Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

DACIA Klub Polska  
  •  FAQ  •   Szukaj  •   Użytkownicy  •   Grupy  •  Rejestracja  •   Zaloguj  • 

 Ogłoszenie 
JEDNA SPRAWA = JEDEN TEMAT
Znalezionych wyników: 28
DACIA Klub Polska
Autor Wiadomość
  Temat: Dacia Sandero II (rok produkcji 2017) - składanie kanapy
Wojciech_B

Odpowiedzi: 10
Wyświetleń: 6346

PostForum: Dział ogólny o daciach   Wysłany: 2018-08-14, 23:25   Temat: Dacia Sandero II (rok produkcji 2017) - składanie kanapy
Witajcie.

Mam pytanie następujące:

Akurat się tak złożyło, że przyszedł w końcu ten moment, iż będę musiał przewieźć duży gabarytowo ładunek. Wiem, że w swojej Dacii Sandero II mogę powiększyć przestrzeń bagażową, ale o ile nie mam problemu ze złożeniem do (prawie) poziomu oparć tylnej kanapy, o tyle nie mam pojęcia, czy i jak złożyć można samo siedzenie. Według instrukcji, którą dostałem (załącznik), można je po prostu ustawić pionowo za fotelami przednimi. Próbowałem jednak znaleźć jakiś guzik, zaczep etc. zwalniający siedzenie z pozycji (podobnie jak guziki w oparciu umożliwiają ich złożenie) -lub po prostu pociągnąć siedzenie ku przodowi - lecz zupełnie bezskutecznie. Czy to oznacza, że w tym modelu i typie Dacii siedzenia nie da się złożyć, czy też robię coś nie tak?

Dzięki

Pozdrawiam

Wojtek
Warszawa
  Temat: Uszkodzenie lakieru.
Wojciech_B

Odpowiedzi: 87
Wyświetleń: 47050

PostForum: Dział techniczny   Wysłany: 2017-12-27, 12:44   Temat: Rysa zrobiona przez [tu musiałoby paść niezenzuralne słowo]
Hej, Daćkowicze, mam pytanie następujące

Jeszcze wczoraj przechodząc z psem na parkingu obok swojej Dacii widziałem, że wszystko jest w porządku (oprócz tego, że brudna niemiłosiernie, bo na myjnię nie zdążyłem pojechać).

Dziś rano przyjechałem do warsztatu na zakładanie autoalarmu i wysiadając z pojazdu (Dacia Sandero) zauważyłem na prawych przednich drzwiach rysę o długości około 35 cm (z czego około 5 było tylko niewielkim zarysowaniem, a pozostałe 30 to była taka rysa, że było wgłębienie na około 0,5-1 milimetr). Przyznaję, że wsiadając do samochodu lewymi drzwiami nie obejrzałem karoserii. Ani wyjeżdżając z parkingu, ani manewrując na parkingu warsztatowym z całą pewnością o nic nie zahaczyłem (nie miałbym nawet o co), zatem rysę w nocy albo bladym świtem musiał zrobić albo jakiś [niecenzuralne słowo] kluczem czy innym ostrym przedmiotem, albo inny [niecenzuralne słowo] kiedy wyjeżdżał z parkingu i zahaczył o mnie. Innego wyjaśnienia nie widzę.

Korzystając z tego, że byłem w warsztacie, poszedłem z tym od razu do lakiernika (w ASO, auto jeszcze na gwarancji), a on powiedział mi, że nie warto tego zgłaszać jako szkody i opłacić naprawy z ubezpieczenia, bo wtedy mocno podwyższy mi się stawka ubezpieczeniowa, i że trzeba po prostu odpowiednimi szpachlami czy czymś tam innym wypełnić tę rysę/zadrę, a następnie cały element (czyli całe drzwi) polakierować na nowo. Koszt takiej operacji wycenił na około 600-700 złotych.

Pytanie do Was, czy rzeczywiście lepiej tak zrobić, czy wstępna wycena, którą zaproponował lakiernik rzeczywiście może tyle wynosić (zdaję sobie sprawę, że w ASO czasem niestety biorą więcej, niż w nieautoryzowanym i nie należącym do dealera warsztacie) i czy faktycznie nie opłaca się robić tego z ubezpieczenia.

Z góry dziękuję za wszelkie porady i uwagi.

Pozdrawiam

Wojtek
Warszawa
  Temat: Witam (pownieniem parę miesięcy temu)
Wojciech_B

Odpowiedzi: 6
Wyświetleń: 2494

PostForum: Powitania   Wysłany: 2017-12-08, 21:37   Temat: Witam (pownieniem parę miesięcy temu)
Witam wszystkich właścicieli samochodów marki Dacia (choć oczywiście także i tych, któzy piszą tu i mają samochody innej marki).

W szczególności zaś pozdrawiam właścicieli Dacii Sandero, a wśród nich - właścicieli nowych Sandero z tego roku. :-)

Jestem ciekawy, kto skąd jest (u siebie na osiedlu widziałem chyba z co najmniej pięć Sandero - plus innych modeli - z różnych lat produkcji :-) ). Może się okazać, że właściciel samochodziku tej samej marki, modelu, a nawet wersji, mieszka dosłownie o klatkę albo blok dalej... ;-)

Zatem, co do mnie (na tyle ogólnie, żeby mnie każdy nie mógł zidentyfikować i na tyle szczegółowo, żeby może znaleźli się "daćkowi sąsiedzi")
- Kraj: Polska
- Województwo: mazowieckie
- Powiat: ----
- Gmina: ----
- Miasto: Warszawa
- Dzielnica: Bemowo
- Podzielnica: Jelonki Północne

:-) :-)

Pozdrowienia, Szanowni Państwo! :-)

Wojtek
  Temat: woda na podłodze
Wojciech_B

Odpowiedzi: 1
Wyświetleń: 1501

PostForum: Dział techniczny   Wysłany: 2017-12-08, 21:22   Temat: woda na podłodze
Witajcie Daćkowicze, pisze do was zaniepokojony właściciel nowej Dacii Sandero II.

Otóż dziś rano, uświadomiwszy sobie, że mam cały czas letni płyn do spryskiwaczy, a nie chcąc się tego napić poprzez wyciągnięcie płynu przez rurkę, wszedłem do samochodu, żeby po prostu obficie i długo użyć spryskiwaczy i tym samym pozbyć się choć części letniego płynu (i dać miejsce, powoli, płynowi zimowemu).

Wchodząc do samochodu zauważyłem, z przodu po stronie kierowcy, niewielką (około 10x10, może 15x15 cm) kałużkę wody. Ponadto kilkanaście kropli wody było również w schowku w drzwiach bocznych, a także leciutko mokro było w okolicach głośnika.

I teraz tak: po pierwsze niedawno smarowałem silikonem uszczelki przed zimą. Ale nie sądzę, żeby to było to, ponieważ nie miałem jeszcze okazji otwierać drzwi przy silnych mrozach (bo wtedy to można by podejrzewać, że gdzieś przymarzła uszczelka i się rozszczelniło), za to już wcześniej padał deszcz i żadnej wody nie miałem. Po drugie, kilka dni temu, sądząc, że przyjdą mrozy, założyłem sobie na przednią szybę taką płachtę, co zimą chroni przed zamarzaniem, a latem - przed słońcem. Boczne "skrzydełka" tej płachty przytrzaskuje się drzwiami. Nie wykluczam zatem, że coś źle włożyłem lub że takie zamocowanie tej płachty sprawiło, że pojawiło się niewielkie rozszczelnienie i woda sączyła się do środka.

Jeśli jednak powodem nie była ani uszczelka, ani płachta, to czy macie jakieś inne pomysły dotyczące tego, co może być przyczyną takiego cieknięcia i skąd może ciec? Dodam, że a) samochód jest zaparkowany na całkowicie płaskim terenie (i na osi przód-tył, i na osi lewy bok-prawy bok) i b) parkowany jest zawsze "pod chmurką". Dodam też, że mam samochód dopiero od września i jakoś bardzo go nie eksploatuję (nie zdążyłem nim jeszcze zrobić nawet 1000 km).

Za wszelkie (p)odpowiedzi byłbym bardzo wdzięczny.

Pozdrawiam wszystkich

Wojtek
Warszawa
  Temat: Mycie auta / wosk / kosmetyka
Wojciech_B

Odpowiedzi: 333
Wyświetleń: 75586

PostForum: Na każdy temat   Wysłany: 2017-10-05, 00:01   Temat: Re: Mycie Dacii - tylko z wiaderkiem?!?
Dymek napisał/a:
Wojciech_B napisał/a:
A ja mam, rozumiecie, taką oto zagwozdkę:
W instrukcji obsługi Dacii Sandero wyraźnie napisano, by w przypadku lakieru matowego (czyli, jak rozumiem, nie-metalizowanego) nie zaleca się, a nawet odradza, korzystanie z myjni automatycznych oraz używanie dysz z wysokim ciśnieniem.

Jestem bardziej niż pewien, że nie chodziło im o lakier niemetalizowany, lecz prawdziwy matowy- bez połysku. W takim przypadku rzeczywiście nie tak trudno zepsuć jego wygląd poprzez miejscowe "wybłyszczenie" a wszelkie rysy są też bardziej widoczne. Taki lakier nie jest w Dacii oferowany, ale instrukcja w wielu miejscach pisze na wyrost o różnych specjalnych opcjach.


Tak, i Kolega miał rację. :-) Wiedziony ciekawością, zadzwoniłem dziś do warsztatu blacharsko-lakierniczego i wyłuszczyłem sprawę, mówiąc, że mam lakier akrylowy. Na co oni potwierdzili, że lakier akrylowy NIE RÓWNA się matowy, że matowy to może z kilka razy widzieli na audikach czy mercedesach, że jedyna różnica jest taka, że w tym zwykłym akrylowym nie ma wmieszanych mikrocząsteczek aluminiowych i to wsio i że wprawdzie myjni automatycznej by nie polecali, to na ręcznej, przy zachowaniu ostrożności, da się zupełnie spokojnie samochód myć. Tak że ten tego... ;-)

Pozdrawiam

Wojtek
Warszawa
  Temat: Mycie auta / wosk / kosmetyka
Wojciech_B

Odpowiedzi: 333
Wyświetleń: 75586

PostForum: Na każdy temat   Wysłany: 2017-10-02, 20:08   Temat: Mycie Dacii - tylko z wiaderkiem?!?
A ja mam, rozumiecie, taką oto zagwozdkę:

W instrukcji obsługi Dacii Sandero wyraźnie napisano, by w przypadku lakieru matowego (czyli, jak rozumiem, nie-metalizowanego) nie zaleca się, a nawet odradza, korzystanie z myjni automatycznych oraz używanie dysz z wysokim ciśnieniem. Czyli, jak rozumiem, z myjnie automatycznej korzystać nie mogę bo nie mogę, a z myjni ręcznej korzystać nie mogę, bo przecież dysze w takich myjniach też działają, po naciśnięciu spustu, pod wysokim ciśnieniem.

Czyli, co, pozostaje wiaderko z wodą z szamponem i szczotka?

Jakie macie (użytkownicy Dacii z lakierem matowym/akrylowym) doświadczenia dotyczące mycia Waszych samochodów, bo już niedługo będę musiał się tym zająć, bo samochód zaczyna już obrastać kurzem, błotem i innymi zanieczyszczeniami?

Dzięki wielkie

Wojtek
Warszawa
  Temat: Rysy na lakierze - usuwanie
Wojciech_B

Odpowiedzi: 285
Wyświetleń: 88459

PostForum: Dział techniczny   Wysłany: 2017-10-02, 19:00   Temat: Rysy na lakierze - usuwanie
Dar1962 napisał/a:
używałem kilka dni temu Tempo do poprawy kondycji poliwęglanowych lamp tylnych w lancii Y(właścicielka przecierała je "na sucho" :-P ). Miały sporo drobnych rysek i były nieco zmatowione. Pół godziny pracy tą pastą i wyglądały prawie jak nowe ;-) - a kiedyś wypolerowałem przy jej pomocy porysowane "szkło" smartfona :-)


Dzięki, a czy do matowego (czyli nie-metalizowanego) lakieru też się to nadaje?
  Temat: Rysy na lakierze - usuwanie
Wojciech_B

Odpowiedzi: 285
Wyświetleń: 88459

PostForum: Dział techniczny   Wysłany: 2017-10-02, 13:33   Temat: Rysy na lakierze - usuwanie
laisar napisał/a:
http://www.daciaklub.pl/forum/search.php + rysy = http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=658


Ok, dzięki za to, wszystko pięknie fajnie, ale nie ma chyba (proszę o wybaczenie, jesli nie zauważyłem i jednak jest) żadnego komentarza dotyczącego tego konkretnego produktu, dlatego pytam, czy warto, czy ktoś coś o nim wie, czy próbował lub zna kogoś, kto próbował. :-)

Dzięki

Pozdrawiam

Wojtek
Warszawa
  Temat: Jak pech to pech, czyli rozbity klosz
Wojciech_B

Odpowiedzi: 16
Wyświetleń: 9130

PostForum: Dział techniczny   Wysłany: 2017-10-02, 13:13   Temat: No dobra, i co dalej...
Udało się, nowe światło mam, w dodatku od razu z żarówkami, więc szybko i bezbolesnie je założyłem.

Ale mam inną zagwozdkę: zanim zorientowałem się, że nowe światło od razu wyposażone jest we wszystkie żarówki, chciałem wyjąć żarówki ze starego światła z pękniętym kloszem i przełożyć je do nowego światła. I tu problem: postępowałem zgodnie z instrukcją (którą zresztą ktoś z szacownych Kolegów tez tu wcześniej wysłał). Są tam takie zaczepy, które trzeb wyczepić ze szczeliny i teoretycznie wówczas od światła można odjać część z wmontowanymi żarówkami, żeby je wymienić. Tyle tylko, że i w starym, i w nowym świetle, w pewnym miejscu (blisko śruby, którą montuje się światło do samochodu), pomio odciągnięcia wszystkich zaczepów, ni cholery nie chciała się ta część z żarówkami odczepić. Wszędzie naokoło już była odjęta, w jednym miejscu już na przeszło pół centymetra, a tam jak nie chxiuało się oderwać, tak nie chciało.

W związku z tym mam pytanie, czy komuś z Was zdarzyło się już może wymieniać żarówki w tylnych światłach od Sandero II 2017 (jeśli i przednie takie są, to i w przednich), a jesli tak, to co robię nie tak?

Dzięki

Pozdrawiam

Wojtek
Warszawa
  Temat: Jak pech to pech, czyli rozbity klosz
Wojciech_B

Odpowiedzi: 16
Wyświetleń: 9130

PostForum: Dział techniczny   Wysłany: 2017-09-25, 22:08   Temat: Wszystkim bardzo dziękuję za rzeczowe info i odpowiedzi. :-)
Teraz muszę się zastanowić - Allegro czy taśma przylepna. :-) Jedno solidne, drugie tanie. :-) A może najpierw jedno, a potem drugie? No i czy z ubezpieczenia, czy jednak z własnej kasy... :-)

Pozdrawiam

Wojtek
  Temat: Jak pech to pech, czyli rozbity klosz
Wojciech_B

Odpowiedzi: 16
Wyświetleń: 9130

PostForum: Dział techniczny   Wysłany: 2017-09-25, 13:42   Temat: Jak pech to pech, czyli rozbity klosz
route2000 napisał/a:
Wojciech_B, a tak to jeszcze w awatarze dopisz rocznik Twego auta.
Jak nówka to raczej pozostaje ASO, bo na aukcjach ciężko będzie to znaleźć tę lampę.


Samochód wyprodukowany latem 2017 roku.

Pozdrawiam
  Temat: Jak pech to pech, czyli rozbity klosz
Wojciech_B

Odpowiedzi: 16
Wyświetleń: 9130

PostForum: Dział techniczny   Wysłany: 2017-09-25, 13:41   Temat: Jak pech to pech, czyli rozbity klosz
tosiek napisał/a:
Wojciech_B, daj znać jaki to numer lampy i czy faktycznie LED. (zarejestruj się na https://www.dacia.pl/logowanie-rejestracja.html i podeślij z ciekawości instrukcję)


Hej, to właśnie taka instrukcja, jaką podesłałeś, Dokładnie te klosze/lampy.

Pozdrawiam
  Temat: Jak pech to pech, czyli rozbity klosz
Wojciech_B

Odpowiedzi: 16
Wyświetleń: 9130

PostForum: Dział techniczny   Wysłany: 2017-09-24, 21:50   Temat: Jak pech to pech, czyli rozbity klosz
Witajcie, pisze do was wesoły i smutny właściciel sandero.

Wesoły, bo samochodzik super fajny, cieszę się nim jak dziecko od 10 dni, i nawet jeśli - co oczywiste - ma swoje ograniczenia, to jak za taką cenę dostałem naprawdę bardzo dużo. Jestem właśnie na etapie docierania silnika, co - przy trasach, jakie pokonuję i ich częstotliwości, czyli jakieś 70-90 km raz w tygodniu - troszkę potrwa, ale to nic. :-)

Smutny, bo wczoraj jechałem w odwiedziny i część jazdy wiodła leśną drogą, po której - z racji wybojów - nie mogłem oczywiście jechać szybko, raz około 10 km/h, innym razem około 30 km/h, ale średnio jakieś 15-20 km/h. Pomimo tak wolnej jazdy w pewnym momencie usłyszałem z tyłu stuk, a kiedy dojechałem na miejsce, zaparkowałem i wysiadłem z samochodu, zobaczyłem, że plastikowy klosz prawych tylnych świateł jest w dwóch miejscach poważnie pęknięty, czyli nie jedna ryska, ale w jednym miejscu nawet przemieszczenie plastiku nastąpiło - prawdopodobnie szyszka, kamień czy żołądź - coś walnęło w klosz i teraz mam to połatane przezroczystą taśmą klejącą, nawet nie tyle po to, żeby się nie rozpadło, tylko żeby woda w czasie deszczu nie dostała się do środka (ale jak długo taka taśma wytrzyma i czy spełni swoje zadanie - nie wiem).

Pytanie: czy taki klosz da się gdzieś nabyć? Sam klosz, a nie cały zespół tylnych świateł? Czy wiadomo, ile to kosztuje? Czy wiadomo gdzie i jak to nabyć? Czy da się to samemu założyć, czy trzeba w warsztacie?

Z góry wielkie dzięki i pozdrawiam

Wojtek
  Temat: Rysy na lakierze - usuwanie
Wojciech_B

Odpowiedzi: 285
Wyświetleń: 88459

PostForum: Dział techniczny   Wysłany: 2017-09-13, 19:53   Temat: Środek na polerkę niewielkich rysek i zatarć
Hej, jeśli ten temat już tu był, to bardzo przepraszam (i proszę o linka przekierowującego), ale jakoś nie mogłem tego znaleźć.

Mam oto następujące pytanie: w przypadku lakieru akrylowego (nie metalizowanego), jakie środki proponujecie/polecacie do wypolerowania lub przynajmniej łagodzenia/zmniejszenia bardzo drobnych otarć czy rysek (chodzi głównie o plastikowe błotniki)?

Dzięki

Pozdrawiam

Wojtek
  Temat: Montaż tablic rejestracyjnych
Wojciech_B

Odpowiedzi: 81
Wyświetleń: 33934

PostForum: Dział techniczny   Wysłany: 2017-09-10, 00:45   Temat: Mocowanie tablic rejestracyjnych
Witam Daćkowicze, ;-)

Mam pytanie:

W środę dokonuję odbioru pojazdu (wstępnie pojazd już sobie obejrzałem 30 sierpnia, większość rzeczy już sprawdziłem, choć jeszcze nie wszystko) i mają też mi zakładać tablice rejestracyjne.

Jak wiadomo, ramki są do bani i niezbyt dobrze trzymają tablice, zwłaszcza dla złodzieja nie jest to problem.

W związku z tym mam pytanie, czy ktoś z Was w jakiś specjalny sposób mocował tablice do pojazdów, a jeśli tak, to w jaki?

Myślałem nad takimi rozwiązaniami jak:
1) przyklejenie na stałe tego paska w ramce, który się wpina do ramki, żeby unieruchomić w niej tablicę (ostatecznie, jeśli kiedyś będę musiał wymieniać tablice, mogę uszkodzić ramkę i kupić nową, to groszowe sprawy są)
2) przynitowanie tablic do zderzaka OPRÓCZ umieszczenia ich w ramce
3) przynitowanie tablic do zderzaka bez ramek
(w obu przypadkach po pierwsze trzeba by mieć nity i nitownicę, a po drugie w razie konieczności zdjęcia tablic, trzeba by rozwiercać czy zrywać nity)
4) przyklejenie tablicy do ramki

Czy macie jakieś swoje patenty, którymi możecie się podzielić, lub pomysły? Jakoś nie ufam tym ramkom, w które po prostu - bez dodatkowych mocowań - wkładane są tablice...

Z góry dziękuję

Wojtek
  Temat: Dodatkowa powłoka ochronna na lakier
Wojciech_B

Odpowiedzi: 59
Wyświetleń: 31528

PostForum: Dział techniczny   Wysłany: 2017-09-05, 22:10   Temat: Co myślicie o tym cudzie?
Hej,

Witam daćkowiczów (ja już sam bardzo niedługo stanę się daćkowiczem realnym, a nie wirtualnym, czyli we wtorek za tydzień odbieram samochód. :-) ).

Co myślicie o czymś takim: Car Polish Glass Coating?

Ściema? Prawda? Warto? Nie warto? Próbowaliście (lub ktoś z Waszej rodziny, znajomych)? Są inne produkty na rynku (zwłaszcza w Polsce) w podobnej cenie?

Jeśli to (lub jakieś inne, które możecie polecić) ustrojstwo działa, nie niszczy lakieru (u mnie będzie akrylowy, bo nie chciało mi się - i mojemu portfelowi ;-) - dopłacać do innego lakieru), a wręcz przeciwnie, chroni go - to z chęcią się w coś takiego zaopatrzę.

Dzięki i pozdrawiam

Wojtek
  Temat: Umiejscowienie numeru VIN
Wojciech_B

Odpowiedzi: 45
Wyświetleń: 57406

PostForum: Dział ogólny o daciach   Wysłany: 2017-08-30, 21:21   Temat: Umiejscowienie numeru VIN w sandero TCe
Hej, Daćkowicze, mam pytanie: gdzie w Dacii sandero Laureate 0.9 TCe znajduje się numer VIN?

Dzięki wielkie i pozdrawiam.

Wojtek
  Temat: Pytanie dotyczące rejestracji dacii
Wojciech_B

Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 6544

PostForum: Dział ogólny o daciach   Wysłany: 2017-08-28, 13:24   Temat: Pytanie dotyczące rejestracji dacii
Witam wszystkich Daćkowiczów, mam następującą kwestię:

17 sierpnia otrzymałem pakiet dokumentów umożliwiających mi rejestrację mojej zamówionej dacii sandero.

Kilka dni później poczułem się źle, poszedłem do lekarza, okazało się, że konieczny jest zabieg, do wczoraj byłem w szpitalu, teraz jestem na zwolnieniu do 8 września.

Chciałem nadmienić, że na razie - choć samochód jest już ponoć w Polsce - to gdy 17 sierpnia rozmawiałem z dealerem, samochodu fizycznie nie było jeszcz w salonie, zatem nawet go na oczy nie widziałem, nie mówiąc o dokładnym odbiorze, sprawdzeniu etc.

Dodatkowo, dopóki z jednej strony nie wpłaciłem jeszcze wkładu własnego (z wyjątkiem zadatku), a z drugiej strony - bank jeszcze nie udzielił mi kredytu (miałem załatwiać kredyt, ale potrzebne było zaświadczenie o zarobkach, a musiałem je załatwić w pracy, czego - w związku z pobytem w szpitalu - nie mogłem zrobić), moim zdaniem póki co auto nie należy do nikogo w żadnym procencie, ani nie jest moje, ani banku.

W piątek 25 sierpnia napisał do mnie maila dealer mówiąc, że jeśli auto nie zostanie zarejestrowane do końca sierpnia (czyli raptem za kilka dni), to mogą być problemy. Odpisałem z pytaniami, ale jeszcze nie dostałem odpowiuedzi.

Mam teraz do Was pytania:

1) Czy faktycznie niezarejestrowanie pojazdu do jakiegoś terminu może powodować problemy, a jeśli tak - to jakie i dlaczego?
2) Czy jest ok - zarówno z punktu widzenia prawa, jak i klienta - zarejestrowanie pojazdu, którego się w ogóle nie widziało i nie dokonało się jego odbioru, a który nie jest jeszcze nawet (oprócz zadatku) mój?
3) Co się może stać, jeśli z powodów zdrowotnych nie będę miał siły czy możliwości pójść do urzędu i zarejestrować (a przecież jeszcze - o ile się nie mylę - trzeba tego samego dnia wykupić ubezpieczenie, czyli i tak czekałaby mnie wizyta u dealera)?
4) Co się może stać, jeśli zarejestruję pojazd do końca sierpnia, a potem okaże się (choć to bardzo mało prawdopodobne, ale przecież nie niemożliwe), że nie dostanę kredytu?

Jakie jest Wasze zdanie w tej sprawie? Czy wszystko jest tu ok?

Z góry dziękuję za wszelkie uwagi, komentarze i porady.

Pozdrawiam

Wojtek
  Temat: Uchwyt do nawigacji, telefonu, tableta itp
Wojciech_B

Odpowiedzi: 149
Wyświetleń: 95515

PostForum: Multimedia   Wysłany: 2017-07-27, 14:09   Temat: Uchwyt na telefon i/lub GPS - jaki?
Hej, Daćkowicze. ;-)

Mam następujące pytanie: aby nie trzymać telefonu komórkowego w kieszeni spodni albo w schowkach, tylko na widoku (choćby po to, żeby móc wygodnie go "parować" z MediaNav albo po to, by służył jako druga, zapasowa lub zastępcza, nawigacja), chciałbym zaopatrzyć się w uchwyt na telefon.

I tu nie wiem, co jest najlepsze. Są uchwyty mocowane do szczeliny odtwarzacza CD, ale mój model nie ma (a raczej nie będzie miał, bo go jeszcze fizycznie nie mam) odtwarzacza, więc odpada. Są uchwyty zakładane na nawiewy powietrza/klimatyzacji, ale wziąwszy pod uwagę budowę tychże w Dacii (mój model to Sandero, ale chyba tak jest i w innych Daciach) - chyba nie jest to łatwe albo wręcz możliwe. Są uchwyty przyczepiane na "zassawkę" do szyby, ale tu z kolei jednak w jakimś tam mniejszym lub większym stopniu ogranicza to widoczność. Są takie uchwyty, które jakimś tworzywem plastycznym przytwierdza się do deski rozdzielczej, ale tu z kolei nie jestem pewien trwałości takiego mocowania. Spośród wszystkich tych uchwytów są też takie, które mocują telefon na magnes, ale tu z kolei obawiam się, czy na pewno w żaden sposób nie cierpi na tym elektronika telefonu, zwłaszcza jeśli telefon ma funkcję bezprzewodowego łączenia się z różnymi urządzeniami poprzez przytknięcie (nie pamiętam jak się to poprawnie nazywa).

Zatem cały czas nie wiem, co wybrać... Macie jakieś pomysły, sugestie? Albo co sie najbardziej u Was sprawdza? Z góry dzięki

Wojtek
  Temat: Pokrowiec na całe auto
Wojciech_B

Odpowiedzi: 47
Wyświetleń: 16570

PostForum: Dział techniczny   Wysłany: 2017-07-23, 18:46   Temat: Pokrowiec na Dacię - kupować, czy nie?
Witajcie, mam pytanie: czy warto jest kupować pokrowiec na Dacię (w moim przypadku sandero)? Z jednej strony na pewno chroni to, choć trochę, przed promieniowaniem UV, gówienkami ptasimi, żywicą z drzew, różnymi tam igłami z drzew, szyszkami etc, etc, no i przed kurzem czy śniegiem.

Z drugiej strony zastanawiam się, czy po deszczu pomiędzy pokrowcem a karoserią nie będzie się wytwarzać wilgoć, sprzyjająca szybszemu tworzeniu się korozji. Wprawdzie znalazłem plandekę, w którą wszyta jest specjalna membrana, nieprzemakalna, ale paroprzepuszczalna, ale stanowi ona tylko część plandeki, a i tak nie do końca ufam temu rozwiązaniu.

Poza tym, co jeśli jechaliśmy w deszczu i cała karoseria i podwozie są mokre? Znów, czy założenie pokrowca na mokry samochód nie przyspieszy korozji? Pół biedy, jeśli w momencie, gdy parkujemy samochód deszcz przestał padać - zawsze można nadwozie przetrzeć jakąś szmatą (gorzej z podwoziem), ale co jak leje non-stop?

Co myślicie w ogóle o takim pokrowcu, wszystko jedno, czy fabrycznym z Dacii, czy jakiś innym?

Dzięki

Pozdrawiam
  Temat: Mój nowy brelok do kluczyków
Wojciech_B

Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 2905

PostForum: Dział ogólny o daciach   Wysłany: 2017-07-06, 22:40   Temat: Mój nowy brelok do kluczyków
Choć nawet samochodu jeszcze nie mam (czekam)... :-) to postanowiłem pochwalić się nowym brelokiem. A co. ;-)

Pozdrawiam

Wojtek
  Temat: Oszczędzanie/eko jazda a tempomat i hamowanie silnikiem
Wojciech_B

Odpowiedzi: 52
Wyświetleń: 75391

PostForum: Technika jazdy   Wysłany: 2017-06-28, 16:48   Temat: Oszczędzanie/eko jazda a tempomat i hamowanie silnikiem
Hej,

Mam następuące pytanie: jak wiadomo, wyższe wersje Dacii są wyposażone (opcjonalnie lub fabrycznie) w tempomat/ogranicznik prędkości. Oprócz wygody, jaką daje takie urządzenie, ma ono także, przynajmniej teoretycznie, zmniejszyć spalanie i emisję spalin. Wiadomo jednak, że przy włączonym tempomacie gdy zdejmie się nogę z gazu, to samochód po prostu jedzie z zadaną prędkością, a żeby zwolnić lub zahamować trzeba użyć hamulca. Z drugiej strony w wielu fachowych pismach przeczytałem, że hamowanie silnikiem także wpływa korzystnie na oszczędność paliwa i spalanie, a przy okazji nieco przynajmniej zwalnia zużycie układu hamulcowego.

Czy zatem - z ekologiczno-ekonomicznego punktu widzenia - bardziej opłaca się jeżdzić na tempomacie, czy bez tempomatu hamując (gdzie się da) silnikiem? A jak to wygląda (tzn. działanie tempomatu) przy jeżdzie z włączoną funkcją eko?

I przy okazji mam pytanie o Waszą opinię: czy bardziej warto w tempomacie ustawić sobie wartość 50 km/h i przejeżdżać przez teren zabudowany bez obawy, że się przekroczy prędkość, a następnie, poza terenem zabudowanym, dodawać prędkości gazem (tam gdzie można) i trzymać nogę na gazie dopóki znów nie pojawi się teren zabudowany, czy też może lepiej ustawić sobie prędkość wyżsżą, a w terenie zabudowanym przyhamowywać, po czym po opuszczeniu terenu zabudowanego ponownie włączać tempomat, by wrócił do zapamiętanej wyższej prędkości? Czy któryś z powyższych sposobów może wpływać na działanie tempomatu i jego ewentualne wczesne/wcześiejsze zużycie/zepsucie?

Dzięki

Pozdrawiam

Wojtek
  Temat: Jak długo czekaliście (czekacie) na odbiór Dacii?
Wojciech_B

Odpowiedzi: 1936
Wyświetleń: 821536

PostForum: Zakup Dacii   Wysłany: 2017-06-11, 13:54   Temat: Jak długo czekaliście (czekacie) na odbiór Dacii?
Dacia Sandero Laureate II SCe 90, kolor standardowy + Media Nav, kamera cofania, ogranicznik prędkości, zamówione 5 czerwca 2017, odbiór w 33. tygodniu, czyli w drugim tygodniu sierpnia bodajże.
  Temat: Media Nav i DAB w Polsce
Wojciech_B

Odpowiedzi: 128
Wyświetleń: 95728

PostForum: Multimedia   Wysłany: 2017-06-10, 00:36   Temat: Media Nav i DAB w Polsce
Hej, mam takie pytanie: o ile mi wiadomo (ale "testowałem" to wyłącznie w egzemplarzu stojącym w salonie, więc nie wiem, czy faktycznie jest tak ogólnie), w Polsce Media Nav nie ma możliwości wyboru radia DAB.

I teraz tak:

1) Czy to wynika po prostu z tego, że nasz ukochany kraj traktowany jest przez producentów systemu (lub pojazdów) trochę po macoszemu?
2) A może powodem jest to, że - znów, o ile się orientuję, ale mogę orientować się źle - Media Nav oferuje radio DAB, a w Polsce ta wersja radia nadawana jest w wersji DAB+, stąd brak kompatybilności?
3) Czy wiecie, czy są lub przewidywane będą jakieś "patche", obejścia, dodatki etc. umożliwiające słuchanie (także w Polsce) radia DAB (czyli w Polsce DAB+)?

Wielkie dzięki

Pozdrawiam

Wojtek
  Temat: Gaśnica - gdzie zamontować? (+ kontrola / legalizacja)
Wojciech_B

Odpowiedzi: 163
Wyświetleń: 70633

PostForum: Dział techniczny   Wysłany: 2017-06-08, 20:00   Temat: Gaśnice w Daciach - jak mocujecie
Hej, jak w tytule: w jaki sposób mocujecie gaśnice w swoich daciach (mnie chodzi o sandero, ale przypuszczam, że model nie ma większego znaczenia), żeby się nie "telepała" po kabinie lub po bagażniku?

Dzięki za wszelkie podpowiedzi/sugestie.

Pozdrawiam

Wojtek
 
Strona 1 z 2
Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FISubSilver v 0.3 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne