Marka: Opel
Model: Astra
Silnik: 1.4 T LPG
Rocznik: 2018
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 2 razy Dołączył: 14 Sie 2021 Posty: 253 Skąd: małopolska
Wysłany: 2022-05-09, 21:44
LSPI to jest wymysł, który w zasadzie służy tylko do dyskusji. Nie mówię, że nie istnieje, ale jego pojawianie się w zasadzie nikogo nie powinno interesować. Dla starszych kierowców - nie istnieje, bo tak nie jeżdżą. Dla nowszych kierowców "wychowanych" przez starszych kierowców, podobnie. Dla kierowców nowych którzy kupują auto i pakiet serwisowy, a jeżdżą tak jak chce eko-elektro-terrorysta - także nie istnieje. Bo oni w ogóle się nie interesują czy silnik się rozpadnie (jednak rzadki bardzo przypadek) - wymienią/naprawią na gwarancji. A za 3 lata odda się ten i zamieni na nowy (samochód).
PS A jak chodzi o 1.0 TCe LPG/ECO-G. Ten wykres z hamowni mówi sam za siebie:
https://youtu.be/D4Hss68HfaY?t=126
Silnik chętnie ciągnie od 2000 obrotów i w zwykłym ruchu (niskim) i małym obciążeniu (ciężar ładunku) starcza mu zakres 2000-3500. Ale jak widać na wykresie chętnie wkręca się i do 6000. Największy "skok" mocy i momentu jest od 2000 do prawie 3000. Przed 3000 jest charakterystyczny dla tego silnika lekki spadek "formy" (ja to czuję). A potem są kolejne przyrosty mocy (łagodniejsze) ze stałym (prawie) momentem. Nasze, kierowców, odczucia są nieco różne, ale sam wykres "nie kłamie" .
_________________ Jeździć, tankować,
Nie żałować!
Zmieniać olej i filtry,
Bo twój samochód jest za..bisty!
Ostatnio zmieniony przez tomkasz 2022-05-09, 22:14, w całości zmieniany 1 raz
Marka: daćka
Model: sandero III stepway
Silnik: 1.0 12V TCe 100 KM LPG
Rocznik: 2021
Wersja: Comfort Pomógł: 2 razy Dołączył: 09 Sie 2021 Posty: 80 Skąd: stolyca
Wysłany: 2022-05-09, 22:43
tomkasz napisał/a:
LSPI to jest wymysł, który w zasadzie służy tylko do dyskusji.
Problem jest, dotyczy pewnych silników, a innych nie. Z dużą dozą prawdopodobieństwa Reno nie dotyczy.
A to jak kto użytkuje samochód nie wynika tylko ze stażu, ale także z temperamentu kierowcy oraz z jego edukacji. Co do edukacji to po rozmawiamy na forum takim jak ten.
tomkasz napisał/a:
PS A jak chodzi o 1.0 TCe LPG/ECO-G. Ten wykres z hamowni mówi sam za siebie:
No i git, max moment jest na 2500. Dzięki za linka. Wiem czemu nie czuję dołka przy 3250rpm, bo mi obroty nie schodzą poniżej 3500 jak jeżdzę kosiareczką
Marka: daćka
Model: sandero III stepway
Silnik: 1.0 12V TCe 100 KM LPG
Rocznik: 2021
Wersja: Comfort Pomógł: 2 razy Dołączył: 09 Sie 2021 Posty: 80 Skąd: stolyca
Wysłany: 2022-05-10, 21:20
r70 napisał/a:
villager napisał/a:
To skąd te dziury wypalone w tłokach TCe 0,9?
Jeden przypadek niewiadomego pochodzenia dowodzi tylko tego, że coś poszło nie tak.
To po pierwsze, a po drugie, problem wypalenia tłoka to nie jest nowość która przyszła z EKO wynalazkami.
velomar napisał/a:
Ciekawe, czy w tym fordowskim Ecoboost 1.0 tłok posypał się też w wyniku LSPI?
Może tak, może nie. Ecoboost na początku nie był łatwym do użytkowania silnikiem, a do tego, jeżeli się nie myle, któraś norma oleju do mini silniczków forda ma formulacje przeciwdziałającą LSPI.
Ostatnio zmieniony przez imć 2022-05-10, 21:21, w całości zmieniany 1 raz
No ale co ma do tego olej? Oleju w komorze spalania nie powinno być w wykrywalnych ilościach. Ale w praktyce to te kosiarki potrafią podobno wypić litr oleju na milion metrów.
Marka: daćka
Model: sandero III stepway
Silnik: 1.0 12V TCe 100 KM LPG
Rocznik: 2021
Wersja: Comfort Pomógł: 2 razy Dołączył: 09 Sie 2021 Posty: 80 Skąd: stolyca
Wysłany: 2022-05-10, 22:05
eplus napisał/a:
No ale co ma do tego olej?
Jest wytłumaczone z linku który podałem kilka postów temu. Tylko nadmiar oleju jest ściągany pierścieniem zgarniającym, reszta zostaje na ścianie cylindra (cylinder nie jest gładki). I widocznie to co zostaje ma wpływ.
Marka: Dacia / Renault
Model: Duster / Captur
Silnik: 1.0Eco-G / 1.2tce
Rocznik: 2021 / 2014 Pomógł: 9 razy Dołączył: 10 Mar 2010 Posty: 1100 Skąd: Kępno
Wysłany: 2022-05-10, 22:39
Nie wiem czy coś się obecnie zmieniło, ale LSPI nada nie jest do końca poznane.
o ile wiem ,na razie stwierdzono, że odpowiednie dodatki w oleju mogą mu sprzyjać albo w pewnym stopniu zapobiegać. Wiadomo że turbo GDI są na to zjawisko zdecydowanie bardziej podatne ponieważ częściej w nich tworzą się nagary - które to mogą mieć wpływ na parametry tych niekontrolowanych wybuchów.
Częściej też te nagary powodują niepełne zbieranie oleju przez zapieczone pierścienie a więc jego większy udział w procesie spalania.
Mnie świadomość właśnie takich przypadłości turbosilników z bezpośrednim wtryskiem benzyny, oraz doświadczenie z pierwszym silnikiem captur-a żony, zdecydowanie ostudziła z chęci posiadania kolejnego samochodu z takim zasilaniem, z założeniem że sporo kilometrów miałby pokonywać na krótkich dystansach, w mieście ;)
_________________ pozdrawiam
Paweł
Ostatnio zmieniony przez r70 2022-05-10, 22:43, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia / Renault
Model: Duster / Captur
Silnik: 1.0Eco-G / 1.2tce
Rocznik: 2021 / 2014 Pomógł: 9 razy Dołączył: 10 Mar 2010 Posty: 1100 Skąd: Kępno
Wysłany: 2022-05-11, 08:42
A może dwusuwy a nie dwutaktu ? ;)
Inna krzywa momentu, inaczej podawane paliwo.
Wróć uwagę że za nagary w obecnych silnikach głównie odpowiedzialny jest sposób wtrysku.
...Zresztą 0.9/1.0 TCe nie da się jeździc poniżej 3k rpm, chyba, że do utrzymania prędkości.
Że co? Jakbyś wpisał 2k RPM to byłoby bliżej prawdy, przynajmniej dla 0,9TCe (nie wiem jak tam w 1,0).
0.9Tce, ciągnie od 1700 do 6000, im szybciej tym mocniej. 1.0 90tce, ciagnie jeszcze nizej, bo od 1500, ale na 5000 się kończy, w zasadzie nawet nizej. Te silniki nie sa takie same. Do spokojnej jazdy 1.0 tce jest zdecydowanie lepszy, do agresywnej 0.9 lepszy. Nie mówię o 5 czy 6 biegu, ale jeździe w mieście. Nańka podpowiada zmianę jeszcze nizej.
Marka: Ford
Model: Focus
Silnik: 1,6 Pomógł: 1 raz Dołączył: 16 Lut 2020 Posty: 48 Skąd: Poznań
Wysłany: 2023-05-28, 13:16
LSPI jest prawie jak Yeti. W rzeczywistości to wygodna wymówka producenta, że coś jest spitolone. Lepiej niech klienci ganiają za Yeti. Yeti to siła wyższa, za którą producenci nie odpowiadają.
Współczuć można tym co narzekają na "ekoniańkę", wyszkolonych przez wierzących w Yeti. Zalecane przełożenia przy spokojnej jeździe jak najbardziej się sprawdzają. W mieście zazwyczaj jeździ się do 50 km/h, więc o jakim obciążeniu silnika mowa? Jedziecie za miastem setką na tym samym przełożeniu i wszytko dostaje w palnik trzy razy mocniej. Obecne sterowanie silników pozwala na obciążanie ich od 1000rpm. Gdybyście mieli auto z lekką hybrydą, to dowiedzielibyście się, że wspomaganie silnika elektrycznego działa tylko do 2krpm. Lepiej, działa głównie, kiedy mocno naciska się gaz. Zmiana biegów przy 1500rpm. Zmiana biegów wychodzi co ~10km/h.
Problemy z LSPI nie były problemami z LSPI, tylko brakiem odprężenia turbodoładowanych silników, oraz ze zbyt małym opóźnieniem zapłonu przy dużym obciążeniu silnika. Do całości mógło się dokładać zbyt wolne odprowadzanie ciepła z głowicy po takich doświadczeniach. Błędy konstrukcyjne, ale lepsze Yeti.
Marka: Ford
Model: Focus
Silnik: 1,6 Pomógł: 1 raz Dołączył: 16 Lut 2020 Posty: 48 Skąd: Poznań
Wysłany: 2023-05-29, 20:31
Filmik o niczym. Autor nie wie o co chodzi, ci co obejrzeli również. Jak uwierzyli to sorry, ale Yeti wszędzie.
https://youtu.be/8Rbcx84B1fw?t=116
Nawet ten wykres jest niepoprawny i nie wiadomo o co mu chodzi.
Wyprzedzenie zapłonu (tzw kąt wyprzedzenia zapłonu) jest po to aby właśnie powstał taki pik ciśnienia i temperatury ZARAZ za TDC. Umieszczenie zapłonu za TDC świadczy o tym, że autor nie wie o co chodzi. Nawet opóźnianie zapłonu przy nieodprężonym silniku będzie przed TDC, nie za. Tak jak jest na zaznaczone na rysunku oznaczało by tylko grzanie katalizatora. Sorry ale w cyklu Otto-a idealnie by było, aby zapłon rozpoczął się w TDC i w nim również skończył. Pik ciśnienia i temperatury jest wymagany.
Problemem jest chciwość producentów, nie wymyślone Yeti. Sprężana mieszanka nie może przekroczyć ~450°C, bo takie temperatury zapłonu moją benzyny. Przy w pełni wypełnionym cylindrze powietrzem i jego stopniu sprężania łatwo wyliczyć, że ta temperatura będzie zawsze przekraczana. Jeśli producent jest za chciwy i próbuje oszukać fizykę to wymyśla później Yeti w postaci LSPI. Benzyny różnią się frakcjami, im łatwiej zapalne są, tym łatwiej o Yeti LSPI. Im silnik pracuje bliżej granicy, im bardziej ostre "nastawy" mu wpisano w oprogramowaniu, tym łatwiej o LSPI.
Jednak LSPI nie będzie dotyczyło pyrkania z małą mocą na niskich obrotach. To nie ta strona pracy silnika. Dziur w tłokach można się spodziewać przy dużych mocach i dużych obciążeniach silnika.
Jak już pisałem, jadąc stówką daje się silnikowi prawie 3 razy bardziej w palnik niż na tym samym biegu kulając się miejską 50-ką.
Marka: Ford
Model: Focus
Silnik: 1,6 Pomógł: 1 raz Dołączył: 16 Lut 2020 Posty: 48 Skąd: Poznań
Wysłany: 2023-05-30, 13:55
Widzieliśmy Yeti, było białe w czarne paski. Ale uciekło przed rogami naszego zielonego słonia z kokardy na ogonie. Po pięciu minutach lepiej stracić kolejne 15 pisząc komentarz, niż oglądać dalej i słuchać to co oni mówią. Sorry, ale internety są pełne głupot. Jest ich tyle, że zwykły Kowalski nie jest wstanie ich odróżnić. Tworzą wspaniałe kółko wzajemnej adoracji, że za chwile znajdą się tam pistacjowe lwy o smaku waniliowym...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum