Dzień drugi z wypiętym od aku S&S...Zrobiłem 30 km i nic.....Zauważyłem za to, że teraz czy podczas jazdy czy podczas odejmowania gazu nadmuch pracuje praktycznie bez zmian podczas gdy wcześniej przy dodawaniu gazu nawiew słabł a przy hamowaniu wzrastał.
Cdn.....
Marka: Dacia
Model: 2x Logan, 2x Logan MCV, Logan II, Logan III
Silnik: 1.4MPI, 2x1.6MPI, 1.2 16V, 1.0SCE, 1.0TCE
Rocznik: 2005, 2005, 2008, 2014, 2017, 2022
Wersja: Logan Pomógł: 3 razy Dołączył: 01 Kwi 2011 Posty: 307 Skąd: Polska centralna
Wysłany: 2022-10-02, 21:03
Cytat:
nadmuch pracuje praktycznie bez zmian podczas gdy wcześniej przy dodawaniu gazu nawiew słabł a przy hamowaniu wzrastał.
Straciłeś literkę E ze skrótu TCE Różna praca nadmuchu to efekt pracy regulatora napięcia i przekazywania zmiennej ilości prądu na świece podczas przyspieszania. Zobacz, czy wszystko wpiąłeś na swoje miejsce.
nadmuch pracuje praktycznie bez zmian podczas gdy wcześniej przy dodawaniu gazu nawiew słabł a przy hamowaniu wzrastał.
Straciłeś literkę E ze skrótu TCE Różna praca nadmuchu to efekt pracy regulatora napięcia i przekazywania zmiennej ilości prądu na świece podczas przyspieszania. Zobacz, czy wszystko wpiąłeś na swoje miejsce.
To byla tylko 1 wtyczka.... Na razie testuje jazde z wypietą wtyczką....bledow brak i nie ma komunikatu o usterce.....TC...E czyli E jak co????
Marka: DACIA
Model: Sandero Stepway
Silnik: TCe 90
Rocznik: XII 2017
Wersja: Outdoor Pomógł: 105 razy Dołączył: 01 Cze 2017 Posty: 3626 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2022-10-03, 22:42
Po wypięciu wtyczki przestaje po prostu szaleć poziom napięcia na pokładzie- trzyma się bardziej stałego poziomu 14,3V zamiast ciągłego miotania się pomiędzy 12V a 15V. Stąd i praca sprzętów pokładowych (jak nadmuch) jest bardziej stabilna.
Doskonale wiem, jak działa zarządzanie energią elektryczną w obecnie produkowanych samochodach.
Bardziej zaintrygował mnie fragment o świecach i zmiennej ilości prądu dostarczanej na świece.
Dzień kolejny z wypiętym S&S...błędów brak. A 11 mam się wstawić do ASO...Obstawiam że ten system (być może po aktualizacji programowej) spowodował nie doładowanie akumulatora...Tylko co mówić w serwisie??? Doradzać im???
Z tego wynika, że amperomierz (czujnik natężenia / biała kostka na klemie minusowej) podaje błędne dane do komputera w pewnych warunkach (wysoka temperatura na zewnątrz, wilgoć lub coś innego). Najprawdopodobniej ten element podaje jakieś bzdury do systemu zarządzania energią - dlatego tyle błędów i dziwnych komunikatów. Generalnie akumulatory mamy sprawne (u mnie wielokrotnie testowane przez ASO i osobiście przeze mnie) tylko oprogramowanie samochodu o tym nie wie... :)
Z tego wynika, że amperomierz (czujnik natężenia / biała kostka na klemie minusowej) podaje błędne dane do komputera w pewnych warunkach (wysoka temperatura na zewnątrz, wilgoć lub coś innego). Najprawdopodobniej ten element podaje jakieś bzdury do systemu zarządzania energią - dlatego tyle błędów i dziwnych komunikatów. Generalnie akumulatory mamy sprawne (u mnie wielokrotnie testowane przez ASO i osobiście przeze mnie) tylko oprogramowanie samochodu o tym nie wie... :)
fakt, problemy się teraz na jesień po roku ( choć wcześniej żadnych problemów, no i miałem te skojarzenia ze zmiana oprogramowania w ramach akcji serwisowej).
Po prostu nie wiem czy olać ASO i jeździć z wypiętym m S&S czy truć im dupę, być bez auta i nie pewnym sukcesu naprawy...
Ja mam umówioną w ASO wymianę tego przewodu z kostką. Ale poza tym, że poczekam na dostawę to jeszcze stwierdzili, że nie ma pewności że to pomoże. Podobno była produkowana jakaś wadliwa partia amperomierzy ale sprawdzili, że mój ma w tej chwili sprawny egzemplarz. Na ostatniej wizycie był niezły numer: zrobili diagnozę, sprawdzili akumulator i wgrali nowy soft, niby wszystko ok. Jak dostałem samochód i przekręciłem kluczyk to pojawił się komunikat "Akumulator rozładowany uruchom silnik". :) Wezwałem mechanika i w tym samym momencie testował akumulator. Wyszło, że akumulator w stanie idealnym. Dlatego zakładam, że to wszystko wina słabo napisanego oprogramowania i interpretacji przez komputer danych z czujników (które po prostu mogą być wadliwe).
Jeżdżenie z wypiętą kostką załatwi problem. Akumulator podładuje się porządnie w tym czasie. No ale to nadal nie rozwiązuje problemu. W końcu zapłaciłeś za S&S w tym aucie...
no akurat na tym mi w ogóle nie zależało....ale nie miałem nic do powiedzenie...
Mi też ale nie było wyboru. Mówię tylko, że to system, za który zapłaciłeś w cenie samochodu.
uno0 napisał/a:
ale nadal to masz?
Nie, ale generalnie pojawia się i znika w różnych okolicznościach. Przede wszystkim gdy samochód postoi w upale albo gdy przez 5 min. słucham radia na wyłączonym silniku. Problem w tym, że komputer uruchamia wtedy "ładowanie akumulatora" - taki komunikat wyświetla się w czasie następnej jazdy. Czy faktycznie wtedy - ładuje nie wiem... Druga sprawa czy jest to potrzebne jeśli akumulator jest w rzeczywistości w pełni naładowany (tak twierdzi ASO).
Ostatnio zmieniony przez sobol1976 2022-10-08, 09:59, w całości zmieniany 1 raz
Wczoraj zdałem, dzisiaj odebrałem auto z naprawy....Generalnie poinformowano mnie, że zmieniono oprogramowanie radaru....Samochód później nie pokazał im żadnej usterki. Pal licho czy ten radar był winny. Cały tydzień wcześniej jeździłem z wypiętym S&S, było ok i podłączenie go przed naprawą nie było wychwycone przez CLIP w ASO. Odebrałem, podziękowałem i ponownie odłączyłem S&S.
Moim zdaniem oprogramowanie wadliwie uznawało jednak, że akumulator był rozładowany stąd takie komunikaty.....Teraz czas na dalszą eksploatację
Byle do przodu i pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum