DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Dział ogólny o daciach - Użytkowanie Diesla 1.5DCi z FAP / DPF

okey32 - 2012-01-31, 10:00
Temat postu: Użytkowanie Diesla 1.5DCi z FAP / DPF
Witam.
Użytkuje juz ktos autko 1.5 DCi z tym nowym wynalazkiem. :?: Faktycznie na tyle usprawnili to urządzenie że da sie z tym w miarę normalnie jeździć ?

Jeśli istnieje juz taki temat na forum to prosze o usunięcie lub przeniesienie mojego :-D

art350 - 2012-01-31, 11:10

Na to pytanie odpowiem Ci za jakiś czas gdyż mam Dustera z tym wynalazkiem 1 dzień i jeszcze nie sprawdzałem jak to się sprawuje. :-D
okey32 - 2012-01-31, 11:55

Mój jeszcze nie został wyprodukowany :-) odbiór mam dopiero w kwietniu :cry:
Ale informacje już zbieram :mrgreen:

esdziewiaty - 2012-01-31, 13:34

Mam 37000km, FAPa, i nie odzywał się ani razu. Fakt faktem , że auto używane jest dośc intensywnie, a pedał gazu jest często w podłodze-to sprzyja FAPowi. Zamulona jazda na niskich obrotach , to niewielki przepływ spalin, i ich ciśnienie, więc cząstki sadzy chętnie się osadzają w filtrze.
chriskb - 2012-01-31, 15:26

Ja podobnie jak kol. esdziewiaty, nie widzę żadnego problemu ale zbliżam się do 15 000 km. Jeździć dynamicznie i FAP powinien starczyć na 160 000 km
art350 - 2012-01-31, 15:45

wow a ja mam dopiero 75 km zrobione. :-D
krakry1 - 2012-01-31, 15:56

... no to życzę jeszcze trzech zer z tyłu bez żadnych awarii. :lol:
mlodyprzem - 2012-01-31, 17:01

Zrobiłem 27000 km i żadnych problemów. Tylko czasami, jak się filtr oczyszcza, czuję smród plastiku czy gumy, ciężko określić, niektórzy mówią, że to zgniłe jaja;)
okey32 - 2012-01-31, 17:26

Jak to teraz wyglada to czyszczenie FAPa. Jest jakas kontrolka która informuje że własnie włączyło sie wypalanie i trzeba sobie jeszcze troche pojeździć mimo że własnie dojeżdża sie do garażu :mrgreen: :?:
mlodyprzem - 2012-01-31, 17:44

Żadna kontrolka mnie nie informuje o wypalaniu, tylko czasami czuć smrodek. Z tego co wiem to jest jakaś nowa technologia i nie trzeba jechać aż się filtr oczyści. Podobno FAP ma sam sobie ze wszystkim poradzić.
lep - 2012-01-31, 18:39

W nowych dieslach dci przed filtrem cząstek jest dodatkowy wtryskiwacz ropy.
To wszystko razem z katalizatorem załatwia temat oczyszczania filtra.
Ja u siebie nie zauważył żadnych, okrytych złą sławą objawów obecności FAP'a.
Wydaje się że dzieje się to nieodczuwalnie dzięki temu dodatkowemu wtryskowi.
Ale zobaczymy z perspektywy przejechanych np. 100 tys. km.

ajax - 2012-01-31, 19:00

Po blisko 18 kkm nie zauważyłem żadnych problemów z FAP-em. Nawet nie czuj tych opisywanych smrodków, ale w ogóle to węch mam dość słaby. Spokojna jazda bez gwałtownych przyspieszeń też sprzyja FAP-owi (mniejszy wtrysk paliwa, mniej produkcji sadzy)
I po 113 kkm podtrzymuję to, co napisałem powyżej. Nie dzieje się nic. Tak ze 2-3 razy coś trochę zaśmierdziało. To chyba było wypalanie

okey32 - 2012-01-31, 19:04

Ten dodatkowy wtryskiwacz jest po to aby podnieść temperaturę spalin żeby do wypalenie sadzy w ogóle doszło. Tylko co sie dzieje gdy w czasie takiego wypalania zatrzyma sie silnik.
48piotr - 2012-01-31, 19:50

S
okey32 napisał/a:
Ten dodatkowy wtryskiwacz jest po to aby podnieść temperaturę spalin żeby do wypalenie sadzy w ogóle doszło.
Spokojnie wypala się dalej.
zyga03 - 2012-01-31, 22:45

okey32 napisał/a:
Jak to teraz wyglada to czyszczenie FAPa. Jest jakas kontrolka która informuje że własnie włączyło sie wypalanie i trzeba sobie jeszcze troche pojeździć mimo że własnie dojeżdża sie do garażu :mrgreen: :?:


nie ma kontrolki pokazującej proces wypalania jedyną oznaką może być minimalne podwyższenie obrotów na biegu jałowym ok 100-150 podczas jazdy nic nie zauważysz
fap praktyczne wystarczy do 100 tys km potem spada jego sprawność do oczyszczania

Marmach - 2012-02-01, 11:15

zyga03 napisał/a:
nie ma kontrolki pokazującej proces wypalania jedyną oznaką może być minimalne podwyższenie obrotów na biegu jałowym ok 100-150

I to jest bez sensu, powinna być możliwość ręcznego uruchomienia procedury oczyszczania w samochodach z filtrem cząstek - na zasadzie: samochód wcześniej sygnalizuje, że jest konieczność oczyszczenia filtra, wjeżdżam na autostradę, wciskam guzik, załatwione. W przypadku tępego kierowcy procedura mogłaby uruchamiać się po jakimś czasie sama.

To właśnie automatyzacja tego procesu jest, o ile rozumiem, przyczyną szybszego zużycia filtrów.

okey32 - 2012-02-01, 11:34

No wlaśnie tak powinno być.
Jeśli kierowca dostanie sygnał od auta ze trzeba oczyscic filter , najlepiej gdyby było to troche wcześniej niż będzie juz konieczne przepalanie. Wtedy kierowca jeśli jedzie w dłuższa trase włańcza wypalanie i spokój. Natomiast teraz sam komputer włańcza wypalanie i jeśli zrobi to a zaraz zatrzymamy auto to wątpie w skutecznosć takiego wypalania a mozę ono nawet bardziej zaszkodzić niz pomóc.
Zdarzają sie przypadki zapalenia auta jeśli zatrzyma sie np. na liściach czy suchej trawie. A co dopiero gdy temperatura wydechu będzie nie 170 *C jak jest normalnie a ok 500 czy nawet wiecej w czasie wypalania. Samo stygniecie takiego filtra z 500*C do temperatury otoczenia mu nie służy, jak wyczytałem na jakimś forum. Najlepiej gdy rozgrzejemy silnik włańcza sie wypalanie ,po zakończeniu wypalania przejeżdżamy jeszcze jakis dystans aż filter wystygnie do normalnej temperatury pracy i wtedy mozęmy spokojnie zatrzymac auto.
Czyli w sumie trasa musi liczyć kilkadziesiat km aby spełnic te warunki. Samo wypalanie trwa kilkanascie min.

zyga03 - 2012-02-01, 11:47

Marmach napisał/a:
zyga03 napisał/a:
nie ma kontrolki pokazującej proces wypalania jedyną oznaką może być minimalne podwyższenie obrotów na biegu jałowym ok 100-150

I to jest bez sensu, powinna być możliwość ręcznego uruchomienia procedury oczyszczania w samochodach z filtrem cząstek - na zasadzie: samochód wcześniej sygnalizuje, że jest konieczność oczyszczenia filtra, wjeżdżam na autostradę, wciskam guzik, załatwione. W przypadku tępego kierowcy procedura mogłaby uruchamiać się po jakimś czasie sama.

To właśnie automatyzacja tego procesu jest, o ile rozumiem, przyczyną szybszego zużycia filtrów.


to co piszesz jest tzw iluzją procesową. z zawodu jestem automatykiem procesów chemicznych i od dawna wiadomo, ze istotne elementy instalacji chemicznych musza być sterowane automatycznie . czynnik ludzki jest najbardziej zawodny np nie ma po co włączać bo do końca zmiany jest 15 min niech to zrobi druga zmiana itd
w naszym przypadku wystarczy aby przepaliła się kontrolka i bedzie klops a część użytkowników nie włączy wypalania bo im będzie szkoda paliwa itd
Procesy katalityczne są zbyt skomplikowane aby powierzać je ludziom a tym bardziej kobietom hihi

48piotr - 2012-02-01, 11:55

zyga03 napisał/a:
ludziom a tym bardziej kobietom hihi

:shock: :shock: :oops: :evil: :-(

Marmach - 2012-02-01, 12:20

zyga03 napisał/a:
w naszym przypadku wystarczy aby przepaliła się kontrolka i bedzie klops a część użytkowników nie włączy wypalania bo im będzie szkoda paliwa itd

Dlatego powiedziałem, że chodzi wyłącznie o możliwość włączenia procedury ręcznie zanim zostanie uruchomiona automatycznie.

Wtedy kierowca miałby możliwość manewru i przeprowadzenia oczyszczania we właściwych warunkach.

Zgadzam się, że powierzenie tego wyłącznie użytkownikowi spowodowałoby lawinę reklamacji pt. "nie wiedziałem, że kota nie można myć w pralce"

ajax - 2012-02-01, 16:08

Marmach napisał/a:
nie wiedziałem, że kota nie można myć w pralce


Kota można myć w pralce. Tylko nie wolno odwirowywać ani wyżymać ;-)

art350 - 2012-02-01, 16:42

no i nie wolno wywracać go na drugą stronę. :-)
Marmach - 2012-02-01, 17:55

Zostałem strollowany :D
kristof54 - 2012-02-05, 22:18

Wczoraj wieczorem jak wróciłem do domu i wyłączyłem silnik poczułem silny zapach, jakby palonej gumy. Strasznie mnie to zaniepokoiło, ale nic nie mogłem zobaczyć bo ciemno. Rano przed wyjazdem oglądałem co się da, ale nic nie zauważyłem. Już więcej się nie pojawił ten zapach. Czyżby to FAT?
eplus - 2012-02-06, 08:14

Mój sąsiad czasem pali śmieci. Wiele razy miałem takie zjawisko, że zajeżdżajżc pod dom odczuwam zapach spalenizny. :-D :-D
kristof54 - 2012-02-06, 16:40

Mieszkam w blokowisku, więc sąsiad palący gumę, chyba nie wchodzi w rachubę. Z resztą w powietrzu nic nie czułem. Nie mam pojęcia co to mogło być.
Maciej i Ola - 2012-02-06, 19:21

pilnować norm olejów ma być 720 :!: a nie 700 czy 710 a serwisy leją co mają im to nie przeszkadza
chriskb - 2012-02-19, 09:03

Tylko mała uwaga z "eco-driving" dla posiadaczy FAP. Przy takim stylu jazdy temperatura spalin jest zdecydowanie niższa i powoduje szybsze zapchanie się filtra (FAP). W związku z tym od czasu do czasu trzeba porzucić taki styl jazdy aby wypalić FAP.

IMHO normalna jazda w dłuższym przedziale czasu będzie bardziej ekonomiczna niż tzw. eco-driving, które jest tylko zalecane do uzyskania chwilowych korzyści.

Dar1962 - 2012-02-19, 12:12

chriskb napisał/a:
jazda w dłuższym przedziale czasu będzie bardziej ekonomiczna niż tzw. eco-driving, które jest tylko zalecane do uzyskania chwilowych korzyści.

Przed kupnem auta z tym silnikiem zdawałem sobie doskonale sprawę,że do najoszczędniejszych nie należy, więc nie poświęcę teraz reszty życia na to, aby na setce kilometrów oszczędzić litr benzyny pozbawiając się przy okazji połowy przyjemności z jazdy. Dlatego lepiej jest stosować zasadę zdrowego rozsądku niż eco-drivingu, zresztą jedno drugiemu nie do końca przeczy :-P

laisar - 2012-02-19, 14:25

chriskb napisał/a:
od czasu do czasu trzeba porzucić taki styl jazdy aby wypalić FAP.

Podobno nieprawdą jest, jakoby - nie wiem, jak w pozostałych markach, ale daćkowy FAP ma wbudowany dodatkowy wtryskiwacz paliwa, który ma służyć do wypalania sadzy bez względu na styl jazdy...

pluto - 2012-02-19, 14:40

laisar napisał/a:
chriskb napisał/a:
od czasu do czasu trzeba porzucić taki styl jazdy aby wypalić FAP.

Podobno nieprawdą jest, jakoby - nie wiem, jak w pozostałych markach, ale daćkowy FAP ma wbudowany dodatkowy wtryskiwacz paliwa, który ma służyć do wypalania sadzy bez względu na styl jazdy...


Zgadza się, ma dodatkowy wtryskiwacz. Pierwszy Duster zalicza wypalanie co 600 - 700 km (jazda w większości w mieście). Objawiło to się białym kopceniem z rury wydechowej. Trwało to około 10 minut. Żeby było śmieszniej wypalanie odbywało sie w czasie stania w korku. Wystraszony wujek pojechał po tym do serwisu bo myślał że to uszczelka pod głowicą, a oni mu oznajmili że to wypalanie FAPu. Ciekawe czy było skuteczne. ;-)

chriskb - 2012-02-19, 16:16

laisar napisał/a:
ale daćkowy FAP ma wbudowany dodatkowy wtryskiwacz paliwa, który ma służyć do wypalania sadzy bez względu na styl jazdy...


To się zgadza, ale jest mały problem, aby proces wypalania odbył się prawidłowo potrzebna jest oprócz wtryskiwanego ON temperatura ponad 500° C w układzie wydechu, a tego nie da się uzyskać na małych obrotach i przy stylu jazdy tzw "eco-driving". Dokumentacja użytkownika mówi o tym, że taki proces potrzebuje około 30 min. jazdy z szybkością ponad 60 km/h

pluto - 2012-02-19, 16:46

chriskb napisał/a:
laisar napisał/a:
ale daćkowy FAP ma wbudowany dodatkowy wtryskiwacz paliwa, który ma służyć do wypalania sadzy bez względu na styl jazdy...


To się zgadza, ale jest mały problem, aby proces wypalania odbył się prawidłowo potrzebna jest oprócz wtryskiwanego ON temperatura ponad 500° C w układzie wydechu, a tego nie da się uzyskać na małych obrotach i przy stylu jazdy tzw "eco-driving". Dokumentacja użytkownika mówi o tym, że taki proces potrzebuje około 30 min. jazdy z szybkością ponad 60 km/h


Zgadza się ale nie w przypadku FAPu zastosowanego w nowych daciach. To co kolega pisze ma zastosowanie w pierwszych typach DPF ów (głównie rodzina VW).
Jako wykładowca akademicki już tłumaczę
Układ sterujący „wie”, że FAP wymaga wypalenia (regeneracji) głownie na podstawie różnicy cisnień przed i za filtrem... Pod uwagę są brane jeszcze sygnaly przepływomierza i czujnika temperatury w FAP ie Na tej podstawie wyliczany jest stopień nasycenia (zapełnienia)...

Są dwa typy regeneracji filtra cząsteczek stałych:
- pasywna (głównie grupa VW) DPF
- aktywna (nowe silniki dCI m.in DUSTER eco2) FAP

Regeneracja pasywna następuje na skutek samoistnego spalania sadzy od temperartury spalin pochodzących z silnika i nie jest inicjowana przez układ sterujący.Występuje gdy temperatura DFP przekroczy 450*C... Takie warunki osiągane sa przy dynamicznej jeździe w górnych zakresach obrotów... Wtedy spaliny mają dużą temperaturę... Dodatkowo jest ich dużo, więc nie schłodzą się zbytnio w układzie wydechowym od kolektora do DPF, a co za tym idzie będą w stanie podgrzać wsad DPF do wymaganej temperatury.
Regeneracja aktywna zachodzi wtedy, gdy spaliny nie osiągają wymaganej temperatury, a czujniki cisnienia wykazują nasycenie 50-85% (w zależności od producenta)... Takie warunki pracy zapewnia jazda z małymi prędkościami obrotowymi oraz częste, ale krotkie odcinki jazdy gdy silnik nie ma czasu sie zagrzać... W takich warunkach spaliny na wejściu do FAP mają temperaturę około 150 – 200*C... Regeneracja aktywna prowadzona jest przez układ sterujący i polega na doładowaniu do cylindrów jednej, lub dwóch dodatkowych dawek paliwa oraz poprzez dodatkowy wtryskiwacz w FAP ie. W tym samym czasie sterownik mocniej uchyla elektromagnes przepustnicy aby dostarczyć więcej powietrza i zwiększa ciśnienie doladowania turbiny. Wszystko po to aby kierowca nie poczuł spadku osiągów.
Dodatkowa dawka paliwa podnosi temperaturę spalin do około 200-250*C... Następnie spaliny zawierające mnóstwo niedopalonych węglowodorów (HC), tlenku węgla (CO) i tlenku azotu (NO) trafiają do katalizatora, gdzie wszystko to zostaje dopalone – HC spalają się do wody i dwutlenku węgla (CO2), CO utlenia się do do CO2, a NO do wielotlenkow azotu (NOx)... Zysk energetyczny tego procesu jest tak duży, że temperatura wzrasta do 500-550*C... Powstają „czyste” spaliny, ktore trafiaja do właściwego FAPu. I tu zaczyna sie jazda: spalanie sadzy (katalizowane przez tlenki glinu i ceru) czerpie tlen zewsząd – resztkę obecną w spalinach (choć nie zużywa całej), redukuje CO2 do CO, a NOx do NO – jedym słowem to co najbliżej zawiera tlen zostaje go pozbawione... I własnie po to na ceramicznej powierzchni filtrującej FAPosadzone są związki platyny – katalizuja one ponowne utlenienie CO do CO2 i NO do NOx (proces ten zachodzi głównie na końcu FAPu, gdzie zawartość platyny jest największa)... Cały proces wypalania bilansowo jest egzoenergetyczny i jeszcze podnosi temperaturę gazów o kolejne 50*C...
Regeneracja aktywna może dodatkowo być stosowana prewencyjnie... Mniej rozbudowane sterowniki przeprowadzają ją co 400-500km przebiegu (np. w silnikach z grupy PSA stosowanych w Citroenach, Peugeotach, Fordach, Mazdach i innych)... Sterwoniki bardziej rozbudowane prewencyjną regenerację aktywną uruchjamiają na podstawie danych zbieranych z czujników silnika dotyczących jego sposobu użytkowania (np. jak często filtr jest zapychany, z jakimi obrotami najczęściej pracuje silnik – tak jest np. w naszych silnikach i wie o tym mało które ASO) lub w przypadku braku sygnału z któregoś z czujników cisnienia DPF (tak jest w VW – zapala sie wtedy kontrolka, a DPF jest wypalany co 800km bez względu na stopień nasycenia)...
Kolejnym czynnikiem opisującym DPF jest tzw. „porownanie masy sadzy.
Podczas pracy FAP na jego aktywnej powierzchni osadza się nie tylko sadza, ale też olej silnikowy obecny w spalinach. Podczas procesu regeneracji częśc oleju jest wypalana, jednak całkiem sporo jego pozostałości zostaje w FAPie Tym samym zmniejsza się jego powierzchnia pracy. Sterownik oblicza ilość oleju w DPF/FAP (czyli zmniejszenie jego powierzchni) na podstawie przebiegu i dostosowuje wielkość korekty doliczanej w algorytmie wyliczania stopnia nasycenia... Jeśli w aucie wymieniono DPF/FAP na nowy należy w sterowniku parametr „obliczona masy sadzy” wyzerować... W drugą stronę – jeśli zmieniamy soft silnika to należy najpierw zczytać „stary” parametr „obliczonej masy sadzy” i taki sam ustawić w nowym sterowniku

Tak więc kolega ma rację, ale nie zupełnie ;-)

chriskb - 2012-02-19, 17:31

pluto,

Dziękuję bardzo za wykład procesu aktywnego wypalania FAP.

Moje obiekcje wiązały się głównie z użytkowaniem samochodów niemieckich z DPF. Z tego co do mnie dotarło to tylko grupa PSA stosuje dodatkowy katalizator wstrzykiwany do regeneracji filtra spalin i tutaj mogę się zgodzić z teoria akademicką bo nigdy nie użytkowałem tego typu samochodów.

DD ma zastosowany układ z wstrzykiwaniem ON, co moim skromnym zdaniem nie podniesie temperatury spalania o około 300° C jak zostało napisane abstrahując jak duży jest zysk energetyczny. Dlatego jako stary praktyk w użytkowaniu aut z silnikami diesla będę stosował metodę jazdy na podwyższonych obrotach, bo taka praktyka jeszcze nigdy mnie nie zawiodła.

laisar - 2012-02-19, 18:05

chriskb napisał/a:
wstrzykiwaniem ON, co moim skromnym zdaniem nie podniesie temperatury spalania o około 300° C

Ale przecież kol. pluto (dzięki!) dokładnie to opisał - proces nie polega wyłącznie na użyciu dodatkowego wtryskiwacza w samym katalizatorze...

chriskb - 2012-02-19, 20:36

Wracając to procesów zachodzących w FAP, zajrzałem do dokumentacji technicznej i rzeczywiście jest różnica pomiędzy układem czujników pracujących w układzie filtra cząstek stałych. Dla silnika 90 KM K9K 896 jest zastosowany dodatkowy pomiar temperatury przed FAP (1735). W silniki 110KM K9K 898 nie ma tego czujnika, jest tylko sonda temperatury czyszczenia (1287) i czujnik ciśnienia za FAP (1989).

Ja nie miałem zastrzeżeń do akademickiego wykładu dotyczącego aktywnego procesu czyszczenia filtra, za który podziękowałem w poprzednim poście , tylko dla mnie praktyka a nie teoretyka wstrzykniecie ON do układu nawet przy bardzo dużym zysku energetycznym tak wysoko podniesie temperaturę. W silnikach PSA to zgoda wstrzykuje się katalizator oparty na alkoholu gdzie jego temperatura zapłonu jest zdecydowanie niższa i mieszanka paliwowo-powietrzna może wygenerować wysoki zyska energetyczny i podnieść temperaturę spalin do ponad 500° C

Poza tym widać z układu elektrycznego, że decydującym parametrem jest w obu typach silników temperatura mierzona przed filtrem. Sygnał z czujnika ciśnienia tylko inicjuje proces wypalania.

jarus28 - 2012-06-25, 17:59

Ja uzytkuje Qashqaia 1,5 z FAPem. Po 20tyś km, nie widzę żadnych niedogodności. Połowa przebiegu w trasie (2 wyjazdy po 5000km) reszta tylko i wyłącznie miasto.
Nie ma się więc co obawiać FAPu!
Co do sposobu jazdy do mocniejsze deptanie z jednej strony sprzyja wypalaniu ale z drugiej powoduje większą produkcje sadzy.

tomala72 - 2012-08-21, 19:00

Panaceum?

http://allegro.pl/dacia-f...2521404149.html

benny86 - 2012-08-21, 19:46

Panaceum, ale działające do pierwszego kontaktu z sumiennym diagnostą...
Dar1962 - 2012-08-21, 19:46

logicznie rzecz biorąc to nielegalne :-P - choć szczególnie zdesperowani właściciele fordów często brzydko się chwytają...
marszelest - 2012-08-21, 19:49

w sumie jak by sie temu przyjrzeć to samochody bez fap'u są bardziej przyjazne dla środowiska
mniej odpadów i mniej pali :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

benny86 - 2012-08-21, 19:53

Ja tam nie rozumiem problemów z fapem, użytkuję w pracy diesla z takim wynalazkiem, przebieg spory i zero problemów - ale auto używane W TRASIE, jak ktoś kupuje diesla do miasta i potem się żali na ów filtr to sory, każdego szkoda 8-)
chriskb - 2012-08-21, 19:57

Takie ogłoszenia powinny być przez serwis Allegro natychmiast usuwane. Dziłanie typowo nie legalne i powinno być przez użytkowników napiętnowane. FAP i Euro 4 zostało nie po to wprowadzone aby znaleźli się z "bożej łaski" tacy tunierzy. Jeżeli kogoś nie stać na kupno i utrzymanie auta zgodnie z zaprojektowanym sposobem użytkowania niech jeździ hulajnogą.
Dar1962 - 2012-08-21, 20:09

nie do końca masz rację - jak wiadomo FaP zastosowano w celu łatwiejszego uzyskania regularnie śrubowanej normy czystości spalin. W przypadku produkcji niejednego modelu ma miejsce sytuacja,że identyczny, montowany w nim silnik występuje najpierw bez FAPu a potem już z tym cudownym urządzeniem. Jeśli więc po usunięciu filtra auto nadal mieści się w normie EURO podczas której obowiązywania był homologowany, nie bardzo jest się do czego przyczepić.
piotr. z - 2012-08-21, 20:55

Dodatkowym problemem jest to, że nie każdy sprzedawca się "zająknie", że dieselek z FAPem to nie za dobry pomysł do miasta.
Poza tym- wszystko jest piękne w teorii: i czas użytkowania FAPa, i wypalanie zgromadzonej w nim sadzy. Ale jakoś to ni cholery nie przystaje do rzeczywistości, gdzie czas użytkowania FAPa jest kilku-kilkunastokrotnie krótszy niż zakładany. I wychodzi paranoja: produkuje się drogi filtr, który ma chronić środowisko, "wkłada się" w jego produkcję energię, występuje przy tej produkcji również jakieś zanieczyszczenie środowiska, potem są koszty utylizacji/przerobu zużytego filtra a z powodu szybszego "padania" FAPów z powodu niewłaściwego (?) użytkowania w ochronę środowiska wkłada się o wiele większe pieniądze niż przewidywano. Właściwie to producent ma to w "tyle" bo i tak koszt ponosi użytkownik... Tylko idea wprowadzenia filtrów cząstek stałych gdzieś została zgubiona po drodze...

Chociaż podczas jednej z rozmów z dealerem usłyszałem, że FAPy do Renówek to koszt 800 PLN (podejrzewam, że w Daćce te same kwoty) co w porównaniu do "innych, lepszych marek" wygląda zdecydowanie korzystniej.

chriskb - 2012-08-21, 21:14

Dar1962, Ja nie piszę o tym czy silnik spełnia czy też nie spełnia normy emisji spalin, piszę o nie legalnym usuwaniu urządzeń z auta. Według mnie, każde społeczne przyzwolenie takich poczynań jest naganne.
Lukas87 - 2012-08-21, 21:28

Się założę że jeśli FAP by ciągle komuś robił problemy to sam by go wyciął. :roll:
mekintosz - 2012-08-21, 21:51

Z drugiej strony producent gwarantuje prawidłową prace silnika nie tylko na trasie ale w cyklu mieszanym, a nawet tylko miejskim. Są osoby jeżdżące głownie w mieście i tez z tego powodu chcieli by zaoszczędzić wydatków na paliwie skuszą się na silnik wysokoprężny z fapem. Dlatego w zasadzie użytkownika nie powinno nic interesować poza laniem paliwa, dbaniem o przeglądy i powiedzmy szanowaniem turbiny nie katowaniem auta. Czy w instrukcji renault z fap sugerują przejażdżki za miasto celem wypalenia fap ? Pewnie nie !
Marmach - 2012-08-22, 00:49

chriskb napisał/a:
piszę o nie legalnym usuwaniu urządzeń z auta. Według mnie, każde społeczne przyzwolenie takich poczynań jest naganne.

Jeśli nie ekologia, to niby jaki jest powód, dla którego należy trzymać w samochodzie to, co producent zamontował? Kto jest właścicielem samochodu, kierowca, czy państwo?

Równie dobrze można powiedzieć, że nielegalne jest wykręcenie tylnej kanapy - wszak homologacja jest na 5 osób, a nie na dwie.

esdziewiaty - 2012-08-22, 01:03

Nie dajmy się zwariowac, jeśli FAP generuje koszty regularnie , i zagraża silnikowi (poprzez rozrzedzaniie oleju paliwem) należy dla zdrowia jednostki napędowej go usunąc, a czy troche wiecej CO2 bedzie wydychał? Trudno, co powiecie na erupcje wulkanu? Tam "ekolodzy nie protestują. Człowiek chciałby miec taki wpływ na środowisko jak wmawiają nam to ekoterroryści ;-) , niestety prawda jest inna.
Na szczescie w dCi 110 i innych 1.5 , FAP zachowuje się bardzo dyskretnie i nie daje o sobie znac w brzydki i nachalny sposób, znany kierowcom innych"droższych marek" :mrgreen:
Pozdrawiam

wojtek_pl - 2012-08-22, 07:16

Kratylos napisał/a:
(...) euro 6 zmniejszy jeszcze...
Tak, tak. I będziesz woził w Dieslu 25 litrów specjalnego dodatku do paliwa, AdBlue, umożliwiającego spełnienie tej normy. A mało kogo obchodzi ile paliwa dodatkowo zużyjesz na wożenie tych niepotrzebnych kilogramów w samochodzie. Tu nie chodzi o ekologię tylko o trzymanie ludzi za mordę i wyciąganie od społeczeństwa kasy na walkę "z-niewiadomo-czym" bo to już nie jest globalne ocieplenie tylko zmiany klimatu. Jeszcze jakby opracowywali metody kontrolowania wybuchów wulkanów, plam na Słońcu czy orbity Ziemi to można by powiedzieć, że te pieniądze nie są całkiem zmarnowane. A takie ograniczanie sobie możliwości przez utopijne przepisy i normy, podczas gdy reszta świata ma to gdzieś, jest idiotyzmem lub ma zupełnie inny cel.
chriskb - 2012-08-22, 10:43

wojtek_pl napisał/a:
A takie ograniczanie sobie możliwości przez utopijne przepisy i normy, podczas gdy reszta świata ma to gdzieś, jest idiotyzmem lub ma zupełnie inny cel.


Tak z ciekawości zapytam, czy kolega mieszkał przez dłuższy okeres czasu w tej, tak zwanej reszcie świata...
Bo jak nie, to chyba nie ma pojęcia jak tam obywatel szanuję ustanowione prawa.

wojtek_pl - 2012-08-22, 10:53

Tu nie chodzi o szanowanie prawa tylko o bezsens samego prawa. Po co uchwalać jakieś wyśrubowane normy emisji, skoro reszta świata ma to w d..pie ? My mamy EURO 5 a Rosja ma silnik benzynowy 2.0 bez katalizatora. Nie mówiąc już o Chinach, w których jest chyba więcej samochodów niż w całej Europie. Te utopijne plany ograniczania emisji tego czy tamtego może i dobrze wyglądają na papierze i w ustach polityków ale w praktyce kosztują mnóstwo pieniędzy, które muszą wyłożyć zwykli ludzie.
DrOzda - 2012-08-22, 11:17

wojtek_pl napisał/a:
Tu nie chodzi o szanowanie prawa tylko o bezsens samego prawa. Po co uchwalać jakieś wyśrubowane normy emisji, skoro reszta świata ma to w d..pie ? My mamy EURO 5 a Rosja ma silnik benzynowy 2.0 bez katalizatora. Nie mówiąc już o Chinach, w których jest chyba więcej samochodów niż w całej Europie. Te utopijne plany ograniczania emisji tego czy tamtego może i dobrze wyglądają na papierze i w ustach polityków ale w praktyce kosztują mnóstwo pieniędzy, które muszą wyłożyć zwykli ludzie.

Najlepiej więc nie robić nic , pozostać w epoce gaźnikowców na czteroetylku ołowiu. Czytałem gdzieś że typowy samochód przełomu lat 70-tych / 80-tych emitował tyle zanieczyszczeń co minimum 10 współczesnych samochodów z normą Euro 5.
A sadza w miastach jest realnym problemem , ciekawe czy pamiętacie Śląsk z lat 80-tych - po godzinnym pobycie podczas przejazdu w góry w centrum Katowic miałem kaszel i czarny pył w nosie jeszcze następnego dnia.

esdziewiaty - 2012-08-22, 14:00

Jasne, że trzeba zmniejszać szkodliwosc pojazdów spalinowych. Dla naszego zdrowia, pełna zgoda. Natomiast nie uważam, że rozsądnym jest instalowanie FAPów, skoro są niedopracowane=uciążliwe i nietrwałe. Dodatkowo podpisuje się pod wypowiedzią Wojtka, który bardzo fajnie opisał o co tak na prawdę w tej ekologii chodzi.
Diagnosta? Proszę Was, praktycznie nikt na to nie zwraca uwagi. Ponadto, można obudowę FAPa rozpołowić, wybebeszyć, i zaspawać, wygląda jak nowy:)
W Gdańsku, samochód z wyciętymi katalizatorami i wstawioną w to miejsce rurą od wielu lat bez żadnych kombinacji przechodzi przeglądy ;-) (Znam taki przypadek)

chriskb - 2012-08-22, 15:44

Nie wiem kol. esdziewiaty, , czy warto kruszyć kopie o rozwiązaniu FAP w samochodach Renault. Nie ma jakiś drastycznych informacji o ich usterkowości.

Co do nieuczciwych użytkowników i dla mnie pseudodiagnostów, którzy przepuszczają druciarstwo jak napisał wyżej kol.Kratylos, to nie jestem i nie będę ich adwokatem. Uważam, że każde takie zdarzenie powinno być napiętnowane i zgłaszane władzom jako działanie sprzeczne z prawem i normami obywatelskimi.

Stepway - 2012-08-22, 17:22

esdziewiaty napisał/a:
Jasne, że trzeba zmniejszać szkodliwosc pojazdów spalinowych. Dla naszego zdrowia, pełna zgoda. Natomiast nie uważam, że rozsądnym jest instalowanie FAPów, skoro są niedopracowane=uciążliwe i nietrwałe.


Użytkowałem więcej aut napędzanych benzyną niż olejem napędowym. Dacia to również "benzyniak". Czytam Waszą dyskusję co jest lepsze, co zdrowsze, co tańsze... i odnoszę wrażenie, że lada moment ktoś zastuka do drzwi i powie, że coś zmieniamy w Waszych Daćkach.

Zdecydowałeś się na "ropniaka" to w czym problem? No chyba, że jedynym kryterium wyboru był kolor. Tylko w takim razie po co ta dyskusja?

Świat się zmienia. Gna do przodu. Może nie patrzmy na innych, tylko spójrzmy na samych siebie. Znacie to: Synu! masz szlaban na komputer, masz dwóje z matmy. Ale tato... Jasiu i Zdzisiu też mają dwóje.

Inną sprawą jest, to gdzie tak naprawdę podziewają się pieniądze które płacimy, to wszystko co dajemy, wkładamy a efekt finalny ciągle ten sam. Ale rozważanie w tym kierunku, tu, kojarzy się z hasłem: "kasa na tacę, kasa na boga, a tu na ziemi ktoś z tego żyje".

A tak na marginesie, czy mamy już jakieś zweryfikowane informacje od naszych Klubowiczów, którym jako pierwszym właścicielom przyszło wymieniać FAP'a?

Powielanie zasłyszanych informacji, nie przystoi posiadaczom Dacii, którzy chyba z natury powinni być uodpornieni na takie działania. Chyba, że - i tu wrócę do początku - znów, ktoś kierował się kolorem i nie pytał o radę i ocenę marki Dacia znajomych :)

esdziewiaty - 2012-08-22, 20:24

Osbiscie jestem zadwolony, że mam FAPa, na ten moment nie sprawił niemal żadnych kłopotów(incydent w drodze na Nordkapp), diesel nie śmierdzi i nie kopci. Podkreślam raz jeszcze, że świadomie wybrałem silnik diesla, wiedząc , ze jest piąty wtryskiwacz. Wszystko jest fajnie jak działa, a w Renault faktycznie jakoś to działa. Odnosiłem się w poprzednich wypowiedziach do innych marek produkujących samochody, gdzie tak różowo z FAPem nie jest, i moim zdaniem jest niedopracowany, więc nie powinien byc montowany, ponieważ generuje koszty i stanowi zagrożenie dla jednostki napędowej
Faktycznie na forum brak doniesień o poważnych kłopotach z FAPem, co jest dobrym prognostykiem.

Pozdrawiam ;-)

pluto - 2012-08-23, 12:21

Nie ma się czego obawiać o FAP - jest całkowicie bezobsługowy. Renault zastosował go na próbę w Daciach (w modelach DUSTER od 2011 roku) oraz w Clio, Kangoo i Nissanie Qashqai od 2010roku . Z uwagi na brak zgłoszeń od użytkowników o jego nieprawidłowej pracy (rekordowcy w Poczcie Niemieckiej przejechali ponad 150 tyś km w większości po mieście) oraz dobrej kondycji samego filtru w czasie przeglądów RENAULT wprowadza go masowo we wszystkich swoich modelach.
Na poczatku będzie występował w nowym silniku 1,6 dCI 130 KM.

wojtek22 - 2012-08-23, 12:54

Witam
mam Dustera 1,5 dci z FAP z września 2010 wiec trochę wcześniej montowano FAP

pluto - 2012-08-23, 13:14

Seryjnie FAP -y w DUSTERACH montowano od 2011 roku (wczesniejsze posiadały tylko niektóre wersje) no chyba że to jakiś wyjątek czego nie wykluczam ;-) .
Od 2011 filtry cząsteczek stałych musiały być obowiązkowo montowane w silnikach Diesla.

jjmalin - 2012-08-23, 13:28

co do EURO VI to o ile mi wiadomo to mercedes już kombinuję właśnie dodawanie ad blue do ON ( tak jak w tirach jest na tej samej zasadzie )
mekintosz - 2012-08-23, 23:08

Benzyna w natarciu, silniki 1,2 tce z turbinka, przy cenie benzynki zbliznej do oleju napedowego stanowia powazna alternatywe dla napedu silnikami wysokopreznymi naszych samochodow.
Seal - 2012-08-23, 23:19

Na razie z tym FAPem nie jest źle 31000 km (80 % miasto) i nic.
Więc może na zapas nie wpadajmy w panikę.

Prezes - 2012-08-24, 07:33

mekintosz napisał/a:
Benzyna w natarciu, silniki 1,2 tce z turbinka, przy cenie benzynki zbliznej do oleju napedowego stanowia powazna alternatywe dla napedu silnikami wysokopreznymi naszych samochodow.
Nie sądzę. Jak męczysz diesla to spalanie z 5 skacze Ci do 6-6,5. Jak męczysz turbo benzynę, to spalanie z 5-6 skacze Ci do 10-12 litrów :mrgreen: Tyle tylko, że jakością paliwa się nie trzeba martwić.
wojtek_pl - 2012-08-24, 08:54

Trochę trzeba. No i masz katalizator, który też się może zapchać lub rozpaść.
Stepway - 2012-08-24, 11:03

wojtek_pl napisał/a:
Trochę trzeba. No i masz katalizator, który też się może zapchać lub rozpaść.
lub... ukraść :lol:
TD Pedro - 2012-08-24, 22:02

nie wiem ile w tym prawdy ale gdzieś wyczytałem, że jedna większa erupcja wulkanu emituje więcej zanieczyszczeń niż ludzkość do chwili obecnej wygenerowała poprzez swoje działania... :idea: jeżeli to prawda to przedmiotowa dyskusja staje się bezprzedmiotową... ;-)
mekintosz - 2012-08-24, 22:16

wojtek_pl napisał/a:
Trochę trzeba. No i masz katalizator, który też się może zapchać lub rozpaść.


Wspoleczesne diesle bez fap chyba tez maja katalizator ?

Mario-torun - 2012-08-25, 20:18

Noooo, moja żona stwierdziła że czuć z samochodu paloną gumę. Wciskałem, że to nie od nas...niezawodny instynkt kobiecy :P
ozi77 - 2012-08-25, 20:33

Ale bzdury piszecie o FAPie, jezdzisz normalnie autem jak kazdym innym, olej silnikowy musi spełniać specyfikacje Renault czyli najlepiej 5W-30 w tym przypadku, jeśli przytka się filter zapala się kontrolka 'servis' lub symbol klucza w zależności jakim badziewiem jeżdzisz, wtedy jedziesz do servisu i oni podłanczają CLIPa i sprawdzają błędy, FAPa nie wypala się podczas jazdy tylko na postoju wchodząc w specialne opcje CLIPem, w czasie jazdy jest to nie możliwe bo nie da się osiągnąć tak wysokich temperatur m.in. turbiny, temp. przed filtrem za filtrem itd. trochę skąplikowane żeby na szybko wyjaśnić.
I nie ma tam żadnych dodatkowych wtrysków jak ktoś tam pisze, a inny specyficzny zapach spalin na postoju jest spowodowany tym że zawór EGR się otwiera i spaliny są jeszcze raz spalane taki bajer ekologiczny

piotr. z - 2012-08-25, 21:01

Nie za bardzo interesowałem się w jaki sposób "wypala" się FAPa bo "celuję" w silnik benzynowy i takimiż pojazdami poruszałem i poruszam się prywatnie do tej pory. Ale czy jesteś przekonany, że wiesz co piszesz o EGR? Wiesz w jaki sposób działa? Bo specyficzny zapach (niech będzie zapach...) spalin raczej spowodowany jest działaniem katalizatora. EGR nie ma tu nic do "zapachu" spalin a raczej do recylkulacji spalin i kierowania ich części do dopalenia niespalonych cząstek paliwa.
ozi77 - 2012-08-25, 22:03

piotr. z napisał/a:
Nie za bardzo interesowałem się w jaki sposób "wypala" się FAPa bo "celuję" w silnik benzynowy i takimiż pojazdami poruszałem i poruszam się prywatnie do tej pory. Ale czy jesteś przekonany, że wiesz co piszesz o EGR? Wiesz w jaki sposób działa? Bo specyficzny zapach (niech będzie zapach...) spalin raczej spowodowany jest działaniem katalizatora. EGR nie ma tu nic do "zapachu" spalin a raczej do recylkulacji spalin i kierowania ich części do dopalenia niespalonych cząstek paliwa.
Dokładnie jest tak jak napisałeś o tym EGR, ale inny 'zapach' spalin jest gdy jest on otwarty a inny jak jest zamknięty, przynajmniej ja tak zauważyłem
funbike - 2012-08-25, 22:22

witam,

Ozi77 - mylisz układy FAP z EGR

Piąty wtryskiwacz w nowych silnikach dCi jest umiejscowiony przed FAP-em i służy wtryskiwaniu paliwa w ukł. wydechowy celem właśnie podwyższenia temperatury w FAP (ponad 500 st.) i tym samym zainicjowania samoczynnego wypalenia cząstek stałych (w zależności od stylu jazdy samoczynna regenarecja natępuje co ok. 1000km)
Należy zaznaczyć, iż wymuszona regeneracja FAP przez CLIP dodatkowo modyfikuje wtrysk paliwa przez wtryskiwacze zasadnicze powoduje to znaczny wzrost temperatury spalin potrzebych do wypalenia FAP - ubocznym skutkiem takiej operacji jest znaczne rozrzadzenie oleju silnikowego przez paliwo i często wymuszona regeneracja kończy się wymianą oleju silnikowego.Swego czasu Renault zalecało, po przeprowadzonej wymuszonej regeneracji, wymianę wieszaków ukł. wydechowego właśnie ze względu na ponującą wysoką temeraturę podczas procesu oczyszczania FAP.
Przy samoczynnej regeneracji można wyczuć specyficzny zapach "spalenizny" czasami silnik straci chwilowo moc.

pozdrawiam,

ozi77 - 2012-08-25, 22:26

Chetnie zobaczył bym ten dodatkowy wtryskiwacz paliwa do FAPa, nie wiem co ma wspólnego wymiana oleju po tym procesie, jakie paliwo w oleju ??? a teraz albo ty coś pomyliłeś FAP z EGR bo to są dwie różne rzeczy
Lukas87 - 2012-08-25, 22:35

gdzieś widziałem techniczny rysunek z 5 wtyskiem :roll: może ktoś zapoda niedowiarkowi :mrgreen:
ozi77 - 2012-08-25, 22:40

Powiedz mi kolego czy kiedykolwiek robiłeś wypalanie filtra cząsteczek w Renault i czy wiesz jak to wygląda od strony technicznej? czy tylko czytałeś bajki innych forumowiczów ?
funbike - 2012-08-25, 22:46

Drogi Kolego,

W moim poście napisałem wyłącznie o FAP - jak zapewne zauważyłeś
NIe będę przekonywać Cię o stosowaniu dodatkowego wtryskiwacza w silnikach dCi, ci z forumowiczów którzy znają temat - wiedzą o co chodzi.

pozdrawiam

ozi77 - 2012-08-26, 09:57

funbike napisał/a:
Drogi Kolego,

W moim poście napisałem wyłącznie o FAP - jak zapewne zauważyłeś
NIe będę przekonywać Cię o stosowaniu dodatkowego wtryskiwacza w silnikach dCi, ci z forumowiczów którzy znają temat - wiedzą o co chodzi.

pozdrawiam
Nie pisz bredni jeśli nie wiesz na 100%, poszukaj sobie w swoim aucie jak masz FAP czy jest tam jakiś wtryskiwacz, przez takich jak ty przyjeżdzają potem ludzie na warsztat i takie farmazony opowiadają, jest jedna zasada: jak nie wiesz to sie nie wypowiadaj
jackthenight - 2012-08-26, 10:10

To ja wstawię fragment schematu silnika K9K896 :
(klikamy aby powiększyć)

Jak sądzisz ozi77 po co silnikowi 5-ty wtryskiwacz ?
Wiesz do czego służy ten wtryskiwacz nr 197 (a ja go oznaczyłem nr.5)?

A poniżej jeszcze miejsce występowania wtryskiwacza 197 :

chriskb - 2012-08-26, 11:18

Ja bym jeszcze dodał jakie elementy biorą udział w procesie oczyszczania filtra cząstek stałych.

Są dwa rozwiązania dla silnika K9K 896 - 90KM, które rysunki powyżej zaprezentował kol. jackthenight,

197 zaznaczony na rysunku wtryskiwacz dodatkowy dawek wzbudzających proces wypalania filtra
1287 - jest sondą temperatury, która kontroluję czas procesu oczyszczenia filtra
1735 - czujnik temperatury spalin przed filtrem
1989 - Czujnik ciśnienia względnego emisji spalin, który inicjuje proces czyszczenia
W silniku K9K 898 - 110 KM zrezygnowano z czujnika 1735 temperatury spalin przede filtrem. Tak naprawdę ten parametr jest generowany w programie sterownika wtryskami.

Zawsze może się zdarzyć, że nowy użytkownik forum, nie znający zasad i poziomu dyskusji na naszym forum palnie jakieś głupstwo i potem kurczowo trzyma się swojej błędnej teorii, co gorsza nie popartej żadną merytoryczną wiedzą.

DrOzda - 2012-08-26, 14:06

Mechanik z ASO z niemiec ...
Klekajcie narody.

jurek - 2012-08-26, 21:55

Mechanik jak z koziej d...trąba. Wytłumacz panu mechanikowi skąd się bierze paliwo w oleju przy Fapie. Może mu się uda zrozumieć. pozdr
kisu - 2012-08-27, 19:30

ozi77 napisał/a:
Nie pisz bredni jeśli nie wiesz na 100%, poszukaj sobie w swoim aucie jak masz FAP czy jest tam jakiś wtryskiwacz, przez takich jak ty przyjeżdzają potem ludzie na warsztat i takie farmazony opowiadają, jest jedna zasada: jak nie wiesz to sie nie wypowiadaj


wypadało by kolego przeprosić za ten post i klepnąć się w pierś :mrgreen: w myśl swojej zasady

P.S.
a po lekturze forum czasem niestety to my jedziemy do mechanika a ten opowiada właśnie takie farmazony :-P

SE-MEN - 2013-01-05, 23:27

kolego pluto czy FAP jest jakoś w twoim odczuciu uciążliwy warto się martwić na zapas jak ta cała sprawa z oczyszczaniem wygląda właśnie dzisiaj zakupiłem taki sam model (acz jeszcze nie odebrałem dopiero za 2 miechy) i ciekaw jestem czy przez ten Fap nie wdepnąłem ;-)
koszalin11 - 2013-01-06, 08:50

Kolego SE-MEN tym FAP-em to się nie przejmuj. Ja ujeżdżam też Scenica 1,9 dCi z FAP-em który ma przebieg 200.000 km i jakichkolwiek z nim problemów nie mam, a ostatnio dużo jeżdżę po mieście. Jedyne to wiem, że go mam - jak działa to spalanie chwilowe rośnie ale to tylko przez parę km by się filtr oczyścił.
pluto - 2013-01-06, 09:43

koszalin11 napisał/a:
Kolego SE-MEN tym FAP-em to się nie przejmuj. Ja ujeżdżam też Scenica 1,9 dCi z FAP-em który ma przebieg 200.000 km i jakichkolwiek z nim problemów nie mam, a ostatnio dużo jeżdżę po mieście. Jedyne to wiem, że go mam - jak działa to spalanie chwilowe rośnie ale to tylko przez parę km by się filtr oczyścił.


Dokładnie FAP jest całkowicie bezobsługowy i nie ma najmniejszego z nim problemu (nawet producent nie przewidził kontrolki działania). Jeżdżę głównie w mieście na krótkich trasach i nawet w takich warunkach następuje jego wypalanie co około 700-1000 km. Tak jak kolega "koszalin11" napisał tylko przez kilka minut autko wchodzi na wyższe obroty (nieraz widać biały dymek za samochodem ale nie zawsze) i tylko tyle. Jeśli ten proces zostanie przerwany, po uruchomieniu silnika wypalaniu jest kontynułowane - super sprawa :-)
Z uwagi ze jakiś czas pracowałem na wyższej uczelni to zbadałem (tak dla własnej ciekawości zapełnienie filtry) i jakie wnioski ?
Maksymalne zapełnienie wynosiło 20% , średnio kształtuje się w granicach 5-7% więc naprawdę nie jest źle (jak będę miał dostęp do skanera to wrzucę wykres z pomiarów).
Dla porównania jeźdzę służbowo skodą fabią 1,6 TDI 90KM DPF tam jest masakra. Auto ma 29000 km i 2 razy było w serwisie w sprawie filtra :-(
Zasadę działania filtra w naszych Daciach opisywałem tutaj:
http://www.daciaklub.pl/f...er=asc&start=15

Naprawdę polecam tą wersje silnikową szczególnie do jazdy po mieście, tym którzy chcą poruszać się za naprawdę małe pieniądze. Do dłuższych wojaży czy jazdy w terenie jest za słaby lepsza byłaby wersja 110 KM.

SE-MEN - 2013-01-06, 12:21

Dzięki panowie trochę się uspokoiłem w pracy kolesie ciągle stękają na FAP-a choć żaden z nich takiego nie posiada w swoim samochodzie ja co prawda też nie mam (na razie) dlatego szukam odpowiedzi . Autkiem głównie będę jeździł po mieście tzn 90%.
okey32 - 2013-01-06, 12:38

Ja u siebie również nie zauważyłem żadnych objawów wypalania filtra, nie mam zielonego pojęcia kiedy to sie dzieje :mrgreen:
laisar - 2013-01-06, 12:39

SE-MEN napisał/a:
kolesie ciągle stękają na FAP-a choć żaden z nich takiego nie posiad

Prawdziwi rasowy znafcy <<<:

Dusterjack - 2013-01-06, 13:13

Potwierdzam, przejechane 50 tys. i nie mam problemów z FAP-em. Raz tylko zuuważyłem podczas jazdy biały dymek za samochodem i to na pewno było wypalanie sadzy.
wojtek_pl - 2013-01-06, 13:48

Swoim zrobiłem 20 tys km, czego większość w trasie i nie zauważyłem wypalania sadzy czy też innych objawów posiadania FAP. :-)
yogo - 2014-04-23, 07:34

Zamontowanie kontrolki i po kłopocie.
wat - 2015-02-04, 23:27
Temat postu: eksploatacja DPF w Daci
Witam

Ponieważ za chwilę wyjadę moim klekotem z dpf-em mam do Was pytanie jak aktualnie ten dpf się spisuje, jakieś problemy a może żadnych, jakoś szczególnie trzeba go dopalać świeci się wtedy jakaś kontrolka i jeździmy jeszcze 30 minut.
A może jeździmy jak zwykle czasem trasa czasem w koło komina i nic specjalnie się nie dzieje.

Będę wdzięczny za podzielenie się doświadczeniami :-P

czaju - 2015-02-05, 08:17

Z moich obserwacji:
90% osób nie zauważa że cokolwiek się dzieje z samochodem
10% w tym ja zauważa tzw "małe wypalenia" trwające po max 5min, żadna kontrolka się nie świeci, trochę kopci z rury i wydaje trochę niższy ton - zwykle u mnie gdzieś raz na miesiąc/dwa, zaczyna się około 20km po starcie. Podobno nie ma problemu jeśli to przerwiesz, czyli w eksploatacji się nic nie zmienia. Inni znawcy mówią, że przerywanie może doprowadzić do:
Cytat:
go dopalać świeci się wtedy jakaś kontrolka

Ale to nie tak, że
Cytat:
i jeździmy jeszcze 30 minut

bo i owszem zgaśnie, ale będzie pojawiać się częściej (fap do regeneracji/wymiany/wycięcia? - wycięcie może być równoznaczne z problemem na stacji kontroli pojazdów jeśli przepisy się zmienią).

Uspokajając - do 150 000km raczej nic Ci nie grozi.

shrek - 2015-02-05, 20:44

U mnie po przebiegu 60 tys km nic sie nie dzieje auto uzytkowane w 90 procentach w miescie na odcinkach od 2 do 5-7 km.10 procent to wyjazdy do Polski po 1500 km (dwa trzy razy w roku ) i raz w tygodniu (choc nie zawsze ) wypad po 30 km w jedna strone.Raz zauwazylem na stacji bezynowej bialo-niebieski dym z rury wydechowej przed tankowaniem wiec nie gasilem auta czekalem az fap sie wypali (trwalo to jakies 2 min.). Dwa razy na autrostradzie widzialem we wstecznym lusterku jak zaczal dymic przez okolo 5 minut i to wszystko.Pytalem znajomego ktory pracuje w Renault o awaryjnosc tych filtrow .Powiedzial " ze stosujac dobrej klasy oleje c4 (ja leje Motul specyfic 720) filtry wytrzymuja 180 tys bez problemu".FAP w Daci z tego co mi wiadomo wypala sie w prawie kazdych warunkach miiescie ,korkach ,nie wymaga jazdy ze stala predkoscia po autostradzie (choc pewnie stala predkosc sprzyja wypalaniu).W szczegolnych wypadkach w instrukcji jest napisane ze po pojawieniu sie pomaranczowej kontrolki FAP w DL nalezy obnizyc predkosc obrotowa silnika i kontynuowac jazde do momentu jej zgaszenia .ta sama kontrolka swieconca na czerwono nie jest opisana ale moim zdaniem nie wrozy nic dobrego . Tak wiec jak narazie to jezdzic i cieszyc sie z autka. :-)
ajax - 2015-02-05, 20:54

94 000 km z haczykiem i żadnych problemów. Fakt, że dzień w dzień przeloty po jakieś 25 km z domu do pracy i z powrotem
wat - 2015-02-05, 22:34

Dzięki wielkie mam nadzieje że z czasem będzie więcej opinii;). Ja jutro odbieram swojego wiec na wrażenia przyjdzie czas, mam nadzieje że bez marudzenia ;) i reklamacji.
shrek - 2015-02-18, 19:47

A do czego ta kontrolke podlaczyc?.Czytalem w internecie ze w peugeotach podlaczaja kontrolke pod ogrzewanie lusterek bo podobno wlacza sie przy wypalaniu FAP. Czy w Daci jest tak samo ?
Andrzej Zajczuk - 2015-02-21, 22:40

Znalazłem w rosyjskiej serwisówce informacje o regeneracji filtra , załącza się na około 30 minut co około 275 km przebiegu. Temperatura wypalania 550-650 stopni Celsjusza. Oryginalny tekst poniżej:
Датчик относительного давления позволяет определить степень загруженности фильтра (массу накопленных частиц) и запускает процедуру регенерации. Регенерация выполняется при установке специального режима впрыска, в основном с помощью форсунки противосажевого фильтра и форсунок двигателя (поздний впрыск и последующий впрыск) в результате чего температура отработавших газов
перед противосажевым фильтром устанавливается в пределах 550 °C и 650 °C. Регенерация длится не менее 30 минут выполняется каждые 275 км пробега (минимальный пробег между двумя выполненными регенерациями).

shrek - 2015-02-22, 08:38

WYPALANIE FAP
Dobra odpowiem sobie sam .Wczoraj przed trasa okolo 130km prowizorycznie zamontowalem diode i podlaczylem do kabelkow ogrzewania lusterek.TYm sposobem chcialem sprawdzic czy przy wypalaniu FAP faktycznie silnik wlacza podgrzewanie lusterek zeby obciazyc silnik i tym samym majac podglad na prace tego filtra(nie wiezylem ze bedzie dzialac). Po przejechaniu okola 80 kilometrow srednia predkoscia okolo 90 km/h,temperatura silnika 87 stopni,stala predkosc okolo 90km/h, zapalila sie kontrolka- zdziwilem sie ze na efekt nietrzeba bylo dlugo czekac.Komputer zalaczyl podgrzewanie lusterek (przelacznik ogrzewania tylnej szyby wylaczony kontrolka nie swieci) i moim zdaniem zaczela sie procedura wypalania tylko dziwne ze nie widzialem zadnego dymka.Zciekawosci zatrzymalem sie by zobaczyc obroty silnika na biegy jalowym i czy puszcz dymka z rury.Obroty nieco podwyzszone dymu nie bylo tylko ledwo wyczuwalny zapach palonych kabli.Czas wypalania (swiecenia diody) okolo 12 minut,nie zauwazylem podniesionego spalania chwilowego poniewaz droga na to nie pozwalala (z gorki -pod gorke).Potestuje jeszcze troche ten patent i jak,co ile sie wlacza i jak posiada to wziazek z wypalaniem fap to kontrolka wyladuje w zegarach.

Cav - 2015-02-22, 10:07

shrek napisał/a:
Komputer zalaczyl podgrzewanie lusterek (przelacznik ogrzewania tylnej szyby wylaczony kontrolka nie swieci)


W Lodgy jest podgrzewanie lusterek?
To może w Dusterze też tak jest (choć jeszcze mi się nie zdarzyło żeby zamarzły)?
To się włącza razem z ogrzewaniem tylnej szyby?

Piotrek721015 - 2015-02-22, 10:15

Cav napisał/a:
o może w Dusterze też tak jest (choć jeszcze mi się nie zdarzyło żeby zamarzły)?
To się włącza razem z ogrzewaniem tylnej szyby?

Tak, podgrzewanie lusterek załącza się automatycznie z włączeniem ogrzewania tylnej szyby.
Przydaje się w mglisty poranek, gdy woda osadza się na lusterkach.

mekintosz - 2015-02-22, 12:00

Cav, nie żartuj, że nie wiedziałeś o podgrzewanych lusterkach ?
Cav - 2015-02-22, 16:23

mekintosz napisał/a:
Cav, nie żartuj, że nie wiedziałeś o podgrzewanych lusterkach ?


Nie.
Nigdy nie czułem takiej potrzeby (auto garażowane), a od momentu odbioru jakoś zimy łaskawe są, to i nie zauważyłem że tak to działa.

shrek - 2015-02-28, 23:53

PODLACZNIE KONTROLKI FAP- prowizoryczne

dioda LED (kolor dowolny zalezy od gustu)

opornik 560 Ohm

Podlaczamy niebieski i czarno-zielony (nie pamietam ktory + i -) przewod ktory wychodzi z drzwi.Lub dwa czarne ktore wchodza z wtyczki do lusterka.ZEBY SPRAWDZIC CZY DZIALA NALEZY ZALACZYC SILNIK W INNYM PRZYPADKI OGRZEWANIA LUSTEREK NIE ZALACZY SIE .


Czekamy na efekt .
Nie jestem 100 procent pewny czy to jest wypalanie FAP ale u mnie wskazuje ze tak .Wypalanie nastepuje zawsze jak wyjezdzam na trase .W moim przypadku co 200-400km zalacza sie dioda .W miescie jeszcz nigdy nie zaobserwowalem wypalania . Jezeli ktos chce to moze zamontowac didoe i podzielic sie doswiadczeniami.
Sorki za jakosc zdjec ale chyba aparat w telefonie mi pada.

shrek - 2015-03-01, 17:46

WYPALANIE FAP
Moge potwierdzic 100procent ze zamontowana dioda led zalancza sie przy wypalaniu filtra i daja nam wglad do jego prace.Wypalanie wlacza sie nie zaleznia od kilometrow jak tylko jedziemy stala predkoscia na trasie zawsze zalancza sie po przejechaniu okolo 30-50 km.Czas trwania okolo 10 min.W miescie wypala sie wedlug potrzeb jezeli jezdzimy po miescie w/g mnie wypala sie caly. Jezeli jedzdzimy po odcinku 1-4 km (jak moja Zona)wypala sie czesciowo.FAP wypala sie nawet przy temperaturze silnika 50 st.i czas trwania okolo 1 -2 min czyli zawsze do swoich o potrzeb.Moja zielona dioda bedzie zmieniona na pomaranczowa i zostanie zamontowana w zegarach.

Dardus - 2015-03-01, 21:55

Należało by jeszcze sprawdzić kiedy załączają się same lusterka.
Przy odmrażaniu lusterek dioda też powinna świecić.
Zastanawiam się jakby podłączyć jeszcze jedna diodę np. do ogrzewania szyby w ten czas przy wypalaniu powinny się zaświecić obydwie.

MM - 2015-03-01, 22:36

Zastanawia mnie jedna sprawa - w jakim celu miałoby się pojawiać dodatkowe obciążenie silnika przy wypalaniu filtra sadzy w dci? Silnik jako taki nie bierze przecież udziału w tym procesie (w przeciwieństwie do silników innych marek).
Zresztą co to za obciążenie? obydwa lusterka + tylna szyba to ok. 150 W
Teoria z diodą podłączoną do ogrzewania lusterek jako wskaźnikiem procesu wypalania filtra wydaje mi się lekko naciągana ... ;-)

shrek - 2015-03-02, 17:27

Dardus napisał/a:
Należało by jeszcze sprawdzić kiedy załączają się same lusterka.
Przy odmrażaniu lusterek dioda też powinna świecić.

Swieci

Dardus napisał/a:
Zastanawiam się jakby podłączyć jeszcze jedna diodę np. do ogrzewania szyby w ten czas przy wypalaniu powinny się zaświecić obydwie


Tylna szyba i lusterka sa zalaczane przez jeden przekaznik.wiec nie ma potrzeby montowania dwoch diod.

MM napisał/a:
Zastanawia mnie jedna sprawa - w jakim celu miałoby się pojawiać dodatkowe obciążenie silnika przy wypalaniu filtra sadzy w dci? Silnik jako taki nie bierze przecież udziału w tym procesie (w przeciwieństwie do silników innych marek).
Zresztą co to za obciążenie? obydwa lusterka + tylna szyba to ok. 150 W
Teoria z diodą podłączoną do ogrzewania lusterek jako wskaźnikiem procesu wypalania filtra wydaje mi się lekko naciągana ... ;-)


Nie umiem wytlumaczyc po co UCH zalacza grzanie lusterek-ale je zalacza,moze akurat potrzebuje takiego obciazenia nawet jezeli jest to jak piszesz 150 W.

Moim zdaniem silnik bierze udzial w wypalaniu FAP,wyraznie slychac inna taka twarda prace silnika ale tylko i wylacznie na postoju podczas jazdy nie slysze roznicy.

To co pisze to nie jest teoria wyssana z palca tylko moje spostrzezenia po podlaczeniu diody.Jezeli ktos nie wierzy to ja nikogo nie bede przekonywac na sile.

Dioda zaswiecona w czasie jazdy.

W tym samym czasie.Kontrolka ogrzewania szyby/lusterek zgaszona. Temperatura silnika (zaznaczone na zielono+10 stopni)

Lekko podniesione spalanie chwilowe


Dioda zaswiecona po przejechaniu 2 km(wracalem do domu) temperatura silnika jakies 50stopni,po dojechaniu dioda nadal swiecila-nie gasilem auta czekalem az zgasnie i wlasnie wtedy po zgaszeniu sie diody slyszalem roznice w pracy silnika. Na postoju twarda praca silnika,lekki smrodzik z rury,wypalanie okolo 2 minut

Karenzo - 2015-03-02, 17:44

wgrywaj fotki na klubowy serwer bo za jakiś czas wygasną
maciek - 2015-03-04, 19:57

shrek, jakie temperatury były na zewnątrz ?
shrek - 2015-03-04, 20:57

Miedzy 5-10 stopni na poczadku testow.Dzis caly dzian 12 -15stopni . zrobilem jakies 70-80km w miescie dioda zaswiecila sie dwa razy na jakies 2-3 minut(zawsze tak w miescie sie zapala).Potem 150km autostrady i jak zawsze po wyjezdzie na trase dioda zaswiecona 10-13 minut.
shrek - 2015-03-12, 20:00

[quote="Dardus"]
Dardus napisał/a:
Zastanawiam się jakby podłączyć jeszcze jedna diodę np. do ogrzewania szyby w ten czas przy wypalaniu powinny się zaświecić obydwie

shrek napisał/a:

Tylna szyba i lusterka sa zalaczane przez jeden przekaznik.wiec nie ma potrzeby montowania dwoch diod.



chyba sie pomylilem ogrzewanie lusterek bezpiecznik nr 35 a tylna szyba nr 16. pod tylna szybe nie podpinalem diody takze nie wiem .

shrek - 2015-03-14, 06:45

Kontrolka wypalania znalazla swoje miejsce obok dzwigni regulacji lusterek.
Co do podlaczenia to plus diody podpinamy pod niebiesko-zielony kabel z bezpiecznika nr 35.Mase wziolem z dzwigni regulacji lusterek czarny kabel .Wszystkie kable nalezy zalutowac i dobrze zaizolowac.

ochroniarz81 - 2015-03-26, 21:08

niestety u mnie w duster 110 KM po 220 tyś filtra już się nie dało wypalić nawet w ASO a nowy w ASO to koszt ok 6800 zł
Dardus - 2015-04-15, 12:26

Może kolega -ochraniarz81- przybliży więcej szczegółów na temat zapychnia ew.zapchanego filtra. Jakie były objawy, jakieś kontrolki, sygnalizacje itp.
Zachowanie samochodu, ogólna praca silnika, jakieś szczególne przypadki i spostrzeżena. :roll:

ochroniarz81 - 2015-04-15, 21:58

przede wszystkim zapalała sie kontrolka filtra DPF początkowo szło go wypalić a później wypalenie pomagało na 2 dni i znowu kontrolka filtra diagnoza w aso wykazała zapchany filtr bez możliwości wypalenia silnik pracował normalnie lecz olej silnikowy rósł poziom ponad max wiec był rozrzedzony przez paliwo grozi zatarciem jednostki oraz po szybszej jeździe dymiło sie ze sprężarki spaliny były tłumione przez zapchany filtr i za bardzo rozgrzewały turbinę
wat - 2015-04-15, 22:08

ile Cie kolego kosztowało to wycięcie
ochroniarz81 - 2015-04-15, 22:16

cv
Lza - 2015-04-15, 22:38

Mam nadzieję, że kiedyś się wezmą za takich kombinatorków - trucicieli.
ochroniarz81 - 2015-04-16, 06:03

pewnie jak będą części zamienne w przystępnych cenach to na pewno nikt nie będzie kombinował

Lza napisał/a:
Mam nadzieję, że kiedyś się wezmą za takich kombinatorków - trucicieli.

twoja astra z poprzedniej epoki bardziej zatruwa środowisko niż diesle bez DPF

wojtek_pl - 2015-04-16, 06:41

ochroniarz81 napisał/a:
niestety u mnie w duster 110 KM po 220 tyś filtra już się nie dało wypalić nawet w ASO a nowy w ASO to koszt ok 6800 zł a z używkami licho wiec się go pozbyłem i problem znikł 1 na zawsze i nawet czasem zadymi

Przy takim przebiegu to może zdechnąć. Szczęśliwie nie mam szans osiągnąć takiego Dusterem.
No chyba żeby u mnie padł wcześniej z powodu jeżdżenia po mieście...

ochroniarz81 - 2015-04-16, 07:25

spokojnie problemy zaczynają sie przy 200 tyś teraz mam 260 ide na lidera :-)
Ikarusiarz - 2015-04-16, 21:47

ochroniarz81 napisał/a:
diagnosta sie nie kapnie no chyba że mu sie zachce badać spaliny


Gdzieś, parę dni temu, czytałem, że dieslom nie bada się spalin. Powodem są bardzo wysokie koszty urządzeń do pomiaru spalin. Mi w Dacii nie badano spalin.

MM - 2015-12-11, 17:46

shrek napisał/a:


MM napisał/a:
Zastanawia mnie jedna sprawa - w jakim celu miałoby się pojawiać dodatkowe obciążenie silnika przy wypalaniu filtra sadzy w dci? Silnik jako taki nie bierze przecież udziału w tym procesie (w przeciwieństwie do silników innych marek).
Zresztą co to za obciążenie? obydwa lusterka + tylna szyba to ok. 150 W
Teoria z diodą podłączoną do ogrzewania lusterek jako wskaźnikiem procesu wypalania filtra wydaje mi się lekko naciągana ... ;-)


Nie umiem wytlumaczyc po co UCH zalacza grzanie lusterek-ale je zalacza,moze akurat potrzebuje takiego obciazenia nawet jezeli jest to jak piszesz 150 W.

Moim zdaniem silnik bierze udzial w wypalaniu FAP,wyraznie slychac inna taka twarda prace silnika ale tylko i wylacznie na postoju podczas jazdy nie slysze roznicy.

To co pisze to nie jest teoria wyssana z palca tylko moje spostrzezenia po podlaczeniu diody.Jezeli ktos nie wierzy to ja nikogo nie bede przekonywac na sile.


Chciałbym odnieść się do powyższego i jednocześnie niejako zwrócić honor shrek'owi i przyznać mu rację.

Dziś wracając do domu, a konkretnie stojąc już pod domem, zaobserwowałem następującą pracę silnika:
podwyższone obroty do 900 obr. na minutę, trochę inny odgłos, dobrze słyszalny z zewnątrz samochodu oraz inny odgłos z wydechu - niższy oraz co najistotniejsze: ciepłe lusterka oraz tylna szyba! (nie włączałem ich grzania) - musiał się zatem wypalać filtr sadzy. Po dosłownie 2 min. praca silnika zmieniła się - przycichła, a obroty spadły do zwyczajowych 800.

Obroty i inne parametry silnika oglądam na smartfonie.

Obroty zawsze wynoszą: 900 - zimny silnik, 800 - ciepły silnik, 850 - włączona klimatyzacja.

shrek - 2015-12-11, 19:10

MM Dzieki lepiej pozniej niz wcale ;-) . No to teraz jak juz sam sie przekonales to montujesz diode? U mnie spisuje sie swietnie i zawsze wiem kiedy Fap pracuje. Z spostrzezen na dzien dzisiejszy wynika ze z uplywem czasu i kilometrow FAP potrzebuje coraz wiecej czasu na regeneracje.
Cav - 2015-12-12, 01:54

shrek napisał/a:
MM Dzieki lepiej pozniej niz wcale ;-) . No to teraz jak juz sam sie przekonales to montujesz diode? U mnie spisuje sie swietnie i zawsze wiem kiedy Fap pracuje. Z spostrzezen na dzien dzisiejszy wynika ze z uplywem czasu i kilometrow FAP potrzebuje coraz wiecej czasu na regeneracje.


W Dusterze chyba lusterka się nie włączają wraz z wypalaniem, bo diodę mam od pół roku, ale jeszcze nigdy nie udało mi się przyuważyć żeby świeciła.
Albo tak rzadko się wypala?

shrek - 2015-12-12, 08:22

Cav napisał/a:


W Dusterze chyba lusterka się nie włączają wraz z wypalaniem, bo diodę mam od pół roku, ale jeszcze nigdy nie udało mi się przyuważyć żeby świeciła.
Albo tak rzadko się wypala?


Czy dobrze podlaczyles diode ?
Sprobuj jeszcze podlaczyc pod tylna szybe,elektryczna nagrzewnice powietrza(przypuszczam ze masz ), a w ostatecznosci mozna podlaczyc sie pod piaty wtrysk .

Cav - 2015-12-12, 13:16

shrek napisał/a:
Cav napisał/a:


W Dusterze chyba lusterka się nie włączają wraz z wypalaniem, bo diodę mam od pół roku, ale jeszcze nigdy nie udało mi się przyuważyć żeby świeciła.
Albo tak rzadko się wypala?


Czy dobrze podlaczyles diode ?
Sprobuj jeszcze podlaczyc pod tylna szybe,elektryczna nagrzewnice powietrza(przypuszczam ze masz ), a w ostatecznosci mozna podlaczyc sie pod piaty wtrysk .


Podłączało ASO, więc nie wiem jak, ale chyba dobrze, bo po włączeniu grzania szyby przyciskiem, dioda się zapala.

Ikarusiarz - 2015-12-28, 13:54

Takie 2 ciekawostki odnośnie FCZS:

Zakupiłem Espaca 2.0 dCi 175 KM. Przebieg 228000. Zakupiłem w komisie, z pełna historią i oględzinami w ASO.
Podczas oględzin zapytałem o filtr. Panowie stwierdzili, że "niby" jest, ale ciężko stwierdzić, ponieważ przy "profesjonalnym" wycięciu ślady są mało widoczne, a diagnostyka kompem nic nie pokazuje.

Przez przypadek znalazłem gościa, który pracował 18 lat w ASO Renault. Robił mi Espaca (oleje i te sprawy) i Dacie (rozrząd). Gość stwierdził, że te filtry są mało awaryjne, wystarczy bujnąć się za miasto na 100km, raz na 2 tygodnie. Jak to nie pomaga to wypalanie kompem, a ostatecznie myjka ciśnieniowa!!!! Tak, po prostu wymyć!!!

wieza - 2015-12-28, 18:16

ja mam krótkie przebiegi w miescie ale co wekeend robie traske wiec wszystko się wypala :)
shrek - 2015-12-31, 12:14

wieza napisał/a:
ja mam krótkie przebiegi w miescie ale co wekeend robie traske wiec wszystko się wypala :)


Wypala sie rowiez jak jezdzisz na krodkich odcinkach.

Czesto zdaza mi sie jak przejezdzam trase np; 800, 1000,1500 km kontrolka Fap nie zapala sie ani razu i sterownik nie dopala filtra na trasie pod warunkiem ze nie przekraczam 140 km/h. Po dojechaniu do celu zgaszeniu silnika i ponownym odpaleniu np; na drugi,trzeci dzien gdy silnik zlapie temperature zaczyna sie procedura wypalania . Mialem tek juz ze 4-5 razy.

Po przejechaniu trasy jak wyzej tylko z predkoscia 140-160 km/h filtr cyklicznie sie wypala co 400 -500 km

swissman - 2017-07-17, 10:54

shrek napisał/a:
Kontrolka wypalania znalazla swoje miejsce obok dzwigni regulacji lusterek.
Co do podlaczenia to plus diody podpinamy pod niebiesko-zielony kabel z bezpiecznika nr 35.Mase wziolem z dzwigni regulacji lusterek czarny kabel .Wszystkie kable nalezy zalutowac i dobrze zaizolowac.

przepraszam ze zawracam gitare...
ta kombinacja kabli i bezpiecznikow dotyczy tez Dokkera, czy tylko Lodgy?

shrek - 2017-07-17, 12:35

Lodgy/Dokker
swissman - 2017-07-17, 19:42

Dzięki :!:
swissman - 2017-08-08, 12:28

shrek napisał/a:
Kontrolka wypalania znalazla swoje miejsce obok dzwigni regulacji lusterek.
Co do podlaczenia to plus diody podpinamy pod niebiesko-zielony kabel z bezpiecznika nr 35.Mase wziolem z dzwigni regulacji lusterek czarny kabel .Wszystkie kable nalezy zalutowac i dobrze zaizolowac.


a moglbys jeszcze zdradzic co jest w instrukcji twojego auta napisane przy bezpieczniku nr. 35?

tu na fotce sa dwie instrukcje, od Lodgy i Dokkera
do obu aut bezpiecznik nr. 35 ma rozne funkcje...
co jest napisane przy twoim?
z gory i z dolu dziekuje!
Lodgy-Dokker

shrek - 2017-08-08, 13:08

Zapalniczka.
swissman - 2017-08-08, 13:51

czyli jak podlacze diode do plusa zapalniczki i do masy to powinna sie swiecic przy wlaczonym ogrzewaniu lusterek/wypalaniu FAP???
shrek - 2017-08-08, 13:55

Podlaczasz pod ogrzewanie lusterek.
swissman - 2017-08-08, 15:08

shrek napisał/a:
Podlaczasz pod ogrzewanie lusterek.

czyli bezpiecznik nr. 37 w Dokkerze i nr. 38 w Lodgy...
to czemu ma sluzyc informacja o bezpieczniku nr. 35?
nie zebym sie czepial tylko nie rozumiem a nie chce czegos spalic itp.
pierwsze moje zabawy z diodami to byly gdzies w latach szescdziesiatych, gdy podlaczylem sluchawke telefoniczna z dioda do rynny i odbieralem pierwszy program polskiego radia...
nie byly to jeszcze diody led...

shrek - 2017-08-08, 15:13

35 to chyba omylkowo napisalem. + diodi led do bezpiecznika ogrzewania lusterek.
Ikarusiarz - 2017-11-01, 21:04

Ale miejsca poświęcili DPF-owi w instrukcji.... Praktycznie, że biały dym czasem leci... I to wszystko.
shrek - 2017-11-01, 21:10

A co maja w instrukcji napisac?
wieza - 2017-11-02, 19:31

działa :) podłaczyłem pod lustereczko :)
Ikarusiarz - 2017-11-02, 21:39

shrek napisał/a:
A co maja w instrukcji napisac?


W Espace napisane jest troszkę więcej. Choćby to, co należy zrobić kiedy się problem pojawi. Oczywiście jest plus tego, że prawie nic nie jest napisane: Mogę jeździć samochodem do kiosku, na drugą stronę i ASO nie ma prawa przyczepić się do nieprawidłowej eksploatacji.

shrek - 2017-11-02, 21:46

Przeciez Fap to jest filtr, ktory tak jak reszta filtrow(olej, paliwo, powietrze) nie podlega gwarancji.
BoloSr - 2020-04-26, 17:11

Pytanie do tych co montowali ten wskaźnik :)
Musze sie wpinać do grzania lusterek czy mozna sie wpiac przyprzycisku do grzania szyby tylnej/grzania lusterek ???

shrek - 2020-04-26, 20:43

Wepnij się do przekaźnika grzania szyby i lusterka jesli chcesz mieć kontrolke na desce. Najprościej do kostki z lusterka, ale dioda wtedy znajdzie się przy szybie.
WaldekZieliński - 2022-02-12, 11:48

Przepraszam jestem tu nowy. Zamówiłem dacię duster z silnikiem 1.5 blue dci 115 KM nową z salonu i mam pytanie. Tam jest DPF czy FAP?.
laisar - 2022-02-12, 13:18

FAP - "filtre à particules" to po prostu francuska nazwa DPF - "diesel particulate filter". Językowo to jest to samo.

Technicznie daćkowo-renówkowe FAP-y różnią się od niektórych niesławnych pierwszych generacji DPF-ów innych producentów tym, że są wyposażone w dodatkowy wtryskiwacz paliwa, który służy do usprawnienia wypalania filtra, żeby zachodziło bez konieczności utrzymywania autostradowego reżimu pracy silnika.

WaldekZieliński - 2022-02-12, 13:35

laisar napisał/a:
FAP - "filtre à particules" to po prostu francuska nazwa DPF - "diesel particulate filter". Językowo to jest to samo.

Technicznie daćkowo-renówkowe FAP-y różnią się od niektórych niesławnych pierwszych generacji DPF-ów innych producentów tym, że są wyposażone w dodatkowy wtryskiwacz paliwa, który służy do usprawnienia wypalania filtra, żeby zachodziło bez konieczności utrzymywania autostradowego reżimu pracy silnika.


Czyli jak kupiłem dustera 1.5 blue dci 115 km...to mam FAP....ale to nie jest taki mokry FAP jak np u peugeota lub citroena, nie dolewa się tam płynu?. Po prostu jest tam suchy DPF ale z dodatkowym dotryskiem...a sam filtr jest suchy?.

laisar - 2022-02-12, 15:09

Nie wiem, jakie FAP-y montuje _teraz_ Stellantis, ale jeśli uznać paliwo wtryskiwane do FAP-u za "suche", to owszem, daćkowy filtr można by nazwać "suchym", bo nie dodaje się do niego już żadnego innego płynu.

(AdBlue używane jest dopiero w SCR, w dalszej części układu wydechowego).

WaldekZieliński - 2022-02-12, 15:41

laisar napisał/a:
Nie wiem, jakie FAP-y montuje _teraz_ Stellantis, ale jeśli uznać paliwo wtryskiwane do FAP-u za "suche", to owszem, daćkowy filtr można by nazwać "suchym", bo nie dodaje się do niego już żadnego innego płynu.

(AdBlue używane jest dopiero w SCR, w dalszej części układu wydechowego).


Dziękuje bardzo za pomoc...próbuję się w tym jakoś odnależć. Czy te układy i silniki w dacii są w miarę bezproblemowe, nie potrzebują dość częstego " przeganiania" na autostradzie?. Ja będę raczej jeżdził tak w cyklu mieszanym. Z tego co wiem to te silniki blue dci 1.5 115 km są już poprawione. Kwestia pozostaję tego czy konieczne jest dość częste przeganianie na trasie i awaryjnośc i problematyczność tych jednostek.

yeti65 - 2022-02-12, 15:44

Ogólnie patrząc, to są 3 rodzaje filtrów cząsteczek stałych.
DPF w większości marek to system "suchy"- najprostszy, zwiększenie temperatury spalin realizowane jest poprzez wzbogacenie mieszanki paliwowo-powietrznej. Problemem w tym przypadku jest dostawanie się niespalonego paliwa do oleju silnikowego.
FAP PSA, to system "mokry"- w katalizator wtryskiwany jest specjalny płyn obniżający temperaturę katalizy-ten płyn nie służy podniesieniu temperatury spalin, a umożliwieniu pracy katalizatora w niższej temperaturze.
FAP Renault też chyba można zaliczyć do "mokrych" i jest chyba najbezpieczniejszy(w sensie niezawodności). Po prostu przed katalizatorem umieszczony jest dodatkowy wtrysk ON i służy on podniesieniu temperatury spalin.

WaldekZieliński - 2022-02-12, 17:48

yeti65 napisał/a:
Ogólnie patrząc, to są 3 rodzaje filtrów cząsteczek stałych.
DPF w większości marek to system "suchy"- najprostszy, zwiększenie temperatury spalin realizowane jest poprzez wzbogacenie mieszanki paliwowo-powietrznej. Problemem w tym przypadku jest dostawanie się niespalonego paliwa do oleju silnikowego.
FAP PSA, to system "mokry"- w katalizator wtryskiwany jest specjalny płyn obniżający temperaturę katalizy-ten płyn nie służy podniesieniu temperatury spalin, a umożliwieniu pracy katalizatora w niższej temperaturze.
FAP Renault też chyba można zaliczyć do "mokrych" i jest chyba najbezpieczniejszy(w sensie niezawodności). Po prostu przed katalizatorem umieszczony jest dodatkowy wtrysk ON i służy on podniesieniu temperatury spalin.


Dziękuje już trochę się dowiedziałem i uspokoiłem :-)

WaldekZieliński - 2022-02-15, 21:44

laisar napisał/a:
FAP - "filtre à particules" to po prostu francuska nazwa DPF - "diesel particulate filter". Językowo to jest to samo.

Technicznie daćkowo-renówkowe FAP-y różnią się od niektórych niesławnych pierwszych generacji DPF-ów innych producentów tym, że są wyposażone w dodatkowy wtryskiwacz paliwa, który służy do usprawnienia wypalania filtra, żeby zachodziło bez konieczności utrzymywania autostradowego reżimu pracy silnika.


A jak wygląda sytuacja z systemem SCR czyli układem Adblue?. Jest to mocno problematyczne w silnikach 1.5 blue dci w dacii duster?

dacia - 2022-02-15, 22:46

WaldekZieliński napisał/a:
laisar napisał/a:
FAP - "filtre à particules" to po prostu francuska nazwa DPF - "diesel particulate filter". Językowo to jest to samo.

Technicznie daćkowo-renówkowe FAP-y różnią się od niektórych niesławnych pierwszych generacji DPF-ów innych producentów tym, że są wyposażone w dodatkowy wtryskiwacz paliwa, który służy do usprawnienia wypalania filtra, żeby zachodziło bez konieczności utrzymywania autostradowego reżimu pracy silnika.


A jak wygląda sytuacja z systemem SCR czyli układem Adblue?. Jest to mocno problematyczne w silnikach 1.5 blue dci w dacii duster?

Ogólnie też jestem szczęśliwym lub nie szczęśliwym posiadaczem tych samych problemów co Ty. Szukałem po forum, po internecie odpowiedzi na te same pytanie i w sumie nic nie znalazłem. Można wywnioskować,że ludzie kupili i jeżdżą

WaldekZieliński - 2022-02-15, 23:43

Jak się spisuję narazie ten silnik 1.5 blue dci?

Ja narazie zamówiłem i tak próbuje się dowiedzieć jak najwięcej o tym modelu silniku. Gdy będę coś wiedział to napiszę Tobie czego się dowiedziałem. Gdyby pan coś wiedział to także proszę o kontakt.

laisar - 2022-02-15, 23:51

WaldekZieliński napisał/a:
Jest to mocno problematyczne w silnikach 1.5 blue dci w dacii duster?

http://www.daciaklub.pl/forum/search.php + adblue

Na razie nie widać większych utyskiwań.

WaldekZieliński - 2022-02-16, 11:47

laisar napisał/a:
WaldekZieliński napisał/a:
Jest to mocno problematyczne w silnikach 1.5 blue dci w dacii duster?

http://www.daciaklub.pl/forum/search.php + adblue

Na razie nie widać większych utyskiwań.


Dziękuje bardzo za informację. Na Pana zawsze można polegać.

dacia - 2022-02-19, 21:55

A jak jest z tym dpf kiedy to się wypala? Gdzieś czytałem,że montują jakieś diody ale to w innych markach. Ktoś wie jakie objawy są wypalającego się dpf-a? Nie piszcie,że charakterystyczny dźwięk bo póki co to ten diesel terkocze i sam tego nie wyczuje . Są jakieś inne symptomy wypalania ,które wskazują,że to właśnie teraz się dzieje ?
tomkasz - 2022-02-19, 22:56

Looknij tutaj: https://megane.com.pl/topic/72853-kontrolka-sygnalizuj%C4%85ca-faktyczne-wypalanie-dpf/#comment-490267
laisar - 2022-02-20, 01:16

@dacia: Przeczytaj ten temat od początku, wszystko jest opisane.
WaldekZieliński - 2022-02-25, 14:45

laisar napisał/a:
WaldekZieliński napisał/a:
Jest to mocno problematyczne w silnikach 1.5 blue dci w dacii duster?

http://www.daciaklub.pl/forum/search.php + adblue

Na razie nie widać większych utyskiwań.


Dziś się dowiedziałem że 1.5 blue dci 115 km ma suchy DPF i nie ma tam żadnego dodatkowego wtryskiwacza. Czyli wypalanie DPF jest realizowane przez podniesienie obrotów silnika i trzeba interfejsem obserwować stan DPF. Każdy piszę co innego, takie życie:). Próbowałem się dowiedzieć w serwisie ASO ale to także dla nich było bardzo trudne. Motanie, zaprzeczanie jeden drugiemu...brak wiedzy i chęci aby pomóc.

dacia - 2022-02-26, 23:04

WaldekZieliński napisał/a:
laisar napisał/a:
WaldekZieliński napisał/a:
Jest to mocno problematyczne w silnikach 1.5 blue dci w dacii duster?

http://www.daciaklub.pl/forum/search.php + adblue

Na razie nie widać większych utyskiwań.


Dziś się dowiedziałem że 1.5 blue dci 115 km ma suchy DPF i nie ma tam żadnego dodatkowego wtryskiwacza. Czyli wypalanie DPF jest realizowane przez podniesienie obrotów silnika i trzeba interfejsem obserwować stan DPF. Każdy piszę co innego, takie życie:). Próbowałem się dowiedzieć w serwisie ASO ale to także dla nich było bardzo trudne. Motanie, zaprzeczanie jeden drugiemu...brak wiedzy i chęci aby pomóc.

A czego spodziewasz się od fachowców z aso..... tam nawet oleju nie potrafią dobrze zmienić a co dopiero udzielić informacji na tak trudne pytanie. Ja tam swoim latam i gdzieś to mam, jak się zepsuje to się naprawi. To jest Dacia,sprzęt prosty i tani w naprawie

WaldekZieliński - 2022-02-27, 14:19

dacia napisał/a:
WaldekZieliński napisał/a:
laisar napisał/a:
WaldekZieliński napisał/a:
Jest to mocno problematyczne w silnikach 1.5 blue dci w dacii duster?

http://www.daciaklub.pl/forum/search.php + adblue

Na razie nie widać większych utyskiwań.


Dziś się dowiedziałem że 1.5 blue dci 115 km ma suchy DPF i nie ma tam żadnego dodatkowego wtryskiwacza. Czyli wypalanie DPF jest realizowane przez podniesienie obrotów silnika i trzeba interfejsem obserwować stan DPF. Każdy piszę co innego, takie życie:). Próbowałem się dowiedzieć w serwisie ASO ale to także dla nich było bardzo trudne. Motanie, zaprzeczanie jeden drugiemu...brak wiedzy i chęci aby pomóc.

A czego spodziewasz się od fachowców z aso..... tam nawet oleju nie potrafią dobrze zmienić a co dopiero udzielić informacji na tak trudne pytanie. Ja tam swoim latam i gdzieś to mam, jak się zepsuje to się naprawi. To jest Dacia,sprzęt prosty i tani w naprawie

Dzięki, to prawda...niestety. Fachowość aso powala na kolana. Pozdrawiam serdecznie.

dacia - 2022-03-28, 21:41

Zauważyłem dzisiaj ,że po zgaszeniu samochodu wentylator się włączył jakby daćka dostała po zaworach i się chłodziła. Maska w górę bo może płynu brakuje a tam smród gumy czy coś takiego. Dpf się wypalał?
MarekZawadzki - 2022-04-08, 10:51

Kolego, co do wentylatora po zgaszeniu silnika w 1.5 DCI z AdBlue: miałem tak kilka razy na przestrzeni 25.000 km. Silnik nie jest przegrzany, ale wentylator chłodzi. Czasami rzeczywiście czuje się zapach jakby palonej gumy. Nie kojarzę już kompletnie gdzie, ale gdzieś czytałem, ze to objaw przerwania procedury wypalania. Nie mam z tego tytułu żadnych komplikacji, wszystko ok.

Co do samego użytowania diesla 1.5 z AdBlue - przez rok i 25.000 km absolutnie żadnych problemów, jazda typowo mieszana.

dacia - 2022-04-09, 21:03

Dzięki za odpowiedź, gdybym wiedział,że przerywam pracę dalej bym jechał.Producent nie przewidział tego to czyli wypalił się później ....chyba ;-)
Wojciech-EL - 2022-05-22, 02:26

dacia, tak na temat DPF piszą w instrukcji od Skody Fabia:
dacia - 2022-05-23, 21:13

Dzięki, póki co to daćka dostaje po zaworach :-) . Ostatnio ze 170 jechałem jakieś 10 km, po powrocie do domu gumą waliło.....NIc mi się nie zapala na desce. Pojazd nowy tak więc mam jakąś niby gwarancje ....ale dzięki
Łukasz_M - 2022-05-23, 22:43

Co do monitorowania wypalania dpf to polecam OBD II, program Torque i odpowiednie PIDy niestandardowe. Jak dodasz do tego alarm np na temperaturę DPF większą niż 400 st C to nie przegapisz tego wypalania bez jakichkolwiek diód.
Co do wentylatora to zdarza się gdy zbyt szybko się wyłączy po lub podczas wypalania. Najlepszym remedium wtedy jest oczywiście uruchomienie silnika czyli przywrócenie obiegu oleju i płynu chłodniczego. Podczas wypalania bardzo mocno rośnie temperatura turbo i warto je wychłodzić olejem przez minutę lub dwie, zresztą wychłodzenie dpf w ten sam sposób również nie będzie błędem tyle że tutaj lepiej żeby samochód był w ruchu bo jest chłodzony spalinami i pędem powietrza a podczas wypalania temperatura przekracza 600 st C.
Co do czestości wypalania to w warunkach miejskich jest ono inicjowane co 200-250 km i według moich PIDów następuje gdy w dpf jest około 17g, wypala do jakieś 1.7g ale nie dłużej niż 10 minut lub dalej niż 10 km. Tak na oko z obserwacji piszę. Jak sie nie wypali do tych 1.7g to znowu będzie się napełniał do tych 17g i cykl sie powtarza. Reasumując jak przerwiesz to po prostu szybciej będziesz miał ponowne wypalanie. W PIDach mam wskaźnik który zmienia się z 1 na 3 i wtedy nożna zaobserwować jak temperatura turbo i dpf idzie w górę. Jak tylko wróci do 1 to temperatury od razu zaczynają spadać,choć czasami jeszcze widać przez chwilę że zapełnienie dpf spada, ale moim zdaniem nie warto gazować żeby to osiągnąć. Lepsze efekty daje chwilowe, kilku sekundowe, zwiększanie obrotów podczas wypalania. Generalnie obserwacja tego zapełniania jest stresująca bo bezpośrednio po wypaleniu to bardzo szybko rośnie i dopiero po jakiś 4-5 g wyraźnie zwalnia tempo.

r70 - 2022-05-26, 17:10

przez 2 lata używałem Fiata 1.3mltijet z DPFem i dość łatwo dało się wyczuć kiedy on wypala filtr - po pierwsze, widać to było na obrotach biegu jałowego - zamiast ok 800obr, podnosiły się do ok 1000obr, po drugie silnik inaczej pracował, po trzecie kiedy komp pokazywał spalanie chwilowe, to było ono zauważalnie większe niż wtedy kiedy nie wypalał ;)
Może któryś z tych objawów występuje także w 1.5DCI ?
We fiaciku pomimo tego że do wypalania nie stosował dodatkoweg wtrysku tylko załatwiał to większą dawką paliwa, wypalanie mogło się odbywać także na postoju. Szybko opanowałem kiedy to się dzieje i po prostu nie wyłączałem go.

Swoją drogą mogę polecić (i odsprzedać bo mi pozostało kilka sztuk) preparat LiquIMoly Dodatek do ochrony filtra DPF" - numer 2650. Od kiedy go poznałem, praktycznie przestałem zwracać uwagę na DPF bo wypalał się "w locie" nawet w czasie jazdy po mieście. Lałem go co drugie-trzecie tankowanie (co ok. 2000km). Preparat obniża temp. spalania cząstek stałych i nagarów także wypalanie filtra następuje samoczynnie, częściej i łatwiej.

uno0 - 2022-05-27, 13:04

r70 napisał/a:
przez 2 lata używałem Fiata 1.3mltijet z DPFem i dość łatwo dało się wyczuć kiedy on wypala filtr - po pierwsze, widać to było na obrotach biegu jałowego - zamiast ok 800obr, podnosiły się do ok 1000obr, po drugie silnik inaczej pracował, po trzecie kiedy komp pokazywał spalanie chwilowe, to było ono zauważalnie większe niż wtedy kiedy nie wypalał ;)
Może któryś z tych objawów występuje także w 1.5DCI ?


no to moje receptory czuciowo słuchowe w Citroenie C4 Picasso mnie zawodziły albo zwyczajnie nie potrafiłem tego zauważyć. No i fakt nie patrzę na spalanie chwilowe....Koniec końców zleciłem wykonanie diody, która w momencie rozpoczęcia wypalania ładnie świeciła i mogłem w końcu dać mu się wypalić. Inna sprawa, że gnojek zawsze chciał to robić akurat jak podjeżdżałem pod dom :-(

r70 - 2022-05-27, 13:07

uno0 napisał/a:

no to moje receptory czuciowo słuchowe w Citroenie C4 Picasso mnie zawodziły albo zwyczajnie nie potrafiłem tego zauważyć. No i fakt nie patrzę na spalanie chwilowe....Koniec końców zleciłem wykonanie diody, która w momencie rozpoczęcia wypalania ładnie świeciła i mogłem w końcu dać mu się wypalić. Inna sprawa, że gnojek zawsze chciał to robić akurat jak podjeżdżałem pod dom :-(


hehe... u mnie też tak często było. jeździłem cały dzień po drogach lokalnych, a kiedy byłem niemal pod domem to czułem że zaczyna się proces ;)
To spalanie to było zdecydowanie większe - zamiast np. 2.5-4L/100 przy jeździe ze stałą miejską prędkością ,było 8-15L/100. Przy przyspieszaniu normalnie nie przekraczało 12-15l/100, przy wypalaniu 30L/100
Ekologia jak diabli ;)

Wojciech-EL - 2022-06-01, 09:22

r70 napisał/a:

hehe... u mnie też tak często było. jeździłem cały dzień po drogach lokalnych, a kiedy byłem niemal pod domem to czułem że zaczyna się proces ;)
To spalanie to było zdecydowanie większe - zamiast np. 2.5-4L/100 przy jeździe ze stałą miejską prędkością ,było 8-15L/100. Przy przyspieszaniu normalnie nie przekraczało 12-15l/100, przy wypalaniu 30L/100
Ekologia jak diabli ;)

Auto mam od około 2 tygodni.
Dwa razy zaobserwowałem w ruchu miejskim, że chyba przebiega proces wypalania sadzy.
Objawy są takie, że obroty silnika na światłach, "na luzie" są zwiększone. Zamiast 750, jest 1000-1100 oraz słychać, że wentylator chłodnicy pracuje na pełnych obrotach.
Inna oznaka jest taka, że chwilowe spalanie na postoju zwiększa się z 0,5l/100km na 1,0-1,2l/100km. Średnio po około 10 minutach od wystąpienia tych zjawisk, wszystko wraca do normy.
Ostatnio byłem w długiej 400 km trasie i ku mojemu zdziwieniu proces dopalania rozpoczął się jak wjechałem do miasta i stałem na czerwonym. Rozmawiałem na ten temat ze znawcą tematu z jednego z serwisów zajmujących się m.in. filtrami DPF. Dowiedziałem się, że to normalne zjawisko. To, że byłem w trasie nie oznacza, że komputer zrezygnuje z inicjacji procesu dopalania w ruchu miejskim. Dziwne ale widocznie takie ma algorytmy, że włącza ten proces co 200-300km niezależnie od stylu jazdy.

Łukasz_M - 2022-06-21, 17:54

Ostatnio miałem trasę łącznie jakieś 2000 km i coś sie podziało bo przy prędkościach autostradowych tj ok 110 km/h i więcej filtr się wypalał co 50 km. Na torque widziałem że wyraźnie przesunął w dół poziom zapełnienia przy którym inicjował wypalenie z 16-17g na 12g. Przy spokojniejszej jezdzie znowu wruciło do poprzedniego poziomu co daje wypalenie co 200-250 km. Trochę mi się to wydało niepokojące więc umówiłem się do ASO. Spodziewałbym się że na autostradzie ten interwał się wydłuży a nie skróci. W końcu na autostradzie pali mniej niż w mieście. W tej trasie średnie spalania 4.8 l/100km a w mieście 6l/100km.
WaldekZieliński - 2023-01-14, 23:53

Mam zapytanie...mam lekko przykopconą końcówkę wydechu w dusterze 1.5 blue dCI z 2022 roku. Mam przebieg 8 tkm na tą chwilę. Wy także macie w aucie z dpf i adblue lekko przykopconą końcówkę wydechu?. Drugie moje pytanie..jak wy odczytujecie na miarce oleju poziom?. Z jednej strony nic nie widać, z drugiej jakby główny ciąg oleju mam tak na 30% poziomu miarki..a potem nadal poziom idzie w góre ale jakby jest już zamazany..i tak kończy się przy samym max. Nie wiem czy mi pobiera olej czy nie, nie jestem w stanie rozszyfrować tej miarki. Napiszcie mi czy was blue dci pobiera olej i jak odczytujecie poziom oleju z tej miarki.
laisar - 2023-01-15, 00:09

Sprawdzanie poziomu oleju - http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=1821
dacia - 2023-01-17, 21:27

WaldekZieliński napisał/a:
Mam zapytanie...mam lekko przykopconą końcówkę wydechu w dusterze 1.5 blue dCI z 2022 roku. Mam przebieg 8 tkm na tą chwilę. Wy także macie w aucie z dpf i adblue lekko przykopconą końcówkę wydechu?. Drugie moje pytanie..jak wy odczytujecie na miarce oleju poziom?. Z jednej strony nic nie widać, z drugiej jakby główny ciąg oleju mam tak na 30% poziomu miarki..a potem nadal poziom idzie w góre ale jakby jest już zamazany..i tak kończy się przy samym max. Nie wiem czy mi pobiera olej czy nie, nie jestem w stanie rozszyfrować tej miarki. Napiszcie mi czy was blue dci pobiera olej i jak odczytujecie poziom oleju z tej miarki.

Jutro zajrzę w rurę i powiem Ci jak u mnie ,a mam coś ponad 32tys już stuknięte. Z tym bagnetem to istna porażka. Ja sprawdzam jak samochód jest zimny, przecieram i wkładam delikatnie .....po kilka razy aż pokarze się wskazanie. Mi oleju nie bierze od wymiany do wymiany

eplus - 2023-01-18, 09:58

Od pierwszej do drugiej? :lol: Bierz przykład ze mnie: 270.000, wymieniam co 20.000, ostatnio widać, że na tym dystansie coś ubywa, ale dolewać przed wymianą nie muszę.
Dardus - 2023-01-19, 18:26

WaldekZieliński napisał/a:
Mam zapytanie...mam lekko przykopconą końcówkę wydechu w dusterze 1.5 blue dCI z 2022 roku. Mam przebieg 8 tkm na tą chwilę. Wy także macie w aucie z dpf i adblue lekko przykopconą końcówkę wydechu?. Drugie moje pytanie..jak wy odczytujecie na miarce oleju poziom?. Z jednej strony nic nie widać, z drugiej jakby główny ciąg oleju mam tak na 30% poziomu miarki..a potem nadal poziom idzie w góre ale jakby jest już zamazany..i tak kończy się przy samym max. Nie wiem czy mi pobiera olej czy nie, nie jestem w stanie rozszyfrować tej miarki. Napiszcie mi czy was blue dci pobiera olej i jak odczytujecie poziom oleju z tej miarki.


Jak lekko to raczej norma. Mam to samo. Efektem tego może być wypalanie filtra, jak również spalania oleju silnikowego.
W swoim Dusterze też zaobserwowałem na początku eksploatacji niewielki ubytek oleju, tak było do ok. 20 ttk.
Może też spalać olej przy dużym obciążeniu, dynamiczna jazda, ale śladowe ilość. Końcówka jest lekko zadymiona.
Przy sprawdzaniu poziomu oleju najpewniejsze jest pierwsze podejście. Po dłuższym postoju energicznie wyciągasz bagnet i ta mniej zamazana strona jest prawidłowym wskazaniem poziomu oleju. Ponowne próby już nie odniosą takiego rezultatu.

Hipolit - 2023-12-05, 12:03

shrek napisał/a:
Wepnij się do przekaźnika grzania szyby i lusterka jesli chcesz mieć kontrolke na desce. Najprościej do kostki z lusterka, ale dioda wtedy znajdzie się przy szybie.


Mam zamiar zainstalować sobie taką diodę. W sklepie elektronicznym znalazłem takie wtyczki w gniazdo bezpiecznika. Nie wiem, jak się nazywają, ale można bezinwazyjnie się podłączyć do bezpiecznika. Może udałoby się to wykorzystać, tylko skąd mam wziąć masę, żeby mi ta dioda prawidłowo zadziałała? Jeśli napisałem coś głupiego poprawcie, nie jestem elektrykiem.

shrek - 2023-12-13, 21:11

Kiedyś montowałem diodę potem ją zamontowałem bo mnie drażniło. Dziś auto ma 300 tyś km jeździ po mieście w łikendy po sklepach na odcinkach od 1-3 km i wszystko chodzi bezproblemowo. Kiedyś oglądałem kiedy się wypalało, a teraz mam to gdzieś.
Patryk95 - 2024-02-07, 20:52

WaldekZieliński napisał/a:
Mam zapytanie...mam lekko przykopconą końcówkę wydechu w dusterze 1.5 blue dCI z 2022 roku. Mam przebieg 8 tkm na tą chwilę. Wy także macie w aucie z dpf i adblue lekko przykopconą końcówkę wydechu?. Drugie moje pytanie..jak wy odczytujecie na miarce oleju poziom?. Z jednej strony nic nie widać, z drugiej jakby główny ciąg oleju mam tak na 30% poziomu miarki..a potem nadal poziom idzie w góre ale jakby jest już zamazany..i tak kończy się przy samym max. Nie wiem czy mi pobiera olej czy nie, nie jestem w stanie rozszyfrować tej miarki. Napiszcie mi czy was blue dci pobiera olej i jak odczytujecie poziom oleju z tej miarki.

Też mam ten silnik, aktualnie nakulane 55tys km. Co do DPF nie wiem kiedy się wypala nie mogę tego rozgryźć, nie widzę różnicy w spalaniu i pracy silnika 😅 co do bagnet mój sposób sprawdzam zawsze rano olej po kilku godzinach postoju auta ale jest tylko jedna szansa pierwsze wyjęcie bagnetu 😁 kolejna próba już będzie olej rozmazany. A co do adblue chociaż nie było pytania też ledwo co wlewam może Łącznie z dwa zbiorniki weszły przez te 55tys km :)

Łukasz_M - 2024-02-10, 20:39

Są PIDy do Torque Pro pokazujące kiedy Filtr jest wypalany. Car Scaner też ma chyba sygnalizację wypalania. To taka dobra alternatywa dla diody,, jakby ktoś nie chciał się bawić z elektryką. Tyle że trzeba mieć OBD na stałe podłączone. Ja mam ELM327 iCar PRO WiFi Vgate na stałe wpi3te + telefon.
nowy - 2024-03-05, 21:21

Łukasz_M napisał/a:
Tyle że trzeba mieć OBD na stałe podłączone. Ja mam ELM327 iCar PRO WiFi Vgate na stałe wpi3te + telefon.


Jak to wygląda u Cb? Bo ja za każdym razem muszę elma ręcznie odpalać w gnieździe obd i trochę to wkurzające tak za każdym razem nurkować w schowek

Łukasz_M - 2024-03-09, 19:21

U mnie po otwarciu drzwi ten mój iCar się budzi, uruchamia się sieć WiFi do której mój telefon się podłącza automatycznie. W tym momencie wystarczy uruchomić Torque i działa. Jedyny problem to fakt że jak jestem w zasięgu innej zapisanej Sieci to telefon automatycznie często łączy się do niewłaściwej sieci WiFi. Szczególnie jeśli ta druga sieć udostępnia internet czego iCar nie robi i Android preferuje inną sieć. Wybrałem wersję WiFi żeby w jakikolwiek sposób nie blokować bluetooth w telefonie. iCar startuje automatycznie nie musze niczego robić w schowku.
nowy - 2024-03-09, 19:44

Łukasz_M napisał/a:
U mnie po otwarciu drzwi ten mój iCar się budzi, uruchamia się sieć WiFi do której mój telefon się podłącza automatycznie.


Wifi powiadasz, bo ja mam po bluetooth i może dlatego za każdym razem muszę uruchamiać ręcznie

Łukasz_M - 2024-03-09, 22:08

Nie wiem jak to działa po bluetooth, ale w materiałach reklamowych tego iCar jest napisane że nie trzeba za każdym razem tego uruchamiać i dotyczy to obu wersji tj wifi i bluetooth.. A wybrałem po WiFi na wypadek gdybym miał wybierać OBD czy zestaw głośnomówiący który działa po bluetooth a tak niema konfliktu.
Dymek - 2024-03-10, 23:07

Łukasz_M napisał/a:
Wybrałem wersję WiFi żeby w jakikolwiek sposób nie blokować bluetooth w telefonie.
Ja mam iCara po bluetooth i połączenia działają jednocześnie, tzn. iCar działa z telefonem a telefon ma połączenie z MN3 i klasycznie i z AA poprzez AAWireless...
Łukasz_M - 2024-03-11, 19:17

Podejrzewałem że to możliwe ale nie chciałem ryzykować więc kupiłem WiFi.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group