DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Dział ogólny o daciach - Klocki hamulcowe - czy szybkie zużycie?

krakry1 - 2012-05-12, 08:48
Temat postu: Klocki hamulcowe - czy szybkie zużycie?
Trochę grzało mi się prawe przednie koło, więc podjechałem do mojego mechanika. Co się okazało: po prawie 35 000 km klocki całkowicie zużyte. Tarcze tez równo zjechane (choć jeszcze będa się nadawały i powinny wytrzymać następne 20 - 30 tys. km).

Trochę mnie to niepokoji, zważywszy na ekodriving, który cały czas stosuję, hamowania nie są więc zbyt częste.

Czy to normalne, że klocki i w znacznym stopniu tarcze "ściuchały" sie po ok. 35 tys. km.? Czy to raczej normalka, ze względu na "wysoką" jakość użytych w naszych Daciach materiałów.

Jak z tym jest w Waszych autkach?

czaju - 2012-05-12, 09:14

no to u mnie, gdzie trudno mówić o ecodrivingu, za to sporo na trasie, po 45kkm serwis stwierdził że zostało 20%, koło 50kkm wymieniłem, ale miałem mieszane uczucia, bo w sumie tego co się ma ścierać to była jeszcze połowa...
Nie zapieka się coś?

Auto Krytyk - 2012-05-12, 09:22

Ja sprzedałem Dacie z przebiegiem 54000km i klocków jeszcze połowa była.
laisar - 2012-05-12, 09:28

http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=1635

i

http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=1044


Wygląda na to, że trochę szybko, choć z drugiej strony nie jesteś też jedyny - może różna jakość klocków plus różne style jeżdżenia? Ekodrajwing nie uniemożliwia mocnego korzystania od czasu do czasu z hebli...

krakry1 - 2012-05-12, 10:13

Dzięki za wszystkie odp.
Lukas87 - 2012-05-12, 11:23

widocznie niektóre partie klocków są z jakiegoś innego materiału skoro u jednych wytrzymują dużo więcej :roll: :roll:
krakry1 - 2012-05-12, 12:41

Wszystko się wyjaśniło jestem już po wymianie. Otóż klocki i tarcze zużyły sie bardziej po prawej stronie (tam gdzie grzało mi sie koło), natomiasta druga strona (klocki i tarcze) była O.K. A więc materiał, z jakiego je wykonano, był dobry - zawiniły jakieś przyczyny powodujące grzanie koła (prawdopodobnie słabo odbijał tłoczek).

Ciekawe w tym wszystkim jest to, że identyczne objawy o ile pamiętam, po takim samym czasie i przebiegu użytkowania, miałem i w Seicento. Tam też grzało mi się prawe koło. Jakieś cary? Fatum? Cy co? ;-) :lol:

benny86 - 2012-05-12, 12:45

krakry1 napisał/a:
Jakieś cary? Fatum? Cy co?

Wozisz może teściową na fotelu pasażera :mrgreen: :?:

krakry1 - 2012-05-12, 12:50

O to chodzi, że nie - no czasami raz na 1/2 roku. :mrgreen: Poza tym teściowa mam bardzo fajną. :-)
TD Pedro - 2012-05-12, 13:01

krakry1 napisał/a:
Poza tym teściowa mam bardzo fajną.

:?:
pewnie czyta forum... :oops: :lol: :-P

mekintosz - 2012-05-12, 14:21

Generalnie zdarza sie, ze cos sie "zapieka" i jeden klocek moze jak Pisałes gorzej odbijac, wracz caly czas lekko ocierac o tarcze. Mialem w citroenie taka przypadłosc. Pomoglo gruntowne oczyszczenie, wymiana gumek uszczelniajacych i nasmarowania prowadnic. Ktos na forum tez miał w daci ten sam problem, akurat na zlocie na Puławskiej. ASO w promocyjnej zlotowej cenie ok 100 zl rozwiazało problem od reki.
Marek1603 - 2012-05-12, 17:22

Chyba czaju.
Lukas87 - 2012-05-12, 19:39

mnie jak w 126p sie tłoczki w bębnach zapiekły to kołpak się stopił :lol: :lol:

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group