Sprawdzone na zjezdzie do parkingu podziemnego z nachyleniem 15% - łapie dopiero na samym końcu, na drugim kliknięciu nic a nic, stacza się - czyli do regulacji! Dzięki za info!
Można to zrobić samemu i jak? czy mam jechać do ASO?
Coś wydumane problemy ma kolega Cav.
Zawsze parkuję na biegu, a czasem dodatkowo zabezpieczam auto ręcznym (na większych pochyłościach). Nigdy nie miałem problemów z tego tytułu. Nigdy nic mi się nie "pomyliło". Zawsze odpalam z wciśniętym sprzęgłem, nie dlatego, ze samochód jest na biegu, ale dlatego, że tak rozrusznik ma lżej. Mam też nawyk, że przed odpaleniem, jak już wcisnę sprzęgło, to wrzucam luz (takie natręctwo )
Tak dla rozładowania emocji, za sprawą poruszenia tematu mylenia gazu z hamulcem, zamieszczam trochę off-topic, graficzkę, do stworzenia której "zainspirowały" mnie podobne komentarze i dlaczego nie sprzęgło, tylko hamulec jest na środku (:
Dziwne te problemy. Mnie uczono, że zostawia się samochód na biegu.
dokładnie...
i to jeszcze z wyszczególnieniem, że jak stawiasz pod górkę to 1 a jak z górki to wsteczny. Oprócz tego hamulec..oczywiście za wyjątkiem mroźnej zimy.
A gdy jest stromo, to jeszcze skręcenie kół w kierunku krawężnika.
Ale widziałem już auta wypchane z parkingu na środek jezdni przez żartownisiów - silnik na biegu przepchniesz.
O ewentualnym przekręceniu kluczyka bez wciśnięcia sprzęgła i rozwaleniu auta w ten sposób, nawet przez grzeczność nie wspominam.
A na to drugie - warto nacisnąć sprzęgło, rozrusznik ma lżej.
zwłaszcza na dużych mrozach, gdy olej gęstnieje... ja wciskam zawsze dla pewności...
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3865 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2016-02-01, 14:06
nie wiem jak wy, ale ja często używam ręcznego również w czasie jazdy a w zasadzie krótkich przystanków - np na światłach, które długo się palą lub w korku do skrzyżowania i wszędzie, gdzie nie jest w miarę równo i auto usiłuje się toczyć. Wolę to niż deptanie sprzęgła i hamulca. A wyłączenie ręcznego i wbicie biegu to 2 s
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2016-02-01, 14:07, w całości zmieniany 2 razy
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3865 Skąd: Włodawa
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2016-02-01, 17:05
m4r10 napisał/a:
Linka w takim razie do naciągnięcia! Dzięki za zwrócenie uwagi!
Cav: No jeśli wsiądziesz do auta bez "patentu" to automatycznie już wciśniesz sprzęgło i dasz luz z przyzwyczajenia, czy nie?
Ja tak.
Mimo że zostawiam zawsze na luzie, to i tak z przyzwyczajenia zawsze sprawdzam, czy dźwignia chodzi luźno (czyli czy bieg nie jest włączony).
Niemniej - pamiętam że kiedyś jak miałem dwa auta, zdarzyło mi się w jednym z nich zrobić kangurka rozrusznikiem (mam na szczęście długi garaż, więc bez konsekwencji), więc lepiej nie ryzykować bez potrzeby.
Do tego autem jeździ co najmniej jeszcze jedna osoba, bywa ze i dwie - więc tym bardziej.
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2016-02-01, 17:11
Lajkonik napisał/a:
Coś wydumane problemy ma kolega Cav.
Ja nie mam żadnych problemów, co najwyżej wyobraźnię lepszą niż średnia, stąd zabezpieczam się przed nawet potencjalnymi problemami.
Lajkonik napisał/a:
Zawsze parkuję na biegu, a czasem dodatkowo zabezpieczam auto ręcznym (na większych pochyłościach). Nigdy nie miałem problemów z tego tytułu. Nigdy nic mi się nie "pomyliło".
A ile lat jeździsz?
Pojeździsz jeszcze kilka razy tyle, pamięć zacznie szwankować, to pewnie się zdarzy - więc po co stwarzać choćby potencjalnie problem tam gdzie go nie ma?
Jeśli hamulec jest sprawny, nie ma dużego spadku, to nie ma potrzeby parkowania dodatkowo na biegu - i tyle.
Można olać wszystkie zasady i robić po swojemu - mnie nic do tego, nie mam z tym problemu.
Ja tylko napisałem że NIE WSZYSCY parkują na biegu, jak to sobie założył autor tego stwierdzenia.
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2016-02-01, 17:14
jas_pik napisał/a:
Wszystko rozsądziła Dacia zapisem w instrukcji - widocznie nikt jej nigdy nie przeczytał.
A przecież RTFM
Słowo klucz "dodatkowo" zapewne oznacza, że podstawowym sposobem parkowania jest hamulec ręczny i brak biegu?
Dziękuję, nie mam więcej pytań.
To dość fajne podsumowanie większości dyskusji z moim udziałem, zawsze znajdą się chętni, którzy naskoczą na interlokutora za posiadanie innych informacji/innego zdania, nawet jeśli całkowicie nie mają racji.
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2016-02-01, 17:14
Lza napisał/a:
Cav napisał/a:
Ja tylko napisałem że NIE WSZYSCY parkują na biegu, jak to sobie założył autor tego stwierdzenia.
Cav napisał/a:
Można olać wszystkie zasady i robić po swojemu - mnie nic do tego, nie mam z tym problemu
To czego wrzeszczysz?
Jakbyś przeczytał o co chodzi w wątku, nie ograniczając się tylko do swojej grafomanii, to byś wiedzieć, że jak zwykle, to do mnie są anse, za to tylko, że wiem lepiej.
A ja tylko spokojnie tłumaczę, akcentując właściwe słowa-klucze (dla tych co jednak chcą się czegoś dowiedzieć) dlaczego, co i jak.
Ostatnio zmieniony przez Cav 2016-02-01, 17:19, w całości zmieniany 1 raz
Nie wiem, czy większy opór = większe przełożenie, chyba jednak wszyscy zapomnieli jak odpalić na pych sprzęt z silnikiem z gaźnikiem bo na jedynce nie ma przysłowiowego bata.. a hamowanie silnikiem? raczej przeczy tej tezie.
Marka: Opel
Model: Corsa E
Silnik: 1.4 90KM lpg Pomógł: 6 razy Dołączył: 20 Sty 2015 Posty: 787 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-02-01, 22:14
Najwyższe przełożenie jest na 1-ce i wstecznym, najmniejsze na biegu najwyższym, który często jest tzw "nadbiegiem".
Panowie proszę poczytajcie w necie zanim coś napiszecie chociaż kwestje techniczne to jeszcze pól biedy ale wsiadanie do auta i kręcenie rozrusznikiem "na głupa" bez sprawdzenia jaki bieg jest wbity to odjazd o myleniu pedałów nie wspomnę. Powinna być jakaś merytoryczna dyskusja a zrobił się wykop i to dla wykopków z 1c.
Auta powinno zostawiać się na biegu możliwe najwyższym .
większe przełożenie = większy opór
Brawo. Ale jest dokładnie odwrotnie
Wyższe biegi są bliższe przełożeniu 1:1. To właśnie 1 i wsteczny mają największe opory i to na nich powinno się parkować (jeżeli ktoś parkuje na biegu).
Pamiętam, jak przyglądałem się kiedyś pracy mechanika, gdy mi regulował zawory. Żeby zmieniać ich położenie, zostawił wbity 4 bieg, bo na nim było mu łatwo przesuwać auto. Czyli parkowanie na tym biegu, to raczej ryzykowne rozwiązanie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum