Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014
Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2014-03-04, 23:26
d3mol3k napisał/a:
Renegadów trochę było Cav. Ten z mojego postu to jeden z kilku.
To że jakiś podtyp zupełnie innego auta miał część nazwy taką jak nowy typ samochodu, nijak nie oznacza, że łączy je cokolwiek więcej.
Ten nowy Jeep to najmniejsze auto w historii tej marki, bliźniak Fiata 500X.
Wygląda jak pojazd z klocków lego , ale ma coś w sobie......ale czy to będzie konkurencja dla DD?? Znając życie, to za jednego Jeep'a kupić będzie można 2 DD, lub 1DD i kasa na paliwo do końca eksploatacji
_________________ Były: Polonez Atu plus 1,6 gsi, Skoda Felicja HB 1,3 glx, fiat uno 0,9....
Marka: Cytryna i Helmut
Model: inny
Silnik: benzyna i ropniak
Rocznik: inny
Dołączył: 25 Sie 2012 Posty: 437 Skąd: Wawa
Wysłany: 2014-03-07, 14:14
wiciu_r, BSI montowane przez PSA w latach 2000 - 2005 faktycznie przyprawiało o ból zębów i rozstrój żołądka. Może to była przyczyna? Kto kto wie?
Ja mam 2 cytryny, w tym jedną po zmianie BSI (poliftowe C3). Nie wiem, co to jest problem z samochodem (odpukać).
Może masz rację Przyjacielu, ale jak słyszę "BSI" (czyli urządzenie podejmujące decyzje za mnie) to mi się poluźnia zwieracz.
Układami kontroli ognia nowoczesnych czołgów sterują procesory Z80 znane co bardziej zaawansowanym wiekiem użytkownikom z komputerów mn. ZX Spectrum. Dlaczego? Bo na przestrzeni 30 lat usunięto z nich wszystkie błędy (na początku było ich 13).
Powiedzmy sobie szczerze, że w czasie ostatnich kilkunastu lat nowokur...czesne wynalazki ograniczyły spalanie o 10% kosztem 5 lat życia zestresowanego kierowcy.
Pamiętacie może że pierwsze motorowery Komar paliły równo 1,8L, a każde unowocześnienie dawało zmianę in plus. Swoją kochana Daciunię 1,6Mpi będę pielęgnował jak długo się uda.
Nowoczesne turbo kaszany mogę osikać.
Howgh!!!
_________________ Im lepsza terenówka, tym dalej trzeba iść po traktor...
@maćku jeździłeś?
Kurcze nie schodzą od 2011 że wyprzedaż robią? W sumie lubię tego typu samochody.
Cav napisał/a:
d3mol3k napisał/a:
Renegadów trochę było Cav. Ten z mojego postu to jeden z kilku.
To że jakiś podtyp zupełnie innego auta miał część nazwy taką jak nowy typ samochodu, nijak nie oznacza, że łączy je cokolwiek więcej.
Ten nowy Jeep to najmniejsze auto w historii tej marki, bliźniak Fiata 500X.
W sumie masz rację to tylko podtypy były. Ale dla mnie brzydki wybitnie nie amerykański.
_________________ Autko do jeżdżenia - zużycie poglądowe dla zainteresowanych: 1.6 SCe 115 KM
Ostatnio zmieniony przez d3mol3k 2014-03-09, 18:02, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014
Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2014-03-09, 18:53
d3mol3k napisał/a:
@maćku jeździłeś?
Kurcze nie schodzą od 2011 że wyprzedaż robią? W sumie lubię tego typu samochody.
Cav napisał/a:
d3mol3k napisał/a:
Renegadów trochę było Cav. Ten z mojego postu to jeden z kilku.
To że jakiś podtyp zupełnie innego auta miał część nazwy taką jak nowy typ samochodu, nijak nie oznacza, że łączy je cokolwiek więcej.
Ten nowy Jeep to najmniejsze auto w historii tej marki, bliźniak Fiata 500X.
W sumie masz rację to tylko podtypy były. Ale dla mnie brzydki wybitnie nie amerykański.
To akurat zdecydowany plus i gwarancja dobrej sprzedaży.
A że nie amerykański - przecież Fiat nie jest amerykański.
Jak dla mnie żywotność auta jest równa żywotności najtańszej ruchomej części w tym aucie.
Kolega z pracy ma przepięknego amerykana. Na część czeka do 3 miesięcy.
Owszem auto jest ładne, ale ja w tym czasie jeżdżę.
I chyba tyle w temacie.
_________________ Im lepsza terenówka, tym dalej trzeba iść po traktor...
3 lata męczyłem 1,6Hdi, w pracy 2 letni Citroen Jumper właśnie zdechł.
Magiczna data moim zdaniem to 3 lata. Śniedzieją styki, komputer odczytuje błędne wartości przepływomierzy, zatykają się sitka na dolocie smarowania turbin...
_________________ Im lepsza terenówka, tym dalej trzeba iść po traktor...
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014
Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2014-03-10, 21:09
wiciu_r napisał/a:
Jak dla mnie żywotność auta jest równa żywotności najtańszej ruchomej części w tym aucie.
Kolega z pracy ma przepięknego amerykana. Na część czeka do 3 miesięcy.
Owszem auto jest ładne, ale ja w tym czasie jeżdżę.
I chyba tyle w temacie.
No ale chyba nie doczytałeś - mało w tym aucie amerykana......
po pierwsze na poprzednie pytanie to tak, wyobrażam sobie diesla bez turbo bo kulałem się kilkaset tysięcy citroenem ZX 1,9D. Mało koników, na trasie równo 5,5L, parę razy zaliczył Saint Tropez, przez miesiąc za granicą jeździłem bez rozrusznika bo padł (dało się).
Nigdy nie był na lawecie i na niemieckich autobahnach wytrzymywał przejazd Polska Francja w okolicach prędkości maksymalnych. Autko w wersji podstawowej Reflex nie miało na pokładzie nic podobnego do komputera i wspaniale jeździło. Silnik XUD 9A/Y z prostym katalizatorem. Sprzedałem go tylko dlatego, że rodzina się powiększyła i kupiłem Xm 2,1td (12ATE).
po drugie zdaję sobie sprawę, że w tym aucie jest mało amerykanina.
chodzi mi bardziej o popularność modelu, czyli to, że każdy normalny mechanik załatwi mi potrzebną część w kilka godzin
_________________ Im lepsza terenówka, tym dalej trzeba iść po traktor...
Ostatnio zmieniony przez wiciu_r 2014-03-10, 22:24, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia
Model: Dokker VAN
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2013
Dołączył: 03 Mar 2014 Posty: 703 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-03-11, 00:26
wiciu_r napisał/a:
wyobrażam sobie diesla bez turbo bo kulałem się kilkaset tysięcy citroenem ZX 1,9D
Ja sobie nie wyobrażam, 1.9 SDi który w polo nie daje rady, jak dla mnie nie da się tym komfortowo jeździć.
wiciu_r napisał/a:
Mało koników, na trasie równo 5,5L
Tyle to spala w trasie moja benzyna,a ma "nieco" lepszą dynamikę i trochę więcej waży, a do tego jest sporo większym wozem.
wiciu_r napisał/a:
przez miesiąc za granicą jeździłem bez rozrusznika bo padł (dało się).
patrz - nawiązanie do roweru :)
Można sobie mówić jakie co tam było kiedyś i tyle, bo niczego to nie zmieni, niestety to nie wróci, nie będzie już samochodów z milionowymi przebiegami i tyle.
To się po prostu nie opłaca, czego świetnym przykładem jest mercedes. Albo wszyscy producenci telewizorów z lat 90 - produkt który wytrzymuje za długo to zły produkt.
Ale z drugiej strony - mimo narzekania samochody dla nas staniały, można mówić jak to jest źle i biednie, ale 20 lat temu tylu nowych samochodów na ulicach nie było, a jak ktoś już takowy kupił to jeździł nim nie mniej jak 10 lat. Za młodu jak jakiś kumpel miał komara to był ktoś, podobnie z atari czy pegazusem, a teraz dzieci dostają quady na pierwsze komunie, a co drugi dzieciak ma nowy skuter z tłokiem 90-125ccm ;]
A kolejna strona medalu to wspomnienia, które zawsze są dużo bardziej kolorowe niż była rzeczywistość, wtedy wydawał Ci się fajnym wozem, teraz mogłoby być już inaczej.
Mnie cieszy fakt że teraz mając 1.4 z turbiną i kompresorem, zamiast którego byłaby pewnie 2 litrowa wolnossąca benzyna, spalam mniej, ,mam lepszą dynamikę i to w rzeczywistości, a nie na papierze - bo od samego dołu i tyle.
Marka: Dacia
Model: Dokker VAN
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2013
Dołączył: 03 Mar 2014 Posty: 703 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-03-11, 10:40
Dyziek, tym z lat 90 ? Jak najbardziej. Wtedy obiektywnie myśl technologiczna szła w innym kierunku niż teraz, tzn po prostu do poprawy jakości, bezwzględnie. I to nie tylko jeśli o samochody chodzi.
Marketingowo ta droga okazała się ślepą uliczką z oczywistych względów i co więcej nie był to pierwszy taki raz w historii, zaczęło się tak ponad 100 lat wcześniej z żarówką :)
I wbrew pozorom boli to producenta samochodów w szczególności, bo najwięcej zarabiają na serwisie, a co to za serwis jak nic się nie pasuje, a do tylnych mostów nie ma nawet serwisówki bo nie przewidują możliwości awarii ?:)
Dlatego potem był nagły atak bublu, co jako pierwsze dało o sobie znać w postaci problemów z blachą i elektryką.
Branża tv poszła w nieco inną stronę - kreując potrzeby, najpierw więcej cali, potem hd, potem full hd, potem 3D, które jakos nie bardzo wypaliło i na ostatniej ifie jakoś nie wiele nowego pokazali w tej technologii, w japonii już 4k wchodzi na dobre i nawet już coś nadają w tej rozdzielczości. Więc tak czy inaczej raz na parę lat czujesz potrzebę kupna nowego sprzętu, a jak ta potrzeba się wyczerpie bo jest jakaś górna granica tego, to zaczną pogarszać jakość.
A to też nie jest takie proste bo przecież chodzi o to żeby produkt nie zepsuł się od razu, tylko 1 dzień po gwarancji i najlepiej niezależnie od sposobu użytkowania - jest nawet taka dziedzina nauki jak inżynieria jakości :)
Sam znam setki przykładów takich praktyk - kondensatory filtrujące przetwornicy w TV przy samym radiatorze - od temperatury po 2-3 latach wysychają, a objawem jest to że TV nie chce się włączyć, albo sam się wyłącza. Naprawiłem już z tuzin takich TV :)
Albo jakieś pojedyncze koło zębate w drukarce wykonane z miękkiego plastiku - takich to nawet kilka wydrukowałem.
Ford rzeczywiście poszedł po bandzie, w zasadzie inwestując do bazowej wersji 3000zł (klima,radio,światła przeciwmgielne) mamy całkiem sensowne auto do miasta za 28650zł. Dacia musiałaby się bardzo natrudzić żeby przebić się ze swoją ofertą, albo dać coś ekstra - wyjątkową przestronność (na poziomie citigo), 5drzwiowe nadwozie, może ciekawy system finansowania...
Osobiście jeżdżąc służbowo Fordami jestem bardzo przekonany do tej marki więc chcąc kupić taniego mieszczucha (ale nie chcę i nie potrzebuję nowego auta) skusiłbym się na Kaczkę;)
i dla fanatyków ekologi silnik ma normę Euro 6 i system start stop ;) Dzięki tej promocji Ford sprzedał więcej Ka przez 3 miesiące niż wcześniej przez 2 lata
_________________ Jestem handlowcem w salonie Carrara w Lublinie. Szukasz oferty na Nową Dacie? Pisz PW lub na e-mail
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum