Znalezionych wyników: 5

Tu akurat podobno -zaznaczam- chodziło o filtry oleju w zamienniku i silnik 1,5dci w renówkach...
Być może to tylko bajka jakich wiele ale ja tak czy inaczej nie mam zamiaru oszczędzać i mimo większych kosztów planuję wizyty w serwisie. Wolę wydać te 200zł więcej raz na rok i mieć święty spokój jak coś padnie niż walczyć o uznanie gwarancji. Jestem dosyć bojaźliwy jeżeli chodzi o takie problemy bo jak coś ma się komuś trafić to mam jakieś dziwne wrażenie, że to na mnie wypadnie :-)

Inna sprawa, że to co wydam więcej przez te 5 lat na serwis mam spore szanse odzyskać przy sprzedaży...

Ja w kangoo miałem nieco poniżej połowy jak wlewałem tyle co w książce. silnik 1,5dci 75km

Pytanie jeszcze czy wymieniałeś na ciepłym silniku i jak długo czekałeś... To też ma znaczenie. Aczkolwiek te informacje tak samo jak o średnim spalaniu należy traktować z przymrużeniem oka :-)

jeżeli chodzi o olej to tam jest średnia pojemność... Jak wlejesz tyle ile masz w książce nie koniecznie będziesz miał na bagnecie maxa. Na pewno powyżej minimum :-)

Chciałbym zaznaczyć, że stosowanie innych części zamiennych niż oryginalne daje gwarantowi dużą dozę wymówek przy awariach. W szczególności jak są to oleje i filtry :-)

Z tego co się orientuję to były jakieś odmowy z tytułu gwarancji właśnie z powodu filtrów bez znaczka renault... Jeśli to jest amorek to jedyne co mogą się uczepić to amorek natomiast jak padną ci panewki albo coś to jesteś w plecy...
Oferta przeglądów z ulotki może się odnosić do samochodów starszych niż 4 lata. Widziałem tam znaczek motrio co może właśnie to oznaczać. Po 4 latach ceny wyglądają faktycznie interesująco :-)

Wracając do LPG to nie wiem czy tam są samoregulatory. Jeśli nie to trzeba doliczyć co jakiś czas regulację zaworów... Ale nie wiem co jaki czas bo nigdy nie miałem gazu...
Ja jak kupowałem swoje auto to też dużo nie urwałem. Niestety cena samochodu robi swoje i ciężko coś zbić. Przed kupnem rozmawiałem ze sprzedawcą o clio i tam troszkę lepiej to wyglądało...

Panowie i Panie :-)

Od piątku nowe Sandero Stepway Laureate 1,5dCi 90KM stoi w naszym garażu :-)

Z tego co się orientuję to w obecnej chwili nie powinno już być większego problemu z terminami dostaw tych aut. Aczkolwiek pamiętajmy, że zaraz wakacje i będą przerwy w produkcji... heh... Ładne auto, nojka sztuka i jeszcze zapasów na placach nie ma :-)

Wydaje mi się, że będzie się sprzedawać jak świeże bułeczki bo jest piękne :-)

Mam tylko wrażenie, że większość będzie tak jak nasza - niebieska... Nie wiem czy się cieszyć bo to widocznie najładniejszy kolorek czy się martwić, że zniknie w tłumie innych stepwayek :-)

Tak czy inaczej wiem, że musimy doposażyć nasze auto w podłokietnik, welurowe dywaniki i owiewki na przednie szyby :-)

W sumie mogłem to zrobić na początku ale jakoś wyszło, że teraz dopiero będziemy dokładać...
Przy okazji to mój pierwszy post więc WITAM :-)