Znalezionych wyników: 2072

Skoro brak błędów to sprawdził bym kondycję akumulatora i go porządnie podładował. Jest to czynność która nic Cię nie kosztuje a kto wie może pomóc. Chyba kiedyś były gdzieś na forum posty o różnego rodzaju błędach na zegarach, które zniknęły dopiero po wymianie czy tam naładowaniu Akku

Spróbuj we wlew LPG psiknąć delikatnie np WD-40 lub czymś o podobnych właściwościach a następnie śrubokrętem delikatnie powciskaj metalowa kulkę która się tam znajduje - podczas naciskania gaz może lecie ale nie masz czego się bać.

Po pierwsze pojedź na zwykłą stacje diagnostyczną i niech sprawdzą Tobie stan tych hamulców oraz łożysk. Z tego co pamiętam ASO od zawsze przy kontroli pojazdu wpisywała konieczność wymiany klocków hamulcowych bo zbliżają się do wartości minimalnej a w praktyce było ich ponad 60%. Pamiętam jak w 2020 roku teściowa pojechała na przegląd do ASO swoim Dusterem 2. Auto miało 1,5 roku i przebieg 14 tyś. km a oni nalegali na wymianę klocków hamulcowych bo się kończą. Zdjąłem koła a tam klocki praktycznie nowe, ponad 80% swojej grubości. Fakt jest ze tarcze hamulcowe idące na pierwszy montaż do Daciach i Renault lubią się szybko zużywać. Poza tym nie musisz kupować części oryginalnych w ASO szczególnie elementów układu hamulcowego w tym tarcz - gwarancji nie stracisz bo tarcze i klocki to części eksploatacyjne. No i jak zawsze napiszę, chcesz części dopasowane do Twojego auta w dobrych cenach? odezwij się do kolegi Toka93

W sprawie części polecam pisać priv do kolego Toka93 . Podasz nr VIN i będziesz miał wszystko jak na talerzu łącznie z kosztem zakupu.

Jeździłem Dusterem I i Dusterem II. Dustera II tylko oglądałem więc co do jazdy się nie wypowiem, ale majac do wyboru w tych samych pieniądzach DDII i DDIII, w ciemno brałbym tego drugiego. Dlaczego? Bo Duster III to zupełnie nowa konstrukcja auta oparta na platformie z okolicy 2020 r więc z pewnością prowadzi się lepiej niż Duster II, który zbudowany jest na archaicznej platformie z końcówki lat 90

Jak masz wiertarkę to załóż sobie na nią końcówkę ze szczotką druciana, wyczyść bęben i tyle. Jak chcesz na grubo to odtłuścić go i psiknąć podkładem a na koniec czarnym lakierem lub innego koloru. Ja ogólnie bębnów nie maluje. Co jakiś czas jak ściągam koło lecę tylko samą Szczotką drucianą i ty.

nie wiem czy nie zostanie Tobie pruć auto i po wiązce patrzeć w które miejsce ona idzie. Oddzielnego bezpiecznika od krańcówek na pewno nie ma, jeżeli już takowy istnieje to jest połączony z innymi elementami wyposażenia auta ale piszesz że wszystkie bezpieczniki są sprawne, więc możliwe, że zasilanie krańcówek brane jest z jakiegoś modułu BIC ale to tylko takie moje gdybanie.
Spróbuj dostać się do UCH, może gdzieś tutaj jest Twój problem: https://www.daciaklub.pl/...opic.php?t=1802

Według mnie gra nie warta świeczki, jeździć tak jak jest i modlić się aby ta tykająca bomba ( silnik 1.2 Tce) nie wybuchła bo wtedy auto będzie nadawało się tylko z przeznaczeniem na części. Wracając do spalania Kiedyś miałem Dustera I po FL z motorem 1.6 Sce ( Nissan) i napędem na przód czyli 4x2. W tym samym czasie w rodzinie był Duster I przed FL z silnikiem 1.6 105km ( Renault) i napędem 4x4. Różnica w spalaniu w mieście tych obydwu aut była na plus Dustera z silnikiem Nissana i napędem na przód i wynosiła między 1-2l na 100km. ale trzeba pamiętać że silnik nissana był troszkę bardziej oszczędniejszy niż ten Renault i dlatego różnica była taka dużo. Gdyby porównywać auta z tym samym silnikiem to różnica była by mniejsza, między 0,7-1 na 100km. Jak wcześniej pisałem nie ma sensu bawić się w demontaż wału, trzeba przyzwyczaić się do spalania auta i tyle. Nie wiem ile jeździsz i ile km pokonujesz rocznie ale biorąc pod uwagą 15tyś. km rocznie i mniejsze spalanie auta 4x2 w wysokości 1l, średni koszt PB95 w okolicy 6zł to oszczędność roczna wyniesie około 900zł jak dla mnie nie opłacalne.

Gdzieś w necie na blogu o Loganie znalazłem taki wpis : Ta krańcówka w drzwiach ma styki NC (Normal Close) czyli normalnie bez wciśnięcia , styki zamykają obwód. Kiedy przycisk zostanie wciśnięty np. drzwiami wtedy obwód się przerywa, czyli wychodzi że u Ciebie obwód od krańcówek jest non-stop zamknięty i nie zostaje przerwany więc musi być gdzieś jakieś zwarcie, tak mi się wydaje. Nie wiem czy nie trzeba było by zdejmować osłon progów i patrzeć w jakim stanie jest wiązka elektryczna i gdzie idzie. Może uległa gdzieś uszkodzeniu, przywiera do masy i przez to cały czas pokazuje ze obwód jest zamknięty.

Nie pamiętam czy w sandero I jest kontrolka otwarcia drzwi na zegarach, jeśli tak to sprawdź czy się świeci po otwarciu drzwi. Sprawdź na każdych drzwiach, ale nie pamiętam czy tylne taką krańcówkę mają. Jeśli kontrolka sie nie zaświeci to wiadomo która krańcówka świruje. Kiedyś w byłym swoim Loganie MCV II miałem różnego rodzaju problemy z krańcówka drzwi kierowcy. Raz działała a raz nie i powodował różnego rodzaju cyrki. Postanowiłem zakupić nową OE Renault za +/- 30zł i problem rozwiązany.

A może warto było by zakupić sobie za kilka złotych rozgałęziacz złącza OBD, wtedy jedno wejście montujemy jak oryginalne złącze w schowku, a drugie wrzucamy za obudowę schowka i podłączamy do niego zakupiony wcześniej lokalizator.

Szwagier w 0.9Tce wymieniał rozrząd przy 150tyś. km. Wymienił praktycznie cały komplet na OE Renault oprócz napinacza który kupił firmy FEBI bo innego nie było, i po przejechaniu 30 tyś. km przy 180tyś. km silnik się rozsypał - podobno nie była to wina rozrządu. Mój Logan ma równe 80tyś. km. Jak na razie nic niepokojącego nie słyszę, olej w tym aucie od nowości przez poprzedniego właściciela wymieniany był co rok lub 9-10tyś. km. ja natomiast stosuję zasadę nie więcej niż 9 tyś, km, i już 2 razy w wymieniałem olej. Za pierwszym razem dodałem do oleju dwusiarczek molibdenu firmy Liqui Moly, a w czerwcu przy kolejnej wymianie do oleju dolałem środek Liqui moly CERATEC. Czy to coś pomoże nie wiem, ale podobno łańcuch rozrządu lubi się z molibdenem :) a w postaci syntetycznej występuje on w ceratecu. na razie przejechałem 4 tyś. km i jest ok.