Znalezionych wyników: 14

Wydaje mi się ,że przeanalizowałem dość dokładnie temat S&S i zgadzam
się z opinią "m4r10". Jak wiadomo AKU,są przystosowane do "większego wysiłku"
wymiana powiedzmy raz na trzy lata to normalny koszt zużywających się elementów.Jak już wspominałem 90% codziennych tras przejeżdżam po mieście .
Średnio jestem zmuszony zatrzymać się na światłach minimum 50-razy.
Będzie to czas około 50 minut bez jazdy.
Odpowiedzcie sobie sami,ile można przejechać w 50 minut?
I ile to będzie w skali roku,czy 3-ech lat do przysłowiowej wymiany akumulatora
Jeśli chodzi o mnie.....nie zamierzam rezygnować z S&S

Nie ukrywam że jestem laikiem w sprawach samochodowych.
Moja domena to budownictwo w szerokim zakresie.
Inaczej mówiąc....czy faktycznie opcja Start -Stop,daje nam możliwość oszczędzania
paliwa,czy jak mój sąsiad mi sugeruje że w czasie automatycznego wyłączenia silnika nie ma nic wspólnego z oszczędnością paliwa.
Ponieważ w trakcie ponownego załączenia silnika jest nadmiernie ekspleatowany akumulator.
Może inaczej ....czy ktoś wyliczył,ile pobiera silnik paliwa w trakcie "załączenia"silnika.
Czy są dane w tej materii w sieci?
Czy warta jest skórka za wyprawkę...

Nie chciałbym robić auto reklamy,ale u Zdunka w Gdańsku odebrałem Dustera
18-tego lutego,po 4-rech tygodniach oczekiwiwania.Nie ukrywam że byłem
pozytywnie zaskoczony.
Muszę też powiedzieć że sprzedawca do dnia dzisiejszego dzwonił do mnie
2 razy pytając z troską jak mi się sprawuje auto itd.,itp.
Życzę wszystkim takiego podejścia do klienta !!!!!!!!!!!

Witam.
Mam w moim dusterze funkcję Start-Stop.I teraz mam dylemat,czy faktycznie ta opcja powiedzmy w skali roku,daje oszczędności w paliwie,czy to tylko niepotrzebny bajer?
Moim skromnym zdaniem jest to dobra kwestia.
Oponęci twierdzą że w czasie gdy stoję na dużym skrzyżowaniu nawet do 2-minut
bardzo eksploatuję akumulator ,ale przecież w tym samym czasie z akumulatora pobierane jest napięcie na światła dzienne czy na radio!!!
90% jężdżę po mieście.
W skali roku,lekko licząc wyłączm silnik na około 300 godzin.
Jakie są Wasze opinie i spostrzeżenia w tej materii.

do..keikan
odebrałem swojego dustera 18-stego lutego,po 3000 km mam przegląd po dotarciu.
Utargowałem gratis!
I dalej będę się upierał z rezygnacji z dalszych przeglądów w ASO.
Panowie,jeszcze raz,powiem że każdy producent dając gwarancję na trzy lata,jest świecie przekonany że nie będzie inwestował w naprawy.
Sąsiad ma Dustera 4-ro letniego z fabrycznym gazem,więc pytam czy miał jakieś konkretne usterki. Powiedział mi że po 4-rech latach coś mu stuka z prawej strony.
I tu mój śmiech,żeby po 4-rech latach jeżdżąc po polskich drogach nic nie stukało?
Życzę sobie po takim czasie tylko takich objawów!!!
Wracając do meritum...pozostanę przy swoim zdaniu.
Nie zamierzam niepotrzebnie nabijać kasy w ASO.

Pod koniec miesiąca mam odebrać Dustera,nie ukrywam że jestem " uczulony"
na korozję ,wolę od razu zainwestować w antykorozję.
Przychylam się do sugestii piku !!!!!!!!!!!!!

Czy oprócz ładniejszego wyglądu ,po zainstalowaniu orurowania bocznego,
istnieją jakieś inne korzyści eksploatacyjne dla samochodu?

Jak znam życie to w 99% "produktów" gwarancja jest tak wyliczona na awaryjność
aby producent jak najmniejsze ponosił koszty.
Oczywiście dużo zależy od eksploatacji !!!

"Ryczałt na przegląd z wymianą oleju w cenie od 325 zł* dla samochodów z silnikiem benzynowym"........a więc całościowo około 450 zł.
Mój mechanik wymieni mi olej ( mój olej i filtr) ,całość kosztuje mnie nie całe 200 zł.
Nie rozumiem dlaczego mam dopłacać w ASO ponad 250 zł ???

Dzieki za info,może jeszcze ktoś wypowie się w tej materii....

Witam.
Czy możecie podzielić się informacjami na temat większych usterek w czasie trwania 3-letniej gwarancji?
Tzn.- czy na przykład "padła " komuś skrzynia ?
Chodzi mi o te najbardziej kosztowne awarie .
Cały czas mam dylemat czy korzystać z przeglądów w ASO,z powodu astronomicznych cen...

[ Komentarz dodany przez: laisar: 2016-03-09, 10:08 ]
Ceny w ASO itd - http://www.daciaklub.pl/f...1688873#1688873.

Właśnie za miesiąc mam odebrać Dustera z silnikem SCe 1.6 125 ponoć Nissana,
czy wiadomo już coś na temat ewentualnej instalacji LPG??????????????

Zamierzałem zakupić auto z 2015 roku,ale jak mi powiedział przedstawiciel Firmy z Gdańska,(bo tu mieszkam),nie mają już ani jednej sztuki.Ale skoro cena się nie zmienia za nowy rocznik,to poczekam te osiem tygodni.
Zbigniew

Witam serdecznie...
Od pół roku intensywne poszukiwania w sieci samochodu który by mnie satysfakcjonował
odnośnie moich oczekiwań.Chodziło mi przede wszystkim aby wygodnie zajechać na grzybki i na ryby.Skorzystałem z opinii forumowiczów Dacia Klub.Dzisiaj byłem na próbnej jeżdzie Dacią Duster z nowym silnikem nissana 1.6 .I to jest to !!!!!!!!!!!!! W wtorek podpiszę umowę wstępną i pod koniec lutego odbiorę auto. Za te pieniądze w życiu nie dostanę nic lepszego.Pozdrawiam wszystkich życząc szerokiej drogi !!!!!!!!!!!!