[miskowski]

Jako żem niepalący - popielniczka zajęła należne jej miejsce wśród piwnicznych gratów. Niestety ten ruch bezlitośnie obnażył drugi wkręt, którym zamocowany jest uchwyt na napoje. Jeśli ktoś nie lubi zbierających się tam paprochów i kurzu oraz widoku śrubek na wierzchu - przedstawiam prosty sposób na eliminację. Prezentowane wkładki w przypadku zabrudzenia wyjmujemy, otrzepujemy i wkładamy z powrotem

Potrzebne materiały i narzędzia:
- kawałek najtańszej wykładziny podłogowej made in OBI (5,99 PLN/m.kw) w kolorze dowolnym, acz pasującym do wnętrza
- ostre nożyczki
- zapalniczka

Czas pracy: 5 minut

Wycinamy dwa (mniej więcej) koła o średnicy 6,5 cm. Ewentualne nierówności można spróbować zniwelować, aby uzyskać jak najbardziej kolisty kształt. Brzegi delikatnie opalamy zapalniczką, żeby zapobiec strzępieniu. That's all folks...

---

DSC00918.JPG

Plik ściągnięto 96 raz(y) 100,92 KB

[Axia]

U nas popielniczka służy za kosz na śmieci :P
Palić palę, ale nie w aucie bo potem śmierdzi. No i przede wszystkim wożę w nim dziecko.

[Dar1962]

popielniczka jest potrzebna - wożę w niej klucze, kawowe cukierki kopiko, gumę do żucia albo jak wspomniała koleżanka wyżej - drobne śmieci

[miskowski]

Przecież nie mówię, że te podkładki są obowiązkowe.

[Axia]

Dobra dobra... miałeś tajny plan zarobić miliony na wcześniejszym wykupie całej wykładziny z podanych sklepów a później sprzedawanie jej na allegro za niebotyczne sumy!!!! Ale nie z nami te numery...


P.S. Generalnie świetny pomysł, przyznam ze ja nawet nie zajrzałam co jest pod jej spodem.

[miskowski]

I cały misterny plan poszedł się...

[tweeciak]

dokladnie...i skonczylo sie....rumakowanie...

[Pawlo]

A u mnie pod popielniczka i drugim pustym miejscem na napoje jest jakaś podkładka gumowa

[miskowski]

Gdyby były u mnie, to raczej nie bawiłbym się w docinanie.