Moim zdaniem - wcale nie, wytarty tam, gdzie najczęściej się gumeczka wyciera. Świadczy to o prawidłowym eksploatowaniu eksploatowanego auta przez eksploatora.
Zaś co do żłobienia dziury obcasem: u mnie znacznie pomaga podłożenie większego kawałka elastycznej (znaczy miękkiej, wyginającej się) płyty plastikowej.
Dociąłem taki większy kawałek z wyrzucanej, starej zabawki (garaż piętrowy dla resoraków ). Podkleiłem dwa kawałeczki taśmy rzepowej. Potem przyczepiłem plastik do wykładziny - tam, gdzie normalnie znajdują się obcasy - czyli przed pedałami. I na to położyłem gumowy dywanik.
Nic nie widać, a wzmocniłem podłogę pod dywanikiem, chroniąc wykładzinę. Ale uwaga: ważne, żeby plastik był elastyczny i miękki, żeby się zaraz nie połamał.
Wszystkie odpowiedzi były dobre Zakupy z Tesco w Satoraljaujhely (proszę powtórzyć na głos ) z poprzedniej niedzieli. Pasta paprykowa i gulaszowa, wina głównie czerwone wytrawne, choć widać i dwa słodkie, i białe. W białej tubie - krem czosnkowy. A wiecie, co to ten Pottyos? Inaczej Toro Rudi, czyli chyba serowy Rudolf, paluszki jogurtowe w czekoladzie, tutaj wariant bez laktozy, czyli coś jak wódka bezalkoholowa.
W zeszłym tygodniu wymieniłem tarcze hamulcowe i klocki (już trzeci kpl. tarcz) - nie ze zużycia, ale się zeszkliły i słabo hamowały, w dodatku z różną siłą w trakcie jednego obrotu. Hamując przed skrzyżowaniem bujałem się, jakbym galopował na wielbłądzie.
Ostatnio były też żarówki, mijania i w przełączniku centralnego zamka.
Wycieraczki też zmieniłem, przednie miały już chyba 4 lata.
173.000 km
Nadeszła ta wiekopomna chwila, dzień zbycia pojazdu, podobno drugi oprócz zakupu szczęśliwy dzień, który funduje nam auto. Kupiec znalazł się po tygodniu - Autozłomowisko Rudna koło Rzeszowa. Stan techniczny auta nieistotny, szybka obsługa, minimum biurokracji. 60 groszy za kilogram według dowodu rejestracyjnego, a wpisano tam ponad tonę. 650 złotych na rękę, do tego dojdzie 300 zł zwrotu OC. Auto dojechało o własnych siłach, wróciłem piechotą. Dzień wcześniej poprosiłem mechanika, żeby przyszykował furkę na ostatni rejs, bo stała ze dwa miesiące, zapieczone hamulce, akumulator kapeć - zaczął od wycięcia kata. Podobno na skupie wart jest dwie stówki. Uzbiera się ponad tysiąc - będą wakacje nad morzem
Trochę szkoda, jak po oddaniu psa do eutanazji, ale więcej dokładać nie mogłem do tego interesu. W dobrym stanie wciąż były tylko fotele.
W Dusterze na zegarach 182.400, ósmy rok użytkowania. Przegląd olejowo-filtrowy. Po niecałych dwóch latach od wymiany odezwała się jedna z tulejek przedniego wahacza, więc teraz ruch był radykalny - nowe wahacze oryginał Renault made in Romania (przeguby sworzni nowe w komplecie z wahaczami). Pierwszy raz odezwał się przegub kierowniczy (końcówka drążka kierowniczego) - wymieniłem na Lemforder, oba oczywiście i naturalnie po tym zbieżność na laserach. Przy okazji zauważyłem zapocenie na jednym z tylnych bałwanków, więc wymiana amortyzatorów na najtańsze Kayaba, bałwanki Sachs kupione osobno. I do przodu.
Przy okazji zauważyłem postępy korozji wokół górnego mocowania amortyzatora (na zdjęciu). Osiem lat bez nadkoli, blacha wypiaskowana do szpiku kości, to i nie dziwota, że rdza żre w oczach hahahaha!
Parę tygodni temu za namową znajomego dałem zapsikać jakimiś płynami profile i drzwi. Wczoraj auto skończyło 8 lat użytkowania - przegląd techniczny przeszło bez uwag.187.500km.
Na zegarach 197 chyba z jakimś ogonkiem, trzeba by cofnąć, dopóki wolno. Pierwszego maja założyłem nowe Uniroyale Rainexpert cośtam, trzecie już opony letnie po dwóch seriach Continentali. Ekspert od deszczu ma zwyczaj łapać kamienie wielkości mentosa i stukać nimi o asfalt. To podobno niższa od Continentali półka, zobaczymy, jak w użytkowaniu.
Przy okazji sprawdziłem łączniki stabilizatora - nadal bez zarzutu, widać do trzech razy sztuka. Więc nowe kupione w jesieni nadal zalegają na półce w garażu. Drobne zaprawki po kamieniach, wymiana foliowych obklejek na tylnych błotnikach, gdzie żwir młóci najbardziej.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum