DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Dział techniczny - Łańcuchy na zimę / alternatywy

Gość - 2007-11-22, 20:25
Temat postu: Łańcuchy na zimę / alternatywy
W poprzednim samochodzie miałem łańcuchy, które wielokrotnie przydały mi się w górach.
Teraz do Logana też chcę kupić.
Mam opony 165/80 R14.
Jest Wam znany jakiś dobry sprzedawca w okolicach Gliwic?

Pablo - 2007-11-22, 22:19

Maciej napisał/a:
Jest Wam znany jakiś dobry sprzedawca w okolicach Gliwic?


Jeżeli by przeanalizować podobne pytania na naszym forum, to zwykle odpowiedź jest jedna www.allegro.pl :-)

Gość - 2007-11-23, 07:32

Fakt. Nie napisałem, że nie lubię Allegro.
Wolę pójść do sklepu, wybrać towar organoleptycznie i kupić.
Ewentualnie skorzystać z porady sprzedawcy.
Tyle że do Logana jest raczej nietypowy rozmiar i większość sklepów ich nie ma.
Dlatego szukam pomocy na Forum.

dmas - 2007-11-23, 09:26

Maciej napisał/a:
Wolę pójść do sklepu, wybrać towar organoleptycznie i kupić.


mozesz tez najpierw organoleptycznie wybrac a potem zamowic to samo na allegro - czesto ceny sa tam o wiele bardziej atrakcyjne.

GeRRaD - 2007-11-23, 18:09

Do sklepu to warto iść obejrzeć towar, a kupić via internet.Porównajcie np ceny rtv/agd w Mediamarkecie i sklepach internetowych - śmiech ogarnia :lol:
Black Eryk - 2007-11-26, 08:16

GeRRaD napisał/a:
Do sklepu to warto iść obejrzeć towar, a kupić via internet.Porównajcie np ceny rtv/agd w Mediamarkecie i sklepach internetowych - śmiech ogarnia :lol:


Zgadza się - też tak często robię....

Andrzej - 2007-11-27, 10:29

Zobacz na oponeo.pl sporo osób chwaliło ten sklep. Ale jeżeli nie lubisz kupować w sieci to możesz zawsze spisać sobie typy łańcuchów i poszukać taki samych w sklepie.

http://www.oponeo.pl/lanc...a_lancuchow.asp

sleeva - 2010-11-24, 18:48
Temat postu: Łańcuchy na koła
Szanowni bardziej doświadczeni

Odbiór szykuje się zgodnie z planem na koniec roku. W planach mamy od razu świętowanie sylwestra w górach i jako, że wolę być przezorny i ubezpieczony, wolę mieć w bagażniku łańcuchy, tak na wszelki wypadek, mimo że to "tylko" Bieszczady.

Pytania:

Czy ktoś z Dusterowiczów nabył jakiś komplet łańcuchów? Ewentualnie czy macie jakieś doświadczenia z oplatania innych samochodów?

Rozumiem, że w przypadku 4x2 wystarczy tylko komplet 2 szt. na przód?

I czy sam montaż jest idiotoodporny?

Mariusz - 2010-11-24, 20:13

Na nasze góry wystarczą dobre oponki zimowe. Z łańcuchami jest tak. Jak wjedziesz na asfalt to po 15 min już ich na kołach nie masz.Znam przypadki, że użytkownicy co kilka kilometrów zakładali i zdejmowali łancuchy bo raz droga była czarna, a raz zaśnieżona
RnR - 2010-11-24, 21:38

Napewno gdybys kupowal to takie samo zaciagajace sie - sa juz w normalnych cenach. Tak - zarowno 4x2 jak i 4x4 wystarczy na przod - w 4x4 mozna na wszystkie :)
piotrres - 2010-11-24, 22:15

Ja też się powoli rozglądam, za takowymi. Ponieważ mam 2WD więc tylko łańcuch na przód.
Jak coś wybiorę to dam znać/
W 4WD jeżeli już, to powinno się zakładać na obie osie.

W zeszłej zimie w Loganie użyłem ich raz: żeby wyjechać całe 200m z drogi osiedlowej do
ulicy należącej do miasta. Mimo wszystko warto mieć, bo np. znaki "łańcuchy na ośnieżonej jezdni" potrafią być już w okolicy Krosna, a stamtąd do Bieszczadów jeszcze daleko.
Z drugiej strony to przy ostrożnej jeździe (zima 1999/2000 była porządna) to i Polonez dawał sobie radę w okolicach Ustrzyk.

RnR - 2010-11-24, 22:58

Co do AWD to gdzie to znalazles ze na obie trzeba? Napewno bylo by lepiej ale raczej przod wystarczy a napedowi napewno nie zaszkodzi (mniejsze sily beda szly na sprzegle niz z lancuchami z tylu)

Ja znalazlem np. to :)
http://translate.googleus...KiZUF9t6qoGgLHA

http://translate.googleus...UMBqfEqBN7tnMTg

piotrres - 2010-12-01, 00:16

RnR, w sumie masz rację.

Dzisiaj nabyłem coś jak na załączonym obrazku. Cena 200 PLN
Można było znaleźć coś droższego z samonapinaczami etc., ale
zamierzam korzystać z nich raczej incydentalnie.
Pan sprzedawca miał wątpliwości, jaki rodzaj łańcuchów
powinien być stosowany do Dustera, czy do osobówek, czy
do SUV'ów, no bo wie pan, suv to jest duży (tu wskazał na RAV4)
ma duży prześwit, a ta Dacia to mniejsza od VW Polo. :shock:
Nie skomentowałem.

matucha - 2010-12-01, 07:37

Ja byłem w sklepie, który typowo się łańcuchami zajmuje i facet szczerze odradzał z samonapinaczami. Mówił, że mogę kupić żonie, żeby sama je założyła jak będzie potrzebować, ale zdarza się, że jak ktoś chce wyjechać z zaspy to ten samonapinacz jest najsłabszym elementem i jak łańcuch złapie asfalt, to się rozleci.
Na porządnych łańcuchach mówił, że nie ma się co martwić. Pomierzył też u mnie miejsce między kołem, a nadkolem i mówił, że świetne auto do łańcuchów - wejdą z bardzo dużym oczkiem, a ponoć im większe oczko tym lepsze. Za komplet z górnej półki - 2 szt. do Stepway'a wołał 250zł, ale na miejscu nie mieli. Narazie nie decyduję się na kupno, gdyż jakoś wybitnie ich nie potrzebuję.

Auto Krytyk - 2010-12-01, 09:22

Ja bym łańcuchów takich metalowych nie zakładał, są już tekstylne lub platikowe albo kolce takie monotwane na felgę. Raz załozyłem w Ładzie 2107 na tył napęd łańcuchy i jeden pękł i ładnie rozerwało nadkole plastikowe i błotnik troche uszkodziło. Poza tym jazda max 30-40 bo hałas taki że.
laisar - 2010-12-01, 10:03

Argh... A niby ile Ty byś, TAXI, chciał jechać w tych łańcuchach? 120? d:

(No i przy takich podejściu to nic dziwnego, że zepsułeś Ładę... <<<: ).

benny86 - 2010-12-01, 10:53

Na górskich szlakach nie chodzi o rekordy prędkości czy czas, w jakim dotrzemy do celu - liczy się to, zeby w ogóle dotrzeć do niego...
krakry1 - 2010-12-01, 17:54

piotrres napisał/a:
no bo wie pan, suv to jest duży (tu wskazał na RAV4)
ma duży prześwit, a ta Dacia to mniejsza od VW Polo. :shock:
A jakimi okularami ten Pan dysponował? Może przeciwsłonecznymi ... w jego wypadku poleciłbym jednak szkła korekcyjne.
piotrres - 2010-12-01, 18:04

benny86 napisał/a:
Na górskich szlakach nie chodzi o rekordy prędkości czy czas, w jakim dotrzemy do celu - liczy się to, zeby w ogóle dotrzeć do niego...


I tu trafiłeś w sedno sprawy, jak mawiał nasz ex-Prezydent-Noblista :lol:
Dla mnie 30 km/h góra 40 km/h
krakry1 napisał/a:
A jakimi okularami ten Pan dysponował? Może przeciwsłonecznymi ... w jego wypadku poleciłbym jednak szkła korekcyjne.


\nie pamiętam ale musiały być denka od piwa ze znaczkiem VW :mrgreen:

krakry1 - 2010-12-01, 18:18

piotrres napisał/a:
nie pamiętam ale musiały być denka od piwa ze znaczkiem VW :mrgreen:
:mrgreen: :lol: :-D
RnR - 2010-12-01, 19:48

Dobre lancuchy i napewno dadza rade :)

Co do samozapinajacych to zastanawiam sie troche - duuzo jezdzilem na lancuchach i:
- raz jeden zgubilem (przeprawa do Miedzybrodzia z Bielska w zeszlym roku) - imho stracilem go wlasnie gdyz nie byl idealnie naciagniety - samonapinajacy sie byc moze nie mial by problemu.
- raz jedno oczko przecialem - wyrywajac sie z zaspy pod gore - lancuch doszedl do asfaltu i sie przetarl - dalo sie naprawic takim specjalnym oczkiem naprawczym.

Co do tekstylnych, kolcow itp to moze to i dobre na lod ale powodzenia w kopnym sniegu :)

piotrres - 2010-12-01, 23:02

Matucha: i blondynka sobie poradzi. 8-)
Niżej, dzieło mojej córci. Ja wystąpiłem jedynie w roli napinacza. :lol:

qubacen - 2010-12-08, 19:57
Temat postu: O oponach już było, czas pogadać o łańcuchach
Jak w temacie: O oponach już było, czas pogadać o łańcuchach na koła. Interesują mnie Wasze doświadczenia i konkrety, bo planuję wyjazd i może się okazać, że się przydadzą. Jednym słowem co kupić?


P.S. wyszukiwarka forumowa wywaliła 1 temat ale mocno odległy i bez obiektywnych wypowiedzi użytkowników…

bebe - 2010-12-08, 20:07

Właśnie, też chętnie poczytam. Miał ktoś kontakt z łańcuchami tekstylnymi? Według sprzedawców ich lepszość pod każdym względem jest niezaprzeczalna, według testów nawet działają, ale są bardzo nietrwałe, zwłaszcza, jeśli jeździ się w nich po fragmentach odśnieżonego asfaltu. Ktoś używał, jakieś doświadczenia?
laisar - 2010-12-08, 20:14

http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=277 wydaje mi się całkiem na temat... <;
qubacen - 2010-12-08, 20:30

laisar napisał/a:
http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=277 wydaje mi się całkiem na temat... <;


Tego tematu jakoś albo nie zauważyłem, albo wyszukiwarka pominęła – ale tak czy siak nikt nie wypowiedział się na temat posiadanych łańcuchów jedynie opinie najczęściej od sprzedawców bądź zasłyszane. Mnie interesują konkrety – jeśli ktoś ma i korzystał, of course…

RnR - 2011-03-25, 21:43
Temat postu: Lancuchy - promocja w norauto
Wlasnie nabylem droga kupna lancuchy sniegowe.

Wiem wiem, sezon sie konczy ale... wlasnie o to chodzi :)

Za dokladnie te lancuchy: http://www.ceneo.pl/4706972 dalem 289 zlotych - nawet w porownaniu z allegro to naprawde atrakcyjna cena - jezdzilem w identycznych w tym sezonie Peugeotem 406 i naprawde rozwiazanie sie sprawdza - NIE sa one jakos super pancerne (ogniwa 9mm) ale przy masie Dustera nie powinno byc tragedii a dzieki ciaglemu i dobremu naciagowi powinny byc tez trwale - w historii swojej 2x uszkodzilem lancuchy - raz wydostajac sie z lodowej pulapki lanuch przecial sie o asfalt do ktorego doszedl a drugi raz ze wzgledu na zle zalozenie lub zbyt ostra jazde/warunki "zgubilem" jeden przy przedzieraniu sie z Zywca przez Straconke do Miedzybrodzia w ekstremalnym ataku zimy (~40cm sniegu na drodze juz tam w gorach :) ) - mysle, ze dzieki temu systemowi samonaciagania przynajmniej w tym drugim przypadku lancuchy nadal bym mial :)

Anyway - jesli ktos chcial kupowac lancuchy to jest chyba dobry moment bo za chwile zabiora reszte do magazynow i pojawia sie znowu przed zima juz w normalnych cenach.

pilot67 - 2011-11-10, 11:46
Temat postu: Łańcuchy zimowe inaczej
Podczas poszukiwania łańcuchów zimowych, trafiłem na coś takiego:

- łańcuchy tekstylne
http://www.youtube.com/wa...player_embedded
http://www.youtube.com/wa...v4&noredirect=1

- łańcuchy metalowe "inaczej"
http://www.youtube.com/wa...feature=related
http://www.youtube.com/wa...feature=related

I co Wy na to - ktoś z Was tego używał - jakie wrażenia?
Szczególnie interesują mnie te metalowe "inaczej" - ktoś wie gdzie to kupić?

Pozdrawiam

limo - 2011-11-10, 14:21

ja już jakiś czas temu widziałem coś takiego. Widzę, że handluje tym firma z mojego miasta znana na allegro głownie ze sprzedaży pokrowców. http://www.lancuchy-sniegowe.com.pl/ do poczytania bo nie wiem co o tym myśleć :mrgreen:
pilot67 - 2011-11-10, 14:57

Z tych metalowych (tu lepsza prezentacja: http://www.youtube.com/watch?v=wed6GATc5Is ), chwilowo się wyleczyłem - w Anglii po 275 funtów.
limo - 2011-11-10, 15:59

no właśnie cena tu jest zachęcająca ale chyba poczekam aż jakiś znajomy kupi i zobaczę na własne oczy co to warta ;)
piotrres - 2011-11-10, 17:29

Jak wiadomo najtrudniej ruszyć. Myślał ktoś z Was o czymś takim jak zwijane trapy śniegowe? Np. http://opony.motia.pl/products/Trapy_2050.html
limo - 2011-11-10, 17:34

fajna sprawa ale chyba wolałbym te "łańcuchy". btw. moja teściowa jeszcze jak jeździła terrano, zakopała się i nawet 4x4 nie pomogło to waliła pod koła co było pod ręką tj. ręczniki :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: dodam, że nie pomogły hehe :mrgreen:
piotrres - 2011-11-10, 17:44

Przyznan się, ze zaintrygowały mnie te "łańcuchy"
limo napisał/a:
moja teściowa jeszcze jak jeździła terrano, zakopała się i nawet 4x4 nie pomogło

No i tu wychodzi mądrość MNzŻ: uparła się na 2WD, ponieważ, w razie "jakby co" auto zakopie się bliżej cywilizacji :lol:
limo napisał/a:
to waliła pod koła co było pod ręką tj. ręczniki
:lol:
A powrósła konopne na koła? :mrgreen:
Poważnie, rozważam jakieś takie dywaniki zwijane, więc jestem ciekaw opinii kolegów.
Po prostu rozwiniecie sobie takiego dywanika, jest niej kłopotliwe niż naciąganie łańcuchów na mrozie.
Mityczne podkładanie dywaników samochodowych nic nie da, bo zostaną one: a) wystrzelone przez koła w kosmos (są za krótkie i nie mają przyczepności), więc trzeba czegoś dłuższego i lepiej trzymającego się podłoża.

limo - 2011-11-10, 18:12

na pewno by się zdał taki dywanik ale podstawa to mała składana saperka. Kiedyś jak mi pies wyskoczył gdy zjeżdżałem z oblodzonej górki (zapomniałem włączyć 4x4) to zawinęło mnie do rowu. Bujanie przód tył na niewiele by się zdało gdyby nie to, że miałem taką łopatkę, skopałem pod jednym kołem śnieg i lód do ziemi i wtedy ogień, wyjechałem bez problemu. Ja sobie sprawię teraz taką, wygląda na solidną no i multifunkszyn
http://allegro.pl/wielofu...1925574773.html

bebe - 2011-11-10, 19:06

limo napisał/a:
Ja sobie sprawię teraz taką, wygląda na solidną no i multifunkszyn
http://allegro.pl/wielofu...1925574773.html

Może i wygląda, ale ja bym się bał. :/ Sobie kupiłem za grosze taką z demobilu z Bundeswehry, w plastikowym pokrowcu. Jest wybitnie pancerna, jak wszystko z Bundeswehry, a ten pokrowiec idealnie pasuje do kieszeni w tylnych drzwiach MCVki.

Marmach - 2011-11-10, 21:53

bebe napisał/a:
Może i wygląda, ale ja bym się bał. :/ Sobie kupiłem za grosze taką z demobilu z Bundeswehry, w plastikowym pokrowcu. Jest wybitnie pancerna, jak wszystko z Bundeswehry, a ten pokrowiec idealnie pasuje do kieszeni w tylnych drzwiach MCVki.

I słusznie, bo jak ja takiego chińczyka sobie kupiłem, to po kilkunastu machnięciach w lodzie i śniegu przestał się blokować kilof i szufla i teraz mam wersję "na luzie" :D

Dar1962 - 2011-11-10, 22:07

jakiś dziwny wynalazek :-/ - a jak to pęknie albo się rozepnie w czasie jazdy? ciekaw jestem co się stanie wtedy z nadkolem albo błotnikiem, jak takie coś za niego zaczepi. Myślę,że bezpieczniejszym i sprawdzonym rozwiązaniem są łańcuchy - drobne ogniwka, diamentowy (w romby) splot plus napinacz
piotrres - 2011-11-10, 23:05

Dar1962 napisał/a:
Myślę,że bezpieczniejszym i sprawdzonym rozwiązaniem są łańcuchy - drobne ogniwka, diamentowy (w romby) splot plus napinacz


Diamonds are the Daćkas/girls best friends...
bebe napisał/a:
Może i wygląda, ale ja bym się bał. :/ Sobie kupiłem za grosze taką z demobilu z Bundeswehry

Ojej limo, toć to saperka wujka Johna Rambeau ;-) wygląda groźnie, ale ja bałbym się, że sobie nią krzywdę zrobię. Z jednej strony piła z drugiej otwieracz do piwa (a może odwrotnie)
Zaraz tam Bundeshwery. Ja mam poradziecką, składaną "...żołnierz radziecki kocha swoją saperkę..." ale nie aż tak by jej nie sprzedać. ;-) I jeszcze mam taką drugą. żółtą, i składaną szuflę do śniegu, uff.

tweeciak - 2011-11-11, 07:34

zobaczcie film
Ok. Facet sie RAV'ka zakopal...
I tutaj mam 2...pytania- spostrzezenia.
1- Czy takie "najazdowe" lancuchy sprawdza sie w takiej sytuacji - gdy juz jestes....zakopany? Zwykle lancucy...nie wymagaja najazdu - wiec chyba rozwiazanie ze zwyklymi lancuchami jest lepsze. "Najazd" przy montazu-troche...chyba nie do konca "trafiony" pomysl- przy demontazu-jestem w stanie zrozumiec...ale montaz.
i 2 sprawa....przyjezdza "wybawiciel"...Honda..na "hol" i wyciaga..tylko maly "myk" z tym wyciaganiem-zwoccie uwage ze wyciagana RAV'ka w momencie fizycznego "wyciagania"-juz jest wczesniej wyciagnieta i jest na drodze-a nie w zaspie

to tyle. Pomysl...teoretycznie fajny ale ja bym wolal (i...troche choruje na to)
PEWAG Sportmatik
Oczywiscie..tez...TEORETYCZNIE...latwy montaz i demontaz.

pilot67 - 2011-11-12, 08:58

tweeciak napisał/a:
zobaczcie film
Ok. Facet sie RAV'ka zakopal...


Ten gość z RAV'ka nie ma zielonego pojęcia o zachowaniu w takich warunkach - stoi i miesza powietrze w miejscu. Podejrzewam, że z tej sytuacji można wyjechać samym bujaniem.
Co do samego filmu, to faktycznie mocno sponsorowany ;-)

ajax - 2011-11-12, 15:05

Można sprawdzić jeszcze to: http://www.adar.wroc.pl/panek/panek_ofirmie.htm
Źródło tego linku stąd: http://www.kilometr.com/
Autor organizuje od iluś tam lat wyprawy, uczynił z tego sposób na życie, to chyba wie co pisze. Sam nie sprawdzałem co te łańcuchy są warte, ale często zaglądam na tę stroną. Nauki nigdy dość ;-)

piotrres - 2011-11-14, 23:15

Filmik rzecz jasna cokolwiek propagandowy. Tylny most mu padł? ;-)
A tu inne dzieło, tym razem z filmoteki francuskiej, nt "skarpet śnieżnych":

http://www.youtube.com/wa...player_embedded

i jeszcze taka notka:
http://www.autocentrum.pl...chodowych-1890/

Piotr_K - 2011-11-15, 01:28

Łańcuchy są niezawodne, te skarpety też nieźle się spisują ale wystarczą na 1 sezon, ja z rzeczy lekkich skusiłbym się na tę siatkę - próbowałem, jest dobra jak łańcuchy.
http://youtu.be/58s8hDjWXR0

tomala72 - 2011-11-15, 10:27

Ta siatka jeszcze ciekawie wygląda a ja mam takie samo zdanie jak Kolega Dar1962, jak to nowatorskie gówno się rozerwie to masakra blacharsko lakiernicza murowana:)
A te szmaty na koła to jednorazówki pewno na wszelki wypadek, nie inwestował bym...

ajax - 2011-11-15, 18:27

tomala72 napisał/a:
Ta siatka jeszcze ciekawie wygląda a ja mam takie samo zdanie jak Kolega Dar1962, jak to nowatorskie gówno się rozerwie to masakra blacharsko lakiernicza murowana:)
A te szmaty na koła to jednorazówki pewno na wszelki wypadek, nie inwestował bym...


Co do siatki. Na tym filmiku podają, że to aramidy, poliuretany i poliamidy. Chemikiem nie jestem, ale aramidem jest kevlar (kamizelki kuloodporne i lekkie pancerze wozów bojowych), poliamidem nylon (liny wspinaczkowe, żeglarskie, liny holownicze) a poliuretany są używane do produkcji lycry (rajstopy i pończochy nie do zdarcia) i elastomerów (m. in zawieszenia samochodowe). Jak dla mnie to raczej niezłe referencje. Kto wie, czy nie byłaby mocniejsza od metalowego łańcucha.
Co do "skarpetki" na koło to nie wiem.
Warto rozglądnąć się za opiniami niezależnych testerów

vr200 - 2013-10-03, 10:13
Temat postu: Łańcuchy do Lodgy
Witam wszystkich forumowiczów!

Właśnie czekam na swoją pierwszą Dacię Lodgy, która ma pojawić się w listopadzie. Ponieważ będzie to już okres zimowy, chciałem do niej wcześniej zamówić odpowiednie opony lub koła zimowe. Ale tutaj pojawia się problem - w katalogu Lodgy jasno napisano, że koła w rozmiarze 195/55/16 wykluczają montaż łańcuchów śniegowych. Ja jednak oczekiwałbym od kół zimowych możliwości założenia na nie łańcuchów (nie raz ratowały mnie w ciężkich sytuacjach)

Sprzedawca w salonie nie za bardzo potrafił mi udzielić odpowiedzi na pytanie, z czego wynika takie ograniczenie i czy żeby móc założyć łańcuchy muszę kupić koła 185/65/15. Macie może jakieś doświadczenia z łańcuchami w Lodgy, lub rozpracowywaliście ten temat? Będę wdzięczny za pomoc!

Pozdrawiam

DrOzda - 2013-10-03, 10:38
Temat postu: Re: Łańcuchy do Lodgy
Kup używane felgi od Renault z 6J15 ET43 (koniecznie - ET50 będzie tarło o zacisk) - same plusy opona węższa i wyższa więc lepiej się sprawuje w zimie i na dziurach po zimie :) dodatkowo kosztuje połowę ceny opony 16 cali no i nie będzie problemów z łańcuchami.
Odpadną też dwukrotne odwiedziny u wulkanizatora.
Opony 16 są szersze i pewnie teoretycznie łańcuchy mogłyby ocierać gdzieś o nadkole - producent się zabezpiecza wprowadzając ograniczenia/

vr200 - 2013-10-03, 11:42

Wielkie dzięki!

Przeglądając katalog i różne fora do takich wniosków zacząłem dochodzić. Zmartwiło mie tylko to, że w którymś z tematów znalazłem informacje, że Lodgy z zasady słabo "trzyma się drogi", więc zmniejszenie szerokości opony będzie skutkowało jeszcze gorszymi parametrami jezdnymi. (Na oponach zimowych mimo wszystko większość jazd jest po zwykłej, nieośnieżonej nawierzchni wiec szersze opony mogłyby się lepiej sprawdzać) Oczywiście nie chodzi mi o usportawianie samochodu z założenia rodzinnego, ale o ew. uniknięcie tego jednego razu kiedy zakret okaże się "zbyt wąski" :-)

Pozdrawiam

wieza - 2013-10-03, 21:00

opony na fellach 16 w lodgy będą w 100% oceirac rozwizaniem jest fele 15 oponki zimowe i łańcuchy ja tak włąsnie zrobiłem :)
jas_pik - 2015-10-30, 23:54
Temat postu: Niedługo zima - opony zimowe/łańcuchy i co jeszcze?
tegoroczna zima zapowiada się że będzie ekstremalna.
Jakie są wasze doświadczenia ?
Co z łańcuchami?
Bo ja mam standardowe - i ostatniej zimy przydały się tylko 3 razy, ale w tym roku zapowiada mi się więcej wyjazdów.
A może tzw skarpety?

A może łańcuchy w sprayu?

ken-wawa - 2017-12-03, 23:19

http://www.daciaklub.pl/f...1743136#1743136
SVENSON napisał/a:
Właśnie zaliczyłem wypad do Zakopanego , jechałem zadupiami przez Zawoje i Babią Górę , Nokiany WR D4 spisały się rewelacyjnie . Pewność prowadzenia i stabilna jazda .
Oczywiście drogi białe i sypał cały czas śnieg, ale wyjazd bez łańcuchów od znajomych i tak był by niemożliwy ;-)


Jakich dokładnie używasz łańcuchów i gdzie je kupiłeś? Najlepiej jeśli mógłbyś podać konkretny link. Dzięki.

SVENSON - 2017-12-04, 21:38

ken-wawa napisał/a:
Jakich dokładnie używasz łańcuchów i gdzie je kupiłeś? Najlepiej jeśli mógłbyś podać konkretny link. Dzięki.

http://www.norauto.pl/opo...ya-norauto-70-1

ken-wawa - 2017-12-05, 18:03

Co oznaczają te liczby przy łancuchach? Pewnie jakiś rozmiar, ale jak to się przelicza na rozmiar opony?

I czy łańcuchy warto też stosować na lodzie czy tylko na śniegu?

SVENSON - 2017-12-05, 19:00

ken-wawa napisał/a:
Co oznaczają te liczby przy łancuchach? Pewnie jakiś rozmiar, ale jak to się przelicza na rozmiar opony?

I czy łańcuchy warto też stosować na lodzie czy tylko na śniegu?


Liczba to rozmiar zależny od producenta ( raz 70 innym razem 6 ), dobierasz do rozmiaru opony najlepiej jak twój będzie w środku "skali" łańcucha .

Co do pytania drugiego to TAK :mrgreen:

kamimar - 2017-12-06, 07:00

SVENSON napisał/a:
ken-wawa napisał/a:

Co oznaczają te liczby przy łancuchach? Pewnie jakiś rozmiar, ale jak to się przelicza na rozmiar opony?
I czy łańcuchy warto też stosować na lodzie czy tylko na śniegu?

....Co do pytania drugiego to TAK :mrgreen:


To tak jak w kabarecie Koń Polski.
- Marian, ty mnie kochasz czy ty mnie nie kochasz?
- No!

;-)

defunk - 2017-12-06, 10:39

W jednym z marketów budowlanych widziałem "opaski na śnieg", które przypominały... dość grube trytki (zwane także trytytkami). Cena była dość niska (kilkanaście złotych), instrukcji nie udało mi się podejrzeć -- rzecz jasna minusem rozwiązania jest ew. jednorazowość zastosowania (nie da się rozpiąć, da się tylko przeciąć).

Czy ktoś miał coś do czynienia z tym wynalazkiem? Osobiście myślę, że można o tym myśleć wyłącznie w sytuacjach stricto awaryjnych...

kamimar - 2017-12-06, 10:57

Tu podobny wynalazek jak paski "trytytki" tyle że wielokrotnego użytku:

https://www.jula.pl/catal...lizgowe-619470/

https://www.youtube.com/watch?v=GODBdiw3Egs

paul7 - 2017-12-06, 11:02

defunk napisał/a:
W jednym z marketów budowlanych widziałem "opaski na śnieg", które przypominały... dość grube trytki (zwane także trytytkami). Cena była dość niska (kilkanaście złotych), instrukcji nie udało mi się podejrzeć -- rzecz jasna minusem rozwiązania jest ew. jednorazowość zastosowania (nie da się rozpiąć, da się tylko przeciąć).

Czy ktoś miał coś do czynienia z tym wynalazkiem? Osobiście myślę, że można o tym myśleć wyłącznie w sytuacjach stricto awaryjnych...

Na aledrogo też coś podobnego to promują, niektóre ponoć można używać wielokrotnie, tak piszą, że dają się odpinać. Wszystko zależy od producenta. Cena ok. 50zł za 10 sztuk. Chodzi oczywiście o opaski z tworzywa. Zapina się je nawet jak się wkopie w głęboki śnieg.
A co myślicie o opaskach tzw.materiałowych? Też nowość. Zakładają się też szybko na całe koło.

DrOzda - 2017-12-06, 11:15

Jako jednorazówka na sytuację awaryjną pewnie się nadają. Ale jeśli chcesz łańcuchów używać wielokrotnie to raczej trzeba kupić normalne.
Ja na wyjazdy w góry biorę najtańsze kupione za 40 PLN - i tak nigdy ich nie potrzebowałem ale pewnie jak nie zabiorę to akurat będzie snowmagedon :)

paul7 - 2017-12-06, 14:24

DrOzda napisał/a:
Jako jednorazówka na sytuację awaryjną pewnie się nadają. Ale jeśli chcesz łańcuchów używać wielokrotnie to raczej trzeba kupić normalne.
Ja na wyjazdy w góry biorę najtańsze kupione za 40 PLN - i tak nigdy ich nie potrzebowałem ale pewnie jak nie zabiorę to akurat będzie snowmagedon :)

Jest jedno "ale" :oops: , łańcuchy niszczą felgi aluminiowe.

Dar1962 - 2017-12-06, 15:55

paul7 napisał/a:
Jest jedno "ale" :oops: , łańcuchy niszczą felgi aluminiowe.

jeśli łańcuch jest przyzwoitej jakości, ma samonapinacz i został PRAWIDŁOWO założony takiego ryzyka praktycznie nie ma. Chyba, żeby się zerwał, ale to już inna bajka

maro_1955 - 2017-12-06, 18:00

paul7 napisał/a:
DrOzda napisał/a:
Jako jednorazówka na sytuację awaryjną pewnie się nadają. Ale jeśli chcesz łańcuchów używać wielokrotnie to raczej trzeba kupić normalne.
Ja na wyjazdy w góry biorę najtańsze kupione za 40 PLN - i tak nigdy ich nie potrzebowałem ale pewnie jak nie zabiorę to akurat będzie snowmagedon :)

Jest jedno "ale" :oops: , łańcuchy niszczą felgi aluminiowe.


Ale ale...widziałem na aledrogo wpinki, nity, które zabezpieczają felgi Alu przed uszkodzeniem felg przez łańcuchy.
http://allegro.pl/ochrani...6968426434.html

DrOzda - 2018-12-29, 19:08

DrOzda napisał/a:
Jako jednorazówka na sytuację awaryjną pewnie się nadają. Ale jeśli chcesz łańcuchów używać wielokrotnie to raczej trzeba kupić normalne.
Ja na wyjazdy w góry biorę najtańsze kupione za 40 PLN - i tak nigdy ich nie potrzebowałem ale pewnie jak nie zabiorę to akurat będzie snowmagedon :)

No i pierwszy raz się przydały żeby podjechać pod wyciąg od strony Jezersko/Bachledowa dolina.
4x4 śmigały jak głupie ale przedni napęd lekkiej budy Lodgy zrywał przyczepność. No ale na górze stanąłem dumnie obok SUV-ów i innych quattro.
W każdym razie w końcu wyciągnałem z pudełka i poza ubłoceniem rękawów kurtki nie było tak źle.

seraphine - 2019-11-30, 13:54

Ja jestem obecnie przed zakupem łańcuchów do Dustera II 4x4... no i trochę się wszystko w tych internetach rozpiernicza...

-w katalogu Dacii: numer producenta 7711783373 (12mm grubość, samonapinacz) - cena 600+ za oś.
-wg Pewaga Dacia zaleca "pająki" mocowane tylko od zewnątrz (cena po ch... fest),
-wg różnych konfiguratorów (na podstawie modelu samochodu, a nie rozmiaru opony) zaleca wielkość ogniwa 9mm

Ktoś montował do DD2 w tamtym roku jakieś łańcuchy?

paul7 - 2019-11-30, 19:54

Górali zapytaj, u nas nie ma jeszcze śniegu. :lol:
Ja stosuję opaski z Juli. Ale tylko awaryjnie. I tylko w górach. Dobre opony i 4x4 daje radę w reszcie kraju.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group