Znalezionych wyników: 197

kurcze, ale widze ze to na 2U jest nie na 1U. W moim Loganie nie zamontuje, chyba muszę poszukać czegoś nie Daciowego .(

ostatnio rozmawiałem ze znajomym, kupił Sanderke jakieś 2 lata temu i chwalił sobie radio fabryczne z BT. Co to za model pakowali? Bo irytuje mnie już transmiter FM i chętnie bym zakupił coś co odtworzymi mp3 z usb i ew. po BT z telefonu

Dzięki Ajgor, zapisałem - chyba z klima do nich podjadę na test.

juz mi trochę ręce opadają. Sprawdziłem ostatnio kilka. W jednym mi ukręcili śruby od osłony miski przy wymianie oleju - bo stare były. Olej inny niż chciałem - bo oni taki leją. W innym zapakowali do klimy więcej czynnika niż trzeba - bo tylko takie ustawienie mieli w kompie - ale już ciśnienia i działania klimy nikomu nie chciało się sprawdzić. Macie coś sprawdzonego? Coś gdzie podjadę i wiem, że się zajmą samochodem, a nie zrobią na "odpier..".

to wiem, tylko czy ktoś już tym zalewa? ,)

leje ktoś GM Dexos2 5w40 do dci? mechanik mi takie coś zaproponował, ale nie widzę żeby ten olej spełniał RN0710.

a ciekawe czy naprawa blacharska gwarancyjna w ASO jest traktowana jako przegląd antykorozyjny? .)

zgadzam się, w Świętochłowicach potrafili:
- zamontować mi uszczelki w drzwiach odwrotnie
- wymienić uszczelki na słowo, naprawdę ich nie wymieniając
- uszkodzić aluminiowy radiator
choć mają tam rodzynki i oni się tam marnują, bo opinia idzie na cały zakład.

W Katowicach dział mechaniki i tylko mechaniki jest super, pomagają, naprawiają i odpowiadają rzeczowo na pytania. Tam jechałem i wiedziałem, że jadę w dobre miejsce.
Za to dział blacharski (blacharka Pietrzaka jest tylko w Katowicach), olewactwo i niedoróbki jak w Świętochłowicach - jednym słowem partactwo.

ok, dzieki sprawdze.

odpada, bo nawet w dCI bez klimy to czasem słychać

tak w okolicach 2-2,5k obrotów zależy który bieg. Brzmi jakby coś dostało luzu przy silniku. Dość ciche, ale ma luz to może się jeszcze zupełnie zluzować .) Bardzo często to słyszę, jak jakaś starsza Renówka mnie mija, one tak charakterystycznie klekoczą. I nie, nie jest to kelkot diesla - choć może to coś w okolicy świec/silnika/kabli? Jest jakaś taka typowa przypadłość dCi i ew. gdzie tego szukać?

już nie mam do nich siły, odradzam każdemu komu mogę wizytę w tamtej blacharni. Jak zgłosiłem rozbebeszony akumulator, to kierownik powiedział mi że teraz to on nikomu nic nie udowodni i zadzwoni do mnie jak im zostaną jakieś części. To, że od kilku miesięcy nikt nie dzwonił mnie wcale nie zdziwiło. Jeszcze wcześniej zapomnieli mi oddać samochód, przed długim wykendem majowym. Nie usłyszałem przepraszam, nie dostałem zastępczego - od tak oddali mi samochód tydzień po terminie.
Za to mechanikę mają super. Niby to samo ASO.
Źle określiłem drzwi, chodziło mi o tylne pasażera, nie bagażnik. Dzięki za pomoc.

Smarowałem wczoraj uszczelki i "wspaniałe" ASO Pietrzak ( dział blacharski ), zapomniał nakręcić śruby na zawias drzwi po lakierowaniu ( zapomnieli o paru innych rzeczach) - jednym słowem partacze.
Jaką śrubę potrzebuję na główny zawias drzwi tylnych? bo w ASO usłyszę 'przepraszam, ale nie mogę panu pomóc/jak nam zostanie to do pana zadzwonimy' .)

Mariusz: nie, auto na gwarancji. Takie ASO, jest w okolicy Katowic jakaś godna polecenia alternatywa?

nie uznają, zgłaszałem 3x u Pietrzaka - dwa razy olali temat, za trzecim razem dowiedziałem się, że mam sobie wyprać .) takie ASO

jutro sprawdzę i dam znać, dzięki za podpowiedź

sprawdzone, sucho. Patyk nawet tłusty nie jest .(
Witki mi po blacharce w ASO opadają. Jak to domowymi metodami zabezpieczyć przed zimą?

A sprawdźcie jak macie zabezpieczone drzwi od bagażnika w MCV. Czy u góry (dwie dziury) macie widoczną konserwację i zabezpieczone plastikowymi naklejkami? Bo u mnie po wymianie drzwi w ASO, wygląda jakby nikt w kierunku konserwacji nic nie zrobił, a wcześniej sowicie było widać .)

Wiem, dziwne pytanie .)
Ostatnio lakierowali mi samochód w ASO i akumulator okazuje się lekko niekompletny. A teraz to już nic nikomu nie udowodnię.
Jednak z ciekawości, czy oryginalne akumulatory w Waszych Daciach mają uchwyty do przenoszenia?

laisar zrób jedną rzecz, zadzwoń do swojego ubezpieczyciela i udawaj, że chcesz ubezpieczyć auto na takich samych warunkach jak masz teraz. Zobaczysz na ile Ci wycenią. Zapewne będzie to więcej niż kwota wg której chcą Ci teraz wypłacić odszkodowanie - bo zaniżają kwoty wyceny. Wtedy udaj się do jakiejś agencji i poproś o dane ubezpieczenia, żebyś miał te dane na papierze. I pisz pismo do ubezpieczyciela, że zaniża kwotę. Możliwe, że wtedy zostanie Ci na naprawę.

Znajoma dostała kamykiem w szybę (mały odprysk), pojechała do Szybexu w Katowicach. Facet jej ściemnił, że kasę fiskalną ma nieczynną - nie wystawili pragonu. Odprysk w szybie tylko zalał żywicą, nic nie nawiercał. Po miesiącu, "pająk" idzie z odprysku. Znajoma pojechała, żeby to sprawdzili. Dowiedziała się, że oni już tego nie ruszą i nie ma gwarancji.
Wykorzystali, że nie zna się - robota bez dowodu, na odwal się. Czy jest szansa to jeszcze naprawić w jakimś normalniejszym zakładzie, czy już tylko nowa szyba?
I przestrzegam przed tymi partaczami, jak coś tam robicie to patrzeć na ręce i brać FV.