Ogłoszenie |
JEDNA SPRAWA = JEDEN TEMAT |
Autor |
Wiadomość |
Temat: Automatyczna skrzynia biegów / zautomatyzowana Easy-R |
zielony
Odpowiedzi: 550
Wyświetleń: 300163
|
Forum: Dział ogólny o daciach Wysłany: 2016-09-10, 15:27 Temat: Automatyczna skrzynia biegów / zautomatyzowana Easy-R |
Wczoraj dzięki uprzejmości pana z salonu odbyłem jazdę Sandero Tce90 Easy-r. Godzina jazdy drogami gminnymi (częściowo nieznanymi mi), ale też „S”. Moje subiektywne wrażenia:
1. Ruszanie: Po odpuszczeniu hamulca „pełzanie” jest minimalne bądź - przy ruszaniu pod górkę - praktycznie go nie ma, wymaga wtedy wyraźnego nacisku na akcelerator.
2. Cofanie: Odpuszczenie hamulca powoduje szybszy ruch niż na 1 biegu. Prędkość cofania reguluje się fajnie stopniem odpuszczenia pedału, działanie jego jest bardzo czułe. Dla mnie bomba.
3. „Normalna” jazda: W momentach, w których nie zwracałem uwagi na skrzynię a koncentrowałem się na drodze (dokąd jechać), przełączanie biegów było niezauważalne. Skrzynia nie przypominała o sobie szarpnięciami czy zbyt wysokimi obrotami. Jakakolwiek świadoma ingerencja w nacisk pedału gazu powoduje rzeczywiście wrażenie opóźnienia działania, np. przy wymuszonej redukcji bądź to progresji biegu. Mam wrażenie, że wynika to z dwóch czynników: koncentracji uwagi na zmianie biegu (subiektywne odczucie czasu) oraz z tego, że obroty silnika mogą nie być optymalne. Jeżdżę od 35 lat. Śmiem twierdzić, że przy „normalnej”, spokojnej jeździe Easy-r zmienia biegi lepiej ode mnie.
4. Kickdown: Przetestowałem to kilkakrotnie przy wjeżdżaniu na „S” i wyprzedzaniu. I znowu: przy redukcji z „5” na „3” jest wrażenie ok 1 sek. opóźnienia. Potem silniczek pozwala na wystarczające dla normalnego manewru przyspieszenie w zakresie od 70/80 do 120 km/h. Dla porównania (mając na świeżo w pamięci to odczucie) przeprowadziłem ten sam manewr moim MCV z manualem. Zajmuje to mniej więcej tyle samo czasu, jeśli nie więcej, ponieważ ruch lewarkiem po linii „V” musi być dokładnie kontrolowany.
5. Dojazd do skrzyżowania: Skrzynia trzyma na wysokim biegu (5) prawie do końca, tak jakbym sam to robił w manualu.
6. Tryb manualny: Działa ok., ale w normalnej jeździe i w normalnych warunkach nie ma chyba po co go używać. To taka zabawa dla przyjemności - w automacie skrzynia wybiera na pewno bardziej optymalnie moment zmiany biegu.
7. Niedoświadczony kierowca: Żona przejechała kilkanaście km bez problemów, bezboleśnie. Bardziej myśleliśmy gdzie jedziemy, bo trochę jakbyśmy zabłądzili... Żadnych szarpnięć i niespodzianek.
Reasumując, nie mogąc przecież nic powiedzieć o ew. awaryjności, od strony funkcjonalności skrzynia robi co ma robić. Potoczne określenie „półautomat” może być mylące i niesprawiedliwe. Jest to po prostu automat o innej konstrukcji. Gorzej, że małżonce spodobała się Sandero, bo to „taki fajny samochodzik, tak fajnie się nim jeździ ...” |
|
|
|