Najpierw piszesz o dziecku wpadającym pod samochód po wprowadzeniu noweli, a teraz domagasz się analizy uwzględniającej wszystkie możliwe czynniki.
Oczywiście, poprawa fizycznych warunków przejść (głównie doświetlanie, ale też uniemożliwienie parkowania ograniczającego widoczność) jest bardzo ważne, dlatego Warszawa odnotowuje tak spektakularne wyniki.
Ale przecież pierwszeństwo pieszych na przejściu i wyższe mandaty to właściwie ten sam czynnik! Jeśli legalnie można rozganiać pieszych na pasach, to wysokość mandatu nie ma znaczenia.
Marka: Dacia
Model: Logan MCV II
Silnik: 1.0 SCe B4DB400
Rocznik: XII 2017
Wersja: Laureate 5 os.
Dołączył: 26 Sty 2018 Posty: 892 Skąd: EL
Wysłany: 2024-01-24, 19:34
Nie łapię co chciałes przekazać. Mój poprzednik napisał, że prawo ma być na korzyść pieszego. Jak dla mnie nowela wprowadziła wygodę dla pieszego. Nie spowodowała spłaszczenia górek jesienno-zimowych, ktore jasno pokazują w czym jest największy problem.
Nowela nie zabezpieczyła pieszych. Niemcy mówią/piszą (był cytat w temacie), że auto może się nie zatrzymać przed zebrą (przejściem bez sygnalizacji). Nawiasem przypomnę - odnoszę się do Niemców, bo ich "przykład" mial posłużyc polskim ekspertom do przygotowania dokumentacji dla posłów i senatorów. To lakoniczne stwierdzenie (auto może się nie zatrzymać przed zebrą) oznacza cały kosz wielu różnych przypadków, które losowo towarzyszą ludziom w ich życiu. Polscy eksperci (albo tylko politycy) je uporczywie pomijają.
Kierowcy to też ludzie ze wszystkimi ułomnościami, czy niedoskonałościami, jakie można sobie wyobrazić. Kierowca moze nie zauważyć pieszego. Pieszy może się nie rozglądnąć. Obaj natomiast zobaczą czerwone światło na poprawnie ustawionym sygnalizatorze. Obaj mają wtedy taką samą szansę na własciwą reakcję. Dlatego Niemcy wykorzystują wynalazek w niebezpiecznych miejscach - stawiają sygnalizację swietlną na "przejściach", z ktorych wymazują zebry.
Tamten przypadek z dzieckiem zdarzył się kilka-kilkanascie miesięcy temu. Czytałem o nim. Wspominałem o nim już wcześniej w temacie. To nie był jedyny przypadek z dziećmi. Przejdę od razu do podstawowego pytania - jak skuteczniej chronić dzieci, rodzicow i kierowcow przed traumą? Nie piszę o piratach, bo oni ignorują pord. Pomijam inne efekty noweli: smog, korki (szczegolnie odczuwane w Łodzi), zwiększone koszty właścicieli aut. Ale nie zapominam o nich.
Obaj natomiast zobaczą czerwone światło na poprawnie ustawionym sygnalizatorze. Obaj mają wtedy taką samą szansę na własciwą reakcję.
Sygnalizacja świetlna, zwłaszcza dla pieszych nie robi na nich żadnego wrażenia. Jest duża ilość osób, które mają wywalone na to, że sygnalizator nadaje sygnał czerwony i jadą pojazdy oczywiście w dalszej odległości lub i nie. Tacy nie czekają, pchają się na pasy, bo im się spieszy, ponieważ przyjechał tramwaj czy autobus (akurat takich nie zabieram), bo nie lubią stać i czekać, bo są pod wpływem i wiele, wiele innych czynników.
Dla mnie śmieszną karą jest 100 czy 200 zł za przejście na czerwonym lub w miejscu niedozwolonym. Powinni płacić tyle samo kierowcy, to szybciutko nauczyli by się rozsądku i rozwagi.
Żeby nie było. Drugi uczestnik ruchu też ma sporo za uszami. Mam wrażenie, a jeżdżę po Wrocławiu 15 lat dzień w dzień i widzę, że kierowcy i prowadzący mają coraz bardziej lekceważący stosunek do przestrzegania przepisów ruchu drogowego. I nie ma to znaczenia, czy to stary wyjadacz, czy młody wilczek, a potem zdziwienie jak jest dzwon za dzwonem.
_________________ Paweł
Ostatnio zmieniony przez nowy 2024-01-26, 10:52, w całości zmieniany 1 raz
Polska jest jedynym krajem na świecie, gdzie ściga się pieszych wchodzących na czerwonym świetle.
Poproszę źródło takiej informacji.
Źródła nie będzie, bo to jest nieprawda. Gdyby to była prawda, nie byłoby na Wikipedii hasła 'jay walking' (są kraje, w których kara jest naprawdę bardzo sroga).
Zawsze bydło/święte krowy było kontrolowane/kierowane i naprowadzane na właściwy szlak przez cowboyów/pasterzy dla ich bezpieczeństwa, tak powinno być zawsze bo bydło/święte krowy nie ma wystarczającego rozumu dla samodzielnego poruszania się.
Oczywiście że są dwa rodzaje ludzi: debile (dla poprawnych politycznie - osobniki myślący inaczej) oraz ludzie normalni (myślący racjonalnie, rozsądnie, mający instynkt samozachowawczy itd, itp). Problemem jest to że wśród pieszych jest debili 3/4 a wśród kierowców 1/4 tak bardzo ogólnikowo licząc, bo czasem widzę że wśród pieszych wychodzi jeszcze więcej.
Marka: Dacia
Model: Logan MCV II
Silnik: 1.0 SCe B4DB400
Rocznik: XII 2017
Wersja: Laureate 5 os.
Dołączył: 26 Sty 2018 Posty: 892 Skąd: EL
Wysłany: 2024-04-24, 09:45
Kilka słow odnosnie przyczyn spadku zdarzen na przejściach. Dzis już nie jeżdżę dużo na uliacach miasta jak kiedyś. Moje spostrzeżenie może być obciążone dużym błędem. Ale innych obserwacji nie mam. Kiedyś taksowkarze jeździli bardzo szybko ulicami i drogami miasta. Nie tylko taksówkarze, ale na nich sie skupię. Często przekraczali oni dozwolone prędkości. Dzisiaj, od jakiegos czasu - miesiecy - coraz częściej widzę taksówkarzy jadących 10-20 km ponizej dozwolonej prędkości. Nie tylko w okolicach przejść, ale nawet na prostych, bezkolizyjnych odcinkach. Jechać tak z prędkością ok. 30 km na godz. za nim, kiedy warunki pozwalaja na dozwolone 40-50, jest frustrujace. Jedna przyczyna przychodzi mi do głowy - wysoki taryfikator wprowadzony jakis czas temu. Tworzą się korki poza godzinami szczytu. To hamuje, bardzo spowalnia ruch na dluższych odcinkach dróg i drogach poprzecznych. Jest większy smród spalin. Jest tez większy spokój.
Edit: Wg RP o 8,5% wzrosla liczba zdarzeń (o 221) w 2023 r. wobec 2022 r. na przejściach dla pieszych.
Ostatnio zmieniony przez eio 2024-04-24, 10:19, w całości zmieniany 1 raz
Bardzo dużo wypadków jest z udziałem dzieci 7-14 i staruszków 60+. Moim zdaniem za stwierdzenie "to piesi powinni bardziej uważać" powinno się odbierać prawo jazdy.
Moim zdaniem tym co kupują czerwone samochody powinni odbierać prawo jazdy i samochód bo to potencjalni piraci drogowi, przecież powszechnie wiadomo że "czerwone jeżdżą najszybciej"
A w rzeczywistości podobno najwięcej wypadków powodują samochody brązowe (w wartościach względnych - uwzględniając że jest ich mało). Ech te fakty... zawsze dowodzą czegoś innego niż byśmy chcieli...
Natomiast ogólnie bardzo spada: odkąd kupiłem Dustera w Polsce przybyło 6 mln aut (29,6 mln w 2017 r. vs. 35,9 mln w 2023 r.), zaś ogółem wypadków w tym czasie spadło z 32,7 tys. do 20,9 tys., przy czym o 1000 osób mniej zginęło na drogach (w ub. roku "tylko" 1,9 tys. -- pamiętam lata ze średnią >5 tys. ofiar).
Widać, że samochody są coraz lepsze, coraz bezpieczniejsze, ludzie też jeżdżą jakby ostrożniej -- natomiast cały czas trzeba pamiętać o bezpieczeństwie niechronionych uczestników ruchu drogowego.
Te statystyki są bardzo obszerne, np. dane o wypadkach są rozbite na "Główne przyczyny wypadków na prostych odcinkach" oraz "Główne przyczyny wypadków na skrzyżowaniach z pierwszeństwem przejazdu" (str. 19), jednak to co się rzuca w oczy:
- na przejściach dla pieszych było 13,9% wypadków, 7,6% zabitych i 12,2% rannych (dotyczy to także rowerzystów, którzy przejeżdżali przejściem);
- ale aż 2444 wypadków spowodowało Nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu na przejściu dla pieszych;
- Główną przyczyną potrąceń pieszych było nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu na przejściach dla pieszych (65,1%);
- rozpiska w tabelce jest na str. 51;
- Od roku 2017 notowany był systematyczny spadek liczby wypadków drogowych [na przejściach dla pieszych] do roku 2022, kiedy nastąpił nieznaczny wzrost, który utrzymuje się również w roku 2023 -- do tego wykresik (wciąż str. 51).
W innych miejscach jest podany czas wypadków (miesiące, dni tygodnia, godziny) -- pewnie gdyby to przenanalizować, to może coś by komuś mogło wyjść.
Moim zdaniem tym co kupują czerwone samochody powinni odbierać prawo jazdy i samochód bo to potencjalni piraci drogowi, przecież powszechnie wiadomo że "czerwone jeżdżą najszybciej"
Muszę zmienić auto - mam kolor "ognisty czerwony".
Bardzo dużo wypadków jest z udziałem dzieci 7-14 i staruszków 60+. Moim zdaniem za stwierdzenie "to piesi powinni bardziej uważać" powinno się odbierać prawo jazdy.
Jak widzę w jaki sposób piesi przechodzą przez ulicę to uważam , że piesi powinni bardziej uważać. Niektórzy powinni wręcz zdawać egzamin dopuszczający do poruszania się pieszo po drogach, niezależny od posiadania prawa jazdy.
Marka: Dacia
Model: Logan MCV II
Silnik: 1.0 SCe B4DB400
Rocznik: XII 2017
Wersja: Laureate 5 os.
Dołączył: 26 Sty 2018 Posty: 892 Skąd: EL
Wysłany: 2024-04-26, 15:57
defunk napisał/a:
Od roku 2017 notowany był systematyczny spadek liczby wypadków drogowych [na przejściach dla pieszych] do roku 2022, kiedy nastąpił nieznaczny wzrost, który utrzymuje się również w roku 2023 -- do tego wykresik (wciąż str. 51).
Taka nielogiczność tego rozbudowanego zdania. To jak było w 2022 r? Czy został utrzymany systematycznie wzrost z poprzednich lat, czy jednak był spadek?
Teraz nie chce mi się zagladac do statysyk policyjnych, tak jak poprzednio wertowalem we wszystkich, jakie byly dostępne. Ufam rp, dlatego ich opis mi wystarczy. Jest zgodny z moją intuicją i moimi niereprezentatywnymi obserwacjami. Zgadzam sie z rp, że ruch na drogach miejskich spowolnił. Z tego powodu, mimo że jest więcej potraceń na przejściach, to w sumie są one mniej groźne i jest mniej zabitych. Wnioski: wiecej zdarzeń, mniej zabitych, dzieci nadal giną, spowolniony ruch, wiecej smogu (smog tez zabija, ale w tych statystykach policyjnych tego nie ujęto).
Marka: Dacia
Model: Logan MCV II
Silnik: 1.0 SCe B4DB400
Rocznik: XII 2017
Wersja: Laureate 5 os.
Dołączył: 26 Sty 2018 Posty: 892 Skąd: EL
Wysłany: 2024-04-26, 16:06
EBmazur napisał/a:
Black Dusty napisał/a:
Moim zdaniem tym co kupują czerwone samochody powinni odbierać prawo jazdy i samochód bo to potencjalni piraci drogowi, przecież powszechnie wiadomo że "czerwone jeżdżą najszybciej"
Muszę zmienić auto - mam kolor "ognisty czerwony".
Black Dusty, we Francji kilka lat temu były manifestacje i zglaszano petycje przeciwko SUVom na ulicach, ktore ruszając przed przejściami rozjeżdżały na nich male dzieci. Mialem tu wstawić emotikon z puszczonym oczkiem, ale byłoby to nie na miejscu.
zglaszano petycje przeciwko SUVom na ulicach, ktore ruszając przed przejściami rozjeżdżały na nich male dzieci
Jeżeli jest w tym ziarnko prawdy to takie że to nie SUV-y były temu winne ale ten kto nimi kierował i oczywiście debil który był rodzicem tego małego dziecka.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum