Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

DACIA Klub Polska  
  •  FAQ  •   Szukaj  •   Użytkownicy  •   Grupy  •  Rejestracja  •   Zaloguj  • 

 Ogłoszenie 
JEDNA SPRAWA = JEDEN TEMAT

Poprzedni temat :: Następny temat
Przesunięty przez: laisar
2019-04-01, 20:37
Stuki, puki i skrzypienia - nietypowe hałasy
Autor Wiadomość
Mamert 


Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 SCe 110 LPG
Rocznik: 2018
Wersja: Laureate Plus 7 os.
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 1104
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2008-11-29, 22:11   

Gregosa napisał/a:
W nowych samochodach prod. niemieckiej (golf VI) dziennikarzom też poskrzypywała deska

Niemieckie wageny dla ludu mają deskę skonstruowaną z miliona świerszczy, nie ma to jak deska typy monoblok
 
laisar 
Moderator



Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2007
Wersja: Laureate 7 os.
Pomógł: 417 razy
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 18024
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-11-30, 15:13   

Cytat:
Czyli mam rozumieć było kupić golasa to by nie było problemu

Niewątpliwie do pewnego stopnia jest to prawda, no nie? (;
 
gigi303 



Marka: Opel
Model: Astra IV
Silnik: 1.7 cdti
Rocznik: 2011
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 13 Kwi 2008
Posty: 888
Skąd: W-WA
Wysłany: 2008-11-30, 20:50   

jak bym miał wychodzić z takiego założenia to bym kupił rower :-P
 
wox 


Marka: Renault/Suzuki
Model: Espace/Jimny
Silnik: 1,6 TCe/1,3
Rocznik: 2016/2012
Pomógł: 16 razy
Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 1411
Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: 2008-11-30, 22:13   

gigi303 napisał/a:
jak bym miał wychodzić z takiego założenia to bym kupił rower :-P

Wtrącę trochę nie na temat. Ja to Wam trochę zazdroszczę - gdyby nie to, że dojeżdżam do pracy 50 km (w jedną stronę), to po Warszawie czy Krakowie (lub innym dużym mieście) jeździłbym albo komunikacją zbiorową albo rowerem (no, może jakimś skuterem). Były takie czasy, że do pracy miałem 3 km ... i faktycznie czasem jeździłem na rowerze (ale to już jest kwestia mojego zamiłowania do jazdy na rowerze - liceum, studia - jeździłem bardzo dużo na "góralu"; Gorce, Pieniny, Tatry /jeszcze Morskie Oko udało mi się zaliczyć przed zamknięciem trasy dla rowerzystów/). Teraz, czasem do sklepu tylko podskoczę na rowerze (nie chce mi się wywlekać bryki).
 
laisar 
Moderator



Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2007
Wersja: Laureate 7 os.
Pomógł: 417 razy
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 18024
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-12-01, 00:06   

Cytat:
jak bym miał wychodzić z takiego założenia to bym kupił rower :-P

Nawet kupując rower trzeba się liczyć z cechami jego konstrukcji - np w takim bez przerzutek się one nie popsują... (((:
 
gigi303 



Marka: Opel
Model: Astra IV
Silnik: 1.7 cdti
Rocznik: 2011
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 13 Kwi 2008
Posty: 888
Skąd: W-WA
Wysłany: 2008-12-01, 07:16   

laisar napisał/a:
Cytat:
jak bym miał wychodzić z takiego założenia to bym kupił rower :-P

Nawet kupując rower trzeba się liczyć z cechami jego konstrukcji - np w takim bez przerzutek się one nie popsują... (((:


wszystko jest kwestią konserwacji ;-) jak dobrze posmarujesz to nic się nie będzie działo ;-)
 
laisar 
Moderator



Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2007
Wersja: Laureate 7 os.
Pomógł: 417 razy
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 18024
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-12-01, 14:29   

Ale jak nie ma co smarować to też się z tym czego brakuje nie będzie nic działo ((((:

A żeby było bardziej na temat: co prawda masz benzyniaka, ale może faktycznie warto posprawdzać różne miejsca, bo czasem dziwne dźwięki mogą się okazać niepokojące: - vide temat Przewody klimatyzacji kontra mata wygłuszająca.
 
gigi303 



Marka: Opel
Model: Astra IV
Silnik: 1.7 cdti
Rocznik: 2011
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 13 Kwi 2008
Posty: 888
Skąd: W-WA
Wysłany: 2008-12-02, 07:13   

właśnie wracając do tematu to po wizycie w ASO jest jeszcze gorzej niż było, skrzypienie jest teraz praktycznie cały czas jak jadę czuję się jak w mikserze, patrzyłem do środka ale kurcze nie widzę nic co może tak ocierać i taki dźwięk wydawać, może jednak świerszcz jest pod deską a nie w komorze silnika. Czuję że droga będzie długa. No ale cóż będę jeździł nawet 3 razy w tygodniu i mają usunąć to nie jest rower za 100zł. Kupiłem auto a nie mikser :mrgreen:
 
gigi303 



Marka: Opel
Model: Astra IV
Silnik: 1.7 cdti
Rocznik: 2011
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 13 Kwi 2008
Posty: 888
Skąd: W-WA
Wysłany: 2008-12-03, 20:08   

Eureka odkryłem świerszcza!!!. Dzisiaj całkiem przypadkowo wykryłem winowajce mojej udręki i katuszy bębenków usznych. Winowajcą jest airbag pasażera. Wystarczy lekko puknąć w zaślepkę od airbaga a moje bębenki znowu cierpią. Coś tam skrzypi :mrgreen: Mam nadzieję że jak sprecyzuję mistrzom w ASO dokładne miejsce uda im się usunąć usterkę.
 
Gregosa 



Marka: dacia
Model: logan MCV
Silnik: dCi
Rocznik: '07
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 243
Skąd: ...
Wysłany: 2008-12-03, 20:56   

gigi303 napisał/a:
laisar napisał/a:

Nawet kupując rower trzeba się liczyć z cechami jego konstrukcji - np w takim bez przerzutek się one nie popsują... (((:


wszystko jest kwestią konserwacji ;-) jak dobrze posmarujesz to nic się nie będzie działo ;-)


:))))))) Trzy tygodnie temu na zakończenie sezonu rowerowego połamałem przerzutkę na leśnych wertepach. Była dobrze zakonserwowana :)))))))
_________________
Gregosa
---------
MCV dCi lauréate | 63k+ km
 
gigi303 



Marka: Opel
Model: Astra IV
Silnik: 1.7 cdti
Rocznik: 2011
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 13 Kwi 2008
Posty: 888
Skąd: W-WA
Wysłany: 2008-12-03, 21:33   

Gregosa napisał/a:
gigi303 napisał/a:
laisar napisał/a:

Nawet kupując rower trzeba się liczyć z cechami jego konstrukcji - np w takim bez przerzutek się one nie popsują... (((:


wszystko jest kwestią konserwacji ;-) jak dobrze posmarujesz to nic się nie będzie działo ;-)


:))))))) Trzy tygodnie temu na zakończenie sezonu rowerowego połamałem przerzutkę na leśnych wertepach. Była dobrze zakonserwowana :)))))))


Było jeździć po asfalcie a nie po wertepach :mrgreen: :-P ;)
 
gigi303 



Marka: Opel
Model: Astra IV
Silnik: 1.7 cdti
Rocznik: 2011
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 13 Kwi 2008
Posty: 888
Skąd: W-WA
Wysłany: 2008-12-04, 06:39   

można też inną refleksję w myśl tego napisać. Było nie kupować roweru a wracając do wątku samochodu to by nic się nie działo. I też trudno z taką tezą się nie zgodzić. Jak czegoś nie mamy w ogóle to się przecież nie popsuje. Ale przecież nie o to w tym wszystkim chodzi...
 
mter 



Marka: Renault
Model: Clio Grandtour
Silnik: 1.2 75 KM (D4F)
Rocznik: 2010
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 174
Skąd: Lubin
Wysłany: 2008-12-04, 13:10   

Siem czepiacie. Jak auto skrzypi to znaczy że ma duszę :mrgreen:
_________________
13.10.2010 Clio Grandtour - przebieg 82 tyś.
 
loganik 


Marka: Dacia
Model: Logan
Silnik: 1.4
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 19 Wrz 2007
Posty: 583
Skąd: RZ
Wysłany: 2008-12-04, 15:10   

A może to skrzypią te tanie plastiki, wkurzone, że się ciągle ktoś do nich przy.....wala? :-D
 
gigi303 



Marka: Opel
Model: Astra IV
Silnik: 1.7 cdti
Rocznik: 2011
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 13 Kwi 2008
Posty: 888
Skąd: W-WA
Wysłany: 2008-12-04, 20:17   

Naprawione!!!! wskazałem paluchem gdzie skrzypi i co skrzypi i cudotwórcy z ASO naprawili.
Werdykt: belka poprzeczna która idzie pod kokpitem (podobno coś takiego tam jest) nie była dokręcona i wydawała to popiskiwanie. Teraz mogę się cieszyć ciszą i szumem powierza i żadne piskanie nie wkurza moich uszu :mrgreen:
 
jurek 


Marka: renault
Model: thalia
Silnik: 1,2 benzyna
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 1106
Skąd: krakow
Wysłany: 2008-12-04, 21:24   

nie ma to jak dobry serwis. Ty to masz szczęście. pozdr
 
siwy-34 


Marka: DACIA
Model: Logan MCV Laureate 7os
Silnik: 1.6 16V
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 47
Skąd: Białystok
Wysłany: 2008-12-16, 11:08   

Po roku jazdy zauważyłem żę skrzypienie dochodzi praktycznie z każdego miejsca w kabinie np. drzwi, podsufitka, mocowanie pasów w słupkach dzwonią, osłony p.słonecne (można byłoby jeszcze sporo wymieniać) , czasami mam wrażenie że auto jest po niezłym "dzwonie" albo zostało złożone z niedopasowanych elementów. Ciekawe co będzie po następnym roku.
 
laisar 
Moderator



Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2007
Wersja: Laureate 7 os.
Pomógł: 417 razy
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 18024
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-12-16, 11:52   

Współczuję - u mnie po prawie półtora roku i 23 tys. km panuje prawie absolutna cisza (pod tym względem, bo słychać oczywiście silnik, opony, różne świsty powietrza na karoserii oraz czasem jakieś drobiazgi w schowku czy bagażniku).
 
mter 



Marka: Renault
Model: Clio Grandtour
Silnik: 1.2 75 KM (D4F)
Rocznik: 2010
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 174
Skąd: Lubin
Wysłany: 2008-12-16, 12:24   

To oznacza że auto ma duszę i chce Ci coś powiedzieć. Musisz się dobrze wsłuchać w te piski i trzaski.
_________________
13.10.2010 Clio Grandtour - przebieg 82 tyś.
 
siwy-34 


Marka: DACIA
Model: Logan MCV Laureate 7os
Silnik: 1.6 16V
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 47
Skąd: Białystok
Wysłany: 2008-12-16, 15:41   

Ja się nie muszę w nie wsłuchiwać. są bardzo wyraźne, strach pomyśleć co będzie dalej, tylko patrzeć jak coś odpoadnie.
 
gigi303 



Marka: Opel
Model: Astra IV
Silnik: 1.7 cdti
Rocznik: 2011
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 13 Kwi 2008
Posty: 888
Skąd: W-WA
Wysłany: 2008-12-16, 19:48   

siwy-34 napisał/a:
Ja się nie muszę w nie wsłuchiwać. są bardzo wyraźne, strach pomyśleć co będzie dalej, tylko patrzeć jak coś odpoadnie.


może obluzowała ci się ta sama część co u mnie była niedokręcona, jeśli dobrze patrzyłem to ona odpowiada za przyleganie tych wszystkich plastików, u mnie cisza i oby jak najdłużej
 
laisar 
Moderator



Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2007
Wersja: Laureate 7 os.
Pomógł: 417 razy
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 18024
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-12-16, 20:12   

To już chyba lekka przesada w mirmiłowaniu - od świerszczenia do odpadania droga jeszcze daleka... [;
 
mter 



Marka: Renault
Model: Clio Grandtour
Silnik: 1.2 75 KM (D4F)
Rocznik: 2010
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 174
Skąd: Lubin
Wysłany: 2008-12-16, 21:11   

Ja zauważyłem "nadmierne dźwięki" tylko jak samochód jest zamarznięty lub na kostce.
Tak to jest ok, raczej nic nie słychać..... a styropian jest cool.
_________________
13.10.2010 Clio Grandtour - przebieg 82 tyś.
 
siwy-34 


Marka: DACIA
Model: Logan MCV Laureate 7os
Silnik: 1.6 16V
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 47
Skąd: Białystok
Wysłany: 2008-12-19, 16:34   

Dzisiaj jakby mniej skrzypiało, pewnie się przyzwyczajam
 
Mariusz 


Marka: była Dacia, jest Toyota
Model: Sandero, Auris Touring Sports
Silnik: 1,6 (132 KM)
Rocznik: 2015
Pomógł: 13 razy
Dołączył: 10 Paź 2008
Posty: 1500
Skąd: Ozorków
Wysłany: 2008-12-19, 18:26   

U mnie słychać jak jadę bardzo powoli po nierównościach benzynę wariującą w baku samochodu.Czy u was też słychać chlupotanie benzyny?
_________________

 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FISubSilver v 0.3 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne