U mnie chłodzi jak należy - dzisiaj przy upale 33 stopnie i prędkości 20-30 km/h po lesie i przy plaży, wśród pól mrozi nogi i ręce i to na 2 biegu. Na 3 dmuchawy zimno jest jak należy.
Marka: renault
Model: thalia
Silnik: 1,2 benzyna Pomógł: 6 razy Dołączył: 20 Wrz 2007 Posty: 1109 Skąd: krakow
Wysłany: 2014-07-20, 20:15
Jeśli klima w miarę sprawna to chyba podstawą porządnie zrobiony serwis. Dzisiaj przy + 32 st, włączyłem obieg wewnętrzny i podało na wyjściu 5,7 st. Po wyłączeniu obiegu podskoczyło do 7,2 bo ciągnie powietrze spod maski. Ale to i tak miody, bo przed dobiciem podawało prawie 13 st. pozdr
U mnie dzisiaj mocno burzowo cały dzień leje więc się trocho się ochłodziło .
Podjadę nabije w serwisie klimy zobaczę czy się poprawi a jak nie to aso.......
Ostatnio zmieniony przez Karenzo 2014-07-20, 20:20, w całości zmieniany 1 raz
Tak, jak mało czynnika, to sprzęgło sprężarki klimy raz załącza raz odłącza się - możesz zajrzeć pod maskę i po lewej w dole zobaczyć czy się kręci razem z paskiem klinowym czy stoi.
Tak, jak mało czynnika, to sprzęgło sprężarki klimy raz załącza raz odłącza się - możesz zajrzeć pod maskę i po lewej w dole zobaczyć czy się kręci razem z paskiem klinowym czy stoi.
U mnie dobili klimatyzację do książkowej ilości czynnika i niestety ciągle działa tak że się włącza , wyłącza , posapuje , i jak jest ciepło to praktycznie ledwo działa. Dodatkowo przy około 3 tyś obrotów za każdym razem sapnięcie.
Ja wczoraj byłem zmuszony w niemal samo południe zostawić auto na słońcu na okolo 45 minut (założyłem folię aluminiową na przednią szybę). Ale po powrocie do auta nie dało się wysiedzieć z zamkniętymi szybami. Załączyłem klimę na prawie max (pokrętło od temp.)i nawiew na 3, po przejechaniu około 300metrów do asfaltówki (powolutku na jedynce -auto miało w bagażniku około 250kg piasku, a droga bardzo nierówna (plażowo-torfowo-leśna), a więc po tych dołach zabrało mi to około 4 minut, klimę musiałem wyłączyć, bo zrobiło się za zimno w aucie, resztę drogi pokonaliśmy z otwartymi szybkami. Odpukać w niemalowane, u mnie póki co działa klimka baaardzo wydajnie, w bardzo upalne dni, gdy wszyscy w autku jadą w sandałkach, klapkach itp. nie mogę używać nawiewu klimy na nogi (nawet na 1-ce), bo wszyscy marzną w stopy. w zimie też ogrzewanie działa bardzo wydajnie , prawie nigdy nie skrobię rano szybki, od czego mam klimę ? Ale jak tak czytam tutaj niektóre posty, to aż się boję dać auto jakiemukolwiek specjaliście od klimy....żeby nie popsuł....
_________________ Były: Polonez Atu plus 1,6 gsi, Skoda Felicja HB 1,3 glx, fiat uno 0,9....
Ostatnio zmieniony przez Domel2250 2014-07-21, 10:16, w całości zmieniany 2 razy
Kolega Karenzo ma w opisie ten sam rocznik co mój, więc się cieszę póki jeszcze działa, jak należy , ale tak serio, serio, to póki nic nie zacznie się dziać niepokojącego, to nie dam nikomu się do klimy dotknąć
_________________ Były: Polonez Atu plus 1,6 gsi, Skoda Felicja HB 1,3 glx, fiat uno 0,9....
Czytam Wasze posty, obserwuję swój egzemplarz i dochodzę do wniosku, że klima Dacii "działa jak i kiedy chce" . Dodatkowo mam własne doświadczenie. Jechałem przedwczoraj na Mazury z północnej części Mazowsza. Trasa 200 km w jedna stronę. Wyjazd o godz. 6.00 . Przyjazd na miejsce ok. godz. 9. Pod koniec trasy, nawiew jakby "osłab" tak, że na 3 biegu nawiew "ledwo bzdził" . Temperatura wydmuchiwanego powietrza wzrosła do 11 stopni. Generalnie duży dyskomfort, a termometr zewnętrzny (ten wbudowany) pokazywał na zewnątrz 25 stopni.
Dojechałem, postawiłem samochód w cieniu, postał do godz. 17, wyjazd, temperatura na zewnątrz 28 - 29 stopni, nawiew "daje jak głupi" - mało łeba nie urwie :), temperatura na wydmuchu 5 -6 stopni i tak przez 200 km powrotnej drogi. Momentami wręcz zimno i to mi ! A ja generalnie całe życie przy wiatraku na twarz i się nie przeziębiam !
Nie wiem jak przekonać serwis, że coś jest nie tak ? Może wymienię filtr kabinowy na zwykły papierowy ? Samochodem przejechałem dopiero 6000 km. Nie wiem. Zobaczymy.
Ciekawe czy są oferowane przez jakiegoś producenta szyby antisolar do Dacki ?
Myślę, że wymiana szyb mogła by sporo dać ale jaki byłby koszt ?
Zastanawiam się jeszcze nad jednym. Czy nie ma żadnego związku z temperatura wskazywana przez wbudowany termometr, a efektywnością działania, nawiewu, klimatyzacji ?
Pozdrawiam wszystkich.
PS. "Pocieszające" jest to, że zima coraz bliżej :)
Ostatnio zmieniony przez Slowly 2014-07-21, 11:26, w całości zmieniany 1 raz
Problem nie problem .
Jak na razie raz mi sie to zdarzyło przy ekstremalnych temperaturach tak na co dzień jest ok .
Mi się nie rozłącza klima bo czuje po pedale gazu każde załączenie .
Może za dużo od tej klimy wymagam .
Fakt że wtedy było piekielnie gorąco a auto stało na słońcu . Klimatyzacja zaczeła dobrze pracować może po 10 minutach .
Slowly filtr jest odpowiedzialny tylko za ilosc powietrza tłoczonego do nawiewów .
Ja wymieniłem z węglowego na papierowy i jest więcej powietrza szczególnie na niskich biegach .
Slowly filtr jest odpowiedzialny tylko za ilosc powietrza tłoczonego do nawiewów .
Ja wymieniłem z węglowego na papierowy i jest więcej powietrza szczególnie na niskich biegach .
Wiem, wiem. Tak jak napisałem - z nawiewów na trzecim biegu ledwo bzdziło. Może w tym filtrze jest jakiś "zator". Może zawilgotniał albo co ?
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2014-07-21, 21:28
Slowly napisał/a:
Karenzo napisał/a:
Slowly filtr jest odpowiedzialny tylko za ilosc powietrza tłoczonego do nawiewów .
Ja wymieniłem z węglowego na papierowy i jest więcej powietrza szczególnie na niskich biegach .
Wiem, wiem. Tak jak napisałem - z nawiewów na trzecim biegu ledwo bzdziło. Może w tym filtrze jest jakiś "zator". Może zawilgotniał albo co ?
Nie sądzę.
Podobne zjawisko zaobserwowałem w fabrycznie nowym, testowym Stepwayu.
Myślałem że to jakaś awarią prądowa, bo dość mocno obciążyłem instalację.
Ale teraz dochodzę do wniosku że to jednak jakaś wada klimy/dmuchawy w wielu Daciach.
Jak ze umnie problem caly czas wystepowal z klima dzisiaj auto zostalo oddane do aso i co sie okazuje ze w ciagu roku ucieklo sobie 140 gr czynnika :(
ASO twierdzi ze jest to wartość eksploatacyjna !!!!
Jeżeli czynnika jest 480 i ucieka tyle to chyba cos jest nie tak jak myslicie ??
ASO pie..... głupoty. To jest niemożliwe (w/g mnie), żeby tyle czynnika w ciągu roku ubyło...... To przecież 1/4 czynnika z układu klimatyzacji! To już masz mały wyciek.
Należy zlokalizować je za pomocą lampy UV. Jedź do innego ASO albo do zakładu specjalizującego w klimach samochodowych i niech zweryfikują awarię
Ostatnio zmieniony przez route2000 2014-07-22, 12:45, w całości zmieniany 1 raz
ASO pie..... głupoty. To jest niemożliwe (w/g mnie), żeby tyle czynnika w ciągu roku ubyło...... To przecież 1/4 czynnika z układu klimatyzacji! To już masz mały wyciek.
Należy zlokalizować je za pomocą lampy UV. Jedź do innego ASO albo do zakładu specjalizującego w klimach samochodowych i niech zweryfikują awarię
dowalili do czynnika barwnik i mam 2 tygodnie pojezdzic i zobacza gdzie cos ucieka bo tak to niczego nie widac :(
mi tez sie wydaje ze to raczej nie mozliwe zeby takei cos powstalo w ciagu roku i to bylo normalne oczywiscie kase na stol musze wywalic teraz bo to gwarancja nie obejmuje :(:(
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2014-07-22, 14:01
10-15% ubytku rocznie traktuje się jako dopuszczalną normę- taką informację udzielił mi spec od klimy z Bosch Service
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2014-07-22, 14:58, w całości zmieniany 1 raz
mi brakowało od nowości jakieś 100 coś ... 4 dni po odebraniu auta pojechałem na sprawdzenie czynnika argumentując że komuś tam dobili i było lepiej. Faktycznie od nowości czynnika brakowało sporo ponad 100. Natomiast nic to nie zmieniło.
Marka: Ford
Model: Mondeo
Silnik: 2.5 V6
Dołączył: 22 Lip 2014 Posty: 17 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-07-22, 23:40 Lodgy - klimatyzacja
Cześć,
przeczytałem archiwum i znalazłem 2 duże posty n/t wydajności klimatyzacji w Daciach, ale generalnie ostatnie wpisy były z początku 2013 roku i nie dotyczyły modelu Lodgy.
Mnie interesuje kwestia wydajności klimatyzacji w Lodgy (silnik 1.2 TCE / 1.5 DCI jeśli to ma znaczenie - bo może inne sprężarki w tych silnikach montują).
W moim Mondeo nie ma nawiewów na tylną kanapę, ale chłodzenie jest tak skuteczne, że wystarczy parę minut nawet przy temperaturze zewnętrznej 30-35 st., żeby pasażerowie z tyłu zaczęli prosić o zwiększenie temperatury w środku.
Czy w Lodgy mimo braku nawiewów na tył nie ma również problemów z szybkim chłodzeniem wnętrza (oraz ogrzewaniem go w zimne dni) : 1-go i 2-go rzędu siedzeń ?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum