DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Dział techniczny - problem z dziennymi

tomaszgebala - 2014-04-27, 14:36
Temat postu: problem z dziennymi
coś "zwaliło się" w moim oświetleniu LEDowym. Normalnie LEDy gasły w momencie zapalania pozycji automatycznie. Teraz Jedno gaśnie, ale drugie pali się stale. Czy ktoś to miał i wiem w czym tkwi przyczyna ?
route2000 - 2014-04-27, 21:19

Jeżeli kupiłeś wyrób made in china za małe pieniądze to nie wiele zrobisz. Po prostu jest to wyrób jednorazowy, a jak się nawali to do wyrzucenia. Przyczyną może być uszkodzony "automat" w jednej lampie, że nie gaśnie mimo zapalenia pozycji. Najlepiej mieć taki zestaw z jednym głównym "automatem", co powinno zgasić 2 lampy a nie jedna. Jak automat wysiądzie to żadna nie powinna się zapalić po włączeniu pozycji.
Jeszcze jedno, lampy dzienne LED powinny mieć homologacje.

tomaszgebala - 2014-04-28, 05:46

moje lampy mają homologację tłoczoną na szkle i wcale nie były za małe pieniądze. Dałem za nie około 200 zł
Automat rzekomo powinien być w jednej lampie. W moim przypadku w prawej...

chriskb - 2014-04-28, 06:07

Jeżeli są to są lampy DRL bez zewnętrznego automatu to każda z lamp ma automat wewnętrzny. Kol.tomaszgebala, spróbuj skorzystać ze schematu połączenia, który został zamieszczony w drugim poście z tej strony http://www.daciaklub.pl/f...t=drl&start=875
laisar - 2014-04-28, 16:45

tomaszgebala napisał/a:
w czym tkwi przyczyna?

W popsutym przekaźniku wyłączającym zasilanie tej lampy dziennej po zapaleniu pozycyjnych - więc naprawić można to wstawiając takowy przekaźnik bezpośrednio w linię zasilającą.

tomaszgebala - 2014-04-28, 19:43

dzisiaj zaobserwowałem bardzo dziwną sytuację. W Lublinie było oberwanie chmury - ulice to niemal potoki. brnąłem powoli w wodzie, aby nie zalać dolotu powietrza i zauważyłem, że po zamoczeniu całego spodu lampy zaczęły działać poprawnie i tak było przez godzinę. Za każdym razem jak za kimś stałem na światłach to patrzyłem w odbiciu lakieru jak się zachowują LEDY. Po 2 godzinach jak zrobiło się sucho znowu było Źle - znowu świeciły razem z lampami głównymi.

I w czym tu dopatrywać się owego nietypowego zachowania na mokrym...???

route2000 - 2014-04-28, 20:02

Po prostu jakby zwarcie.... Woda dostała się do środka i zrobiła zwarcie w przekaźniku, a jak wyschło to przekaźnik z powrotem przełączył się i tak zostało.... taka jest moja sugestia, więc mogę się mylić....
Można spróbować metodą "młotka i oliwy" tzn. mocno stuknąć np. ręką w lampę i czy to poprawi.
Zobacz czy ta lampa jest rozbieralna. Jak jest rozbieralna to trzeba je rozebrać, sprawdzić działanie przekaźnika i ewentualnie wymienić na nowy przekaźnik, ponownie je uszczelnić np. silikonem i jeżeli już będzie działało prawidłowo to zamknąć obudowę.

tomaszgebala - 2014-05-02, 22:32

zrobione - przekorodowało jedynie łączenie przewodów biegnących od pozycji co odpowiada za samoczynne gaszenie się LEDów po włączeniu świateł. Poprawiłem i jest znowu OK ;)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group