piotr. z - 2016-03-06, 21:55 Temat postu: Tce w Lodgy wycofane dla wersji 5 osobowych? Tak z nudów zajrzałem do konfiguratora Lodgy i po zaznaczeniu wersji 5 osobowej pojawił się do wyboru tylko przecudowny (wg mnie, z racji swoich kosztów przy regulacji luzów zaworowych) SCe. Po zmianie na wersję 7 osobową Tce jest. Przypadek? laisar - 2016-03-07, 01:14
Oczywiście, że nie - ale też dostępność wersji i silników w lodgy od dawna jest beznadziejna: np jeszcze w 2014 w ogóle nie można było zamówić jako 5-os. accessa i ambiance'a, bez względu na silnik... Potem producent jęczy, że sprzedaż słaba - a jaka ma być, jak klient nie ma nic wyboru?
To wydaje się być ewentualnym problemem jedynie przy niefabrycznym LPG... DD - 2016-03-07, 08:01 Temat postu: Re: Tce w Lodgy wycofane dla wersji 5 osobowych?
laisar - 2016-03-07, 08:42
A normalnie - tylko że źle spojrzałem: cennik co prawda nazywa się "AM14_LDG.pdf", ale datę ma 14.07.2015. Tym gorzej.
Owszem, chociaż przytaczany w wątku o SCe+LPG fakt oferowania w niektórych krajach fabrycznej instalacji w nissanach oznacza, że temat powinien być do opanowania. DD - 2016-03-07, 09:12
piotr. z - 2016-03-07, 18:08
Specjalnie użyłem tutaj nazwy "przecudowny" bo niezależnie od typu używanego paliwa w końcu trzeba będzie luzy wyregulować ale jeśli do każdych 20-30 tys. km z LPG trzeba będzie dołożyć ze 2 tysiące złociszy to przy obecnych cenach LPG i noPb wychodzi mi oszczędność na paliwie w okolicach 2300PLN a po regulacji zostają ze trzy stówki. Do tego minus kilka dych na droższy przegląd, minus 200 na wymianę filtrów (jeśli nie dorwie się zamienników) i zostaje może z kilka dych zysku. Chociaż w tym przypadku "zysk" to już duże nadużycie bo co to jest kilka dyszek w skali roku (przy założeniu rocznego przebiegu 20 tysięcy km)? I nie wierzę, że przy sprzedaży samochodu z takim silnikiem w ASO ktokolwiek się zająknie ile taka regulacja kosztuje. Paranoja- aby nie zostać "wydymanym" to o każdą pierdołę trzeba się dopytywać. Do głowy by mi nie przyszło, że tyle to może w SCe kosztować... laisar - 2016-03-07, 19:21
No ale właśnie jest różnica czy to jest 2 kzł raz na np 200 tys. km, czy na te 20-30 tys. km.
Nie wiem czemu - podawałem już: w K4M kosztuje tyle samo. Zatem jedyną kwestią jest co ile realnie w H4M trzeba by to zrobić - ale nie znalazłem na razie żadnych konkretów. Jak jest w K4M? piotr. z - 2016-03-07, 22:00 Hmmm... Trochę namieszałem. Zbychu504 podał w jednym z postów, że książka przeglądów nie przewiduje jakichś interwałów odnośnie regulacji luzów zaworowych w silniku SCe (trochę dziwne, jak zatem mają się kompensować jeśli nie ma szklanek z hydrauliczną kompensacją luzów?), z doświadczenia wiemy, że co kilkadziesiąt tys. km luzy trzeba sprawdzić. To w SCe. W K4M są hydrauliczne kompensatory; w sumie poprzednia bryka miała nalatane w okolicach 250 tys. km na szklankach hydraulicznych (na LPG ze 160 tys.km) i się nic nie działo. Nie jest to zresztą rozwiązanie zbyt awaryjne ale fakt faktem jeśli coś się stanie z jednym kompensatorem to wymienia się pozostałych 15. W sumie to cieszę się, że nie mam teraz tych dylematów z wyborem silnika. 
|
