Jarosław P - 2010-02-20, 20:40 Temat postu: Coś na rozgrzewkę Koledzy podam mój przepis na grzaniec beskidzki prosto z Bielska na takie sobotnie wieczory jak dziś : 300 ml grzańca galicyjskiego lub innego 150 ml przegotowanej wody - razem dobrze zagrzać dolać 50 ml czystej wódki i dodać kilka plasterków pomarańczy do smaku całość lekko zamieszać I WYPIĆ NA ZDROWIE !!!!!!!!!!!! Beckie - 2010-02-20, 20:53
Zimno tam u was? Jarosław P - 2010-02-20, 21:46 Zimno i śnieży i dziury w drogach że szkoda daćki,  lepiej się napić 
wox - 2010-02-20, 22:59 Na rozgrzewkę i wszelkie "choróbska" łykam sobie ukraińskiego trunku na miodzie z papryczką i idę do sauny 
czaju - 2010-02-20, 23:15 to chyba na rozgrzewkę wlać do baku, niech coś Drakulki mają od życia. Jarosław P - 2010-02-20, 23:30 No no ja jej wleje , ale chyba tylko gaz wcisnę do dechy. czaju - 2010-02-20, 23:36 setka spirytusu do benzyny zimą nigdy nie jest zła, a alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w dużych ilościach. Jarosław P - 2010-02-20, 23:45 szkoda do benzyny spirytusu lepiej do gardła , a do baku rum na kościach |
