Witam Wszystkich! Jestem z wami juz od pewnego czasu ,wczoraj ( 13tego!) odebralem MOJEGO mcv 1,5dci .Dzieki komputerowi wynik pierwszej jazdy : spalanie 8,8 l/100 i 12,3 km/h to warszawa w deszczu okolo 18tej ,ale i tak bylo super! Dzisiaj zszedlem do 7l/100km,a ile wam bierze oleju na 1tys km?
Witaj, a jaką masz wersję ?
68 czy 85 ?
Ambiance czy Laureate ?
Pozdrawiam, do zobaczenia na drodze
_________________ Italjet Formula
50 ccm
12 lat
wciąż jeździ , ale czy zajechałbym do Rumunii ?
Dacia, Fiat i Tata - to nie samochody, to pasja
Gość
Wysłany: 2008-03-14, 12:06
Witaj
Ja mam narazie na 1,5dci przejechane 1800 km wiec nie wiem czy wogóle cos powinien wziac z tak malym przebiegiem. No i mam sedana. Spalanie na trasie 4,1 (nawet moja zona uzyskala wynik 3,7 dla mnie nie osiagalny) jak jezdze pól na pól trasa i Krakow ew. Olkusz to spalanie 4,5-4,7. Jezdze raczej dynamicznie, ale teraz na poczatek oczywiscie jednak delikatniej, dopiero od 300km nie zwracam uwagi na obroty, bo przedtem nie przekraczalem 2500 rpm.
Marzyl mi sie MCV ale nie wystarczylo kasy a musial byc ropniak ze wzgledu na duza ilosc kilometrow robionych w roku ...
dopiero od 300km nie zwracam uwagi na obroty, bo przedtem nie przekraczalem 2500 rpm
Zdaje się, że w instrukcji zalecają większą ostrożność... dla benzyny było max. 3000 rpm przez pierwszy 1000 km, a z tego co pamiętam to dla Diesla było bardziej restrykcyjnie.
_________________ Dacia Logan 1.4 MPI 75 KM, wersja Access + poduszka pasażera
2007 - 2012, ok. 86 tys. km
To był naprawdę fajny wóz!
www.psur.pl - moja strona o podróżowaniu po Polsce
Marka: Renault
Model: Twingo I
Silnik: 1.2
Rocznik: 1997 Pomógł: 6 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 370 Skąd: Celestynów/Warszawa
Wysłany: 2008-03-15, 06:37
Witaj, Kolego.
Tym początkowym spalaniem się nie martw. Między nami facetami możemy sobie powiedzieć, że z samochodami w początkach znajomości jest jak z kobietami... Warto trochę czułości utoczyć z siebie, a później sama przyjemność
U mnie przy codziennej luzackiej jeździe po miastach i wioskach spalanie na poziomie 5.0 - 5,3 l/100.
Witam,pozdrawiam ,niestety mam benz 1.4 ale MCV,żałuję że nie DCI ale nie było takiej opcji gdy zamawiałem auto,z benzynki pomimo wszystko i tak jestem bardzo zadowolony
_________________ DACIA LOGAN MCV 1.4M 65000 km :)
_________________ Od 23-11-2007 do 29-10-2009r. przejechane 162 939 kilometrów.
Gość
Wysłany: 2008-03-17, 11:56
Dzięki wszystkim bardziej przejechanym kolegom za słowa otuchy!
A jesli o OLEJ chodzi ,to fakt, że dieler zwrócił szczególną UWAGE na częste kontrolowanie jego stanu i uzupełnianie ,przjąłem to do serca, bo Kto smaruje ten jedzie! A nie jest to mój pierwszy diesel i różnie z tym smarowaniem bywało.
Do Auta trzeba nabrać zaufania.
Myślę że w tym względzie Dacia mile mnie rozczaruje, tak jak mile mnie rozczarował ,a właściwie oczarował kraj z którego Dacia pochodzi.
Po 23 000 km silnik w moim Loganie nie wziął oleju, a jeśli wziął, to nie dało się tego zauważyć na bagnecie.
Auto ma za sobą dwie wymiany oleju. Jedną po okresie docierania i układania się silnika, ja zrobiłem to po 5000km. Następnie wymieniłem olej po 20 000km zgodnie z zaleceniami w książce serwisowej.
Prewencjonalnie zamierzam wymienić olej trzeci raz po przebiegu 30000km. Koszt niewielki, a pewność, że silnik pracuje w dobrych warunkach - duża
Spalanie średnie na początku oscylowało między 4,9 - 5,1/100km (pomiar na całym baku). Potem było to 4,5-4,8 - teraz jest to ok 5 do 5,1, ponieważ jeżdżę bez wyrzeczeń dla ekonomiki jazdy czyli po prostu tak, jak potrzebuję, a często stoję w trójmiejskich korkach.
_________________ 102 000km zadowolenia za kierownicą Dacii.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
?
dla mnie nie osiagalny) jak jezdze pól na pól trasa i Krakow ew. Olkusz to spalanie 4,5-4,7. Jezdze raczej dynamicznie, ale teraz na poczatek oczywiscie jednak delikatniej, dopiero od 300km nie zwracam uwagi na obroty, bo przedtem nie przekraczalem 2500 rpm.
