DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

ASO - WARSZAWA - REAGROUP Renault Warszawa Lewinowska

paulus - 2009-05-21, 12:42
Temat postu: Warszawa PRAGA - RENAULT RETAIL GROUP
Auto po przeglądzie okresowym 20.000 km.
Obsługa miła. Auto wymyte gratis. Faktura w teczce firmowej, szmery bajery.

Wg. faktury (kwoty brutto) :
przegląd 86,93 zł
filtr oleju 42,76 zł
uszczelka 9,60 zł
żarówka przód 29,45 zł
olej elf evolution sxr 5w40 5,4l (sic) 282,39 zł (sprawdze wieczorem czy nie wlali za dużo).

razem: 451,13 zł

Napisali że klocki zuzyte w ok. 20% (?) ciekawe ponieważ po przejechaniu 10.000 km robilem przegląd serwisowy w DEKARze i mi napisali zuzycie klocków przód 20%.

jackthenight - 2009-05-21, 14:59

Na oleju to cię na pewno okantowali.

Do silnika dci przy wymianie oleju i filtra wchodzi 4.1 (przy silniku K9K 792) lub
4.6 litra oleju (przy silniku K9K 790).

Sprawdź jakie masz oznaczenie silnika : 790 czy 792 ?
Co i tak minimum o litr cię okantowali, a jeśli masz nowszy silnik K9K 792 to cię okantowali o 1.5 litra.

A filtr oleju jaki ci dali : marki Renault czy Motrio ?

Jeśli Renault to cena faktycznie 43 zł, a jeśli dedykowany do Dacii założyli ci filtr marki : Motrio to on kosztuje jakieś 22 zł.

paulus - 2009-05-22, 05:21

Olej na bagnecie szary ... czy to norma? To moja pierwsza wymiana w dieslu dlatego pytam czy elf tak ma? W benzyniakach miałem żółte oleje. :-/ :shock:

No i oczywiście o kilka mm na bagnecie jest go za dużo? Jechać do serwisu i reklamować co by zlali i różnicę zwrócili :?:

jackthenight a gdzie sprawdzić oznaczenie silnika ? w papierach stoi K9K 7 :?:

KaS602 - 2009-05-22, 11:03

paulus napisał/a:
Olej na bagnecie szary ... czy to norma? To moja pierwsza wymiana w dieslu

Raczej nie masz sie czym przejmowac. To, ze w dieslu olej szybko robi sie czarny to norma.

jackthenight - 2009-05-22, 11:22

paulus napisał/a:
jackthenight a gdzie sprawdzić oznaczenie silnika ? w papierach stoi K9K 7 :?:


W instrukcji od auta masz podane w którym miejscu znajduje się oznaczenie silnika.

paulus - 2009-05-22, 12:35

Byłem w serwisie. Zlali nadwyżkę. Przeprosili. Kasy nie zwrócili (nie zaproponowali, nie napierałem). Powiedzieli , ze odpiszą następnym razem. :-/
Serwisant twierdził, że wg. jego instrukcji ten silnik ma poj. 5 litrów oleju. :-P

Spieranie się nie miało sensu.

jackthenight - 2009-05-22, 12:39

To trzeba było go poprosić aby pokazał ci tą instrukcję :)
Bo być może korzysta z instrukcji od innego auta, albo nie potrafi czytać :) hahahahha

Ogólnie są to cwaniaczki i złodzieje - trzeba ich sprawdzać na każdym kroku, bo zawsze i na każdej pierdole chcą cię "wydymać" z kasy.

A sprawdziłeś jakiej firmy założyli ci filtr ? Dużymi napisami jest napis na filtrze - sprawdź.
Być może dali ci filtr Motrio a policzyli za filtr z logiem Renault.

GeRRaD - 2009-05-29, 17:01
Temat postu: WARSZAWA - REAGROUP Renault Warszawa Lewinowska
Rzadko to robię bo jestem sceptycznie nastawiony do usług polskich ASO, ale chcę napisać pozytywną opinię o ASO REAGROUP Renault na Pradze ul.Lewinowska. Wkurzony po przeglądzie rocznym w Decarze, gdzie zgłosiłem usterkę termnostatu - a oni na to że te kreski temperatury w Loganie to niedokładne i jak temperatura wacha się między 2 i 4 to wszystko jest w porzadku i jeszcze wpierali że tak było od nowości - choć to wierutna bzdura :evil: (naprawdę Decar to chyba najgorsze ASO w Wawie) :!: pojechałem na w/w Lewinowską, tam od ręki na gwarancji bez marudzenia wymieniono termostat i czujnik temperatury na nowy i jeszcze autko wypucowali (łączenie z czyszczeniem wnętrza) :-D Tak więc PLUS dla ASO :!: :!: :!: Jedynie co zaobserowoałem to, że nie pozwalają wchodzić na halę napraw i laików oraz damy rąbią finansowo na naparwach że hej :-? (choć to wina ludzi że nie porównują kosztów napraw w serwisach alternatywnych)
Lupo - 2009-06-19, 09:05

Dobrze przeczytac taka opinie.
Ja u nich naprawialem renault po stluczce.

Szybko i przyjemnie, choc mam wrazenie ze niektore rzeczy mogli zrobic lepiej...

Teraz czas na duzy przeglad po 30 tys. i tez sie chyba do nich wybiore. Co prawda 900zl piechota nie chodzi i to samo moznaby zalatwic w normalnym warsztacie za polowe tej ceny, ale mam nadzieje ze tam ten przeglad bedzie dokladniejszy.

GeRRaD - 2009-06-19, 16:49

Jak jesteś po gwarancji to ostro negocjuj cenę albo przywieź swoje materiały eksploatacyjne :!:
kier - 2009-06-19, 17:17

Lupo napisał/a:
Co prawda 900zl piechota nie chodzi


Ile????

w lutym pytałem się na wrocławskiej to powiedzieli coś koło 500 zł

--
pozdrawiam
kierek

Lupo - 2009-06-19, 18:38

kier napisał/a:
Lupo napisał/a:
Co prawda 900zl piechota nie chodzi


Ile????

w lutym pytałem się na wrocławskiej to powiedzieli coś koło 500 zł

--
pozdrawiam
kierek


Najpierw mi wyliczyli cos kolo 600 zl. Jak podalem numer VIN to powiedzieli ze 920zl - bo to jest pierwszy duzy przeglad poniewaz to auto ma dopiero 30tys. na liczniku i musza wymienic wszystkie filtry jakie sa w aucie i wogole..

W sumie mozna sprobowac negocjowac, ale nie bardzo wiem jak skoro nawet mi pokazali gotowe cenniki itd..

Lupo - 2009-06-19, 18:39

Jestem po gwarancji wiec w sumie moglbym wogole do ASO nie jechac. Tyle ze chcialbym zeby ktos dobrze przejrzal auto, a z normalnymi mechanikami mam tylko zle doswiadczenia..
laisar - 2009-06-19, 20:04

@kier: Ale Ty pytałeś o Logana, a Lupo ma prawdziwą renówę... <;
kier - 2009-06-19, 22:05

Sorki, nie zauważyłem, ale słuchajcie... jakby tak zdjąć znaczki renault i w to miejsce założyć DACIA to jak myślicie, zorientowaliby się?

--
pozdrawiam
kierek

gigi303 - 2009-06-20, 07:36

tak, po numerze auta :mrgreen:
kier - 2009-06-20, 22:15

gigi303 napisał/a:
tak, po numerze auta


rejestracyjnym??? jak???

--
pozdrawiam
kierek

Beckie - 2009-06-20, 22:37

Raczej VIN :mrgreen:
gigi303 - 2009-06-21, 06:37

tak miałem na myśli VIN :-D

to tak jak wzywają konkretne auta na akcje serwisowe :-D Czy np niedawne ogłoszenie o problemach z ABS w dacii też lista aut to nr VIN

Więc nr VIN zawsze prawdę ci powie ;-)

Lupo - 2009-06-21, 10:10

Dokladnie. Mi przez telefon (podalem model, rok produkcji, wersje silnika i wyposazenia) podali inny koszt niz po wprowadzeniu VIN - wtedy od razu wylistowalo im wszystkie uslugi do wykonania.
Gość - 2009-07-31, 16:18

Założyłem konto na tym formu tylko po to, żeby WSZYSTKIM ODRADZIĆ ten serwis. Gdy zminiałem u nich koła z zimowych na letnie powiedzieli mi, że nie mogą tego zrobić bo nie mam śrub do felg aluminiowych. Zamówiłem więc te śruby. Gdy okazało się, że stare są takie same jak nowe i nie ma sensu ich zakładać oni się na mnie wypięli i powiedzieli, że nie mogę dokonać zwrotu. Efekt jest taki, że jeżdzę na starych śrubach a komplet nowych za 300 zł leży w bagażniku.

Uważajcie TO NACIĄGACZE:

Andrzej - 2009-08-01, 09:13

jsz napisał/a:
Zamówiłem więc te śruby. Gdy okazało się, że stare są takie same jak nowe i nie ma sensu ich zakładać oni się na mnie wypięli i powiedzieli, że nie mogę dokonać zwrotu.


Ale sprowadzili Ci złe śruby, czy okazało się, że te, co miałeś są do felg aluminiowych?

petek - 2009-12-05, 09:21

W tym tygodniu byłem na przeglądzie po 50 tys. w Warszawie na Lewinowskiej. Szybko, sprawnie, zapłaciłem 80 zł, bo uwzględniono kartę rabatową, którą dostałem na spotkaniu na Puławskiej.
laisar - 2009-12-18, 11:16

http://www.roadlook.pl/te...-najlepsza.html

- ASO na Lewinowskiej zajęło pierwsze miejsce w kategorii "Najlepszy Serwis Blacharsko-Lakierniczy" w konkursie zorganizowanym przez Polski Związek Wynajmu i Leasingu Pojazdów.

Ammianus - 2011-11-08, 10:41

Póki co mam mieszane uczucia co do tego serwisu.

Auto po stłuczce - tył samochodu do wymiany.
Z jednej strony - obsługa miła, samochód przy wydawaniu wypucowany, polecono mi wypożyczalnię samochodów zastępczych która wzięła na klatę ciężar związany z formalnościami i walką z ubezpieczycielem (jak im pójdzie, to się jeszcze okaże)

Ale z drugiej strony odczułem pewną opieszałość i sztuczne przeciąganie terminu oddania auta. Samochód najpierw czekał na części - to zrozumiałe.
Potem już był umówiony odbiór, potem odbiór był przełożony, następnie miano się ze mną skontaktować w celu umówienia terminu samochodu - bo cytuję "naprawa jest na finiszu" - niestety - urlop pracownika uniemożliwił kontakt. A już wisienką na torcie była informacja, że samochód nie jest gotowy, bo - po 2 miesiącach od rozpoczęcia naprawy - nie dojechał element fotela, i nie ma określonego terminu dostawy.
Po napisaniu skargi do RP podejrzanym zbiegiem okoliczności następnego dnia zadzwoniono do mnie z serwisu, że fotel przyjechał - także po oględzinach przez mistrza serwisu samochód został wydany w moje ręce.

Niestety - jutro do nich wracam. Zamek w klapie bagażnika nie został podpięty do zamka centralnego, dopatrzyłem się też paru rys, których wg mnie wcześniej na elementach wewnętrznych samochodu nie było.
Mam nadzieję, że nic więcej nie wyjdzie - dokładne oględziny autka dokonane będą dopiero w weekend

EDIT:
Kolejne niedociągnięcia wychodzą:
Niepodpięty spryskiwacz tylniej szyby,
brak kratki przy zderzaku - z bagażnika mogę wsadzić rękę do środka zderzaka
EDIT:
porysowany bok przy tylnich drzwiach - do poprawek lakierniczych - samochód mam zostawić na cały dzień
uszkodzony fotel, który ponoć był z takim trudem wymieniany - zagłówek nie wchodzi w oparcie
EDIT:
Samochód oddałem do poprawek lakierniczych i na naprawę oparcia fotela. Samochód dostałem spowrotem po... 6 dniach.
Co tak długo trwało? Malowanie boku oraz "poprawienie plasticzka, który blokował szyny zagłówka - nic poważnego".

LEON - 2011-11-14, 22:19
Temat postu: ASO
czy ktoś z Was słyszał coś nt. ASO przy Lewinowskiej 37 w W-wie?

interesują mnie referencje dotyczące dealer'a, servisu ect., zwłaszcza blacharskiego

pozdrawiam,

zyga03 - 2011-11-15, 09:45
Temat postu: Re: ASO
LEON napisał/a:
czy ktoś z Was słyszał coś nt. ASO przy Lewinowskiej 37 w W-wie?

interesują mnie referencje dotyczące dealer'a, servisu ect., zwłaszcza blacharskiego

pozdrawiam,


właśnie mam tam w blacharni Dustera. Za parę dni mogę Ci coś na ich temat powiedzieć.
Dali mi zastępczy samochód ( najbardziej wypasiona wersja kombi Megane ) bez problemu, robotę blacharsko-lakierniczą mają wykonać w parę dni.
Teraz w serwisie na przeglądzie był Stepway żony. Nie chcieli na gwarancji wymienić migającego podświetlenia pokrętła temperatury. Argumentem było to , że to wina urwanego włókna żarówki. Ciekawe bo od 4 miesięcy ciągle zapala sie i ponownie gaśnie. Serwis jak serwis , nie możesz oglądać co Ci robią przy samochodzie.

laisar - 2011-12-06, 17:42

Coś dużo w tym roku nastukaliśmy z małżonką kilometrów, więc po nieco ponad pół roku po przeglądzie głównym nastał czas na kolejny, serwisowy. A że postanowiłem zasięgnąć na utytułowanej Lewinowskiej języka w sprawie napraw blacharskich, to przy okazji dałem też przejrzeć auto.

Wszystko odbyło się zgodnie z planem i starym cennikiem, także bez najmniejszego problemu mechanik pokazał mi stan hamulców oraz pozwolił pozaglądać na spód auta, o co wcześniej poprosiłem.

Zdiagnozowano "rychłą" (tradycyjnie...) konieczność wymiany tarcz i klocków, natychmiastową końcówki drążka kierowniczego (nie mogłem czekać, więc stanęło na "możliwie szybkiej", co wykonałem po niecałych 2 tygodniach, ale już w innym warsztacie) oraz... piór wycieraczek przednich (nie zaprzeczam (; ).

Natomiast jedyne zastrzeżenie to brak informacji o urwanej śrubie spodniej osłony silnika. Co prawda wiem o niej, ale i tak...

Ogólnie więc - serwis OK.

McRap - 2013-06-03, 13:12

Pierwszy przegląd po 1 roku. Olej i filtr oleju własne. Wymiana filtra kabinowego, wymiana żarówki świateł mijania. Za całość zapłaciłem 358 zł. Wszystko OK.
Fruxo - 2020-01-04, 11:23

Jako mechanik jestem po prostu zażenowany, i nie zrobił tego żaden praktykant. Po takim majstrze masz więcej zepsute niż wcześniej. Jaki to penumatem było robione że się urwało ? a sposób "naprawy" to jest zwykle chamstwo czy w aso renault nie było śrub do osłony silnika wspólnych dla całej marki od 10 lat ? A jak gwint się urwał to choćby trytytka ale po co pyk pyk blachowkrętem i fajrant.

Do roboty było wymiana elektrozaworu na butli na 2 rbg naprawdę wszystko ma swoje granice , nawet się podłożyć porządnie podnośnika nie chciało ...

Pedros - 2020-01-04, 12:11

Fruxo napisał/a:
Jako mechanik jestem po prostu zażenowany

Nie trzeba być mechanikiem. To jest jakaś masakra! Gdyby mnie coś takiego spotkało to skończyło by się przynajmniej na potężnej awanturze z fotkami wysłanymi do Renault Polska.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group