| |
DACIA Klub Polska Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII |
 |
Dział ogólny o daciach - Duster 4x4 - demontaż wału na stałe- plusy i minusy
naczelnik5 - 2025-08-25, 12:45 Temat postu: Duster 4x4 - demontaż wału na stałe- plusy i minusy Narazie z ciekawości , zastanawiam się jak na jazdę wpłynęło by zdemontowanie wału na stałe. Mówi się że na plus wychodzi spalanie tylko jaka by to mogła być różnica? 0,5l? 1l? I czy to gra warta świeczki? I czy bez wału auto traci mocno właściwości jezdne typu przyczepność , pewność prowadzenia, podatność na podmuchy itp? Jeżdżę 80% miasto, 20% drogi z ograniczeniem 90km/h . Parę razy w roku autostrada czy trasy szybkiego ruchu. Auto kupiłem bo mi się podobało, na 4x4 mi nie zależało a nie do końca pomyślałem o sporym spalaniu. Jakie waszym zdaniem będą plusy i minusy jazdy bez wału?[/i]
MartinezTychy - 2025-08-25, 13:15
naczelnik5, w Twoim przypadku źródłem spalania jest nietrafiona jednostka napędowa, demontaż wału to różnica w zużyciu paliwa to jakieś 0.7 litra znajomi pokonując trasę razem ze mną wspólny wypad na wakacje 2x Duster 1.6 SCe mój napęd na przednie łapy ich napęd na 4 łapy :) przelot typowo autostradowy na finiszu 50 km drogami lokalnymi wyszła różnica właśnie typowego wódzitsu 0.7 litra.
Nie ma rzeczy niemożliwych są tylko nieopłacalne.
dudu$ - 2025-08-25, 18:52
Według mnie gra nie warta świeczki, jeździć tak jak jest i modlić się aby ta tykająca bomba ( silnik 1.2 Tce) nie wybuchła bo wtedy auto będzie nadawało się tylko z przeznaczeniem na części. Wracając do spalania Kiedyś miałem Dustera I po FL z motorem 1.6 Sce ( Nissan) i napędem na przód czyli 4x2. W tym samym czasie w rodzinie był Duster I przed FL z silnikiem 1.6 105km ( Renault) i napędem 4x4. Różnica w spalaniu w mieście tych obydwu aut była na plus Dustera z silnikiem Nissana i napędem na przód i wynosiła między 1-2l na 100km. ale trzeba pamiętać że silnik nissana był troszkę bardziej oszczędniejszy niż ten Renault i dlatego różnica była taka dużo. Gdyby porównywać auta z tym samym silnikiem to różnica była by mniejsza, między 0,7-1 na 100km. Jak wcześniej pisałem nie ma sensu bawić się w demontaż wału, trzeba przyzwyczaić się do spalania auta i tyle. Nie wiem ile jeździsz i ile km pokonujesz rocznie ale biorąc pod uwagą 15tyś. km rocznie i mniejsze spalanie auta 4x2 w wysokości 1l, średni koszt PB95 w okolicy 6zł to oszczędność roczna wyniesie około 900zł jak dla mnie nie opłacalne.
DrOzda - 2025-08-26, 08:42
Co niby zmieni demontaż odłączonego przez sprzęgło od mostu wału ? Tam jest inna skrzynia z kompletnie innymi przełożeniami niż przy wersji 2WD stąd różnice w spalaniu.
mud maX - 2025-08-26, 18:05
Jak oddałem wał do naprawy przejechałem prawie 2 tys. km bez wału, głownie drogi szybkiego ruchu. Ze wskazań licznika różnica wyniosła 0,4l/100 mniej.
DrOzda - 2025-08-27, 16:52
I dokładnie w tych samych warunkach jeździłeś oraz na tych samych dystrybutorach tankowałeś ?
eplus - 2025-08-28, 17:10
[quote="DrOzda"]Co niby zmieni demontaż odłączonego przez sprzęgło od mostu wału ?[/quote}
Wał kręci się cały czas jazdy - w trybie 4x2 napędzany jest tylnymi kołami. Jakieś straty na tarcie będą.
r70 - 2025-08-29, 09:18
| DrOzda napisał/a: | | I dokładnie w tych samych warunkach jeździłeś oraz na tych samych dystrybutorach tankowałeś ? |
Inne są także opory toczenia tylnych kół inna masa tylnego zawieszenia, inne opory mechanizmu rozdzielającego napędy (nie wiem czytam jest mechanizm różnicowy, ale nawet jeśli nie to jednak konstrukcja jest inna).
Wg mnie różnica poniżej 0.5/100 jest bez wału jest realna.
keikan - 2025-08-29, 09:30
Takie kombinacje, żeby zaoszczędzić 0,5 litra na 100 km??? I tracić przewagę 4x4 nad 2WD?
Nie mówię tu o "właściwościach terenowych" jeśli w teren nie jeżdzisz..
Mówię o przewadze choćby w zimie na ośnieżonych ulicach, czy na mokrym asfalcie przy chęci włączenia się do ruchu.. Nie raz czułem jak to 4x4 ułatwia życie nawet podczas zwykłej , miejskiej jazdy.
To już chyba wolałbym wyjąć koło zapasowe z bagażnika, żeby obniżyć wagę samochodu...
Mnie za to samochód pali więcej o ponad litr może dwa na 100km z powodu zwiekszenia prześwitu, zamontowania bagażnika dachowego, dołożenia belki LED na dachu i wymiany opon na AT - do tego to auto jest stworzone. Do ekonomicznej jazdy mam Sandero III 1,0 Eco-G z LPG.
przejechanie 100 km wychodzi ponad połowę taniej niż Dusterem.
r70 - 2025-08-29, 19:03
| keikan napisał/a: |
Mnie za to samochód pali więcej o ponad litr może dwa na 100km z powodu zwiekszenia prześwitu, zamontowania bagażnika dachowego, dołożenia belki LED na dachu i wymiany opon na AT - do tego to auto jest stworzone. Do ekonomicznej jazdy mam Sandero III 1,0 Eco-G z LPG.
przejechanie 100 km wychodzi ponad połowę taniej niż Dusterem. |
Sądząc po moim jimnym opony AT kochaj zwiększać spalanie w eksploatacji szosowej. Miałem w nim najwięcej spalający silnik 1.5dci - wszędzie w jeździe do 90-100km spalał poniżej 4/100 w jimnym przy 85-95 nie schodził poniżej 6.5/100 ;) ale tylko Jimmy miał koła AT i 5ty bieg krótki jak w innych samochodach 4ty ;)
naczelnik5 - 2025-08-31, 10:17
Dzięki wszystkim za opinie. Z tego co piszecie faktycznie demontaż nie jest zbytnio opłacalny więc zostawie jak jest. Mam jeszcze pytanie z innej beczki a nie chce tworzyć kolejnego tematu więc zapytam tutaj. Bawiłem się trochę obd i car scanner. Uwagę moją przykuł odczyt z sondy lambda tzn czujnik tlenu 2 bodajże . Czy taki odczyt jest prawidłowy dla dustera? Nie powinno być pomiędzy 0-0,9v? Wykres na screenie.
eplus - 2025-08-31, 21:45
Sonda 2 to chyba za katalizatorem? Niech pokazuje co chce, byle błędu nie powodowała.
|
|