Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

DACIA Klub Polska  
  •  FAQ  •   Szukaj  •   Użytkownicy  •   Grupy  •  Rejestracja  •   Zaloguj  • 

 Ogłoszenie 
JEDNA SPRAWA = JEDEN TEMAT

Poprzedni temat :: Następny temat
Otwarty przez: Marek1603
2014-09-15, 11:56
Słabe hamulce/długa droga hamowania w Dusterze
Autor Wiadomość
kali 


Marka: Dacia
Model: Logan
Silnik: 1,4
Rocznik: 2006
Wersja: Ambiance Plus
Pomógł: 18 razy
Dołączył: 29 Lip 2013
Posty: 1133
Skąd: Pabianice
Wysłany: 2014-09-17, 07:39   

Marmach napisał/a:

Podejrzewam jednak, że w zakresie typowo dopuszczalnych prędkości to opony będą czynnikiem limitującym siłę hamowania.

Dokładnie po tym cały czas piszę.

Marmach napisał/a:

Być może, chociaż kiedyś widziałem test "Motoru", w którym przedstawiono wyniki dla trzech rodzajów klocków (od ATE w dół o połowę ceny) i różnice były minimalne. Być może tanie zamienniki były jednak dobrej jakości :) .

Napiszę ci tak najtańsza tarcza hamulcowa do Logana w detalu kosztuje 18zł.
Teraz odejmij od tego zysk sklepu, hurtowni, dystrybutora, transportu oraz należne państwu podatki. Więc za ile została kupiona od producenta, który też na tym zarobił.
Więc, z czego jest zrobiona? Jak obrobiona? Z jaką dokładnością? Najtańsze klocki to wydatek 24zł. Pytania te same. Ja czasem czytuje AutoBilda, przedruki części artykułów znajdują się później i w naszej prasie. Test dotyczył klocków oryginalnych i podrabianych zapakowanych w oryginalne opakowanie. Przy normalnej eksploatacji wszystko było OK. Podrabiane bardzo nieznacznie ustępowały oryginałom, ale po 10 krotnym ostrym hamowaniu raz za razem oryginały przetrzymały. Podroby spaliły się po 3 czy 4 takiej próbie.
Więc te najtańsze to ja bym potraktował jak te podróbki lub jeszcze gorzej.
Marmach napisał/a:

Różne testy dowodzą, że jednak nie wydłuża. Zresztą największa siła hamowania występuje w sytuacji, gdy koła się nie ślizgają i nie jest zerwane tarcie statyczne.

A zadałeś sobie trud sprawdzenia warunków takich testów? Bo to jest najważniejsze.
Takie testy prowadzi się w warunkach idealnych a przeciętnym kierowcą.
Dobrze wyszkolony kierowca urywa z tego wyniku bez ABS-u całe metry.
Zauważ ze w sporcie nie używa się układu ABS.
Na ABS ma wpływ, nawierzchnia, opony, i całe zawieszenie samochodu na czele z amortyzatorami.
Zobacz zaczynasz gwałtowne awaryjne hamowani koło podskakuje ci na małej górce ( nic nienormalnego na naszych drogach), dodajmy do tego osłabiony amortyzator działający na 70%. Koło odrywa się od nawierzchni, więc ABS stwierdza poślizg i redukuje ciśnienie. Ponieważ koło stoi w dalszym ciągu, ( bo jest oderwane od nawierzchni) ABS redukuje ciśnienie do 0. Następnie koło uderza w nawierzchnię i zaczyna się kręcić, więc ABS zwiększa ciśnienie. Ale ponieważ zostało zredukowane, do 0 więc kolejne nabicie do zablokowania zajmuje sporo czasu w stosunku do lekkiej redukcji. I tak parę razy pod rząd to przekłada się na metry drogi hamowania. Teraz oceń realnie stan naszych dróg i samochodów.
A w dobrych terenówkach jest wyłączany. Bo przy zjeździe z nierówności tworzy się przed kołem klin z piach żwiru, który podnoś skuteczność hamowania. W tych samych warunkach ABS może puścić auto na sam dół.
Marmach napisał/a:

Oczywiście ABS nie działa zazwyczaj aż tak precyzyjnie, ale myślę, że precyzyjniej od 99% kierowców.

Powiedział bym nawet że 99,9% dlatego jest potrzebny mimo swoich wad.

Marmach napisał/a:

Poza tym awaryjne hamowanie z dużej prędkości i z poślizgiem kół zwykle kończy się całkowitym zniszczeniem opon.

Aż z takimi prędkościami nie jeżdżę by stracić koła podczas hamowania, ale mimo wszystko wolę wymienić koła za 1000zł i wyhamować niż wjechać na ruchliwą drogę przed tirem, który skasuje mi auto za 5000-8000zł o zdrowiu i życie nie wspominam.
 
