Wysłany: 2012-03-25, 07:36 Ciśnienie w oponach - Duster
Wczoraj z ciekawości sprawdziłem ciśnienie w oponach w moim Dusterze - minął już prawie miesiąc od zakupu, a wcześniej jakoś wydawało mi się, że wszystko powinno być w porządku. Zdziwiło mnie, że wartość ciśnienia we wszystkich kołach była w okolicy 2,8-2.9 bara, a tabliczka znamionowa podaje 2,0 bara.
Nie wydaje mi się, aby taka różnica w ciśnieniu wynikała z warunków atmosferycznych, czy też przegrzania.
Z ciekawości muszę jeszcze wyciągnąć koło zapasowe i sprawdzić w nim ciśnienie.
Czy jest to możliwe, że serwis nie sprawdził podczas oględzin tak prostej rzeczy jak ciśnienie w oponach? Czy takie akcje to standard mający na celu np. szybsze zużycie opon?
Co więcej, jeżeli serwis nie sprawdził takiej rzeczy, co jeszcze powinienem sprawdzić w nowym samochodzie?
Ostatnio zmieniony przez laisar 2012-10-16, 11:29, w całości zmieniany 2 razy
Ja przekładałem teraz koła i w zimówkach było ciśnienie właściwe natomiast w letnich było 3,0 wynika to pewnie z tego,że koła zostały napompowane tak mocno aby się opona "ułożyła",a regulację przeprowadzamy sami albo osoba której zlecimy przełożenie kół.Takie jest moje zdanie ale mogę się mylić.
Marka: Dacia
Model: Comfort
Silnik: 1,6 SCe
Rocznik: 2019 Pomógł: 9 razy Dołączył: 17 Sie 2011 Posty: 791 Skąd: ŚLĄSK
Wysłany: 2012-03-25, 12:37
Częściowo wpływ maja także warunki atmosferyczne. W miesiąc po zakupie samochodu (listopad 2011) sprawdzałem i regulowałem ciśnienie (był siarczysty mróz). Następnie 2-3 tygodnie temu (pierwsze ciepłe dni) sprawdziłem wartość ciśnienia (na zimnych oponach) i okazało się, że w każdym kole jest przeciętnie 0,5 atmosfery więcej niż norma.
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3865 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2012-03-25, 17:45
po prostu pompują więcej nie bawiąc się w sprawdzanie - inna sprawa,że opona z prawidłowym ciśnieniem 2,0 wygląda jak na lekkim kapciu
po prostu pompują więcej nie bawiąc się w sprawdzanie - inna sprawa,że opona z prawidłowym ciśnieniem 2,0 wygląda jak na lekkim kapciu
Dokładnie i tak się "miękko" jedzie ....;) z salonu wyjeżdżałem na mocno dopompowanych i jazda była zupełnie inna...twardsza a na kostce brukowej rezonans taki, że hej ....
Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4266 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-03-25, 19:40
Właśnie zastanawiałem sie nad cisnieniem w Sandero. Ma byc w obu osiach 2.0 bar ale jest znaczek autostrady i wtedy zalecaja 2,2 w tylnej osi. W instrukcji zas sugeruje zwiekszenie o te 0,2 bar w przypadku kiedy samochod jest w pełni obciazony lub ciagnie przyczepke. Dotyczy to ogumienia 185/65/R15. Jakie wartosci cisnienia stosujecie w swoich Sandero ?
Ostatnio zmieniony przez mekintosz 2012-03-25, 19:53, w całości zmieniany 1 raz
bo wyższe ciśnienie nie szkodzi oponie, to właśnie za małe czyli mniejsze niż norma przewiduje powoduje że opona się niszczy. Wyższe ciśnienie może powodować wyższy dyskomfort podczas jazdy.
_________________ Jestem handlowcem w salonie Carrara w Lublinie. Szukasz oferty na Nową Dacie? Pisz PW lub na e-mail
Marka: Dacia, Fiat
Model: Sandero, Tipo
Silnik: 1.4 MPI, 1.4 16V
Rocznik: 2008, 2016
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 66 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 3233 Skąd: Łódź
Wysłany: 2012-03-26, 20:10
Wyższe ciśnienie również niszczy oponę :
A - ciśnienie prawidłowe; bieżnik jednolicie zużywany
B - ciśnienie za niskie; bieżnik zużywa się na brzegach opony
C - ciśnienie zbyt wysokie; bieżnik zużywa się po środku szerokości
Ciśnienie w oponach w każdej parze kół musi być jednakowe, z tolerancją do 0,01 MPs. Większa różnica ciśnień może powodować, w przypadku przedniej pary kół, do „ściągania” pojazdu w stronę koła o mniejszym ciśnieniu. Może być także przyczyną nierównomiernego hamowania.
Nośność opony i dopuszczalna prędkość obowiązują tylko w przypadku napompowania opon na zimno do nominalnego ciśnienia. Istotne jest zatem przestrzeganie zaleceń producenta dotyczących ciśnienia powietrza, które powinno być dostosowane do rzeczywistego obciążenia pojazdu.
Zbyt wysokie lub zbyt niskie ciśnienie powietrza w oponie powoduje nieregularne zużycie bieżnika, prowadzi również do przedwczesnego ich zużycia. Ciśnienie powietrza w oponie podczas eksploatacji pojazdu powinno być sprawdzane na zimno regularnie co dwa tygodnie - szczególnie przed dłuższymi podróżami.
Co to jest "ciśnienie przewidziane przez producenta danego auta"?
Jest to optymalne ciśnienie dla opon w naszym pojeździe, które podaje producent auta. Informację o zalecanej wartości ciśnienia do każdego pojazdu, producenci zamieszczają w różnych miejscach pojazdu, najczęściej w formie wlepki. W zależności od danego pojazdu, informację tę można znaleźć na klapce wlewu od paliwa, w schowku, na progu lub słupku, przy drzwiach kierowcy. Najczęściej zalecane wartości to przykładowo, 2.0, 2.2, itp.
Co powoduje spadek temperatury w naszych oponach?
Podczas zimy częste są duże wahania temperatur. Każdy spadek temperatury oznacza obniżenie ciśnienia w naszych kołach. Dla przykładu, nasz samochód ma zalecaną wartość ciśnienia opon 2 bary. Opona została napompowana do zalecanego ciśnienia w garażu, w temperaturze około 20 stopni Celsjusza. Przyjrzyjmy się wpływowi temperatury: w temperaturze 0 stopni Celsjusza, ciśnienie tej samej opony wynosić będzie już 1,8 bara, przy dalszych spadkach, w temperaturze minus 10 stopni będzie to 1,7 bara, a przy minus 20 stopniach, ciśnienie wynosić będzie już tylko 1,59 bara, co oznacza spadek o 20 procent w stosunku do zalecanego przez producenta! Dlatego podczas zimy, kluczowe jest sprawdzanie ciśnienia w oponach częściej niż w okresie letnim, najlepiej raz w tygodniu.
Co oznacza mniejsze ciśnienie w naszych oponach?
Mniejsze ciśnienie w naszych oponach to szereg problemów. Opony ze zbyt niskim ciśnieniem wydłużają drogę hamowania, a także pogarszają sterowalność pojazdu. Zbyt niskie ciśnienie powoduje znoszenie na boki podczas jazdy na wprost i "pływanie" podczas pokonywania zakrętów. Niższe ciśnienie powoduje obniżenie ogólnie pojętej przyczepności, która szczególnie podczas zimy jest dla nas bardzo ważna. Zbyt niskie ciśnienie powoduje także większe zużycie paliwa oraz znaczące zwiększenie zużycia bieżnika opony.
Niektórzy twierdzą, że należy obniżać ciśnienie w oponach na zimę po to, by opona miała lepszą przyczepność na śniegu. Nic bardziej błędnego. Zbyt niskie ciśnienie powoduje, że opona nie styka się z nawierzchnią całą szerokością, a jedynie krawędziami, co obniża jej przyczepność i siłę nośną. Celowe obniżanie ciśnienia w oponach stosowane jest w sportach wyczynowych samochodów z napędem 4x4, ale wynika to z innej specyfiki nawierzchni, po której się te pojazdy poruszają. Dlatego tego typu analogie są chybione.
Zimą zwiększamy ciśnienie w oponach o 0,2 bara
Prawidłowe ciśnienie zapewnia oponom najlepszą możliwą dla nich przyczepność, co szczególnie istotne jest zimą. W praktyce, nie zawsze jest możliwe bieżące dostosowywanie ciśnienia do aktualnej temperatury, szczególnie w przypadku często zmieniających się temperatur w zimie. Dlatego też, kiedy niskie temperatury utrzymują się przez okres kilku dni, zaleca się zwiększyć ciśnienie o 0,2 bara. Dlaczego kompensacja odbywa się akurat o 0,2 bara? Wynika to z pewnego rodzaju uśrednienia zakresu zimowych wahań temperatury w naszym klimacie.
Wysłany: 2012-03-31, 22:02 Re: Ciśnienie w oponach
st3fan napisał/a:
(...)jeżeli serwis nie sprawdził takiej rzeczy, co jeszcze powinienem sprawdzić w nowym samochodzie?
Regulację świateł. O ile nieprawidłowe ciśnienie w oponach można właściwie poprawić we własnym zakresie, o tyle regulację świateł zalecam na stacji diagnostycznej.
A z oponami, to chyba taki "standard" bo u mnie było podobnie.
Rozmawiałem z doświadczonymi wulkanizatorami przy wymianie w Dusterze na letnie: sugerują wartość ciśnienia na 2,2 (max 2,3) choć na tabliczce jest faktycznie 2.0
R
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3865 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2012-04-07, 13:56
Ryszard napisał/a:
Rozmawiałem z doświadczonymi wulkanizatorami przy wymianie w Dusterze na letnie: sugerują wartość ciśnienia na 2,2 (max 2,3) choć na tabliczce jest faktycznie 2.0
R
postanowiłem sprawdzić na drodze eksperymentu ową sugestię - dwa dni temu korzystając z dokładnej i jeszcze nie popsutej maszyny na Orlenie podniosłem ciśnienie w ogumieniu z 2.0 do 2,2 atm. Odczucia: nieco mniej miękko ale nadal komfortowo, auto zrobiło się przyjemnie sprężyste, buda mniej ugina się podczas ostrych manewrów, lżej i dalej się toczy (szczególnie na luzie), subiektywnie lżej i lepiej się prowadzi, łatwiej skręca. Na oponach nie widać efektu przepompowania (wypukłości po środku bieżnika). Za mało przejechałem,żeby powiedzieć cokolwiek o różnicy w spalaniu - jeśli będą to pewnie minimalne i oczywiście na plus. Ale ogólnie rzecz biorąc jest całkiem fajnie i zamierzam na razie tak zostawić - proponuję spróbować
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2012-04-07, 13:58, w całości zmieniany 1 raz
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3865 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2012-04-07, 17:58
Marek1603 napisał/a:
A powiedz jeszcze czy jest wizualnie efekt niedopompowanych kół czy zniknął. Gdzieś, ktoś, pisał, że tak jest.
optycznie kapeć jakby nieco mniejszy, ale to może autosugestia?
podniosłem ciśnienie w ogumieniu z 2.0 do 2,2 atm.
jeżdżę tak o ok. roku, niepojących objawów wizualnych ani negatywnych odczuć w prowadzeniu samochodu nie dostrzegam ...
Marek1603 napisał/a:
Spróbuj mu zrobić pomiary spalania i porównaj do wcześniejszych. Na pewno się pozytywnie zdziwisz.
A powiedz jeszcze czy jest wizualnie efekt niedopompowanych kół czy zniknął.
różnicy w zużyciu paliwa również nie dostrzegam a jeżeli jest to z uwagi na nieporównywalność sytuacji jest niezauważalna...
wizualny efekt niedopompowania w/g mnie nadal występuje...
Zawsze lepiej mieć te 2,3 - po pierwsze skutki zbyt dużego ciśnienia nie są tak szkodliwe, jak zbyt niskiego, po drugie ani się człowiek nie obejrzy, a już i tak ma 1,9bar, po trzecie szybciej można zauważyć ściąganie, gdy złapie się gwoździk - np. przy ciśnieniu 1,8/2,3, a nie dopiero przy 1,5/2.0.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum