DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Dział techniczny - zakładanie koszulek na siedzenia sandero

kakus - 2010-06-09, 12:07
Temat postu: zakładanie koszulek na siedzenia sandero
witam . dzisiaj zakładałem koszulki do mojej drakulki i zajęło mi to ..... bagatela 3,5 godziny. ludzie dla mnie to horror. przełożyć gumki pod fotelem i oparciem tylnej kanapy to .... zgroza. ale hitem jest założenie tego na nie podnoszoną kanapę... bo przecież wszystko mocowane jest od dołu................. czy ktoś też przechodził taka mordęge czy tylko ja jestem taki zdolny ?????? ( koszulki Shirt Air Bag od Kegel-Błażusiak)
Beckie - 2010-06-09, 12:09

http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=134
Potworny - 2010-06-09, 12:24

kakus napisał/a:
ale hitem jest założenie tego na nie podnoszoną kanapę...

Jeśli masz na myśli tyle siedzisko to ono się „jednakowoż” podnosi....

kakus - 2010-06-09, 12:39

a jak ??????? ....... u mnie os obrotu oparć tylnej kanapy ( tam gdzie są dzielone siedzenia jest przykręcona do podłogi śrubami...... no chyna nie podnosi się samo siedzisko bez oparć ??/
Potworny - 2010-06-09, 12:51

kakus napisał/a:
a jak ???????

Wkładasz na środku kanapy rękę pomiędzy kanapę a oparcie.... lekko popychasz kanapę do przodu (samochodu) i jednocześnie ciągniesz siedzisko kanapy do góry. Kanapa z przodu ma zaczepy, które uniemożliwiają podniesienie "od przodu".
Jedyną przeszkodą są uchwyty ISoFix-u, ale tu trzeba delikatnej perswazji i już...
Też myślałem, że „tak się nie da” ale żona mnie uświadomiła :oops:
Tak założyłem pokrowiec na siedzenie....
Jeżeli chcesz to wieczorem mogę zrobić fotki i umieścić na form.....

laisar - 2010-06-09, 12:58



- fotka jest co prawda z Dustera, ale zarówno w Sandero, jak i w Loganie sedanie wygląda to niemal identycznie (:

kakus - 2010-06-09, 12:59

ale jazz ......... faktycznie........ no to jakiś dziwny patent....... chyba tylko do zakładania pokrowców........... dzięki........ dałem punk za pomógł

ps. a ja się kuna tyle na wiązałem i drucikami przeciągałem .... eh

Potworny - 2010-06-09, 13:12

kakus napisał/a:
ps. a ja się kuna tyle na wiązałem i drucikami przeciągałem .... eh

Współczuję i podziwiam ......

laisar - 2010-06-09, 13:42

Pociesz się, kakus, że nawet po podniesieniu siedziska nie jest tak zupełnie różowo - bo jak się je już położy z powrotem, to jakoś trzeba wyciągnąć klamry od pasów, a nie jest to wcale trywialne...

(I wcale nie mam dłoni jak bochny czy paluszków [nie]zgrabnych jak parówki d: ).

jackthenight - 2010-06-09, 13:47

laisar napisał/a:
to jakoś trzeba wyciągnąć klamry od pasów, a nie jest to wcale trywialne...


Ja mam na to taki patent, że wszystkie klamry zapinam do pasów i wtedy nie ma żadnych problemów - same stoją na sztorc - wtedy kładziesz siedzisko bez żadnych problemów.

Potworny - 2010-06-09, 13:49

laisar napisał/a:
jakoś trzeba wyciągnąć klamry od pasów

Może "sposobem"?.......
Przywiązując sznurek przed "operacją" i ciągnąc za ten sznurek po "operacji"?
Choć nie miałem tego problemu..... Sandero vs. Logan?

laisar - 2010-06-09, 13:50

Ja mam MCV-kę, więc u mnie wygląda to zupełnie inaczej.

Natomiast w Dusterze robiłem to tylko na szybko, będąc w przelocie w salonie, więc się zbytnio nie zastanawiałem ((((: - ale pomysł powinien być chyba faktycznie dobry... (;

jackthenight - 2010-06-09, 14:10

Potworny napisał/a:
Przywiązując sznurek przed "operacją" i ciągnąc za ten sznurek po "operacji"?


Ale po co sznurki, masz przecież pasy. Zapnij pasy przed operacją a później problemu z leżącymi klamrami więcej nie zastaniesz.

Potworny - 2010-06-09, 21:33

jackthenight napisał/a:
Ale po co sznurki, masz przecież pasy

Rozwiązanie o tyle eleganckie o ile nie trzeba "zapakować gabarytów".
Wtedy na „wstępie”, środkowy pas raczej należy rozpiąć bo "cóś nie staje pasa" a pozostałe mogą stanowić podobny problem (w zależności od bagażu).
No ale każdy ma możliwość wyboru: czy treść czy forma?

laisar - 2010-06-09, 22:32

@Potworny: Pasy można zapiąć po wypakowaniu bagażu, a przed umieszczeniem siedziska na miejscu...
jackthenight - 2010-06-09, 22:33

Już widzę, że Laisar odpisał :).
Co prawda nie rozumiem do końca Potworny twoich argumentów, ale ja składam siedzisko kiedy auto jest puste. Nie widzę, sensu składać siedziska kiedy mam pełny bagażnik. Przecież to bez sensu. Nie lepiej najpierw wypakować bagażnik a później dopiero złożyć siedzisko ?
Wtedy patent z zapinaniem pasów sprawdza się doskonale.

laisar - 2010-06-09, 23:00

Potwornemu chodziło chyba o jazdę z bagażem z zapiętymi pasami - no faktycznie nie do końca sensowną... (;
Potworny - 2010-06-10, 09:54

laisar napisał/a:
o jazdę z bagażem z zapiętymi pasami -

I tak zrozumiałem poradę jackthenight, dotyczącą wyciągania „klamer” pasów z pomiędzy oparcia a siedziska….. i skojarzyłem to z potrzebą złożenia siedzenia do przewiezienia „gabarytu”…. i jakoś nie przemówiła do mnie propozycja zapiętych pasów w czasie przewozu bagaży by potem, po „operacji” wyjąć klamry. Pomysł dobry, ale dotyczy jedynie zaprezentowania możliwości bez praktycznego zastosowania (złożenie siedzenia bez przewozu).
No i może za daleko "poszedłem"..... za bardzo wizjonersko….. :lol:

tweeciak - 2010-06-10, 10:08

Gubie sie:)
Caly czas mowicie o zakladaniu koszulek? Czy o sensie zapinania na pustym tylnym siedzeniu pasów bezpieczeństwa gdy przewozony jest jakis ciezszy ladunek w bagazniku?
Bo jezeli chodzi o zapinanie pasow z tylu...na pustym siedzeniu- jest jak najbardziej "wskazane"

laisar - 2010-06-10, 10:49

@Potworny: Ufff... Pokazuję i objaśniam:

1. stawiasz siedzisko pionowo (jak na fotce) - klamry spadają na dno;

2. kładziesz oparcia;

3. ładujesz bagaże;

4. jedziesz;

5. wyjmujesz bagaże;

6. podnosisz oparcia;

7. zapinasz pasy - klamry wiszą na pasach, więc nie musisz ich wyciągać wtedy, gdy....

8. kładziesz siedzisko;

9. odpinasz pasy...


Teraz wszystko jasne? ((((:

tweeciak - 2010-06-10, 10:55

dla mnie...jak slonce:)
jackthenight - 2010-06-10, 10:56

tweeciak napisał/a:
Caly czas mowicie o zakladaniu koszulek?


Nie.

tweeciak napisał/a:
Czy o sensie zapinania na pustym tylnym siedzeniu pasów bezpieczeństwa gdy przewozony jest jakis ciezszy ladunek w bagazniku?


Też nie.

Mi chodzi tylko o to aby nie męczyć się z wyciąganiem klamer, kiedy składasz siedzisko.
Bo jak składasz siedzisko, to masz problem z klamrami od pasów. Starasz się przytrzymać jedną ręką wszystkie klamry a drugą składasz siedzisko - i w tym momencie masz problem, bo jedną ręką ciężko jest utrzymać 4 klamry.
Dlatego lepiej jest te klamry zapiąć w pasy, wtedy same klamry stoją dęba, składasz siedzisko, odpinasz pasy i gotowe.

@Potworny widzę że nadal tego nie łapie, ale widzę że Laisar w krokach to opisał, więc mam nadzieje że teraz nie będzie już nieporozumień.

Potworny - 2010-06-10, 11:04

jackthenight napisał/a:
Starasz się przytrzymać jedną ręką wszystkie klamry a drugą składasz sie

No dobra..... załapałem :roll: ..... z bólem..... ale jednak.... :lol:
Niech będzie „ale jeśli chodzi” o pomoc, przytrzymanie, klamer przy składaniu. „Jednakowoż” bywa, że trzeba je przeciągnąć zza oparcia (z bagażnika), na siedzisko i jest to problem. I wtedy rozwiązanie z pasami jest, co najmniej dyskusyjne.....

tweeciak - 2010-06-10, 11:12

Ja tez zalapalem
Widzicie...wystarczy "lopatologicznie"...wszyscy zakumaja:)
Mi to wystarcza...w kazdym razie:)

jackthenight - 2010-06-10, 11:31

Potworny napisał/a:
Jednakowoż” bywa, że trzeba je przeciągnąć zza oparcia (z bagażnika), na siedzisko i jest to problem. I wtedy rozwiązanie z pasami jest, co najmniej dyskusyjne.....


Mam Sandero jak ty, i serio nie wiem o czym ty piszesz. Pasy z bagażnika.???
To jakieś dziwne masz Sandero, bo ja w bagażniku żadnych pasów nie mam. :mrgreen:
A jeśli chodzi o klamry, to przed złożeniem siedziska wyciągasz klamry z bagażnika(jeśli je tam wsunąłeś, chociaż nie wiem po co) i zapinasz je pasami, potem składasz siedzisko i odpinasz pasy.
Zapięcie każdego pasa jest bardzo proste, nie wiem naprawdę co jest dla ciebie problemem [...]

Potworny - 2010-06-11, 14:24

jackthenight napisał/a:
nie łapiesz i skłamałeś nas pisząc

Nadal podtrzymuje swoje uwagi.
Nawet jeżeli sposób dotyczy tylko „wyciągnięciu klamer”.
W moim Sandero, przy „kładzeniu” siedziska z spowrotem i tak klamry „się chowają” bo siedzisko dość ciasno dolega do oparcia. Szczególnie środkowy pas, który przytrzymuje dwie środkowe klamry zdecydowanie nie „ułatwia sprawy”, bo pociągniecie za pas powoduje chowanie się klamry, do której zamocowana jest końcówka pasa.

[...]

Na zakończenie dodam, że nie kwestionuje twojej propozycji (w przeciwieństwie do twojej wypowiedzi w tym temacie i w innych) a jedynie zakwestionowałem to rozwiązanie jako jedynie „słuszne”.

laisar - 2010-06-11, 14:38

Spokojnie, Potworny - zapięcie ma jedynie ułatwić wyjmowanie tych klamer. Robienie tego przez szczelinę między siedziskiem i oparciem jest znacznie trudniejsze...


(Ale jackthenight faktycznie mógłby czasem nieco "przyhamować" klawiaturę... d:).

Potworny - 2010-06-11, 14:55

laisar napisał/a:
Spokojnie, Potworny

No kurcze :evil:
Musiałem w tym upale "robić" tą niewdzięczną operację by zrobić fotki i sprawdzić, że ułatwienie made in jackthenight, jest utrudnieniem :-/
laisar napisał/a:
zapięcie ma jedynie ułatwić wyjmowanie tych klamer

Niestety tak jak pisałem..... raczej to nie ułatwia….. a przynajmniej nie tak "rewelacyjnie” jak "zaleca" autor pomysłu......

jackthenight - 2010-06-11, 16:30

No ułatwienie jest bo często z niego korzystam. Nie wiem jak może być to utrudnieniem.
Rozumiem że łatwiej jest wyciągać klamry spod siedziska pomiędzy oparciem ręcznie wkładając rękę w szczelinę i szukać tych klamer, niż je zapiąć wcześniej w pasy ??
Każdy robi jak woli, ja tylko podałem swój patent który dla mnie działa rewelacyjnie, może inaczej to wykonuje, bo mi się aż tak klamry nie chowają pod siedzenia - pewnie dlatego że przy zamykaniu siedziska trzymam te pasy lewą ręką.
Ale zrobię również zdjęcie a nawet nagram krótki filmik, aby zobrazować niejasną sytuację.

krakry1 - 2010-06-11, 19:33

laisar napisał/a:
.... Robienie tego przez szczelinę między siedziskiem i oparciem jest znacznie trudniejsze...


I tu się całkowicie zgadzam, sam kiedy je wyciągałem przez szczelinę, to kilka ku... poleciało. Ale miałem już doświadczenie w moim poprzednim aucie było identycznie.

Jednak nawiązując do tematu sądzę że większa ekwilibrystyka jest przy zakładaniu pokrowców na przednie siedzenie (wciśnięcie gumek do haczyków pomiędzy siedzisko a oparcie).


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group