Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

DACIA Klub Polska  
  •  FAQ  •   Szukaj  •   Użytkownicy  •   Grupy  •  Rejestracja  •   Zaloguj  • 

 Ogłoszenie 
JEDNA SPRAWA = JEDEN TEMAT

Poprzedni temat :: Następny temat
DD - były opylacz a teraz Aussie
Autor Wiadomość
dystrykt9 



Marka: Dacia
Model: Duster 4x2
Silnik: 1.6 16V 105KM
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 06 Lut 2012
Posty: 579
Skąd: okolice Warszawy
Wysłany: 2013-02-20, 07:46   

Chriskb - mam nadzieję, że to będzie bogata relacja w odcinkach, bo spędzisz tam kawał czasu, a Australia to ciekawy kraj-kontynent :-)
Zamierzasz się wybierać również gdzieś w interior?
_________________
Poszło dobrze. Jest duster... :)
duster dystrykta - dystrykt dustera
Mój kanał na YT - filmy z wypraw DKPL
 
Dar1962 



Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus
Pomógł: 53 razy
Dołączył: 12 Paź 2011
Posty: 3865
Skąd: Włodawa
Wysłany: 2013-02-20, 11:46   

mamy nadzieję na fotorelację a w niej dużo australijskich samochodów ;-)
 
chriskb 



Marka: Dacia
Model: Duster 4X4
Silnik: 1.5 dCi 110 KM
Rocznik: 2011
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 30 razy
Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 1679
Skąd: Rotmanka
Wysłany: 2013-02-20, 15:45   

Na razie siedzę w Perth. Dostalem do jazdy Mazdę CX-9. Niezła fura silnik 6 garków, napęd 4X4; przyzwyczajam się do jazdy po lewej stronie. Dzisiaj było za ciepło aby być aktywnym (temperatura 40 stopni). W marcu wybieram się na południe to prześlę kilka zdjęć.
 
wojtek_pl 


Marka: Peugeot
Model: 3008
Silnik: 2.0 HDI 165
Rocznik: 2010
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 30 Kwi 2011
Posty: 1204
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-02-21, 08:18   

Prawda, tam teraz lato... :mrgreen:
 
chriskb 



Marka: Dacia
Model: Duster 4X4
Silnik: 1.5 dCi 110 KM
Rocznik: 2011
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 30 razy
Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 1679
Skąd: Rotmanka
Wysłany: 2013-02-21, 17:19   

Nie tylko w Polsce są śmieszne znaki.

IMG-20130221-WA0001.jpg
Plik ściągnięto 312 raz(y) 76,65 KB

 
chriskb 



Marka: Dacia
Model: Duster 4X4
Silnik: 1.5 dCi 110 KM
Rocznik: 2011
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 30 razy
Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 1679
Skąd: Rotmanka
Wysłany: 2013-02-21, 17:51   

Kilka danych dla podróżnych po Australii. Petrol przestał być tani (4,45 PLN za litr). dla przyklady podam odległości. Aglomeracja potocznie nazwana Perth stolica stanu Zachodnia Australia położona wzdłuż Oceanu Indyjskiego ma obecnie około 80 km długości i ponad 20 km szerokości. Dzisiaj skoczylem do kumpla na lunch, mieszka nie daleko ale droga w obie strony to ponad 100 km. Teraz się nie dziwię, że pojawiło się dużo małych aut.
 
bushi 



Marka: Dacia
Model: Duster 4x2
Silnik: 1.6
Rocznik: 2011 / 2016
Wersja: Laureate
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 488
Skąd: Łódź
Wysłany: 2013-02-23, 21:51   

chriskb napisał/a:
Nie tylko w Polsce są śmieszne znaki.


Polak to Polak :D
_________________
http://www.jamnikiniczyje.pl
http://jamniki.eadopcje.org
POMAGAJMY JAMNIKOM!!!
 
dystrykt9 



Marka: Dacia
Model: Duster 4x2
Silnik: 1.6 16V 105KM
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 06 Lut 2012
Posty: 579
Skąd: okolice Warszawy
Wysłany: 2013-02-25, 11:03   

Za 2 tygodnie, 9 marca w Australii będzie ciekawe wydarzenie.
O tytuły mistrza świata w kickboxingu organizacji WKN powalczy 2 naszych zawodników - Tomasz Makowski i Kamil Sokołowski. Wystąpią w walkach wieczoru na gali Total Carnage III.
Gala jest jednak w Gold Coast, po drugiej stronie kontynentu w stosunku do tej, gdzie Ty teraz jesteś :-)
Szczególnie Makowski jest utytułowany (kilkakrotny mistrz świata w kickboxingu i Muay Thai). Z kolei Sokołowski stoczy walkę z lokalnym idolem, jednym z najlepszych kickboxerów na świecie (niepokonanym od 2006 r.) - Nathanem "Carnage" Corbett'em.
To tak w skrócie, jakbyś nie miał planów na tamten weekend marcowy :mrgreen:
_________________
Poszło dobrze. Jest duster... :)
duster dystrykta - dystrykt dustera
Mój kanał na YT - filmy z wypraw DKPL
 
chriskb 



Marka: Dacia
Model: Duster 4X4
Silnik: 1.5 dCi 110 KM
Rocznik: 2011
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 30 razy
Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 1679
Skąd: Rotmanka
Wysłany: 2013-02-25, 15:02   

dystrykt9,
W sobotę miałem przyjemność spotkać się z Xawierem. Jest jeszcze jedna Gala w Perth, dwa tygodnie później. Nathan będzie walczył z Xawierem Poludniowa Afryka, obecnie reprezentuje Australie. W okolicach Goald Coast pogoda beznadziejna, sztorm i powodzie, raczej nie ma szans aby być wszędzie. Mam już zproszenia na tę galę w Perth. Problem to wyścig F1 w Melburne, gdzie zamierzam się udać.
Po drodze mam jeszcze rodzinná uroczystość 2 marca, ślub córki.
 
dystrykt9 



Marka: Dacia
Model: Duster 4x2
Silnik: 1.6 16V 105KM
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 06 Lut 2012
Posty: 579
Skąd: okolice Warszawy
Wysłany: 2013-02-26, 08:09   

Przy takiej pogodzie faktycznie nie ma się co pchać do Gold Coast :-)
I tak sobie właśnie myślałem, że ten Twój wyjazd do Australii jest z powodów rodzinnych. W sumie to może nie być taka zła opcja - co roku, jak u nas zimno, szaro i ponuro, to robić sobie dłuższe wizyty rodzinne w Australii :-D
Dobrej zabawy na ślubie!
_________________
Poszło dobrze. Jest duster... :)
duster dystrykta - dystrykt dustera
Mój kanał na YT - filmy z wypraw DKPL
 
chriskb 



Marka: Dacia
Model: Duster 4X4
Silnik: 1.5 dCi 110 KM
Rocznik: 2011
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 30 razy
Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 1679
Skąd: Rotmanka
Wysłany: 2013-03-14, 10:57   

Uroczystości rodzinne pokończone, czas na wakacje. Dzisial lecę do Melbourne na F1. We wtorek opiszę kilka wskazówej dla podróżnych do Australii. Będzie przede wszystkim o motoryzacji.
 
chriskb 



Marka: Dacia
Model: Duster 4X4
Silnik: 1.5 dCi 110 KM
Rocznik: 2011
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 30 razy
Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 1679
Skąd: Rotmanka
Wysłany: 2013-03-19, 12:53   

Tak jak obiecałem kilka informacji dotyczącej podróżujących do Zachodniej Australii.

Może zacznę od zmiany dotyczącej wwozu papierosów. Od października 2012 można wwieźć tylko 50 szt. papierosów i aż 2,2 l alkoholu.
Kontrole na lotnisku w Perth dla przybyszów bez australijskiego paszportu bardzo dokładne.

A teraz informacje dla zmotoryzowanych. Na początek ceny paliw. W Zachodniej Australii w pobliżu Perth średnia cena benzyny 95 - 1,519 AUS$ - 5,01 PLN; 98 - 1,62 AUS$ - 5,35 PLN; ON - 1,524 AUS$
- 5,03 PLN. Jest jeszcze sprzedawana etelina bezołowiowa 91 (bardzo popularna) - 1,419 AUS$ - 4,68
PLN.
Ceny poza większymi aglomeracjami bardzo zróżnicowane i wyższe w miejscowościach turystycznych i wypoczynkowych nawet o 20 centów australijskich, czyli 66 groszy. Na dzień 19-03-2013 przelicznik 1 AUS$ - 3,3 PLN.
Ceny zakwaterowania bardzo zróżnicowane i zaczynają się od 20 AUS$ od osoby za 1 dobę (nędzne motele, schroniska itp.)
Wyżywienie, to bardzo indywidualna sprawa ale można bez problemu utrzymać się za około 50 AUS$ dziennie.
Ceny numerycznie jak w Polsce ale w AUS$

Rynek samochodowy to właściwie wszystkie marki jakie można spotkać w Europie (na razie brak Daci i Renault nie bardzo się kwapi aby wprowadzić tę markę na rynek). Ceny najtańszych aut to 12 000 AUS$, można wynegocjować nawet auto za 10 000 AUS$. Oczywiście są to auta małe z małymi silnikami i słabo wyposarzone.

Oprócz tzw. rodzimej produkcji Holden (nazwa niedługo zniknie), Ford bardzo popularna to Toyota. Dużo aut typu SUV z napędem 4X4, silnikami około 3 litrów i automatyczną skrzynią biegów.

W Zachodniej Australii Policja ze względu na bardzo dużą liczbę wypadków i kolizji w niedalekiej przeszłości wypowiedziała wojnę kierwcom przekraczającym szybkość. Kary są bardzo surowe np. przekroczenie o 5 km/h przy szybkości 80 km/h to mandat w wysokości 75 AUS$.. Jeszcze surowiej wygląda przekroczenie o 30 km/h i więcej, bo to wiąże się z utratą auta.
Na drogach duża ilość patroli i nieoznakowanych aut z kamerami. W aglomeracji miejskiej kamery stacjonarne, które nie tylko łapią za szybkość ale również za wjazd na skrzyżowanie na czerwonym świetle.
Max. szybkości to 110 km/h poza miastem, 100 km/h na drogach podobnych do naszej autostrady. W gęstej zabudowie 50 km/h. W okolicach szkół czasowe ograniczenie do 40 km/h.

Można wypić dwa piwa i prowadzić auto bez konsekwencji norma do 0,5 promila.

O przepięknym kontynęcie jakim jest Australia nie będę opisywał, bo każdy to może znaleźć na internecie.
Na koniec kilka słów o wyścigu F1 w Melbourne. Było deszczowo i dla zawodników jak i kibiców niezbyt fajnie. Zresztą Melbourne to ma pogodę, że w ciągu dnia występują cztery pory roku.
 
chriskb 



Marka: Dacia
Model: Duster 4X4
Silnik: 1.5 dCi 110 KM
Rocznik: 2011
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 30 razy
Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 1679
Skąd: Rotmanka
Wysłany: 2013-03-22, 01:14   

Kompletne zaskoczenie, wstaję dzisiaj rano 7:00, temperatura na zewnątrz 8,7 stopnia. Szok nawet kawy nie można wypić w piżamie. Cały dzień będzie zimny, przepowiadają tylko 24 stopnie. Na szczęście niebo jest błękitne.
 
chriskb 



Marka: Dacia
Model: Duster 4X4
Silnik: 1.5 dCi 110 KM
Rocznik: 2011
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 30 razy
Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 1679
Skąd: Rotmanka
Wysłany: 2013-04-06, 02:35   

Czas wakacji się skończył. Wróciłem w klapkach a tu śnieg. Aussie po ośmiu tygodniach odpalił bez problemu. Pierwsza jazda to przyzwyczajenie się do ruchu prawostronnego.
Celowo pojechałem uliczkami ośiedlowymi aby nabrać pewności jazdy po prawej stronie. Jak zwykle okazało się kilka niedogodności. Szukania lewarka zmiany biegów w drzwiach, czy też włączanie wycieraczek zamiast migaczy.
Kilka słów o tym w czym miałem przyjemność uczestniczyć w trakcie pobytu.
Wyścig F1 okazał się bardzo ciekawym wydażeniem, ale wszystko popsuła pogoda, szczególnie deszcz.
Po uroczystościach rodzinnych, które trochę za długo trwały miałem okazję odwiedzić Margaret River mekkę serfingu na falach. Oczywiście przy okazji wizyty w winiarnich, które w tym regione są szczególnie polecane dla turystów. Ze względu na to, że ja z lekkich win piję tylko czystą nie testowałem za wiele bo bałem się, że od bukietu zakręci mi się w głowie a mój stary żołądek dostanie nadkwasoty. Kilka wizyt w okolicznych jaskiniach, mogę polecić tylko dla odważnych bo dojścia do nich są bardzo długie i po bardzo stromych schodach. W Busselton pospacerowałem najdłuższym molem drewnianym na półkuli południowej (1800m), gdzie na końcu wybudowano szyb dla obserwacji życia podwodnego.
Poza tym zwiedziłem ciekawe muzeum motoryzacji w Wittman Park. Mają tam kilka bardzo ciekawych eksponatów i kolekcję modeli aut, ktora jest naprawdę imponująca. Kangurów nie karmiłem. Nie brałem też na ręce Koali, bo nie chciałem być obsikany.
Obecnie Australia dla turystów jest droga, szczególnie opłaty za wstęp do lokalnych atrakcji, które zaczynają się od 60 PLN od osoby.
Ostatnio zmieniony przez chriskb 2013-04-06, 02:37, w całości zmieniany 1 raz  
 
dystrykt9 



Marka: Dacia
Model: Duster 4x2
Silnik: 1.6 16V 105KM
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 06 Lut 2012
Posty: 579
Skąd: okolice Warszawy
Wysłany: 2013-04-08, 09:33   

Welcome home ;-)
Mam pytanie o rdzennych mieszkańców kontynentu - Aborygenów.
Miałeś z nimi styczność jakąś bliższą? Jakie są Twoje wrażenia, bo słyszałem różne opinie o nich od osób mieszkających w Australii.
_________________
Poszło dobrze. Jest duster... :)
duster dystrykta - dystrykt dustera
Mój kanał na YT - filmy z wypraw DKPL
 
chriskb 



Marka: Dacia
Model: Duster 4X4
Silnik: 1.5 dCi 110 KM
Rocznik: 2011
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 30 razy
Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 1679
Skąd: Rotmanka
Wysłany: 2013-04-08, 13:48   

Temat Aborygenów jest tak rozległy jak odległość z Polski do Australi. Postaram się po krótce opisać moje spostrzeżenia i kontakty z rdzennymi mieszkańcami Australii.
Po pierwsze są to jak najbardziej normalni ludzie, którzy żyli sobie spokojnie na rozległych połaciach aż do czasu, gdy królowa angielska wymyśliła aby ludzi, którzy weszli w konflikt z prawem wysyłać do Australii.
Trzeba pamiętać, że Australia to niewiele ponad 200 lat historii osadnictwa.
Aborygeni byli ludem koczowniczym nie uprawiali roli ani nie budowali domostw (taki klimat). Gdy wkroczył biały osadnik zaczeła sie walka o tereny i miejscowe plemiona zostały odsunięte od wybrzeży i musieli polować na terenach centralnych kontynetu.
Obecnie populacja rdzennych Aborygenów to około 250 000, średnia życia nieco ponad 40 lat. Bardzo rozbudowany system rodzinny i pokrewieństwa, rodzina może liczyć ponad 100 osób. Trudno policzyć tych, którzy sie zasymilowali, gdyż na rozkaz starszyzny muszą wracać do plemenia i życ zgodnie z wolą starszyzny. Biali oprócz chorób nieznanych na kontynęcie australijskim przywieźli alkohol. To w dużej mierze powoduje stosunkowo krótki okres życia rdzennych ludów oprócz tego, że warunki życia nie są łatwe.
Obecnie od kilkudziesięciu lat Rząd bardzo dba i pomaga w asymilacji Aborygenów, bezpłatne szkolnictwo, zapewnia mieszkania i wiele innych form pomocy.
Dwie rzeczy, które są ważne bardzo trudno uzyskać zgodę na przejazd przez tereny zajęte przez Aborygenów (wymagana zgoda) oraz bez zgody nie można ich fotografować. Dużym problemem są samobójstwa w więzieniach po zamknięciu delikwenta w celi. Tutaj służby więzienne muszą ciągle monitorować zachowanie rdzennego mieszkańca Australii.
Jest 21 wiek i wiele sie zmieniło w podejściu i traktowaniu Aborygenów, wielu z nich sie wykształcilo i można powiedzieć, że żyją jak biali.
Moj kontakt z takimi przedstawicielami był na codzień, sąsiad to taki nowoczesny Aborygen.
Muszę powiedzieć, że jest to lud bardzo przyjazny i spokojny (wyłączajac walki pomiędzy poszczególnymi plemionami a raczej rodzinami). W kontaktach osobistych bardzo pomocny ale o dość ograniczonych zdolnościach technicznych. Maja doskonałą orientację w terenie i warto z ich pomocy korzystać. Tzw. busz jest bardzo niebezpieczny dla nie przygotowanego podróżnika wyłączając utarte szlaki turystyczne.
Na koniec dodam, że mają bardzo charakterystyczna budowę, oprócz szerokich nosów łatwo ich rozpoznać po bardzo cienkich nogach nie mówiąc o tym, że kolor skóry jest ciemny. Można również spotkać blondynów, gdzie kolor włosów jest prawie żółty.
We Fremantle można ich spotkać na deptaku, ale są z reguły na lekkim gazie jak koala.
 
dystrykt9 



Marka: Dacia
Model: Duster 4x2
Silnik: 1.6 16V 105KM
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 06 Lut 2012
Posty: 579
Skąd: okolice Warszawy
Wysłany: 2013-04-09, 07:52   

Od Polaka mieszkającego w Brisbane też słyszałem m.in., że często można zauważyć Aborygenów "pod wpływem", że biją się między sobą i awanturują, że - cytuję tego Polaka - "naciągają państwo na socjal" i "tylko się mnożą między sobą".
On wychodził z założenia, że raczej niebezpieczne jest nawiązywanie z nimi bliższego kontaktu.
Ale w moim odczuciu stanowią po prostu przekrój społeczny. Jedni są spokojni, inni nerwowi. Jedni piją, inni nie. Jedni lubią rybki, drudzy... :mrgreen: , itd
_________________
Poszło dobrze. Jest duster... :)
duster dystrykta - dystrykt dustera
Mój kanał na YT - filmy z wypraw DKPL
 
chriskb 



Marka: Dacia
Model: Duster 4X4
Silnik: 1.5 dCi 110 KM
Rocznik: 2011
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 30 razy
Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 1679
Skąd: Rotmanka
Wysłany: 2013-04-09, 14:17   

To co pisze kol. z Brisbane jest prawdą. Tam w dużej mierze występują również Maurowie, ktorzy zawsze byli walecznym narodem. Poniewaz Queensland leży blisko Polinezji ma on również grupy mieszkańców z wysp. A tam jeszcze do początków XX wieku panował kanibalizm.
Zachodnia Australia ma trochę inną odmianę Aborygenów, którzy uważam są bardziej przyjaźnie nastawieni do białych.
Trzeba pamiętać, że to ludzie i we wszystkich kolorach rasy ludzkiej mamy od łagodnych do bardzo agresywnych. Ja uważam, że to bardzo poszkodowany lud. Cywilizacja i drakońskie prawa anglosaskie wyrządzili im wiele krzywd, których naprawa potrwa lata. Od prób zaganiania do pracy niewolniczej, poprzez odbieranie dzieci aby zasymilować aborygenów, ułatwianie dostępu do używek i bardzo późno ustanowione prawa równości spowodowały w niektórych kręgach agresję do białych.
 
dystrykt9 



Marka: Dacia
Model: Duster 4x2
Silnik: 1.6 16V 105KM
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 06 Lut 2012
Posty: 579
Skąd: okolice Warszawy
Wysłany: 2013-04-09, 19:27   

Podobnie i ja uważam. W sumie dotychczas w rejonach świata, w których się obracałem, odpukać, nic złego od autochtonów mnie nie spotkało, a wręcz przeciwnie.
_________________
Poszło dobrze. Jest duster... :)
duster dystrykta - dystrykt dustera
Mój kanał na YT - filmy z wypraw DKPL
 
chriskb 



Marka: Dacia
Model: Duster 4X4
Silnik: 1.5 dCi 110 KM
Rocznik: 2011
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 30 razy
Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 1679
Skąd: Rotmanka
Wysłany: 2013-04-17, 05:47   

Nareszcie wiosna. Aussie ma dopiero 25 000 km i jeszcze trochę do przeglądu. Zaprosiłem kolegów i zrobiliśmy generalne sprzątanie i przygotowanie do lata.
Po pierwsze nabyłem drogą kupna niezły preparat do wyczyszczenia układu paliwowego w tym wtryskiwaczy. Pojemnik 300 ml za cały 20 PLN, produkcji amerykańskiej. Po wlaniu do baku i przejechaniu 300 km, subiektywnie mogę stwierdzić, że działa. Odpala za dotknięciem rozrusznika i o wiele ciszej pracuje silnik. Jeżeli chodzi o cichszą prace to całkiem możliwę, że tracę słuch :mrgreen:
Następnie przeczyszczenie układu klimatyzacji preparatem z Tessco za całe 25 PLN

Po drugie wymiana filtra kabinowego. Zdecydowałem się na filt Filtron K1152 (cena 47,90 PLN) i co sie okazało podczas wkładania, że górna ramka jest o 0,5 mm za wysoka i filtr nie chciał wejść. Poprzednio miałem filtry fabryczne.
Za nieco ponad stówe (muszę wliczyć to co było potrzebne do czyszczenia w tym napoje ździebko o wyższych procentach) auto jest przygotowane do sezonu letniego.
Jak na razie Aussie nie ma usterek dyskwalifikujących markę. Oby tak dalej służył.
 
chriskb 



Marka: Dacia
Model: Duster 4X4
Silnik: 1.5 dCi 110 KM
Rocznik: 2011
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 30 razy
Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 1679
Skąd: Rotmanka
Wysłany: 2013-05-31, 19:29   

Aussie dotarł do pierwszego przeglądu (2 lata). Koszt 385 PLN z własnym olejem. Filtry dealera oryginalne Renault a przynajmniej tak były opakowane.

Wszystko OK z wyjątkiem rdzy, która się pojawiła na zgrzewach w tylnej części zasobnika koła zapasowego. Dałem do czyszczenia auto przed przeglądem i pod plastykowym wykończeniem są fabryczne zgrzewy punktowe i to one zaczęły rdzewieć.

19-06-2013 oddaję auto do naprawy gwarancyjnej, ale nie u Zdunka, tylko u Adamowskich w Starogardzie Gdańskim. Ten serwis jest według mojej oceny bardzo profesjonalny z kilku powodów. Dzisiaj podczas przeglądu porozmawiałem z Właścicielką. Co charakteryzuje ten warsztat - pracownicy z długim stażem 18 - 23 lata w jednym miejscu, bardzo sympatyczna obsługa. Można uczestniczyć w trakcie przeglądu i wymieniać uwagi z mechanikiem. Bardzo czysto nie tylko pomieszczeń ale tez widać dbałość o narzędzia i przyrządy serwisowe. Nie czuć ubrań roboczych, schludnie i czysto.

Dla mnie bardzo dobra wiadomość (bo muszę kawałek dojechać|), że na czas naprawy gwarancyjnej należy mi się auto zastępcze tylko z kosztami paliwa.

Czyli nie ma się co przejmować Dacie rdzewieją, ale podobnie miałem z Mercem E-Klasa. Co prawda innych niepokojących rzeczy nie znaleziono, oprócz rdzy na DPF i wieszaku tłumika. Wyczyszczenie i srebrzanka na wysoką temperaturę sprawę załatwi.
 
chriskb 



Marka: Dacia
Model: Duster 4X4
Silnik: 1.5 dCi 110 KM
Rocznik: 2011
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 30 razy
Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 1679
Skąd: Rotmanka
Wysłany: 2013-06-11, 12:06   

No i chińszczyzna nawaliła, a właściwie Canva 8018. Kombajn multimedialny po ostatniej zimie zaczął szwankować, wpierw radio a potem pozostałe elementy. Wszystko przez głupie oszczędności w zabezpieczeniu elektroniki motoryzacyjnej. Płyta główna zmontowana bardzo starannie a zabrakło ludzkiej wyobraźni aby dokładnie pokryć lakierem zabezpieczającym przed wilgocią.

W związku z tym wybrałem inne rozwiązanie które jest tańsze i nie będzie dużej straty finansowej jak się coś popsuje. Kupiłem nawigację samochodową też chińską Peiying PY-GPS7005 i zwykłe radio. Dlaczego takie urządzenie. Ten GPS ma BT (zestaw głośnomówiący), który bardzo dobrze działa z moim telefonem HTC Wildlife S. Mam książkę telefoniczną, listę połączeń odebranych i nie odebranych, łatwe wysyłanie SMS. Nawigacja ma transmiter FM, gdzie bez problemu przesyła dźwięk do radia i na głośniki. Poza tym posiada wejście na kamerę cofania i najważniejsze działa bez problemu z najnowszą Automapą. Dość dobrze działa ekran dotykowy o przyzwoitej rozdzielczości 800X480.

W rzeczywistości po zamontowaniu wygląda jak na poniższym zdjęciu.

IMG_0001.JPG
Plik ściągnięto 189 raz(y) 48,51 KB

 
chriskb 



Marka: Dacia
Model: Duster 4X4
Silnik: 1.5 dCi 110 KM
Rocznik: 2011
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 30 razy
Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 1679
Skąd: Rotmanka
Wysłany: 2013-10-22, 21:44   

Aussie i pierwsza usterka. Ogrzewanie tylnej szyby, jeden z dutów oporowych zatopionych w szybę przestał grzać. Nie widać gdzie jest przerwa w czwartek jadę do serwisu.
 
Dar1962 



Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus
Pomógł: 53 razy
Dołączył: 12 Paź 2011
Posty: 3865
Skąd: Włodawa
Wysłany: 2013-10-23, 08:35   

teoretycznie powinni wymienić ci całą szybę. Innym sposobem jest zastosowanie specjalnego kleju-pasty na bazie srebra (ok 25 PLN) przewodzącej prąd którym da się uzupełnić przerwaną ścieżkę
http://www.cyfronika.com.pl/kleje_przew.htm
 
chriskb 



Marka: Dacia
Model: Duster 4X4
Silnik: 1.5 dCi 110 KM
Rocznik: 2011
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 30 razy
Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 1679
Skąd: Rotmanka
Wysłany: 2013-10-23, 16:22   

Kol. Dar1962, serdeczne dzięki. Klej przewodzący to ja mam. Jak obejrzałem to włókna grzewcze są wtopione w szybę. Auto na gwarancji, serwis musi zrobić zdjęcia i dopiero po uzyskaniu zgody (chyba RP) będzie wymieniał szybę.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FISubSilver v 0.3 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne