Każde auto da sie ukraść. Można tylko utrudnić lub wydłużyć czas pracy na obejście zabezpieczeń. Mam zamontowane immo z bezobslugowym tranponderem odcina paliwo i rozrusznik.
I o to mi właśnie chodzi-utrudnić i zniechęcić .
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.
_________________ Były: Polonez Atu plus 1,6 gsi, Skoda Felicja HB 1,3 glx, fiat uno 0,9....
Wysłany: 2018-11-24, 22:21 Alarm? Immobilizer? Duster II
Prawdopodobnie na dniach podejmę decyzję o zakupie Dustera II. Zastanawiam się nad ewentualnymi zabezpieczeniami:
1) Czy warto montować alarm dostępny jako akcesorium Dacii? Ktoś ma jakieś doświadczenia związane z tym alarmem? W poprzednich samochodach miałem alarm, który w jednym przypadku był stanowczo zbyt czuły i uruchamiał się np. pod wpływem burzy, a w ostatnim samochodzie nigdy nie miał okazji zadziałać.
2) Czy w wersji z kluczykiem jest immobilizer? Jeśli tak, to czy daje on cokolwiek, czy lepiej poszukać niezależnego warsztatu montującego swoje zabezpieczenia?
3) Analogicznie - czy w wersji Keyless też jest jakiś immobilizer lub podobne zabezpieczenie?
Prawdę mówiąc nic nie wiem o jakości fabrycznych zabezpieczeń Dacii (Dustera), ale raz próbowano mi ukraść samochód który był zabezpieczony tylko (zainstalowanym przez męża w nietypowym miejscu) ukrytym wyłącznikiem (zapłon i chyba odcięcie paliwa). Ten prosty sposób znakomicie zdał egzamin. Skończyło się na wymianie szyby i naprawie poprzecinanych przewodów. W innym samochodzie miałam zamontowany dość skomplikowany (Polski) elektroniczny system alarmowy wraz z immobilizerem. Jadąc na wakacje (do ciepłych krajów) poprosiłam producenta o radę jak postąpić w przypadku awarii urządzenia prawie 2k km od serwisu. Jakiś tajny „myk” na ominięcie zabezpieczeń. Niestety nie dostałam takiego – urządzenie było „za dobre” i nie przewidywano żadnych obejść, a może niespecjalnie (co mnie nie dziwi) chciano się podzielić metodami dezaktywacji zabezpieczeń. Uzgodniliśmy tylko, że w razie awarii przyślą schemat w których miejscach się wpięli z immobilizerem do instalacji bo wszystko było raczej niewidoczne dla zwykłego elektryka i w trakcie wyjazdu wymagałoby pewnie prucia wielu wiązek elektrycznych by uruchomić samochód. Maleńki kluczyk który miałam tylko bowiem wyłączał syrenę, ale immobilizera już nie. Obyło się na strachu bo system działał bezawaryjnie jeszcze przez wiele lat. Natomiast o awarię fabrycznego systemu bym się już nie bała bo ASO są teraz w każdym kraju co kilkadziesiąt kilometrów. Co do immobilizerów mechanicznych to one też się mogą popsuć, lub zostać zablokowane przy próbie włamania, a jeżeli jest to daleko od producenta (serwisu) no to mamy kłopot. Pewnie co najmniej kilka godzin demontażu i to ze specjalistycznym sprzętem. Poza tym mamy dodatkowy klucz do noszenia (z reguły dość pokaźny). Dlatego uważam, że najprostsze i nietypowe rozwiązania są najlepsze, a dodatkowo są... tanie. Reasumując do ukrytego wyłącznika dodałabym teraz jeszcze tracker GPS – też stosunkowo tani gadżet. Nie uchroni nas to co prawda przed profesjonalnym złodziejem z lawetą i zagłuszaczem sygnału, ale profesjonalni złodzieje nie kradną Dacii (chyba).
zabezpieczony tylko (zainstalowanym przez męża w nietypowym miejscu) ukrytym wyłącznikiem
Mój tata stosował taki system w swoich kolejnych autach i żadnego mu nie ukradli. Po jego śmierci nie wiedzieliśmy, jak uruchomić samochód - na szczęście okazało się, że patent znała siostra.
Cytat:
W innym samochodzie miałam zamontowany dość skomplikowany (Polski) elektroniczny system alarmowy
A ile mniej więcej kosztowała instalacja takiego serwisowego zabezpieczenia? Pamiętasz nazwę producenta?
Jeśli chodzi o alarmy fabryczne to najbardziej obawiam się tego, że są one z góry rozpracowane przez złodziei (tj. widząc auto danej marki zakładają, że może mieć właśnie alarm fabryczny i mają na niego metodę). Ale może w przypadku Dacii się mylę?
...
A ile mniej więcej kosztowała instalacja takiego serwisowego zabezpieczenia? Pamiętasz nazwę producenta?
...
To było dawno temu, o ile pamiętam to był alarm DOG (coś tam, coś tam), firmy DEST. Firma chyba jeszcze istnieje i produkuje alarmy, ale już nowe wersje. Ceny i kosztów montażu nie pamiętam, ale samochód chyba stał u nich 1 - 2 dni.
Wysłany: 2018-11-26, 00:19 Re: Alarm? Immobilizer? Duster II
BogdanK napisał/a:
2 x tak. Dodatkowo kup sobie zabezpieczenie mechaniczne tj. blokadę na pedały.
I jeszcze żula na abonament, żeby trzymał wszystkie klamki od środka.
A tak na poważnie.
Porządnie ubezpieczyć i przestać o tym myśleć, bo się zwariuje.
A jeżeli już się chce wydać 1000zł na jakieś zabezpieczenie (bo tyle pewnie będzie kosztował alarm z montażem), to lepiej zainwestować w lokalizator GPS.
Znam przypadek odnalezienia busa w czyimś garażu już 30 minut po kradzieży.
A na alarm już prawie nikt nie zwraca uwagi.
(No chyba, że na wsi, na własnej działce, tuż pod nosem, w środku nocy...)
Wcześniejszy używany samochód który kupiłem miał zamontowany auto-alarm z odcięciem zapłonu (zasilanie pompy paliwa) i spiętym z centralnym zamkiem drzwi (oczywiście był kluczyk ale tylko jako wyłącznik syreny). Przez 4 lata miałem spokój, system był wyłączony.
Pewnego pięknego razu, coś mu się "popie...liło", doszło do jakiegoś spięcia. W rezultacie zazbroił samochód (drzwi), mrygał wszystkimi kierunkami, włączył syrenę i odciął zapłon.
Przez cały dzień prułem kable usiane po całym aucie (czujnik maski, klapy, 4 drzwi, kable do centralki oraz centralkę upchaną gdzieś pod deską rozdzielczą i okablowanie pompy paliwa). Na sam koniec okazało się że przepięcie spaliło pompę paliwa.
Dobrze że ogarniam elektrykę samochodową w takim stopniu że sam to mogłem naprawić.
Wymieniłem pompę, kupiłem sterownik centralnego zamka z 2 pilotami za 60 złotych, polutowałem co trzeba i auto działa bez problemu od 3 lat.
PS. W swoim pierwszym aucie miałem przełącznik blokady zapłonu "na przycisk". Pewnego pięknego dnia przycisk się rozleciał i musiałem demontować tunel centralny żeby kable połączyć.
Żeby podsumować:
Nigdy nie kupiłbym takiego gówna i nie zakładał takiego syfu do swojego samochodu, nowego czy starego. Zainwestuj w ubezpieczenie a nie pchaj niepotrzebnej elektroniki. Takie rzeczy na początku działają, z czasem stwarzają tylko problemu.
_________________ Another One Drives a Duster xD
Ostatnio zmieniony przez charger 2018-11-26, 11:38, w całości zmieniany 1 raz
Czy warto to nie wiem, ale podczas składania zamówienia utargowałem z dealerem fabryczny alarm w gratisie, więc z mojego punktu widzenia uważam, że warto było
Hehe.
Akurat piłem do stand up'u Rafała Paczesia, pt. "Bang".
Gdzieś pod koniec swojego monologu opowiada o perypetiach związanych z ubezpieczeniem nowego BMW.
Polecam.
Ostatnio zmieniony przez GRL 2018-11-26, 13:06, w całości zmieniany 1 raz
Alarm szczególnie w mieście , może być niekiedy dużym utrapieniem. Miałem tak z pierwszym autem, które kupiłem córce jak poszła na studia. Było to używane Renault Megane Coupe, które miało zamontowany, chyba oryginalny alarm. Auto miało jeden feler, że posiadało już trochę zużyty akumulator, o którym to przekonaliśmy się dopiero jak zrobiło się zimno. Jak postało kilka dni bez jazdy, to potrafił on padać co powodowało niestety załączanie się alarmu. Raz córka, która mieszkała z racji studiów w Rzeszowie przyjechała do domu autobusem, zostawiając auto przed blokiem. pech chciał, że właśnie wtedy zaczął padać akumulator i załączyła się syrena. Jako , że córki nie było, a chłopak (obecny mąż) był w pracy, nie miał kto tego wyłączyć i tak całe do południa auto stało, mrygało i wyło . Sąsiedzi mało szału nie dostali, całe szczęście, że Chłopak, do którego dzwonili znajomi z bloku, miał zapasowe kluczyki i kiedy wrócił z pracy, dopiero wtedy wyłączył alarm. Nie wiem co by było, jakby auto wyło przez cały wikend, chyba skończyło by się interwencją policji.
immobilizer jest chyba montowany już w każdym samochodzie fabrycznie.
alarmu jako takiego nie polecam, przejazd samochodu na sygnale, śmieciarka itd potrafią włączyć...
za to polecam rozwiązania mechaniczne :) takie jak blokada skrzyni biegów, pedałów, odcięcie paliwa :)
żadna z form nie uchroni Cię przed zbitą szybą czy urwanym lusterkiem. ale za to nikt nie odjedzie furą.
_________________ =nie znam się, ale chętnie doradzę=
Marka: Była Dacia
Model: Był Duster 4x4
Silnik: 1.6
Rocznik: 2013
Wersja: Laureate2 Pomógł: 1 raz Dołączył: 10 Lut 2013 Posty: 88 Skąd: W-wa
Wysłany: 2018-11-27, 15:59
Dylemat czy montować dodatkowe zabezpieczenie pojawia się zawsze przy zakupie samochodu. Elektroniczne czy może mechaniczne? Przerabiałem ten temat ostatnio i doszedłem do następujących wniosków:
- każde zabezpieczenie mechaniczne i elektroniczne może się popsuć,
- stosować należy wyłącznie produkty atestowane, renomowanych producentów,
- istotna jest wygoda użytkowania i możliwość alternatywnego rozbrojenia zabezpieczenia w przypadku utraty klucza/pilota/pastylki.
- w każdym zakładzie,w którym rozmawiałem na temat dodatkowych zabezpieczeń odradzano mi autoalarmy (podobna cena montażu).
Ja zdecydowałem się na dodatkowy immobilizer (Omega Immo firmy Expero). Jedyne co trzeba robić to nosić ze sobą (najlepiej nie z kluczami tylko np. z dowodem rejestracyjnym pastylkę/kartę immobilizera - zasięg do 5m). Kradzież kluczyków nie daje możliwości uruchomienia samochodu. Można dezaktywować bez użycia karty/pastylki. Urządzenie jest najwyższej klasy zabezpieczeń i jest montowane dodatkowo w salonach mazdy i forda.
Dzięki za wszystkie odpowiedzi.
Samochód zamówiłem dzisiaj. Kupon na akcesoria przekazałem w trakcie składania zamówienia. Ponieważ teoretycznie akcja promocyjna trwa do końca roku, prawdopodobnie najpierw dostanę akcesoria, a dopiero później samochód. Ciekawe, że nikt w Renault/Dacii pod koniec listopada nie ma pojęcia, czy "Dacia dla przyjaciół" będzie kontynuowany w przyszłym roku.
Ostatnio zmieniony przez macminer 2018-11-27, 16:54, w całości zmieniany 1 raz
Ja zdecydowałem się na dodatkowy immobilizer (Omega Immo firmy Expero). Jedyne co trzeba robić to nosić ze sobą (najlepiej nie z kluczami tylko np. z dowodem rejestracyjnym pastylkę/kartę immobilizera - zasięg do 5m). Kradzież kluczyków nie daje możliwości uruchomienia samochodu. Można dezaktywować bez użycia karty/pastylki. Urządzenie jest najwyższej klasy zabezpieczeń i jest montowane dodatkowo w salonach mazdy i forda.
Ok, kolego Transfogarskiale wszystko fajnie, ale mam tu parę pytań, np.
- jak to się wszystko ma do naszych nowych Dusterów. Czy salon Dacia jest w stanie zamontować na zamówienie taki dodatkowy immobilizer tej firmy Omega Immo ?
- Czy mam rozumieć według twojego wpisu, że salon Mazdy i Forda zamontuje taki immobilizer do innej marki też np. Dustera? czy tylko do swoich modeli aut?
- Jaka zewnętrzna firma zajmuje się montażem immobilizerów tej marki Omega Immo i jak wygląda wtedy gwarancja na nowe auto. Czy zakładając do nowego auta nie grozi to utratą gwarancji producenta na instalację elektryczną ?
Czy zakładając do nowego auta nie grozi to utratą gwarancji producenta na instalację elektryczną ?
Grozi :) Jakakolwiek ingerencja w instalację grozi utratą gwarancji. ASO również może odmówić zamontowania części, która nie jest sygnowana marką producenta.
W dusterze mam blokadę skrzyni biegów w pancerzu uważam że jest to najlepsze zabezpieczenie. Miałem w poprzednim aucie 16 lat i kradli go 3 razy i ani razu nie odjechali.
W sandero mam alarm po obd bo była akurat promocja z montażem za 500 dużo on nie jest warty ale liczę że odstraszy przy małych sprawach.
W jeszcze innym aucie mam już alarm podpięty pod GSM i dopiero to ma sens bo przy uruchomieniu alarmu centrala od razu do mnie dzwoni. Alarm już się zwrócił jak o 1 w nocy wybili mi szybę na wakacjach.
Ostatnio zmieniony przez Fruxo 2018-11-30, 11:18, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum