Pablo - 2008-01-14, 16:21 Temat postu: WIELICZKA - Renault Lisowski Renault Lisowski Sp. z o. o. Wieliczka ul. Niepołomska 26d Salon tel. 012-288-30-00 Serwis tel. 012-278-20-20 Salon i serwis Renault i Dacia. Bardzo fajna obsługa, widać że dbają o klientów, sprzedawca zawsze chętnie odpowiadał na pytania i nie sprawiał wrażenia zblazowanego. Elastyczni jeżeli chodzi o upusty cenowe, choć bez przesady. Dbają również o klienta który już zakupił samochód i to bez dawania do zrozumienia że daćkowy klient to ten gorszy. Po pewnym czasie od zakupu miałem jeszcze pewne pytania na które odpowiedzieli chętnie. Dorabiałem także u nich drugi komplet kluczyków z pilotem. Na komponenty trzeba było czekać tydzień, zadzwonili, przyjechałem i w półtorej godziny załatwili całą sprawę. W serwisie byłem jeszcze ze słynnym, opisywanym już na forum drgającym sprzęgłem. Szef serwisu wziął samochód na jazdę testową, zajrzał do silnika i powiedział że nie mieli jeszcze do czynienia z tym problemem więc musi poszukać w manualach. Po dwóch dniach zadzwonili z informacją, że "ten typ tak ma", i trzeba przeczekać aż się wyrobi, co zresztą potwierdziła lektura tego tematu na forum i późniejsza praktyka (obecnie około 7000 i żadnego drgania). Łyżką dziegciu w tym słoiku miodu są moje ostatnie przejścia z nimi. W skrócie wygląda to tak że gość wyjeżdżając z parkingu rozwalił mi drzwi, które zgodnie z opinią rzeczoznawcy nadawały się po tym do wymiany. Załatwiłem sprawy papierkowe, 10 grudnia poszedłem do serwisu i wstępnie umówiłem się na naprawę na 12-13 grudnia. Przyszedł 13 (pech jakiś czy co) a ja dzwonie do serwisu kiedy mogę przyjeżdżać, na co usłyszałem że mają bardzo dużo samochodów na hali i nie da rady trzeba czekać, może po Nowym Roku.... czekałem więc, przyszły Święta, po nich Nowy Nowy Rok a ja czekałem dalej. Trzeciego stycznia dzwonie do serwisu, przekonany że to już, jednak nie, wygląda na to że w nawale pracy i świąteczno - noworocznej kszątaniny zapomnieli o mnie i trzeba dopiero zamawiać dla mnie drzwi których jak sie dowiaduję chwilowo nie ma w magazynie ( jak by nie można było zrobić tego wcześniej, przypominam że zgłoszenie w warsztacie było z 10 grudnia...), w końcu jednak umówili mnie na jutro na naprawę, więc jak będzie dalej to się dopiero zobaczy, jednak jak na razie ogólna ocena jest jednak zdecydowanie pozytywna. Dodano 2008-01-22, 17:32: Odebrałem dzisiaj samochód. Stał w warsztacie tydzień, wrócił wysprzątany w środku i umyty. Wrażenia z kontaktu z serwisem pozytywne  . Przegląd okresowy tez u nich zrobię.
Marcin - 2008-01-22, 21:54
Troche dlugo te drzwi malowali  Z czyms takim to w max 3 dni powinni sie zmiescic 
KaS602 - 2008-01-22, 23:02
Marcin, ja zostalem poinformowany, ze samochod bede mogl odebrac po tygodniu... za dwa dni minie miesiac jak samochodu nie mam i nic nie wskazuje na to, ze go dostane w najblizszym czasie... przynajmniej kilometrow nie przybywa...
Marcin - 2008-01-23, 01:00
Ja bym chyba tak spokojnie nie siedzial na waszym miejscu. Skoro ktos (salon) sie umawia na konkretny termin to chyba po cos to jest? Negocjuj jakies gadzety za te opoznienie 
KaS602 - 2008-01-23, 01:02 W moim przypadku glownie zawinil ubezpieczyciel... Pablo - 2008-01-25, 10:15
Dobrze oceniam to że już na samym początku powiedzieli ile będzie trwała naprawa, więc mnie nie zaskoczyli . Oprócz tego na dwa dni przed zakończeniem naprawy zadzwonili i umówili się na odbiór na konkretną godzinę. Jedyne moje zastrzeżenia budziła długość oczekiwania na wjazd do warsztatu i rozpoczęcie naprawy (usprawiedliwiali to później olbrzymią ilością aut czekających na naprawę), zaś sam jej przebieg i kontakt z serwisem nie stwarzał już najmniejszych problemów
keikan - 2016-03-12, 13:52 Oceniam to ASO na 6. Byłem tam już łącznie 3 razy (w tym 2 przeglądy okresowe Sandero i Dustera). POLECAM. Ceny dużo niższe niż w ASO Łyki na Al. Pokoju i jakieś takie milsze podejście do klienta (u Łyki serwisowałem auta przez 3 lata więc mam porównanie) Jedyny minus to godziny pracy :( niestety tylko do 17.00 (u Łyki do 21.00) więc po pracy nie mogę podjechać. Zostaje sobota lub wolne w pracy wziąć. Na chwilę obecną - mają we mnie stałego klienta! keikan - 2016-04-07, 19:59 ostatnio odebrałem Dustera z naprawy gwarancyjnej. Rdza mi wyszła w okolicy wlewu paliwa i na rancie nadkola. Podczas przeglądy zgłosiłem. Po ok. 2 tygodniach była decyzja Renault Polska o naprawie w ramach gwarancji. Oddałem auto po południu w czwartek. We wtorek -zgodnie z umową- było do odbioru. Wszystko zrobione..auto wysprzątane i wymyte. |
