Dzisiaj sprawdziłem u mnie na naklejce ciśnienie i jest:
185/65/R15 przód 2,4 tył 2,6 więc jakim cudem w dusterku jest tylko 2,0, a wulkanizator podał max 2,3. Przecież jest to 215/65/R16 i szersza. Coś mi się wydaje, że powinno być 3.0, a jeżeli tak to jest duża różnica i być może takie duże spalanie macie zwłaszcza w 1.6.
Wiem że jest tak napisane i to mnie właśnie dziwi. Waga porównywalna do MCV-ki. Uprzedzę następną uwagę że jest szersza opona i jednostkowy nacisk się rozkłada. W porządku ale żeby się dobrze rozkładał to musi być odpowiednie ciśnienie. Tylko jakie? Chyba jutro podjadę do kumpla.
Marka: Była Dacia
Model: Logan
Silnik: . Pomógł: 10 razy Dołączył: 25 Cze 2010 Posty: 819 Skąd: Polska
Wysłany: 2012-04-10, 07:05
Ja pompowałem w MCV do 3 barów wszystkie koła , auto lepiej się prowadzi i mniej spala, opony zużywały się równomiernie po 54000km było jeszcze 6-7mm bieżnika.
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3865 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2012-04-10, 09:30
teoria z 3 atm zamiast 2 w Dusterach i pomyłki producenta wydaje się mocno naciągana. W instrukcji jest ta sama wartość. Czyżby od 3 lat nikt się nie zorientował? Sądzę że te 2 to jednak nie pomyłka. Przy dużej, wysokoprofilowej oponie ciśnienia są niższe niż przy np 15x60x185
Ja pompowałem w MCV do 3 barów wszystkie koła , auto lepiej się prowadzi i mniej spala
I ryzyko wystrzału opony, też było większe. Pamiętajcie o tym, że na oponę działają duże przeciążenia i potrzebuje ona odpowiedniego ciśnienia aby mogła to wszystko zamortyzować, a nie jak kamień, który twardszy ten pęka.
Należy jeszcze pamiętać o tym, że im wyższe ciśnienie w oponach tym niższy komfort jazdy oraz inne siły oddziaływują na elementy zawieszenia auta i nie tylko, po prostu część obciążeń zamiast być tłumiona przez opony, musi być tłumiona przez zawieszenie, nadwozie oraz i nasze kręgosłupy ...., ryzyko przebicia opony takze jest większe, może niewiele, ale zawsze... (Oczywiście to się tyczy głównie różnicy 2 i 3 bar)
_________________ Były: Polonez Atu plus 1,6 gsi, Skoda Felicja HB 1,3 glx, fiat uno 0,9....
Ostatnio zmieniony przez Domel2250 2012-04-10, 10:06, w całości zmieniany 2 razy
teoria z 3 atm zamiast 2 w Dusterach i pomyłki producenta wydaje się mocno naciągana. W instrukcji jest ta sama wartość. Czyżby od 3 lat nikt się nie zorientował? Sądzę że te 2 to jednak nie pomyłka
Ja też tak sądzę. Dlaczego? Ano dlatego, ze w innych samochodach podobnych gabarytów i właściwości zalecane ciśnienie w oponach jest podobne:
- Scenic RX4 : 2,2
- Suzuki Grand Vitara: 2,1
- Qashqai: 2,3
- Kia Sportage; 2,0
- Toyota Rav4: 2,0
Więcej mi się nie chce wpisywać...
_________________ Były: kaszlak,fiesta, Corolla, mercedes 190, laguna kombi, cherokee, musso (ble), był scenic RX4 , jest ford escape (4x4), i JEST: DUSTER (4x4)
Opony w dusterze są typu jak to mówią fachowcy 4X4, a tam się stosuje niższe ciśnienie ze względu na warunki w jakich może pracować tj. teren. Natomiast na asfalcie można dać nawet 2,5 ale auto może się zachowywać jak ping pong ale nie musi. Właśnie to co mówicie jak się przegnie to cierpi całe zawieszenie. Dlatego myślę, że to 2,3 jest optymalne.
W sandero zaleca się 2.0 na przód 2.2 na tył, a ja tam najlepiej się czują przy 2.2 przód i 2.4 tył, bo imho przy zalecanych samochód gorzej zachowuje się w szybszych zakrętach (tzn. krawężniki zamiast być blisko są stanowczo ZA blisko)
Wentyl jest gwarantem szczelności koła i bardzo ważnym elementem, który ma istotny wpływ na bezpieczeństwo. Kiedy samochód jedzie z prędkością 100 km/h, w wyniku działania siły odśrodkowej wentyl powoduje bicie o mocy około 1,7 kG (jak butelka pełna wody).
W czasie użytkowania wentyl starzeje się, a jego stan pogarsza. Dlatego konieczna jest wymiana wentyli podczas każdej wymiany opon. "
Czy to ma sens czy kolejna proba naciagania na sile ? Ja wymienilem w listopadzie wentyle przy okazji zmiany opon lato -> zima.
Ostatnio zmieniony przez mekintosz 2012-04-15, 00:55, w całości zmieniany 1 raz
- a przynajmniej jego poślinienie - i od razu wiadomo, czy jest szczelny. Koła wyważa się z wentylami, a butelka Piwniczanki czy Wentylanki mogłaby 400 lat wisieć na łożysku i na pewno żadna kulka by od tej siły nie pękła. ;) Stary czy nowy wentyl obciąża chyba podobnie. Jedynie świecąca zakrętka bardziej.
PS. Dwa razy zdarzyło mi się, że ślina wskazała wadliwy wentyl. Kosztuje on w detalu chyba 60gr, a wulkanizator w ogóle go nie dolicza, jest to jak w piekarni "rozkurz" czy w warsztacie blachowkręt. Jednak aby samemu wymienić - trzeba go mieć, spuścić powietrze, a potem godzinę pompować, więc jasne - wulkanizator zrobi to sprawniej.
Ostatnio zmieniony przez eplus 2012-04-15, 04:19, w całości zmieniany 1 raz
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3865 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2012-04-15, 18:34
dobrym rozwiązaniem są wentyle metalowe - efektownie wyglądają przy alufeldze a jedynym elementem które ewentualnie się starzeje jest bardzo tania, gumowa uszczelka
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2012-04-15, 18:36, w całości zmieniany 3 razy
ja w moim Sandero - przód 2, tył 2,2 tak jak podaje producent "autostrada" (ja jeżdzę większość w trasie). Kumpel w Oplu ma 2 jako Comfort i chyba 2,4 jako Eco :)
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3865 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2012-04-15, 19:37
mekintosz napisał/a:
Czyli jak zmieniac to na metalowe ?
moim zdaniem tak, chromowane są praktycznie niezniszczalne, to inwestycja na lata - wymienia się -w razie potrzeby tylko tą malutką pierścieniową uszczelkę kosztującą grosze
50_6.jpg
Plik ściągnięto 13080 raz(y) 38,58 KB
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2012-04-15, 19:41, w całości zmieniany 2 razy
W Outlanderze, na balonach 215/70/16, było 2,6, a przy jeździe powyżej 160km/h 2,7.
I wg mnie było to stanowczo za dużo, ja trzymałem się 2,5. W Dusterze pompuję tyle ile w książce pisze.
Większość mojej jazdy to drogi lokalne i bardzo odpowiada mi miękkość Dustera.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum