Tak właśnie robię, ale z niego strasznie przekorny gnojek jest. A jeszcze, jak jego koledzy nie jeżdżą w kaskach, to obciach dla biedaka byłby, jakby on w nim jeździł.
Poniżej fotka z jednej z niedalekich wypraw rowerowych, ale jednak dalej, niż wkoło komina, więc trzeba było w tym celu wykorzystać Dustera.
Jeszcze kolejny rower był w bagażniku...
20190901_170240.jpg
Plik ściągnięto 36 raz(y) 193,73 KB
_________________ EDC - Ekonomiczny Duster Codziennie. Psycho the rapist
Ostatnio zmieniony przez Belphegor 2019-10-11, 22:22, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014
Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 1591 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2020-02-22, 20:14 Po upgrade - gotów do sezonu.
Ponieważ moja małżonka ciągle mi mówiła żebym jej wyregulował przerzutki i hamulce bo przerzucają z opóźnieniem i trzeba mocno trzymać klamki hamulców - a była przyzwyczajona do poprzedniego roweru z pełnym sprzętem XT i nie bardzo rozumiała dlaczego nowy działa gorzej w sezonie zimowym wykonałem upgrade - zobaczymy co powie wiosną.
I ja również zacząłem jeździć na rowerze, aczkolwiek zmuszam się do jazdy, albo będę musiał zmusić się do jazdy poza wsią stołeczną. A dlaczego... jazda po mieście takim jak wieś stołeczna to istny koszmar, co chwila skrzyżowanie, jak złapię tempo to muszę zwalniać albo się zatrzymać, zanim dojadę to tras gdzie nie ma przeszkód infrastrukturalnych to jestem na tyle wkurzony że nie mam ochoty na jazdę. A pakowanie roweru na samochód, jazda z nim poza miasto i ponowne pakowanie do powrotu, jakoś mi się nie kalkuluje. Może w przyszłości jak złapie bakcyla, to zmienię zdanie ale na razie odniechciewa się jazdy.
i przy okazji, jak ktoś już będzie w okolicy zapraszam na trasę śladami kolejki wąskotorowej
Sułów-Grabownica (~23 km) w tym rezerwat stawów milickich, oraz wiele innych tras rowerowych w tym regionie
Wysłany: 2020-02-23, 09:47 Re: Po upgrade - gotów do sezonu.
PiotrWie napisał/a:
Ponieważ moja małżonka ciągle mi mówiła żebym jej wyregulował przerzutki i hamulce bo przerzucają z opóźnieniem i trzeba mocno trzymać klamki hamulców - a była przyzwyczajona do poprzedniego roweru z pełnym sprzętem XT i nie bardzo rozumiała dlaczego nowy działa gorzej w sezonie zimowym wykonałem upgrade - zobaczymy co powie wiosną.
Jeśli chodziło o trudności z wbiciem biegu, zwykle wystarczy wymiana manetek na wyższe -- wbrew filozofii firm rowerowych, które lubią dawać przerzutkę tylną z wysokiej grupy, ale do tego kiepską manetkę (słowem: gorsza przerzutka i lepsza manetka działać będzie lepiej, niż odwrotne rozwiązanie).
(Co ciekawe swego czasu strasznie się rozczarowałem do hamulców SLX, które dosłownie rozsadziły się po niespełna 2 latach miejskiej jazdy -- czasem byle BB-7 jest pewniejszy. Ale w innym rowerze mam heble XT, które działają bez zarzutu.)
Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014
Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 1591 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2020-02-23, 11:39
Z mojego doświadczenia - kilkadziesiąt rowerów moich, mojej żony, trójki dzieci a ostatnio także wnuków wyniki że najlepiej działa napęd z jednej grupy '- tu producent zastosował manetkę Acera, kasetę HG 20 i przerzutkę Alivio - gdyby kaseta i manetka były Alivio to całość pracowała by całkiem dobrze. Ale jak już zmieniłełem to postanowiłem dać cały napęd Deore XT, da to lepszy efekt niż wymiana samej manetki - zresztą przy fabrycznej kasecie uważam że efekt byłby niewielki.
Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014
Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 1591 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2020-02-23, 14:06
Miałem 4 rowery z napędem z jednej grupy - Deore DX, Alivio, STX SE i Deore XT - wszystkie pracowały dobrze, mieszanki zawsze na poziomie najsłabszej części. Oczywiście mieszanka SLX i XT będzie pracować dobrze - w końcu SLX to trzecia od góry grupa. Ale gdyby producent chcąc zaoszczędzić na każdym egzemplarzu dał kasetę niskiej jakości ( jest to komponent z najmniej widocznym oznaczeniem ) to by już tak dobrze nie było
Uwaga, mam cynk, że złodzieje rowerów zaglądają anonimowo na to forum. Natomiast złodziej samochodów ostatnio był na forum w 2008 roku, spędził 6 minut.
Natomiast złodziej samochodów ostatnio był na forum w 2008 roku, spędził 6 minut.
i po 6 minutach uznał że nie warto się interesować Daćkami, nie dziwie się kto chciałby ukraść Dacię?? nie psują się, więc na części się nie opłaca kraść, są z sklecone z kiepskich materiałów, są brzydkie i większość jest w "dizlu".
Jak tam Wasz sezon 2020?
Mnie niestety zamknęli granicę, więc za bardzo nie mam gdzie teraz jeździć.
A na domiar złego 2 tygodnie temu, gdy tylko znieśli zakaz skasowało mnie auto, gdy jechałem sobie rowerem szosowym na prostym odcinku drogi i kierowca nagle skręcił przede mną w lewo przez co musiałem go ominąć i wylądowałem w rowie.
Na szczęście nic wielkiego mi się nie stało bo cały impet uderzenia pochłonęły mięśnie prawej nogi tuż nad kostką, wokół kolana i skończyło się tylko na obtarciach, stłuczeniach i krwiakach. No i niestety zbiłem sobie też kość ogonową, gdzie uraz ten jest teraz najbardziej uciążliwy :(
Kierowca na szczęście nie uciekł i przyznał się do winy, więc uszkodzony rower powinien być naprawiony z OC sprawcy.
W rowerze poszła kierownica i klamko-manetka. Rama, koła i widelec nie ucierpiały bo oddałem zaraz rower na serwis w celu wyceny i oględzin dla ubezpieczalni.
Także szerokości i uważajcie na siebie bo teraz bardzo trudno o specjalistyczną pomoc lekarską.
Dla mnie ten sezon w zasadzie nawet sie nie zaczął po pierwsze nieszczęsny wirus i zakazy jazdy a teraz zacząłem remont mieszkania i nie mam czasu na rower liczę ze pod koniec maja wrócę na szosę
U mnie sezon na dobre zaczął się wraz z ograniczeniami. Od zamknięcia szkół jeżdżę rowerem do pracy wychodzi mniej więcej 22-30 km dziennie bez sobót i niedziel ;)
_________________ Duster 4x4 1.6 średnia z już ponad 180000 km ;)
Focus 1.6 TDCI średnia z ponad 125kkm
U mnie sezon na dobre zaczął się wraz z ograniczeniami. Od zamknięcia szkół jeżdżę rowerem do pracy wychodzi mniej więcej 22-30 km dziennie bez sobót i niedziel ;)
Swego czasu rekordowe przebiegi osiągałem w dni powszednie -- do pracy pedałuję od 15 lat, więc to nie nowina, ale było parę miesięcy, że po robocie nie musiałem cisnąć do domu (wyprowadzić pieska w takich miesiącach robiłem przeszło tysiąc.
Ja wypraktykowałem 24 kwietnia otwarte złamanie kości udowej p rzemieszczeniem. w nocy 24/25 operacja zespolenia gwozdziem, śrubami i drutem. Jestem w domu od 29.04. Podjechał mnie z tyłu chłopak na rowerze. Bez OC. Ja płaciłem całe lata. W zeszłym roku zaniedbałem i nie przedłużłyłembo co mi się może stać na spacerze, Życiowy błąd. Kupujcie ubezpieczenie-licho nie śpi. pozdr
otwarte złamanie kości udowej p rzemieszczeniem. (...)Podjechał mnie z tyłu chłopak na rowerze.
Jak to się stało? Dwa rowery, szybka jazda - nie widzieliście się? Co by Tobie w tej sytuacji dało OC? Bedziesz domagał się odszkodowania od sprawcy (jak rozumiem, tak oceniasz drugiego uczestnika wypadku)?
Miałem kiedyś, jak się domyślam - podobny, wypadek: grupą jechaliśmy szybko na szosówkach. Kolega rozglądał się dookoła, kontemplując krajobraz. Podciął mi tylne koło. Przejechałem bokiem po asfalcie. Uszkodziłem sobie (oprócz świetnych spodenek kolarskich Looka) końcówki nerwów na boku uda/biodra. Pewien obszar skóry piekł mnie przez kilka miesięcy, jakby był przypalany.
Rekreacja. Jechałem lekko w dół blisko krawężnika, z tylu wjechał miedzy mnie a krawężnik. Lekko mnie dotnął w bark i to wystarczyło.Była policja dostał mandat i przyznał się do spowodowania kraksy. Będzie sledztwo otwarte z urzędu. Gdyby miał OC dostałbym odszkodowanie z jego polisy. Teraz musiałbym go skarżyć z powództwa cywilnego. Nie byłoby żadnego problemu z uzyskaniu odszkodowania. Ze względów ludzkich nie chcę go nisczyć na początku drogi życiowej, chyba, że będą /odpukać/ jakieś komplikacje wymagające kosztów
W moim przypadku bez problemu uzyskałem z PZU odszkodowanie za mienię z OC sprawcy, ale to było w przypadku ubezpieczenia auta, które mnie potrąciło.
Czekam jeszcze na szkodę osobową również z polisy sprawcy. W PZU formalnie są to dwie oddzielne sprawy.
_________________ enjoy the silence
Ostatnio zmieniony przez gregorisan 2020-05-08, 13:35, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum