Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

DACIA Klub Polska  
  •  FAQ  •   Szukaj  •   Użytkownicy  •   Grupy  •  Rejestracja  •   Zaloguj  • 

 Ogłoszenie 
JEDNA SPRAWA = JEDEN TEMAT

Poprzedni temat :: Następny temat
Heal and toe (hamowanie z międzygazem)
Autor Wiadomość
czaju 



Marka: Dacia,Citroen,Ford
Model: Duster,C4 GP,Fusion
Silnik: 1.5@107,2.0@150,2.0@240 4x4
Rocznik: 2010.2014
Wersja: Prestige
Pomógł: 27 razy
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 1853
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: 2010-06-01, 16:41   Heal and toe (hamowanie z międzygazem)

Chciałem poznać opinie użytkowników na temat tej techniki, wiem że wywodzi się ona raczej z wyścigów, ale jej elementy (jej idee) lubię wykorzystywać na co dzień.

Chodzi o to że w trakcie hamowania, redukując biegi (tak, żeby hamować silnikiem) przed wbiciem niższego biegu uderza się piętą w pedał gazu (piętą bo lewa stopa wtedy wciska sprzęgło, a palce prawej są na hamulcu), obniża to skuteczność dohamowania, jednak samochód zachowuje się stabilniej (nie rwie nim w trakcie szybkiej redukcji, w której nie ma czasu na tzw. jazdę na pół-sprzęgle).

Moje zastosowanie - redukcja biegu przed wyprzedzaniem, faktycznie wydaje się że upłynnia to manewr przez co istnieje mniejsze prawdopodobieństwo utraty przyczepności (tyle że to taka redukcja bez hamowania). No ale pozwoliłem sobie kilkukrotnie na pustej ulicy dohamować w ten sposób (np do świateł) i myślę że jest to dość dobry sposób na hamowanie w sytuacjach awaryjnych (subiektywne odczucie), mimo że wymagało przynajmniej ode mnie kilkunastu prób.
 
krakry1 



Marka: Renault / VW
Model: Captur / Up
Silnik: 1,3 TCe 130KM/60 KM
Rocznik: 2019 / 2014
Wersja: Laureate
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 1889
Skąd: lubelskie
Wysłany: 2010-06-01, 17:01   

Ciekawy sposób i raczej dla profesjonalistów. Jechałem jeden jedyny raz z kierowcą rajdowym jego wehikułem i on rzeczywiście tak hamował - czy spróbuję - raczej nie teraz, może za parę lat jak autko trochę pojeździ. :-P
 
czaju 



Marka: Dacia,Citroen,Ford
Model: Duster,C4 GP,Fusion
Silnik: 1.5@107,2.0@150,2.0@240 4x4
Rocznik: 2010.2014
Wersja: Prestige
Pomógł: 27 razy
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 1853
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: 2010-06-01, 17:17   

też długo się wahałem (ze dwa miesiące) od kiedy kolega mnie zaczął namawiać na zastanawianie się co robić żeby rozumieć się z samochodem. Później dorwałem jakieś pedały z zestawu komputerowego... i się zaczęło ;)
co prawda nie robię tego odruchowo, jednak myślę że to kwestia czasu.

Myślę że jedyne zagrożenie to spalenie sprzęgła (chodzi o to żeby nauczyć się z wyczuciem uderzać pedał gazu, bo po co podbijać obroty o więcej niż 1000-1500 i dobrze by było żeby cały "manerw" trwał jak najkrócej - bo w końcu chodzi o czas :) ). Czy na coś jeszcze powinienem zwrócić uwagę?

Osobiście skojarzyło mi się to z opowieściami ojca o samochodach które trzeba było podwójnie wysprzęglać - tam (chyba) również występował element "przygazówki" pomiędzy biegami...
 
jurek 


Marka: renault
Model: thalia
Silnik: 1,2 benzyna
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 1106
Skąd: krakow
Wysłany: 2010-06-01, 17:47   

Nie trzeba kombinować z piętą. Ja często redukuję z międzygazem, zwłaszcza na śliskim bo minimalizuje ryzyko poślizgu. pozdr
 
czaju 



Marka: Dacia,Citroen,Ford
Model: Duster,C4 GP,Fusion
Silnik: 1.5@107,2.0@150,2.0@240 4x4
Rocznik: 2010.2014
Wersja: Prestige
Pomógł: 27 razy
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 1853
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: 2010-06-01, 18:03   

Cytat:
Nie trzeba kombinować z piętą

Nie rozumiem, jak rozwiązać problem równoczesnego wciśnięcia trzech pedałów bez użycia pięty (to chyba anatomicznie niemożliwe). jeśli chodzi o redukcję przed wyprzedzaniem oczywiście starczają nogi (bo nie hamujemy).
 
krakry1 



Marka: Renault / VW
Model: Captur / Up
Silnik: 1,3 TCe 130KM/60 KM
Rocznik: 2019 / 2014
Wersja: Laureate
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 1889
Skąd: lubelskie
Wysłany: 2010-06-01, 18:35   

czaju napisał/a:
Cytat:
Nie trzeba kombinować z piętą

Nie rozumiem, jak rozwiązać problem równoczesnego wciśnięcia trzech pedałów bez użycia pięty (to chyba anatomicznie niemożliwe) ...


Dlaczego niemożliwe ... może ktoś ma dodatkowa kończynę dolną (nie mylić z najdłuższym palcem) ... noga lewa na sprzęgle, środkowa na hamulcu, a prawa na gazie. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
 
DUCATI 



Marka: DACIA
Model: LOGAN
Silnik: 1.6
Rocznik: 2005
Wersja: Ambiance
Dołączył: 23 Sty 2009
Posty: 887
Skąd: POZNAŃ
Wysłany: 2010-06-02, 00:44   

Nie bardzo widze sens jednoczesnego hamowania i gazowania...

O ile mnie pamiec nie myli ktos tu kiedys wklejal ksiazke "Sportowa jazda samochodem", tam cos powinno o tym byc...

Ja chyba tez jestem nieergonomiczny, bo przygazowki robie zewnetrzna (i to chyba raczej gorna) czescia stopy, nie pieta.
Ostatnio zmieniony przez DUCATI 2010-06-02, 10:33, w całości zmieniany 1 raz  
 
jurek 


Marka: renault
Model: thalia
Silnik: 1,2 benzyna
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 1106
Skąd: krakow
Wysłany: 2010-06-03, 20:45   

Jednoczesne hamowanie z gazem tylko w sportowej jeżdzie, po to żeby na dohamowaniu silnik nie spadał z obrotów. Kończysz hamowanie i masz znowu ciąg do przodu. W codziennej jezdzie bezsens. Potem prawą nogą chodzisz nawykowo do siebie :mrgreen: pozdr
 
Gość

Wysłany: 2010-06-04, 18:18   

jurek napisał/a:
po to żeby na dohamowaniu silnik nie spadał z obrotów


Jeżeli nie odłączasz za pomocą sprzęgła silnika od skrzyni tylko używasz samego hamulca to obroty będą takie same niezależnie czy dajesz gaz czy nie natomiast auto jest stabilniejsze na zakręcie dzięki czemu można zakręt szybciej pokonać. Polecam spróbować z ciekawości tylko na początku nóżki sie plączą i to zniechęca:)

Sorry trochę nie doczytałem.
Chodzi o podkręcenie silnika przy wciśniętym sprzęgle?
To było do skrzyń niezsynchronizowanych. Natomiast stosuje się przy hamowaniu jednoczesne wciskanie gazu i robi się to lewą nogą(hamulec) i to auto rzeczywiście stabilizuje w zakręcie. Może o to Wam chodzi?
Ostatnio zmieniony przez Gość 2010-06-04, 18:29, w całości zmieniany 3 razy  
 
Beckie 



Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2008
Wersja: Arctica 5 os.
Pomógł: 22 razy
Dołączył: 08 Sty 2009
Posty: 2064
Skąd: Poznań
Wysłany: 2010-06-04, 21:49   

DUCATI napisał/a:
O ile mnie pamiec nie myli ktos tu kiedys wklejal ksiazke "Sportowa jazda samochodem", tam cos powinno o tym byc..

http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=2236
_________________
Ostatnio zmieniony przez Beckie 2010-06-04, 21:49, w całości zmieniany 1 raz  
 
czaju 



Marka: Dacia,Citroen,Ford
Model: Duster,C4 GP,Fusion
Silnik: 1.5@107,2.0@150,2.0@240 4x4
Rocznik: 2010.2014
Wersja: Prestige
Pomógł: 27 razy
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 1853
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: 2010-06-19, 22:31   

Już wyjaśniam (nie zauważyłem odpowiedzi). Chodzi głownie o dohamowania z prędkości maksymalnych (w przypadku naszych Dacii), żeby było efektywnie w trakcie hamowania hamulcem nożnym, dobrze jest redukować biegi (tak, żeby i silnikiem hamować optymalnie), jednak w trakcie gdy mamy 3k obrotów na 5 biegu, zrzucimy do 4 biegu okaże się że mamy deficyt 1000-1500obrotów, przez co występuje szarpnięcie (i możliwa utrata panowania nad samochodem) i myk polega na tym, aby te obroty "podnosić" tak żeby płynnie hamować silnikiem.


Owszem zdarza mi się hamować lewą nogą, ale tylko czasami i tylko jak traktuję samochód jako sposób na rozładowanie stresu (mimo że jestem świadomy że tak to tylko na torze, bądź przy okazji rajdu ;p)
 
DUCATI 



Marka: DACIA
Model: LOGAN
Silnik: 1.6
Rocznik: 2005
Wersja: Ambiance
Dołączył: 23 Sty 2009
Posty: 887
Skąd: POZNAŃ
Wysłany: 2010-06-21, 15:35   

Ale jakie szarpniecie jesli hamujesz na maxa ? No i Dacia ma az tak slabe hamulce, ze trzeba ja wspomagac silnikiem i nie mozna redukowac ponizej 2000 ? NAwet jesli to chyba latwiej "złagodzic" sprzeglem...
 
czaju 



Marka: Dacia,Citroen,Ford
Model: Duster,C4 GP,Fusion
Silnik: 1.5@107,2.0@150,2.0@240 4x4
Rocznik: 2010.2014
Wersja: Prestige
Pomógł: 27 razy
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 1853
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: 2010-06-21, 16:13   

no właśnie są dwa rozwiązania:
międzygaz albo półsprzęgło, jednak międzygaz jest szybszym rozwiązaniem. No i chodzi bardziej o silne dohamowania więc redukcje możesz wykonywać nawet przy 3000 obrotów, a szarpnięcie między 3000 obrotów - 100 które zdąży spaść na dajmy blisko 4000 - no fakt szybko wytracisz prędkość, ale kosztem stabilności. A hamowanie silnikiem jest bardziej efektywne przy wyższych obrotach, przez co warto redukować.

Tak jak słusznie zauważyli przedmówcy wywodzi się to z jazdy sportowej i mocnego dohamowania do zakrętów. Jest mnostwo filmów opisujących tą technikę na "jutiubie" ;p

Przekraczającym prędkość na dwujezdniówkach (nie ekspresowych i autostradach) również może się to przydać, bo zdarza się że albo przejedzie ktoś na czerwonym albo mocno hamuje ;p (są tacy nawet w naszym skromnym mocowo klubie)
Ostatnio zmieniony przez czaju 2010-06-21, 16:16, w całości zmieniany 1 raz  
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FISubSilver v 0.3 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne