Faktycznie po tych zgłoszeniach do ASO widać, że faktycznie miałeś pecha i jeszcze większego dostałeś.
Szczerze to bym tego tak nie zostawił bo faktycznie jakość tego egzemplarza odbiega od normy i masz duże szanse na nowe autko nawet jakbyś miał je sprzedać zaraz bo się zraziłeś do marki.
Nie wiem czy mam za co, ale sorki i naprawdę ci współczuję.
na wielokrotne prośby o jakieś fotki, o niepisanie nt tej samej usterki w dwóch wątkach itp. dysco jakoś nie był łaskaw zareagować. Dlatego właśnie nazwałem go trolem
To Cię w niczym nie usprawiedliwia, aby kogoś obrażać lub ubliżać mu.
Bądź na poziomie, ziomie - jak wymagasz od kogoś, to wymagaj też od siebie.
Dziękuje za rozmowę, ale ja udaje się do pracy i muszę kończyć
Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009 Pomógł: 31 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2944 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2011-12-09, 13:01
monopios napisał/a:
Bądź na poziomie, ziomie - jak wymagasz od kogoś, to wymagaj też od siebie.
Co do Tego się zgadzam, ale z drugiej strony patrząc - jeśli chcesz aby Cię zrozumiano, mów językiem który adresat zrozumie. Jeśli dysco na rzeczowe argumnenty i spokojną rozmowę reagował tak a nie inaczej - spróbowałem nieco ostrzejszej formy. Jeśli komuś to nie odpowiada to OWSZEM, PRZEPRASZAM - ale kolegów KLubowiczów - za to że musieli to czytać śledząc niniejszy wątek.
monopios napisał/a:
Dziękuje za rozmowę, ale ja udaje się do pracy i muszę kończyć
Również dziękuje, ja dopiero na 16tą lece, miłego weekendu bo w weekend wolontariat wita
Marka: X
Model: X
Silnik: X
Rocznik: 1234 Pomógł: 1 raz Dołączył: 28 Maj 2011 Posty: 126 Skąd: Xixi
Wysłany: 2011-12-09, 14:24
monopios napisał/a:
nie usprawiedliwia, aby kogoś obrażać
Też mam niewyparzony język, lecz rzeczywiście starałbym się wyszydzić bardziej subtelnie, a mniej (lub całkiem nie) jechać ad personam. Bo jechanie ad personam, paradoksalnie, stępia ostrze.
Natomiast co do całej tezy kol. monopiosa - jest formalnie "poprawna", ale jednak dość wątpliwa. Mamy maksymę prawa rzymskiego: "chcącemu nie dzieje się krzywda", i mamy wielokrotne deklaracje dysco, jawnie prowokacyjne, że się "świetnie bawi". No to luuu! Hej ha! W TEJ konkretnej sytuacji ja rozumiem bennyego - TAK bym nie powiedział, ale rozumiem.
TO FORUM NIE JEST DLA LUDZI KTÓRYM SIĘ COŚ PSUJE A JAK JUZ TO NIE PRZYZNAWAJ SIĘ KAŻDY CHWALI TO CO MA.
JAK COŚ NAPISZEŻ ZE SIE ZEPSUŁO TO JESTES KRET I KOMBINATOR.
Dwa (?) zdania, cztery kłamstwa - "niezły" wynik...
Nic więc dziwnego, że niektórzy czują się też tym obrażeni - szkoda, że reagują podobnie, ale można ich w tej sytuacji zrozumieć.
Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4266 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-12-09, 19:56
Historia wypraw do z ASO jest imponujaca. Proponouje moze udac sie z tym do Turbo Kamera TVN, niech naglosnia sprawe? Ja bym na miejscu kol. Dysco walczyl z Renaul Polska o swoje a nie "wyzywal sie" i obrazal na forumowiczow. Te kwity z ASO to info co bylo zgloszone przez wlasciciela przy zdaniu samochodu, czy to co zostalo faktycznie zdiagnozowane i naprawione /lub nie ?
PS. Zdjec nadal brak. Aparat kol. Dysco ma - potrafil zrobic zdjecia serii dokumentow z ASO , wlacznie z odp ich ułozeniem by bylo widac jedynie to co chcial nam pokazac.
Ostatnio zmieniony przez mekintosz 2011-12-09, 19:59, w całości zmieniany 1 raz
TO FORUM NIE JEST DLA LUDZI KTÓRYM SIĘ COŚ PSUJE A JAK JUZ TO NIE PRZYZNAWAJ SIĘ KAŻDY CHWALI TO CO MA.
JAK COŚ NAPISZEŻ ZE SIE ZEPSUŁO TO JESTES KRET I KOMBINATOR.
laisar napisał/a:
Dwa (?) zdania, cztery kłamstwa - "niezły" wynik...
Nic więc dziwnego, że niektórzy czują się też tym obrażeni - szkoda, że reagują podobnie, ale można ich w tej sytuacji zrozumieć.
Nie warto odpowiadać na niezgodne z poziomem tego Forum zaczepki dysco.
Ostatnio zmieniony przez jackthenight 2011-12-10, 10:14, w całości zmieniany 1 raz
ja współczuję dysco kupił nowe auto i ciągle trafiają mu się usterki, musi trzymać auto w ASO a nie w garażu, nie jest dyspozycyjny. Dopadła go frustracja, i musiał gdzieś wyładować swoje emocje, niestety część userów zamiast pomiąć temat lub powiedzieć coś dobrego, pocieszyć chłopa, to jeszcze dolewała oliwy. Nie odzywałem się w tym temacie bo nie mam Dacii i trudno mi jest ustosunkować się do awaryjności auta. Ale sam byłem mocno kurw!@# gdzy podliczyłem że w tym roku włożyło się 5000zł w samochód. W dzisiejszych czasach są produkowane na jakość a nie trwałość. Czyli teoretycznie samochód ma jeździć bez awaryjnie 3-5 lat a potem ma się sypać a ty jeździj do ASO płać i płacz. Inną sprawą jest to że jak na początku wchodzi na rynek jakaś marka i ma małą sieć ASO, składów z częściami to teoretycznie samochody mają lepszą trwałość.
_________________ Jestem handlowcem w salonie Carrara w Lublinie. Szukasz oferty na Nową Dacie? Pisz PW lub na e-mail
Marka: X
Model: X
Silnik: X
Rocznik: 1234 Pomógł: 1 raz Dołączył: 28 Maj 2011 Posty: 126 Skąd: Xixi
Wysłany: 2011-12-10, 12:08
maciek napisał/a:
produkowane na jakość a nie trwałość
Jakość - quality.
Trwałość - durability.
David A. Gavin, "What does 'Product Quality' really mean?". Sloan Management Review, Fall 1984, 25-43
Jest o tym cała dziedzina wiedzy, i teorie jakimi się ta dziedzina posługuje. Jakość i trwałość to inne kategorie. Nie da się powiedzieć: "nie jedno, lecz drugie" (to jakbyś powiedział "nie jestem najedzony, tylko kolorowy"). Dla ciekawych - zacytowany artykuł daje się ściągnąć z Internetu.
część userów zamiast pomiąć temat lub powiedzieć coś dobrego, pocieszyć chłopa, to jeszcze dolewała oliwy
To jest nieprawda: wsparcie i pocieszanie było - na początku, dopóki kol. dysco pierwszy się nie uniósł "honorem", nie obraził i nie zaczął wyzywać innych... I nawet wtedy otrzymywał dalszą pomoc i dobre rady, tylko że postanowił to wszystko olać i "świetnie się bawić" (wg niego), pokazując fochy i grożąc.
Tak więc jak napisał kol Kabe - nie popieram złośliwej reakcji wobec niego, ale rozumiem skąd się wzięła i jej się nie dziwię.
Jeśli natomiast ktoś się poczuwa, że z nią przesadził, to wystosowanie przeprosin jest bardzo chwalebne, nawet gdyby sam kol. dysco tego nie docenił.
Ale nawoływania wobec innych osób, żeby przepraszały, to już przesada - kto się będzie poczuwał, ten zrobi i tak to zrobi, bez nawoływań, a kto się nie poczuje, tego nawoływanie nie przekonają.
Ale nawoływania wobec innych osób, żeby przepraszały, to już przesada - kto się będzie poczuwał, ten zrobi i tak to zrobi, bez nawoływań, a kto się nie poczuje, tego nawoływanie nie przekonają.
nie nawołuję do przepraszania.
Jedyną instytucją która powinna przeprosić to Dacia/Renault że wadliwe auto wyprodukowała
_________________ Jestem handlowcem w salonie Carrara w Lublinie. Szukasz oferty na Nową Dacie? Pisz PW lub na e-mail
Marka: była Dacia, jest Toyota
Model: Sandero, Auris Touring Sports
Silnik: 1,6 (132 KM)
Rocznik: 2015 Pomógł: 13 razy Dołączył: 10 Paź 2008 Posty: 1500 Skąd: Ozorków
Wysłany: 2011-12-10, 13:33
Prośba do kol Dysco o nie likwidowanie swojego konta. Prośba do innych forumowiczów o ugryzienie się w język zanim coś napiszą.
Dysco zapewniam Cię, że bardzo dużo ludzi było w serwisie choćby raz z jakąś usterką większą lub mniejszą. Zyczę z całego serca o bezawaryjną eksploatację Kii.
Marka: Daćka i "łopel"
Model: Duster 4X4
Silnik: 1,5 dCi
Rocznik: 2011
Wersja: Laureate Pomógł: 6 razy Dołączył: 22 Lis 2010 Posty: 912 Skąd: z Powołania ;-P
Wysłany: 2011-12-10, 14:43
dysco napisał/a:
tO TRZEBA ZAŁOŻYĆ FORUM DLA TYCH KTÓRZY MAJĄ PROBLEMY PRAWDZIWE I PISZĄ O NICH PRAWDZIWIE.
Słusznie prawi Dać mu wódki
Założyć forum najlepiej metodą na Adama Słodowego.
Tłumaczę dla nie wtajemniczonych: "Zrób to sam" dysco
Tam będziesz adminem, moderatorem i kim tylko zechcesz z takimi uprawnieniami jakie tylko sobie nadasz
Ostatnio zmieniony przez ajax 2011-12-10, 14:56, w całości zmieniany 3 razy
Marka: X
Model: X
Silnik: X
Rocznik: 1234 Pomógł: 1 raz Dołączył: 28 Maj 2011 Posty: 126 Skąd: Xixi
Wysłany: 2011-12-10, 18:30
Mariusz napisał/a:
Prośba do innych forumowiczów o ugryzienie się w język
Hmm... Publiczne nawoływanie do uszkodzenia ciała?? No pięknie! Co nas jeszcze czeka w tym wątku?
...
Możnaby za Markiem Twainem powtórzyć: Strzeżcie się zbrodni! Ona prostą drogą prowadzi do kradzieży, a potem już leci: kłamstwo, dalej - nieustępowanie staruszce miejsca w tramwaju, no a stąd to już tylko krok do trzymania łokci na stole! A wtedy będzie już za późno...
Mariusz no wiesz może i uraził w dwóch postach ale forum i wszystkich forumowiczów, a z tego co pamiętam to ja go nie uraziłem (chociaż przeprosiłem jeżeli bym coś takiego zrobił), a tylko poprosiłem o zdjęcia.
Ostatnio zmieniony przez Marek1603 2011-12-10, 20:11, w całości zmieniany 1 raz
Nie, admin powinien być jedynie obiektywny w działaniach - i gdyby ktoś miał jakieś zarzuty, to chętnie je poznam, wytłumaczę się albo nawet coś zmienię.
Natomiast jako użytkownik mogę se mieć dowolnie subiektywne zdanie na dowolny temat i dowolnie je wyrażać - świadczy to jedynie o mnie, nie o forum.
No to co jest nieobiektywnego w mojej wcześniejszej ocenie? Mam jeszcze bardziej pożałować dysco, dać drugie ramię do wypłakania? Coś jeszcze? Razem z nim zakrzynąć: "A WY WSZYSCY JESTEŚCIE CH***!"? Wtedy będzie obiektywnie?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum