Ogłoszenie |
JEDNA SPRAWA = JEDEN TEMAT |
Autor |
Wiadomość |
Temat: Dacia Sandero Stepway 2020 - alternatywa dla Kowalskiego? |
Lucas295
Odpowiedzi: 83
Wyświetleń: 43504
|
Forum: Zakup Dacii Wysłany: 2020-02-13, 21:49 Temat: Dacia Sandero Stepway 2020 - alternatywa dla Kowalskiego? |
Cytat: | Chciałem zauważyć, że autor wątku zaczął od "Dacia Sandero Stepway Laureate 90 KM TCe". Poza pierwszym wpisem nie odezwał się, więc nie wiadomo, czy go do czegokolwiek przekonaliśmy, a raczej gadamy między sobą. |
Siedziałem cicho ponieważ rozgorzała bardzo ciekawa dyskusja dzięki której mogłem poznać kilka punktów widzenia i nie chciałem przeszkadzać
Generalnie jestem Wam wszystkim bardzo wdzięczny za różne opinie i spostrzeżenia. Zależało mi na obiektywnych informacjach na temat użytkowania Dacii, czego mogę się po niej spodziewać. Pomijając rozbieżności odnośnie modeli roczników itp. odniosłem wrażenie, że Dacia nie jest autem drogim w eksploatacji i przesadnie awaryjnym co jest dla mnie bardzo istotne ponieważ chciałbym się z tym autkiem związać na kilka ładnych lat.
Na chwilę obecną planuję pozostać przy Dacii Sandero Stepway 90 KM TCe. Ponieważ nowa generacja już wkrótce, spróbuję upolować wyprzedażową wersję Celebration 2020 w której jest chyba wszystko czego mi do szczęścia potrzeba - oczywiście zaraz po rozpoczęciu wyprzedaży.
Latem obecnego roku wybiorę się do salonu, pogadam trochę i przejadę się kawałek Stepway'em. Jeśli nie uskładam całej kasy myślę że 50/50 będzie dobrą alternatywą.
Najbardziej bałem się stereotypu, że teraz robi się plastikowe autka co się zaczynają rozpadać zaraz po gwarancji, a na ich naprawę należy poświęcić co najmniej jedną nerkę. Jak widać wcale nie musi tak być.
Jeszcze raz wszystkim dziękuje i jeśli ktoś ma dodatkowe sugestie w mojej sprawie to chętnie poczytam :) |
Temat: Dacia Sandero Stepway 2020 - alternatywa dla Kowalskiego? |
Lucas295
Odpowiedzi: 83
Wyświetleń: 43504
|
Forum: Zakup Dacii Wysłany: 2020-02-09, 02:38 Temat: Dacia Sandero Stepway 2020 - alternatywa dla Kowalskiego? |
Dzień dobry,
Na wstępie przepraszam Adminów, Moderatorów, Forumowiczów, itp. jeśli zamieściłem ten temat w nieodpowiednim miejscu, ale nie znalazłem odpowiedzi na moje pytanie na forum. Jeśli takowe było - mea kulpa.
Aktualnie jestem w motoryzacyjnej czarnej d*pie. Rozbijam się Skodą Octavią 2.0 benzyna + LPG z 2004 roku w wersji Elegance - czyli prawie full wypas kupiony z przebiegiem 205 tyś. km. Niniejsze wozidło dostąpiło zaszczytu zmiany domyślnego paliwa na LPG w 2017 roku, przy czym zaznaczam że zakupiłem go w stanie dobrym. A miało być tak pięknie, niestety po 60 tyś km. okazało się że głowica zaczęła puchnąć i czeka jej planowanie przy następnej wymianie świec - jeśli się urwie. Tak stwierdził mój znajomy mechanik. Tak wiem, może mnie naciągać - ale zawsze jak coś się działo miałem możliwość na własne oczy sprawdzić stan części które wymagają wymiany, dlatego na potrzeby mojego przypadku teoretycznie wykluczmy tą ewentualność.
Przez ostatnie 40 m-cy użytkowania, na zakup auta używanego, instalacje LPG + serwisowanie (głównie wymiana jeszcze fabrycznych części) i inne sprawy wykluczając paliwo i serwis opon wydałem ponad 40 tyś zł. czyli średnio 1k/m-c kosztuje mnie jak na razie utrzymanie już 16-letniego auta. Wg mnie nie ma w tym żadnej logiki. Obudziłem się dopiero w momencie gdy cały układ chłodzenia zgnił ze starości - mimo że nie powinien, a widziałem to na własne oczy gdy zaczęło szczać płynem gdzie popadnie.
Teoretycznie z początkiem 2021 roku mógłbym się szarpnąć na jakiegoś 5-7 letniego VW, może nawet SUV-a, ale nauczony przykładem Skody i poprzednich używek obawiam się, że za 2-3 lata po zakupie pojawią się różne kosztowne przygody i znowu wrócę do punktu wyjścia.
Analizując rachunek zysków i strat, najwięcej za relatywnie najmniejszą kasę oferuje mi Dacia Sandero Stepway Laureate 90 KM TCe (szczególnie w limitowanej opcji Celebrate). Tak się składa że twarde plastiki i kilka archaicznych rozwiązań mi nie przeszkadzają, gdyż moje oczekiwania względem auta nie są specjalnie wygórowane.
I teraz nasuwa się pytanie. Jeżeli planuję kupić auto na 5-7 lat, to czy warto kupić ww. Dacie w salonie razem z pakietem serwisowym, czy lepiej poszukać używki od 2018 roku? Jeżeli budżet stanowi max 50tyś. może lepiej pomyśleć o Dusterze?
Nie mam kompleksu na punkcie marki dlatego o Dacii myślę jak najbardziej serio. Czas na zakup mam do Lutego 2021 dlatego będę bardzo wdzięczny za porady posiadaczy tej marki, z uwzględnieniem wszystkich za i przeciw. Bardzo przyzwyczajam się do samochodów, dlatego będę również wdzięczny za info dot. kosztów utrzymania Dacii po upływie terminu wszelakich serwisów.
Pozdrawiam,
Łukasz |
|
|
|