DACIA Klub Polska Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII Na każdy temat - Jakieś postanowienia noworoczne? jan ostrzyca - 2008-01-02, 13:21 Temat postu: Jakieś postanowienia noworoczne? Zrobiliście Koledzy jakieś noworoczne postanowienia (zwane przez niektórych oszukiwaniem siebie i bliskich)? Kto schudnie? Kto rzuci palenie albo żonę? Oczywiście cudzą żonę, bo ta własna to diament najjaśniejszy! Żart z życia wzięty: spotykam dobrego kumpla on: rzuciłem żonę ja: powaliło cię? ewelina to taka fajna babka! i co z dzieciakami? on: nie moją tylko tego.....(kolega z pracy) jej mąż zrobił się zbyt namolny. No dobra, oto moje: więcej ruchu z dzieciakami, mniej piwska z kolegami, więcej czasu dla żony (swojej). baba za kółkiem - 2008-01-02, 15:59 Więcej pracować. Mniej mordę drzeć. Reszta załatwi się sama. GeRRaD - 2008-01-02, 18:27 Ja z kolei - mniej pracować, mniej mordę drzeć, a więcej czasu dla dzieci piotrres - 2008-01-02, 22:49 jan ostrzyca napisał/a: No dobra, oto moje: więcej ruchu z dzieciakami, mniej piwska z kolegami, więcej czasu dla żony (swojej). jw. dogberry - 2008-01-02, 23:46 Odchudzam się KaS602 - 2008-01-03, 02:23 Kupic nowy kalendarz... Black Eryk - 2008-01-03, 10:54 Jeszcze mniej pracować (jeszcze więcej czasu dla rodzinki) , więcej zarabiać i wygrać w lotka. ZeneC - 2008-01-03, 18:08 baba za kółkiem napisał/a: Więcej pracować. I słusznie. Bo jak zauważył niedawno pewien analityk ZUS-u (przypuszczam, że już zlinczowany przez feministki) z punktu widzenia ichniego aktuariatu Polki za mało pracują, a za długo żyją ZeneC - 2008-01-03, 18:16 Temat postu: Re: Jakieś postanowienia noworoczne? jan ostrzyca napisał/a: ... mniej piwska z kolegami, więcej czasu dla żony (swojej). Panowie, wolnego... z roku na rok - i ani się obejrzysz człowieku, jak popadniesz w kazirodztwo Jak was żona z domu wyrzuci, to koledzy przyjmą pod dach, ale jak któryś z kolegów was zostawi w biedzie, to żona powie: - Dobrze Ci tak, a nie mówiłam?! psur - 2008-01-03, 19:46 jan ostrzyca napisał/a: Żart z życia wzięty: spotykam dobrego kumpla on: rzuciłem żonę ja: powaliło cię? ewelina to taka fajna babka! i co z dzieciakami? on: nie moją tylko tego.....(kolega z pracy) jej mąż zrobił się zbyt namolny. Co za czasy... oszukiwanie, zdrada, krzywoprzysięstwo i łamanie słowa to jak powiedzieć dowcip. jurek - 2008-01-03, 21:03 tak, tak Psurze. porobstwo i ruja tylko mlodym w glowie. postanowilem, ze jak wygram w totka to po 37 latach odchodze od slubnej/swojej/. ale cos mi sie zdaje, ze mi sie to nigdy nie spelni. nowej tez mi sie juz nie za bardzo chce, chyba,ze Baba za kolkiem sie zdecyduje. tylko po co by Jej to bylo? pozdrawiam wszystkich ,tych z postanowieniami i bez. niech Wam sie dacki nie starzeja. jan ostrzyca - 2008-01-05, 12:06 [quote="psur] Co za czasy... oszukiwanie, zdrada, krzywoprzysięstwo i łamanie słowa to jak powiedzieć dowcip.[/quote] Kurczę, to brzmi jak streszczenie wiadomości w TVP... Pablo78 - 2008-01-05, 16:26 jan ostrzyca napisał/a: [quote="psur] Co za czasy... oszukiwanie, zdrada, krzywoprzysięstwo i łamanie słowa to jak powiedzieć dowcip. Kurczę, to brzmi jak streszczenie wiadomości w TVP...[/quote] Dodać tylko do tego jeszcze jakieś zabójstwo... Borowik - 2008-01-05, 20:14 Ja zyczę sobie abym miał więcej wolnego czasu, który będę mógł spędzić własnie z żoną i dzieciakiem bo w końcu bardzo mi na nich zależy.No i żeby samochód się nie psuł.Oczywiście mam nadzieję , że w końcu zorganizujemy jakiś zlot i zgłębimy zalety szlachetnych trunków.Pozdrawiam. Pablo78 - 2008-01-05, 21:22 Borowik napisał/a: Ja zyczę sobie abym miał więcej wolnego czasu, który będę mógł spędzić własnie z żoną i dzieciakiem bo w końcu bardzo mi na nich zależy.No i żeby samochód się nie psuł.Oczywiście mam nadzieję , że w końcu zorganizujemy jakiś zlot i zgłębimy zalety szlachetnych trunków.Pozdrawiam. sie wie, niech no się cieplej zrobi...

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group