|
DACIA Klub Polska Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII |
 |
Na każdy temat - Kaszlaki
Lukas87 - 2011-12-11, 21:16
swego czasu dużo majsterkowałem przy 126p którego sprzedałem ale do rzeczy troche wkładu finansowego a mianowicie głowica splanowana -3mm do tego uszczelka pod glowice wycinana cała z miedzi gruba jak kartka papieru, gaźnik na innych dyszach, sportowy tłumik, poprawiony dolot no i sportowy wałek rozrządu dało dużo bo na prostej szedł 140 wg nawigacji miny kierowcow wyprzedzanych bezcenne
oto moj piekny maluszek kto by powiedzial ze to 96r ale jak to gadaja kto dba ten ma
bushi - 2011-12-11, 21:42
Lukas87 napisał/a: | na prostej szedł 140 |
Podziwiam za odwage, jak kiedys jechalem kaszlakiem 80 to myslalem, ze zaraz albo wystartuje, albo sie rozleci :D
benny86 - 2011-12-11, 21:45
pff, przy 80 to dopiero żegnało się resztki "komfortu", przy 100wce efekt młotu udarowego pracującego na tylnej kanapie, przy 125 hałas porównywalny ze startującą awionetką słyszaną z odległości kilkunastu metrów Wszystko to do osiągnięcia przy bezwietrznej pogodzie i bez opadów
bushi - 2011-12-11, 22:08
Zapomnialem dodac, ze na dachu wiozlem ponton :D
Dar1962 - 2011-12-11, 22:08
miałem 650tkę FL, która z wiatrem rozpędzała się licznikowo do 130 km. Wrażeń opisywał nie będę. Ci, którzy mieli ten bolid wiedzą, ci co nie mieli nie będą sobie w stanie tego wyobrazić
Lukas87 - 2011-12-11, 22:10
w maluszku wszystko gralo jak w szwajcarskim zegarku co tydzien smarowanie zwrotnic kazdy kto siadal za kierownice myslal ze mam wspomaganie sprzedalem zaluje teraz to mi przypomina go uszczelka w daci z 126p a ten co kupil to pojechal nim z slaska nad morze i na mazury, kupujący myslal ze silnik specjalnie wymyłem do sprzedazy ze sa przecieki ale potem dzwonil i sie dziwil jak to mozliwe ze ani kropli oleju nie ma na silniku
ps:wrazenia jak przy dyszy 130 moja 650tka paliła 13l przy ostrej jezdzie masakra
Dar1962 - 2011-12-11, 22:23
Lukas87 napisał/a: | w maluszku wszystko gralo jak w szwajcarskim zegarku co tydzien smarowanie zwrotnic kazdy kto siadal za kierownice myslal ze mam wspomaganie |
nawierciłem w dolnej i górnej części obu zwrotnic otwory, nagwintowałem, wkręciłem kalamitki i przy każdej okazji podłączałem do nich dużą towotnicę na pedał nożny - efekt taki sam, kierownicę kręciło się jednym palcem
Lukas87 - 2011-12-11, 22:28
wg mnie powinien powstac 126p po face liftingu z 0,9 twin air pod maską
TD Pedro - 2011-12-11, 22:30
Dar1962 napisał/a: | miałem 650tkę FL, która z wiatrem rozpędzała się licznikowo do 130 km. |
mojego ostatniego "maluszka" jakiego miałem też udawało mi się pogonić do 130 km/godz., co ciekawe kupiłem go już lekko przechodzonego (jako trzylatka) nic przy nim nie robiłem (w sensie modyfikacji) a miał niezłego "powera"
mrówa - 2011-12-11, 23:31
Ach, jak miło, że pszczółka doczekała się osobnego, poświęconego tylko JEJ tematu
SAJSEN - 2011-12-11, 23:57
Miałem kaszlaka z 86 roku z tymi niby zderzakami metal- chrom ich rdza nie brała eleganty to padaki:)
2 MI UKRADLI Z 85R. TO BYŁY 600 LEPSZE NIZ 650
STAN IDEALNY
ALE T BYŁO OKOŁO 10 LAT TEMU
Kabe - 2011-12-12, 00:13
XX
mrówa - 2011-12-12, 07:58
Cytat: | Nawet tak bardzo mi gęby nie obił... |
No co, przecie to nie Twoja wina...
Z kierownicą też miałam przygodę, jak się zablokowała i ani w prawo, ani w lewo za chiny nie chciała kręcić (oczywiście podczas jazdy).
|
|