[rgr]

Muszę wymienić końcówki drążków kierowniczych. Co możecie polecić, a co odradzić?
TRW, Delphi czy szarpnąć się na Lemfordera?

PS. Muszę wymienić też osłonę ukł. kierowniczego. Wybrałem Sasic, bo podobno idzie na pierwszy montaż. Czy lepiej dać 2x tyle za TRW?

[DrOzda]

Ja założyłem Lemfordera. To nie są jakieś strasznie duże różnice, za dwie końcówki dałem 140 złotych, Delphi wychodziło niby 70 ale nie ma co dziadować.

[keisyzrk]

Do dustera założyłem drążki TRW. Na razie 75tys. i nie ma żadnych problemów.
Do logana te kupiłem TRW po 42zl za sztukę..także dwie sztuki to koszt połowy ustawienia zbieżności..

[dudu$]

rozum podpowiada kupić LEFORDERA ale w dzisiejszych czasach wszyscy producenci części, bez wyjątku wytwarzają dziadostwo i naprawdę loterią jest czy trafisz na dobrą sztukę czy na chłam który wyrobi się po 10 tyś. km.

[DrOzda]

Miałem w rękach Delphi również, różnice w obróbce choćby korpusu końcówki były widoczne gołym okiem. Wiem że to może nie jest najważniejsze, ale jednak odpycha. Lemforder wyglądał podobnie jak oryginał.

[corrado]

Mam Delphi koncowki w dusterze i polecam w 100%.
Tyle co dołów,kraweznikow i kręcenia w miejscu na parkingach wytrzymuja na szerokiej oponie 215 r16 to naprawde szacun dla tej firmy za ta cene. Stawiam na pewno na rowni z Trw a moze wyzej bo tansza cena.

[Lajkonik]

Końcówki drążków nie kosztują dużo, więc warto zainwestować w najlepsze. Ja po założeniu Lemfordera mam już długo spokój, ale z inną częścią tej firmy miałem incydent. W pudełku Lemforedera była część Febi (swoją drogą też polecam, ale części tej firmy są tańsze, więc zostałem oszukany)