kupowanie Daćki to jednak zawsze to coś
jestem posiadaczem 2 Daciek Dustera i Stepwaya. ten Step został kupiony przez żonkę w środku zimy... Taka to historia zakupowa.
Pracownicy w salonie mogą obstawiać - jak jakiś obdartus przychodzi, to zakładają się, czy wyciągnie forsę z tylnej kieszeni, czy zapłaci przelewem, a może zejdzie mu dłużej, bo przyszedł kupić salon Ja na pierwszą wizytę przebrałem się "bynajmniej" w czyste spodnie, bo miałem umówioną jazdę próbną samochodem już prawie sprzedanym.
Dostałem tydzień temu służbowego Dokkera... i po dwóch tygodniach użytkowania doszedłem do wniosku, że Dacia ma być z założenia gorsza od Renault..., kokpit wizualnie ok, radio bluetooth, klima, pakiet elektryczny itd. BRAK: wskaźnika temperatury silnika, brak głośników wysokotonowych, brak podświetlania przycisków opuszczania szyb, to jest celowe działanie koncernu bo nie chce mi się wierzyć, że przy projektowaniu zapomniano o w/w brakach. Dotyczy to Dustera, Dokkera i całą gamę Dacii.
Kumpel z serwisu powiedział, że wiązka z informacją o temp. silnika biegnie aż do licznika. I co i Game Over bo mamy Dacię i nie może tam być informacji o temp. silnika, tak zaprojektowano wskaźniki.
Ostatnio zmieniony przez laisar 2014-07-25, 00:56, w całości zmieniany 1 raz
Jak chcesz to chyba gdzieś jeszcze mam dyskietki z grami na Amige ;)
Choć ostatnio zainstalowałem emulator Amigi na PC i "ciacham" stare gierki. Tak samo jak zresztą mam emulator Atari (to dopiero extrema, nie?) i gram w River Raid ;)
ps. sorry za off top, ale wróciły wspomnienia z dzieciństwa. Moim poerwszym "kompem" był Sinclair Spectrum z magnetofonem Grundig ;)
Dostałem tydzień temu służbowego Dokkera... i po dwóch tygodniach użytkowania doszedłem do wniosku, że Dacia ma być z założenia gorsza od Renault..., kokpit wizualnie ok, radio bluetooth, klima, pakiet elektryczny itd. BRAK: wskaźnika temperatury silnika, brak głośników wysokotonowych, brak podświetlania przycisków opuszczania szyb, to jest celowe działanie koncernu bo nie chce mi się wierzyć, że przy projektowaniu zapomniano o w/w brakach. Dotyczy to Dustera, Dokkera i całą gamę Dacii.
Kumpel z serwisu powiedział, że wiązka z informacją o temp. silnika biegnie aż do licznika. I co i Game Over bo mamy Dacię i nie może tam być informacji o temp. silnika, tak zaprojektowano wskaźniki.
Tak samo jest z tempomatem w dieslach dacii 1.5dci przynajmniej bez FAPU, komputer silnika ma tą funkcję z pinami na wtyczce, trzeba poprowadzić samemu okablowanie do kabiny i podłączyć kilka pinów .
Co prawda w Renault Clio II też seryjnie nie ma tempomatu i jest ta sama sytuacja.
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate 7 os. Pomógł: 89 razy Dołączył: 12 Maj 2010 Posty: 3810 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-07-25, 09:55
Mam A1200 w szufladzie , od czasu do czasu wyciągam i odpalam podpinając nawet do netu :)
Obudowa zżółkła po 22 latach do koloru banana, ale ciągle działa z turbo 1240 i kartą PCMCIA 3com.
Chyba kiedyś zaniosę do szkoły syna i nagram reakcję smartphonowego pokolenia tak jak tutaj:
https://www.youtube.com/watch?v=PF7EpEnglgk
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2015-03-01, 09:12
chriskb napisał/a:
Humorystycznie. Autora tekstu przewozili po kilkunastu głębszych na tylnym siedzeniu a, że był tak mocno napakowany to nie czuł klimatyzacji
Czyli generalnie chodziło o nawiewy dla tylnej kanapy?
No to ciężko się z nim nie zgodzić, ich obecność jest praktycznie niewyczuwalna, o ich istnieniu dowiedziałem się na grupie, ponad rok i 21 kkm od rozpoczęcia eksploatacji Dustera.
W poprzednim aucie co chwile ktoś z tyłu narzekał, że za zimne powietrze na nogi wieje - tutaj nigdy się nie dało nawet odczuć że wieje.
Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.5 DCI 4x4 Prestige Pomógł: 2 razy Dołączył: 24 Sie 2013 Posty: 726 Skąd: Wro
Wysłany: 2015-03-01, 09:42
Cav napisał/a:
chriskb napisał/a:
Humorystycznie. Autora tekstu przewozili po kilkunastu głębszych na tylnym siedzeniu a, że był tak mocno napakowany to nie czuł klimatyzacji
Czyli generalnie chodziło o nawiewy dla tylnej kanapy?
No to ciężko się z nim nie zgodzić, ich obecność jest praktycznie niewyczuwalna, o ich istnieniu dowiedziałem się na grupie, ponad rok i 21 kkm od rozpoczęcia eksploatacji Dustera.
W poprzednim aucie co chwile ktoś z tyłu narzekał, że za zimne powietrze na nogi wieje - tutaj nigdy się nie dało nawet odczuć że wieje.
kompleksy ma ktoś kto twierdzi że samochody za ok 50 albo 70 tyś są dla biedaków
kiedy przeciętny polak kupuje samochód za 10-15 tyś
W takim razie polska to kraj żebraków gdzie może 0,05 % nie jest biedna
Tylko biedacy i głupcy są chętni oceniać i ludzi po markach .
Zazwyczaj to ten bogaty jeździ nową dacia/chevroletem a biedny popowodziowe bmw x5.
Tylko że ten bogatszy jeździ tym autem na wakacje i po całej polsce a biedy tylko się pokazać do kościoła a do pracy to autobus
Ostatnio zmieniony przez Karenzo 2015-03-01, 11:15, w całości zmieniany 1 raz
Marka: g..o wort
Model: Tourneo Grand Connect
Silnik: 1.5
Rocznik: 2016 Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Cze 2014 Posty: 1073 Skąd: okolice Krakowa
Wysłany: 2015-03-01, 11:28
Wychodzi na to, że w krajach zachodniej EU jest więcej biedy niż w PL, bo trzeba uczciwie przyznać, że tam widać więcej tej "biedy" (Daci) na drogach niż w PL. :)
bądźmy szczerzy nowy samochód w Polsce to dobro luksusowe niezależnie od marki. Ile lat trzeba pracować w Polsce a ile w zgniłym zachodzi by zarobić na nowy samochód.
_________________ Jestem handlowcem w salonie Carrara w Lublinie. Szukasz oferty na Nową Dacie? Pisz PW lub na e-mail
Marka: g..o wort
Model: Tourneo Grand Connect
Silnik: 1.5
Rocznik: 2016 Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Cze 2014 Posty: 1073 Skąd: okolice Krakowa
Wysłany: 2015-03-01, 13:09
to proste wyliczenie, przy założeniu, że odkładasz na ten cel całą minimalną płacę: w PL 30 miesięcy, na zachodzie 6 miesięcy.
Ale ja bym pytanie zadał inaczej: dlaczego produkowany w RO samochód kosztuje 10000€, a podobny produkowany w zachodniej EU 17000€, skoro w Rumuni, podobnie jak w PL płacą pracownikowi 5 razy mniej niż w zachodniej EU?
Ostatnio zmieniony przez Lza 2015-03-01, 13:13, w całości zmieniany 1 raz
nie wiem o jakim zachodnim mówisz, ale
np . suzuki produkują na węgrzech,
opel też m.in. w polsce , Rosji (sankt-petersburgu), na Węgrzech
kia na słowacji
itd
nawet Mesio ma dużą fabrykę jak można się spodziewać w Turcji podzespołów aut użytkowych jak i mesiów ciężarowych
A BMW to składają nawet:
Cytat:
Spółka posiada siedem zakładów montażowych samochodów BMW w Tajlandii, Egipcie, Indonezji, Malezji, na Filipinach, w Rosji i Wietnamie.
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2015-03-01, 13:44
Lza napisał/a:
to proste wyliczenie, przy założeniu, że odkładasz na ten cel całą minimalną płacę: w PL 30 miesięcy, na zachodzie 6 miesięcy.
Ale ja bym pytanie zadał inaczej: dlaczego produkowany w RO samochód kosztuje 10000€, a podobny produkowany w zachodniej EU 17000€, skoro w Rumuni, podobnie jak w PL płacą pracownikowi 5 razy mniej niż w zachodniej EU?
Proste - dlatego, że robocizna robotnika to jest niezbyt duży ułamek kosztów zawartych w cenie nowego auta.
Obstawiam, że mniejszy niż marże producenta/importera/dealera.
Marka: Toyota
Model: GR Yaris
Silnik: 1.6
Rocznik: 2021 Pomógł: 1 raz Dołączył: 12 Paź 2014 Posty: 720 Skąd: kraków
Wysłany: 2015-03-01, 14:06
każdy Dealer kupuje auto fabryce (widziałem fakturę), w swoim kraju odprowadza podatki, dodaje swoją marżę, a sprzedaży auta Klientowi, oddaję "działkę" krajowej centrali marki;
druga ewentualność Dealer kupuje auto od krajowej centrali marki.
kiedyś myślałem, że to jest prostsze
Ostatnio zmieniony przez fotorobart 2015-03-01, 14:11, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum