Hm, może przezorność? Masz pewność, że włókno w każdej nowej żarówce zajmuje identyczne miejsce w przestrzeni bańkowej?
Może z ustawianiem to jest nadgorliwość, ale prostszy sposób np. na drzwiach czy ścianie garażu uspokoi sumienie ;)
No w koncu wg jakichs norm te zarowki sa robione wlasnie po to aby wlokno zawsze bylo w tym samym miejscu w reflektorze. Wiec owszem, sprawdzenie na jakiejs scianie czy swieci tak samo jak drugi reflektor jest wskazane ale jazda na ustawianie swiatel to juz nadgorliwosc, szczegolnie ze nigdy nie masz pewnosci, ze ustawia dobrze. Ojcu w ASO ustawiali z premedytacja za nisko i tlumaczyli, ze tak ma byc...
Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004 Pomógł: 26 razy Dołączył: 02 Sie 2010 Posty: 2384 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-05-31, 09:18
Ja nie mam odpowiedniej ściany, więc jeżdżę za każdym razem. :) Może w Dusterze jest inaczej, ale w Loganie da się włożyć żarówkę źle i da się przestawić pochylenie przy wymianie, czego jestem pięknym przykładem. :P W trasy często jeżdżę w nocy, więc wolę mieć pewność, że nikogo nie oślepiam (u innych wkurza mnie to niemiłosiernie), a jednocześnie światła świecą najlepiej jak to możliwe.
W tym celu potrzebna nam będzie gładka ściana (np. od garażu).
1. Sprawdzamy, czy ciśnienie powietrza w oponach jest zgodne z zalecanym.
2. Ustawiamy nieobciążony samochód na równym podłożu w odległości 5 metrów przed pionowym ekranem (ścianą) (jeżeli w aucie jest regulator wysokości ustawiamy go na pozycję 0)
3. Na ścianie zaznaczamy łatwo zmywalną farną dwa krzyżyki, które odpowiadają środkom reflektorów (można w tym celu podjechać autem jak najbliżej ściany, zaznaczyć środki reflektorów, a następnie cofnąć pojazd) i przedłużyć ramiona krzyży w dół; poniżej poziomych ramion krzyży narysować w odległości 60 mm od ich środków linię poziomą "x", która od punktu przecięcia się z pionowymi ramionami krzyża powinna wznosić się do góry pod kątem 15 stopni. Powstała w ten sposób linia jest granicą światła i cienia.
Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004 Pomógł: 26 razy Dołączył: 02 Sie 2010 Posty: 2384 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-05-31, 20:38
Jakbyś mi kazał teraz, w nocy o północy, z pamięci wskazać jakąś ścianę, do której można swobodnie podjechać samochodem, a potem cofnąć się na 5 m, to miałbym niejaki problem. :) Do tego jeszcze dobrze by było, żeby mnie nie zgarnęła policja/strusie miejskie za malowanie po ścianach. :D No i kątomierz trzeba mieć, albo chociaż podstawową wiedzę z Pitagorasa. ;)
A serio - dzięki, przyda się, jeśli nie mi, to komuś na pewno. Dzięki!
Jak posiadałem Golfa, to zdarzyło mi się kilka razy ustawiać światła w nim samodzielnie i to bez żadnych graffiti na ścianach. Podjeżdżałem na równym terenie na odległość ok. 6m do ściany, regulacje wysokości na max do góry, wychodziłem z auta i podchodziłem do świateł spoglądając na jakiej wysokości jest ogniskowa światła względem mojej nogi, później podchodziłem do ściany i jak ogniskowa była poniżej wcześniejszej wysokość - to oznaczało że snop światła jest opadający, czyli ok. Prawe światło (od strony pasażera) zawsze ustawiałem troszkę wyżej i troszkę bardziej w stronę pobocza.
Nikt nigdy mi nie mrugał światłami i na przeglądzie okresowym nigdy nie zwrócono uwagi przy pomiarach, że miałem źle ustawione światła.
Co do ustawiania świateł co wymianę żarówki - nadgorliwość w pełnym wymiarze. Żarówki znanych producentów mają minimalne odstępstwa jeśli chodzi o jakość poszczególnych modeli a jeśli żarnik jest krzywy, to nawet regulacja nie pomoże.
Jest też inny sposób, może nie tak dokładny ale dla codziennego sprawdzenia idealny.
Po fachowym ustawieniu świateł w salonie lub warsztacie, we własnym garażu ustaliś stałą odległość od ściany np 1 m i zanaczyć na ścianie linie gdzie kończy się rzut naścianie świateł i przechodzi w miejsce nieoświetlone. Najlepiej obrysować granicę światła z cieniem na całej szerokości samochodu. Rano po odpaleniu i włączeniu swiateł od razu wiem czy wszytsko jest OK. Zauwałyłem dzięki temu, że np. po regulcji wysokości świateł po załadowaniu bagażu i później po wyładunku towaru i regulacji świateł na zero, niestety światła nie wracają dokładnie w tą samą pozycję. Są niżej. Chyba jest to wina linek, może temperatury zewnętrznej i kilka innych czynników.
Ma ktoś może jakiś rysunek poglądowy odnośnie regulacji w nowym loganie i jakim rozmiarem klucza się do tego dobierać? Po otworze wygląda to na cos bardzo cienkiego albo nawet śrubokręt, a nie chce sobie obrobić końcówek.
Wysłany: 2016-04-22, 09:22 Domowy sposób na sprawdzenie ustawienia świateł?
Od pewnego czasu mam wrażenie, że światła mojej Daćki świecą zbyt nisko. Przy okazji przeglądu poprosiłem o sprawdzenie ustawienia świateł, ale powiedziano mi, że wszystko jest ok. Znacie jakiś "domowy" sposób na sprawdzenie poprawności ustawienia świateł? Czy nie kombinować tylko od razu podjechać na jakąś stację diagnostyczną?
We wszystkich modelach ta regulacja jest mniej więcej w tym samym miejscu - wystarczy podnieść maskę i sprawdzić dokąd biegnie linka regulacji, bo światła ustawia się w siłowniku na jej końcu.
Czy ktoś się orientuje, jaka może być przyczyna, jeśli nie działa korekta świateł (ta z kabiny) na jeden reflektor (od strony pasażera)?
Duster 2019 1.6 115 km
Dziś ustawiałem światła na stacji diagnostycznej bo źle świeciły. Ten od kierowcy trochę za wysoko a od pasażera to całkiem na ziemie.
pozdro
_________________ Siemka
Ostatnio zmieniony przez KarolDep 2020-12-28, 21:28, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Fiat
Model: TIPO SW
Silnik: 1.4
Rocznik: 2020
Wersja: Laureate Pomógł: 5 razy Dołączył: 07 Kwi 2019 Posty: 297 Skąd: Bielsko Biała
Wysłany: 2020-12-29, 08:05
Na 100% wypięta linka przy kloszu.
Przekręć pozycje świateł na minimum, tak aby naciąg linki był jak najmniejszy.
Linkę nasadzasz bez problemu w prowadnicę - trudność: [*] jedna gwiazdka.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum