Znalezionych wyników: 24

Dzięki.
Dopowiem, że silnik to K7M czyli 1,6 8v. Zjawisko nasila się przy włączonej klimie.
Luzy zaworowe też ok.

Nie mam już pomysłu gdzie szukać, mianowicie:
Od około 10-15000 km mam objaw szarpnięcia, jakby wypadnięcie pojedynczego zapłonu i czasami zauważyłem na obrotomierzu zafalowanie w dół. Zdarza się to na mocno rozgrzanym silniku, im bardziej gorący tym częściej. Występuje najczęściej przy ruszaniu gdy pozornie obroty są za niskie, pozornie gdyż na beznynie lub zimnym lpg jest ok. Również przy zmianie biegów w górę jeśli po zmianie jest około 2000 i depnie się gwałtownie to się zdarzy szarpnięcie. Jeśli delikatnie wciśnie gaz to szarpnięcia nie będzie.
Wymienione świece, przewody, filtry, myte przepustnica, krokowy, tpms i map sensor.
Nie pomogło.

Wyskubałem map sensora, czujnik temp i przepustnice. Pomyłem wszystko. Krokusa zasadziłem z powrotem oryginalnego. Poskładałem do kupy i jest git. Wniosek z tego, że mycie pomogło.

Dzięki za podpowiedzi.

Jak pisałem wcześniej, wymieniony. Poza tym widać w kanale jak się porusza.

Dalej szukam. Dziś po zdjęciu zaglądnąłem do przepustnicy i na pewno się zamyka. Zapaliłem zimnego dziada i oczywiście wisi na tych za wysokich, zrobiłem przegazówkę do odcinki i spadł na swoje właściwe 900 na zimnym. I WTEDY TO zaczął ewidentnie syczeć z tego kanału gdzie siedzi krokowy, nawet go widać jak delikatnie sie porusza. Po zgaszeniu i ponownym uruchomieniu sekwencja się powtarza. Jeśli ma za wysokie to tam nie syczy, jak obniży do właściwych to syczy.
O co chodzi??? :shock:

Tak jakby źle był sterowany krokus??? Ale dlaczego? Czy coś w tym kanale może jeszcze go otwierać i zamykać?
I teraz nie wiem czy syczy bo się przymyka na min szczelinkę a jak jest całkiem otwarta to nie słychać bo jest za duży przelot czy min. otwiera i jest szczelinka i wtedy słychac...

Dzięki, to też może być trop. Logicznie rozumując górna nie może mieć wpływu bo jest przed przepustnicą, ponadto nie wygląda na uszkodzoną. Dolnej nie oglądałem, jeszcze.
A ten map sensor to gdzie siedzi?

Czyli uszczelki między przepustnicą a kol. ss. ?

W uzupełnieniu, mam wrażenie, że im zimniej tym bardziej głupieje i tym później po zimnym rozruchu można go doprowadzić do porządku.
Nowe spostrzeżenie jest takie, że podczas pierwszej zimnej jazdy II, III bieg obr. okolo 2200-2400 przy dojeżdżaniu do świateł czyli po wysprzęgleniu, ew. toczeniu sie kilkadziesiąt metrów na luzie te nieszczęsne wolne falują 1600-1800 by po zatrzymaniu zabetonować się na 2000. Może być również tak, ze podczas tego dotaczania się złapie okolo 1500 a po zatrzymaniu znowu 2000.

Czy również czujniki jazdy, czyli ABS-u jakoś wpływają??? :shock:

zdjęcie klemy nie pomaga.

Ten map sensor może mieć taką korelację z temp. zewn i nagrzewaniem silnika?

Jest do niego jakiś ludzki dostęp?

Witam.
Wydaje się, że podpięcie się pod ten temat będzie najbliższe mojemu problemowi, mianowicie:
dotyczy 1.6 8v czyli K7M.
Przy temp. poniżej okolo 10 st. na zimnym rozruchu wolne lapie okolo 1300. Jeśli stoje na tych wolnych potrafią powoli rosnąć do 1500 i tak wiszą i wiszą az po kilkunastu min po dobrym nagrzaniu powolutku spadają do normalnych około 800.

Jeśli natomiast zacznie się jechać na zimnym i stanie na światłach to z takich "jezdnych" powiedzmy obr. okolo 2500 spadną do 1800-2000 i wiszą, ew. lekko falując. Pomaga przegazówka do 4000-4500, wtedy prawie zawsze spadną.
Wydaje się, że im zimniej tym trudniej, tzn. później czyli dłuższym nagrzewaniu można zbić do wolnych tą przegazówką. Podczas jazdy po odjęciu gazu nie ma hamowania silnikiem gdyż te około 2000 ma zawieszone, przyduszenie hamulcem pomaga na chwile, tzn. po zatrzymaniu na światłach znowu je podbija.
Ponowne uruchomienie nic nie zmienia.

Myłem krokowy, nie pomogło. Wymieniłem krokowy, nie pomogło.
LPG nie ma wpływu gdyż już po przełączeniu na LPG dalej to samo.

Check nie pali. Rozruchy normalne. Przepustnica nie blokuje sie w poruszaniu.

proszę o pomysły

qrcze, to wyższa kwalifikacja. :cry:

ok. a bliżej, jak tego dokonac?

Moja wersja nie ma takiej użytecznej funkcji a w zegarach widzę "pustą" kontrolkę. Da się to jakoś uruchomić? Tzn. wlutować diodę i gdzieś się wpiąć w wiązkę z sygnałem z czujników krańcowych?

To muszą jeszcze dojść wykładziny boczne.

spróbuję odczytać błędy o ile będą zapisane w ECU i nie będą znikać w momencie ustąpienia zjawiska.

no właśnie tego jeszcze nie wiem bo nie dałem go warsztatowi :oops:

Niedomaganie, którego nie mogę pojąć.
Dot. silnika K7M czyli 1.6 8V uruchamiam silnik zimny i po kilkudziesięciu sekundach do min. zaczyna falować regularnie i nierówno pracować. Jeśli w takim stanie go zostawić to po kolejnych kilkunastu sek. zaczyna migać check. Będzie się tak działo dopóki nie przełączy się na LPG, wtedy obroty się stabilizują ale check nie przestaje migać.
Powrót na PB wywołuje objaw na nowo, na LPG ok itd.
Nie pomaga przegazówka ani ponowne uruchomienie. Na obroty wchodzi ładnie ale jak wraca na wolne znów faluje.
Zjawisko nie występuje jeśli po uruchomieniu rozpocznie się jazdę nie pozwalając na pracę na wolnych na postoju.
Teraz UWAGA: można to zjawisko "usunąć" jeśli się ruszy i przejedzie kilkadziesiąt metrów, wolne znów stają się ładne. :shock:

Nie dzieje się to za każdym razem, czasem jest ok.
Oczywiście wiem, że można go odstawić do warsztatu ale trzeba by zostawić jak dobrze ostygnie itp itd.....
Najpierw szukam tu pomocy, może ktoś podrzuci jakiś trop.
Oczywiście wskazuje na wtryski ale dlaczego dzieje się tak tylko w określonych okolicznościach i to jeszcze nie zawsze???
Żyję z tym od 60000 km czyli od początku jak go kupiłem, używkę.
Luz zaworowy ok, świece, przewody nowe niczego nie zmieniają.

Dywagacje zakończyły się wymianą na zamienniki LESJOFORS LS4217002. Są z grubszego drutu o około 0,3 mm. Wysokość podobna. Te dodatkowe mają nieakceptowalną cenę blisko700 zł.
https://e-katalog.intercars.com.pl/#/produkty/3021323135221-LS4217002-sprezyna-zawieszenia-tyl,scr_dItems.html
Zastanawiający jest jednak efekt jak się go posadzi gdyż wyżej stoi od fabrycznych b. nieznacznie około 10 mm. Podczas jazdy również po garbach poprzecznych nie czuć większej twardości. :roll:

Operację można przeprowadzić samodzielnie, wystarczy odkręcić dolne mocowanie amortyzatora i podnieść stronę na max. Jeśli nie ma kanału trzeba zdjąć koło.

Te blaszane "bazy" podłokietników rozumiem, że należy umieścić POD tekstylną wykładziną nadkoli? Zmieszczą się tam?
A może nad...???

Tak, mam tego świadomość ale widzę jak on stoi z pełnym zbiornikiem pb i lpg i jak pomyślę o urlopie z rowerami na haku, to.... takie sprężyny wyjdą mu na dobre. :D

Dzięki Panowie.
Ustaliłem dziś, że np. KYB ma tzw. HD właśnie do 7 osob/van.
Na stronie IC jest ich zatrzęsienie, różane fi drutu od 13,75 do 14,25, dł. 283 i 290, w cenach też od sasa do lasa, min. takie cudo:
https://e-katalog.intercars.com.pl/#/produkty/3317203215200-HV_140505-O33356-sprezyna-do-zwiekszonego-obciazenia.html
I teraz nie wiem czy iść w tę stronę czy zasadzić pojedynczą wzmacnianą...
Tak by to miało niby wyglądać:
https://esjot.info/public/upload/catalog/product/129/minigallery/thumb_page_14380129385_systeem.JPG

Chyba się skuszę...
https://www.pruziny.info/...505_obrazek.jpg

dzięki, ciekawa strona.
Tylko nie mogę z niej wywnioskować, które z nich dadzą mi oczekiwany efekt...
Gdzie ja znajdę taką wiedzę jak nie tu, na forum, bo na pewno nie w serwisach?...

Proszę o info czy sprężyny są takie same we wszystkich wersjach tej karoserii, tzn. 5, 7 osób i furgon.
W moim 5 osobowym wygląda jakby przysiadły... Zastanawiam się czy nie zastosować ew. innych, takich które lekko podniosą tył i tym samym poprawią pracę zawieszenia z załadowanym bagażnikiem.
Chyba, że przetarty jest już szlak z podmianą z innego modelu aby uzyskać zakładany efekt.

Witam forumowiczów