Dziś ustawiałem światła na stacji diagnostycznej bo źle świeciły. Ten od kierowcy trochę za wysoko a od pasażera to całkiem na ziemie
Chcesz powiedzieć, że diagnosta skorygował ustawienie świateł i nie zwrócił uwagi na wyczepioną linkę regulacji? Jeśli tak, to po wpięciu linki znów będzie potrzebna korekta ustawień.
Też odkryłem dzisiaj u siebie wypiętą linkę regulacji w prawym reflektorze (od pasażera). Przypuszczam, że miałem tak od początku i to mogła być główna przyczyna słabych świateł, które moim zdaniem świeciły za nisko. Kręcąc pokrętłem w kabinie widać było, że snop się rusza, ale trudno było wykryć, że prawa strona nie chodzi. No i pobocze było słabo oświetlone nawet w najwyższej pozycji pokrętła. Dziś wracałem z Lublina już po nocy i wydaje mi się, że jest dużo lepiej. Dlatego muszę nieco zwrócić honor światłom Sandero, bo pisałem kiedyś że to najgorsze światła, jakie miałem. Już miałem nawet zmieniać żarówki na jakieś z plusem (może też warto), ale najpierw jeszcze poobserwuję, bo jednak zasięg z prawej strony wyraźnie się wydłużył (poprzednio lampa była cały czas w najniższej pozycji).
W każdym razie warto zwrócić na to uwagę, bo linka ta zbyt łatwo się wypina - nawet z lewej strony, chcąc otworzyć skrzynkę z bezpiecznikami (linka leci nad nią) mi się to zdarzyło, ale wtedy od razu zauważyłem.
Trochę kiepsko to zaprojektowali i warto chyba zabezpieczyć cienką trytką, by nie wypadło.
Tak, pozycją zluzowanej/odpiętej linki jest reflektor świecący nisko.
velomar napisał/a:
Trochę kiepsko to zaprojektowali i warto chyba zabezpieczyć cienką trytką, by nie wypadło.
Trytytka na niewiele się tam zda, bo jeśli konstrukcja mocowania linki jest taka sama jak przed liftem, to skośna powierzchnia od spodu utrudnia zaciśnięcie opaski na mocowaniu pancerza.
Ostatnio zmieniony przez arnold 2021-03-15, 08:41, w całości zmieniany 1 raz
Marka: DACIA
Model: Sandero Stepway
Silnik: TCe 90
Rocznik: XII 2017
Wersja: Outdoor Pomógł: 117 razy Dołączył: 01 Cze 2017 Posty: 3945 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2021-03-15, 10:53
velomar napisał/a:
Trochę kiepsko to zaprojektowali i warto chyba zabezpieczyć cienką trytką, by nie wypadło.
Jak zwykle masz jakiegoś pecha- u mnie żeby wypiąć taką linkę, trzeba zdrowo pancerzem szarpnąć. Nie wyobrażam sobie przypadkowego wypięcia linki. A w zimę szczególnie, bo plastik twardnieje.
Tak, pozycją zluzowanej/odpiętej linki jest reflektor świecący nisko.
velomar napisał/a:
Trochę kiepsko to zaprojektowali i warto chyba zabezpieczyć cienką trytką, by nie wypadło.
Trytytka na niewiele się tam zda, bo jeśli konstrukcja mocowania linki jest taka sama jak przed liftem, to skośna powierzchnia od spodu utrudnia zaciśnięcie opaski na mocowaniu pancerza.
Powierzchnia od spodu jest minimalnie pod skosem. Trytki jeszcze nie zakładałem, ale wydaje mi się, że powinna się trzymać. W ostateczności można jeszcze z wierzchu dać kawałek taśmi izolacyjnej, by się trytka nie przemieściła.
Niby mocowanie pancerza siedzi mocno, jeśli się je dobrze umieści (i linka jest naprężona, czyli lampa w pozycji najwyższej), ale pod wpływem drgań i np. w jeździe z pełnym obciążeniem, czyli z korektą w dół, na popuszczonej lince może się wysunąć.
U mnie z prawej strony pewnie już w fabryce marokańskie rączki (bo moje Sandero chyba stamtąd) za słabo się postarały.
Albo faktycznie mam pecha - krzywo kierownica, zniekształcając szyba, pali więcej niż innym... .
Marka: DACIA
Model: Sandero Stepway
Silnik: TCe 90
Rocznik: XII 2017
Wersja: Outdoor Pomógł: 117 razy Dołączył: 01 Cze 2017 Posty: 3945 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2021-03-15, 13:03
velomar napisał/a:
Niby mocowanie pancerza siedzi mocno, jeśli się je dobrze umieści (i linka jest naprężona, czyli lampa w pozycji najwyższej), ale pod wpływem drgań i np. w jeździe z pełnym obciążeniem, czyli z korektą w dół, na popuszczonej lince może się wysunąć.
Hmm... jeśli masz na myśli samoczynne cofnięcie i wysunięcie się pancerza z uchwytu, to w moim egzemplarzu to niemożliwe- linka nawet popuszczona całkowicie regulatorem nie jest całkowicie luźna i wymaga solidnego naciągnięcia przy wczepianiu w reflektor. Pancerz nie jest w stanie się cofnąć aby wypaść z zacisku. Światła przy maksymalnym opuszczeniu ich pokrętłem w kabinie i tak świecą wyżej niż przy całkowicie odłączonej lince- czyli jest spore naprężenie wstępne linki.
Może masz rację i Twój prawy reflektor miał źle ustawioną regulację wysokości na samym reflektorze (o ile to w ogóle możliwe), dlatego linka jest za luźno po jej zwolnieniu regulatorem w kabinie?
Ostatnio zmieniony przez Dymek 2021-03-15, 13:05, w całości zmieniany 2 razy
Witajcie chciałem się podzielić spostrzeżeniem odnośnie regulacji świateł mijania na stacji diagnostycznej.Miałem ostatnio takie regulacje dwie,pierwszą jakieś dwa tygodnie temu bo coraz ciemniej a dużo jeżdżę wieczorem i przez las a drugą dzisiaj bo żarówka nie mogła spalić się przed pierwszą regulacją tylko wczoraj.Wymieniłęm obie żarówki i pojechałem znowu do diagnosty.
Tutaj zaczyna się niewiadoma za pierwszym razem zmierzyłem wysokość i wynosiła 85cm na odległości od ściany 10m,dzisiaj 88cm nie sprawdzałbym tego,ale jadąc do pracy kilka samochodów mi błysnęło.
Wg.informacji jakie przeczytałem o regulacji świateł to po wyliczeniu powinny być na wysokości 80cm w odległości 10m od ściany.
Nie zauważyłem żeby diagności jakoś specjalnie ustawiali przyrząd,po prostu podnoszą go na wysokość reflektora a centymetr lub dwa w górę czy w dół to na drodze duża różnica.
No chyba że się mylę.
Marka: DACIA
Model: Sandero Stepway
Silnik: TCe 90
Rocznik: XII 2017
Wersja: Outdoor Pomógł: 117 razy Dołączył: 01 Cze 2017 Posty: 3945 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2022-11-15, 10:55 Re: Regulacja świateł
acco napisał/a:
Nie zauważyłem żeby diagności jakoś specjalnie ustawiali przyrząd,po prostu podnoszą go na wysokość reflektora a centymetr lub dwa w górę czy w dół to na drodze duża różnica.
No chyba że się mylę.
Te przyrządy pomiarowe na SKP mają (w zależności od modelu) sporą tolerancję na ustawienia "startowe" i diagnosta nie musi robić z tych czynności zbędnych ceregieli. Przykładowa tolerancja to +/- 3cm w pionie lub poziomie a odległość całego urządzenia od reflektora w zakresie 30-70 cm. Także nie zawsze nasze wrażenie, że pomiar jest robiony "na odwal się" ma pokrycie w rzeczywistości.
Marka: Dacia
Model: 2x Logan 2x Logan MCV, Logan II i III, Jogger
Silnik: 1.4MPI, 2x1.6MPI, 1.2 16V, 1.0SCE, 2x 1.0TCE
Rocznik: 2005, 2005, 2008, 2014, 2017, 2022, 2024
Wersja: Logan Pomógł: 6 razy Dołączył: 01 Kwi 2011 Posty: 329 Skąd: Polska centralna
Wysłany: 2022-11-15, 22:16
Ja z kolei, jeśli mam ustawione na pozycji 0, to dosyć często kierowcy mi mrugają. Po przestawieniu na 1, nie spotkałem się z żadnym sygnałem od strony nadjeżdżajacych z naprzeciwka. Dodam, że najczęściej jeżdżę sam, pustym autem.
Już myślałem o korekcie ustawienia lamp przy rocznym serwisie, ale takie ustawienie bywa "pomocne" na drodze. Kilkanaście razy zdarzyło mi się być wyprzedzonym na drodze, by za chwilę hamować nagle, bo wyprzedzający zdawał się szukać "frajera na kajak", albo nie radził sobie w głowie ze znaczkiem D... Po ustawieniu na 0 i w ten sposób "waleniu po oczach" praktycznie większość odjeżdżała do przodu - odnajdując ponownie "swoją prędkość przelotową".
Nie jest to eleganckie z mojej strony, ale czego się nie robi dla bezpieczeństwa
_________________
Ostatnio zmieniony przez piotrek400 2022-11-15, 22:17, w całości zmieniany 1 raz
Mało, że jest mocno nieeleganckie z Twojej strony, to jeszcze bardzo niebezpieczne również dla Ciebie, absolutnie nie służy bezpieczeństwu na drodze. W zasadzie jest to już przejaw agresji na drodze.
Marka: Dacia
Model: 2x Logan 2x Logan MCV, Logan II i III, Jogger
Silnik: 1.4MPI, 2x1.6MPI, 1.2 16V, 1.0SCE, 2x 1.0TCE
Rocznik: 2005, 2005, 2008, 2014, 2017, 2022, 2024
Wersja: Logan Pomógł: 6 razy Dołączył: 01 Kwi 2011 Posty: 329 Skąd: Polska centralna
Wysłany: 2022-11-16, 18:36
Oczywiście! Ale w żadnym wypadku nie widać tej "agresji" u osób postępujących wg opisanego schematu...
Przepraszam, ale nie kupuję tego sposobu myślenia.
Z resztą nie muszę. Nie od tego jest to forum.
Wyznaję zasadę: wilki nie przejmują tym, co myślą...
Szerokości!
Jeżeli chodzi o ustawienie na "0" tych "linkowych" mechanizmów to ja mam jedno spostrzeżenie z mojego Dustera. Da się przekręcić u mnie poniżej 0 (nie w stronę 1). I jakoś zaraz po zakupie sobie sprawdzałem czy działa więc dałem na max i potem na niby "0" i potem mi mrugali na drodze. Podjechałem na stację diagnostyczną, a diagnosta żebym sprawdził i ustawił na 0. Było właśnie trochę poniżej 0, przestawiłem na 0. Po badaniu wyszło, że wszystko jest w najlepszym porządku ... więc to przekręcenie poniżej 0 może powodować oślepianie na pustym (aucie). Od tego czasu nikt mi nie mruga, że go oślepiam .
_________________ Jeździć, tankować,
Nie żałować!
Zmieniać olej i filtry,
Bo twój samochód jest za..bisty!
Też byłem poprawić ustawienie świateł w Dusterze f.2, niestety oślepiałem.
Trochę obawiałem się regulacji, w tej wersji auto podnosi automatycznie wiązkę świateł krótkich do góry po załączeniu świateł długich, ale nie widzę jakiejś zmiany na minus. Długie są nadal takie średnie. :) , krótkimi już nie powoduję dyskomfortu innych kierowców.
Ostatnio zmieniony przez Lelupi 2022-11-16, 21:58, w całości zmieniany 1 raz
Nie zauważyłem żeby diagności jakoś specjalnie ustawiali przyrząd,po prostu podnoszą go na wysokość reflektora a centymetr lub dwa w górę czy w dół to na drodze duża różnica.
No chyba że się mylę.
Te przyrządy pomiarowe na SKP mają (w zależności od modelu) sporą tolerancję na ustawienia "startowe" i diagnosta nie musi robić z tych czynności zbędnych ceregieli. Przykładowa tolerancja to +/- 3cm w pionie lub poziomie a odległość całego urządzenia od reflektora w zakresie 30-70 cm. Także nie zawsze nasze wrażenie, że pomiar jest robiony "na odwal się" ma pokrycie w rzeczywistości.
Przy tych 88 cm wysokości które zmierzyłem po drugiej regulacji reflektory świeciły po drzewach nie jest to bezpieczne dla kierowców nadjeżdżających z przeciwka,oczywiście obniżyłem jadąc bo robienie zdjęć w oczy w nocy to nic ciekawego,ale po regulacji na przyrządzie jadąc sam bez bagażu powinienem być pewien sprawności samochodu.
Marka: Dacia
Model: Sandero Open
Silnik: 1.2
Rocznik: 2016 Pomógł: 2 razy Dołączył: 05 Paź 2016 Posty: 639 Skąd: Wro
Wysłany: 2024-08-15, 12:43
Wypięła mi się linka od reflektora i nie mogłem jej włożyć (nie wpadłem na to, że pokrętłem w kabinie można ją poluzować). W każdym razie zacząłem kręcić pokrętłem przy reflektorze i odniosłem wrażenie, że śruba nie podnosi / nie opuszcza lampy. Czy może być ukręcona?
Ostatecznie udało się włożyć linkę, ale pytanie odnośnie białej śruby z foto zostaje.
I drugie pytanie - czy da się ewentualnie dokupić sam element jak ze zdjęcia czy tylko całą lampę?
Marka: Dacia
Model: Sandero Open
Silnik: 1.2
Rocznik: 2016 Pomógł: 2 razy Dołączył: 05 Paź 2016 Posty: 639 Skąd: Wro
Wysłany: 2024-08-15, 14:46
nowy napisał/a:
pixa napisał/a:
Ostatecznie udało się włożyć linkę
i teraz na stację ustawić światła, bo na bank rozregulowane. Mi zrobił to diagnosta za free
Taki jest plan, mam nadzieję, że ta biała śruba do regulacji nie jest ukręcona. Jutro się okaże czy na regulacji się skończy czy na wymianie elementu :/
Czy ktoś tu kiedyś kręcił regulacją poziomą reflektorów? Tą oznaczoną na schemacie cyfrą 2 ? Próbuję w Lodgy wyregulować lewo-prawo, bo ze względu na wzgląd musiałem nieco podłubać w reflektorach...
Jak na razie stwierdziłem, że:
1. Pokrętło do regulacji ledwo się rusza.
2. Jest do niego fatalny dostęp.
3. Kręcenie nim palcami boli jak cholera, a z kluczy to chyba tylko oczkowa jedenastka jakkolwiek dawała radę.
4. Kręcenie wydaje się nie zmieniać położenia wiązki...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum