Leo2 - 2007-12-06, 18:33 Temat postu: długość lewarka w loganie Wydaje mi się że skracanie lewarka żeby był ładniejszy czy żeby szybciej zmieniać biegi może zaszkodzić skrzyni biegów. Uważam że nad tym tematem pracowali konstruktorzy tego typu skrzyni biegów. Długość nie jest przypadkowa, chodzi moim zdaniem o czas w jakim ma być włączony bieg! I tak ma być, domorosłe przeróbki mogą dotyczyć np kształtu gałki itp. Pozdrawiam wszystkich. waski - 2007-12-06, 20:12 Przyjemny pościk napisałeś, fajnie się go czytało, a to dlatego że otworzyłeś temat z pewną sugestią i sam na nią odpowiedziałeś, bardzo sprytne 
GeRRaD - 2007-12-06, 20:25 Ja bym wymienił na ten z wersji Prestige - krótszy, ładniejszy w skórze  Wie ktoś ile kosztuje taka zabawa 
KaS602 - 2007-12-06, 21:35
...ale poza "chromowanym" elementem na gorze nic go nie odroznia od pozostalych wersji... Andrzej - 2007-12-07, 09:13 Ja bym wymienił na taki, w który nie będę trafiał chcąc podkręcić ogrzewanie... 
Black Eryk - 2007-12-07, 10:23 Ten jest bardzo dobry i bardzo szybko się zmienia biegi  - przynajmniej ja nie widzę żadnych minusów - a to że niby w krótszych czas zmiany biegów jest szybszy to są to setne części sekundy - więc jak dla mnie przy aucie które nie jest sportowe to bajer w ogóle nie przydatny - no chyba że ktoś nie umie zmieniać szybko biegów na dłuższych lewarkach to po co się ścigać  ...
Pablo - 2007-12-07, 13:53
Mnie osobiście też odpowiada taka długość lewarka, choć muszę zgodzić się z Andrzejem, że w pewnych sytuacjach utrudnia on manipulowanie przy ogrzewaniu, choć to chyba bardziej wina niezbyt szczęśliwego układu konsoli  , a to już temat na inną dyskusję 
laisar - 2007-12-07, 14:03
Właściwie to z tego co widać w manualu serwisowym powinno się to dać w miarę prosto przerobić... Pablo - 2007-12-07, 14:12
W ten oto sposób potwierdzają się słowa mechanika cytowanego przy okazji innej dyskusji :"Dacia to samochód dla osób, które posiadają umiejętność dokonywania drobnych napraw." 
Gregosa - 2007-12-07, 14:34
Jeszcze miesiąc i będziesz taki miał ;) Kwestia przyzwyczajenia. Gregosa - 2007-12-07, 14:35 A w megane lewarek ma taką samą długość, jak w loganie. KaS602 - 2007-12-10, 03:56
...to pewnie dlatego, ze jest ten (taki) sam...
Andrzej - 2007-12-10, 07:57
Faktycznie! Już prawie taki mam! A co do samej długości to jest dla mnie OK. Tylko zestopniowanie przełożeń jest trochę "ciężarówkowate" tzn krótkie pierwsze trzy biegi i przy ruszaniu trzeba trochę się nakorblować, ale co tam, na wyścigi nie jeżdżę. Gregosa - 2007-12-10, 10:50
diesel... diesel... 1 i 2 króciutkie - typowe :) Precyzja dźwigni zmiany biegów po 12 tys spadła z 5 na 4 gwiazdki :/ Pasażerowie mogą już słyszeć, jak ruszam lewarkiem. Andrzej - 2007-12-10, 10:58
Mi się zdaje bardziej od Diesla znaczenie miała duża ładowność autka, żeby w miarę szybko ruszyć to "pudło" potrzebne są krótkie przełożenia zwłaszcza przy stosunkowo małej mocy. Black Eryk - 2007-12-11, 07:49
To fakt u mnie przy ruszaniu lewarkiem dźwięk jest identyczny jak w oplach z przebiegiem koło 50tys. - czyli tak jakby metaliczne stuki gdy wbijamy biegi. El Logano - 2007-12-11, 08:57 U mnie też słychać wskakiwanie biegów w mechaniźmie, ale jest tak od początku i jakoś mi to jeszcze nie przeszkadza, zaś precyzja zmiany biegów bardzo mi się podoba. Długi lewarek można faktycznie wymienić na ten z wersji prestige (wymiana na krótszy może przynieść faktycznie negatywne skutki). Lewarek prerstige różni się gałką bardziej elegancką i miechem ze skóry. Wogóle to można jeszcze sobie powstawiać pierścienie srebrne od Prestige, to też dodaje wnętrzu charakteru. Krótki przełożenia wynikają ze słabość diesli przed włączeniem się turbosprężarki, chodzi o to by podczas ruszania zniwelować efekt turbodziury. Mondeo 2.0 TDCi (130KM, >300Nm) też tak ma, chyba nawet pierwsze przełożenia są krótsze niż w Loganie dci. Pamiętam ,że odcięcie obrotów na dwójce występowało chyba przy 70-75 km/h. W Loganie przy ponad 80km/h (W Dci ponoć odcięcie jest przy 4990 rpm, a przy 2500 na dwójce mam ponad 40 km/h). Nie jest więc chyba tak najgorzej, przynajmniej w limuzynie. Odnośnie długości przełożeń: Renault Scenic 2.0 RXi miał fajne przełożenia Na jedynce śmigał nawet do 60km/h, na dwójce do 105
Podobnie C1/Aygo/107, tylko tutaj za słaby silniczek 1.0 nie daje już rady z elastycznością na niższych obrotach. Peaugeot 307 CC w wersji 2.0 na dwójce wyciągnął mi raz 110 km/h!!\ Kia Picanto 1.0 benz. ma super zryw dzięki krótkim przełożeniom, na jedynce momentalnie ciągnie do przodu. Ja nie lubię ani długich przełożeń (gorsze przyspieszenia), ani krótkich (trzeba częściej zmieniać biegi), preferuję standardowe. Dla benzyny standardowe przełożenia to takie, które przy 3000 obrotów na minutę pozwalają na kolejnych biegach osiągać kolejne 20km/h, czyli jedynka od 20km/h, II 40, III 60, IV 80, V 100 (piątka może być nawet roszkę dłuższa), w dieslu idealnie by było przy 2500 20km/h na jedynce, II 40km/h, III 60, IV 80, V dłuższa i przy 2500 rpm może mieć 105-115 km/h w zależności od ilości przełożeń skrzyni i mocy silnika. Andrzej - 2007-12-11, 09:13
Ja przy 2500rpm mam coś około 105 na liczniku. Black Eryk - 2007-12-11, 09:15 Idealnym jak dla mnie rozwiązaniem byłoby wrzucenie do mojego logana skrzyni 6-cio biegowej wtedy byłaby większa ekonomika jazdy przy wyższych prędkościach
El Logano - 2007-12-11, 10:43 Zgadza się, ale 6-biegowa skrzynia wywindowała by cenę autka, które z zasady ma byc tanie "Szóstka" jest tutaj wręcz wskazana, można by ją oferować w opcji. Inna sprawa, że wielu dziennikarzy motoryzacyjnych porównuje "elastyczności" nie na V, czy VI a na ostatnim i przedostatnim biegu, więc jeśli autko ze skrzynią VI ma rywalizować z autkiem z skrzynią V o porównywalnym silniku, to wiadomo, że w teście te drugie uzyska gorsze oceny za "elastyczność" na ostatnim i przedostatnim przełożeniu. Niektórzy producenci specjalnie więc migają się od stosowania skrzyń VI .
|