Marmach 



Marka: Dacia
Model: Lodgy / Peugeot 508 SW
Silnik: 1.2 TCe 115 LPG / HDi 150
Rocznik: 2015 / 2017
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 08 Wrz 2011
Posty: 922
Skąd: Pruszków
Wysłany: 2014-09-17, 17:04   

kali napisał/a:
Napiszę ci tak najtańsza tarcza hamulcowa do Logana w detalu kosztuje 18zł.

W tą cenę to nawet nie chce mi się wierzyć ale nie popadajmy w skrajności - miałem jednak na myśli zamienniki budzące chociaż częściowe zaufanie, a nie szmelc importowany z Marsa.

kali napisał/a:
A zadałeś sobie trud sprawdzenia warunków takich testów? Bo to jest najważniejsze.

Przykładowo:
http://www.sendspace.pl/f...dddc2ad36ef804a

kali napisał/a:
Zauważ ze w sporcie nie używa się układu ABS.

Po pierwsze to samochód służy do jazdy, a nie do hamowania ;)
Po drugie, ciężko byłoby pewnie wykonywać część kontrolowanych poślizgów bez możliwości zblokowania kół.

kali napisał/a:
Zobacz zaczynasz gwałtowne awaryjne hamowani koło podskakuje ci na małej górce

Jasne, zawsze można znaleźć jakieś ale. ABS to nie system doskonały.

kali napisał/a:
Aż z takimi prędkościami nie jeżdżę by stracić koła podczas hamowania

Odsyłam do testu, który załączyłem, ale generalnie chodzi o to, że w sytuacji awaryjnej przeciętny kierowca blokuje koła, a to powoduje uszkodzenie opon. I to przeciętny nie musi oznaczać "niedzielnego". Po prostu większość z nas nie ma okazji trenowania hamowań awaryjnych na co dzień.
 
kali 


Marka: Dacia
Model: Logan
Silnik: 1,4
Rocznik: 2006
Wersja: Ambiance Plus
Pomógł: 18 razy
Dołączył: 29 Lip 2013
Posty: 1133
Skąd: Pabianice
Wysłany: 2014-09-18, 07:08   

Marmach napisał/a:
kali napisał/a:
Napiszę ci tak najtańsza tarcza hamulcowa do Logana w detalu kosztuje 18zł.

W tą cenę to nawet nie chce mi się wierzyć ale nie popadajmy w skrajności - miałem jednak na myśli zamienniki budzące chociaż częściowe zaufanie, a nie szmelc importowany z Marsa.


No co ty? Allegro nie masz?
http://archiwum.allegro.p...4296290335.html
Jak widzisz cena za dwie tarcze i 4 klocki, a były i tańsze propozycje.

Marmach napisał/a:

kali napisał/a:
A zadałeś sobie trud sprawdzenia warunków takich testów? Bo to jest najważniejsze.

Przykładowo:
http://www.sendspace.pl/f...dddc2ad36ef804a
.

Ten test to przyznanie mi racji. Auto bez ABS to nie to samo co z zepsutym ABS.
O korektorach hamowania pisałem wyżej.

Marmach napisał/a:

kali napisał/a:
Zauważ ze w sporcie nie używa się układu ABS.

Po pierwsze to samochód służy do jazdy, a nie do hamowania ;)
Po drugie, ciężko byłoby pewnie wykonywać część kontrolowanych poślizgów bez możliwości zblokowania kół.

Po pierwsze jak już chcesz zacytować Enzo Ferrari to zrób to dokładnie, a po drugie sport to nie tylko WRC. A tam do poślizgu blokuje się oś tylną. Hydraulicznie wspomaganym „ręcznym” pokaż mi te poślizgi w formule 1 (2,3 ,Nascar.itd.)
Marmach napisał/a:

kali napisał/a:
Zobacz zaczynasz gwałtowne awaryjne hamowani koło podskakuje ci na małej górce

Jasne, zawsze można znaleźć jakieś ale. ABS to nie system doskonały.

Prężcież o tym cały czas piszę więc po co to cytować?
Marmach napisał/a:

kali napisał/a:
Aż z takimi prędkościami nie jeżdżę by stracić koła podczas hamowania

Odsyłam do testu, który załączyłem, ale generalnie chodzi o to, że w sytuacji awaryjnej przeciętny kierowca blokuje koła, a to powoduje uszkodzenie opon. I to przeciętny nie musi oznaczać "niedzielnego". Po prostu większość z nas nie ma okazji trenowania hamowań awaryjnych na co dzień.

Prężcież o tym cały czas piszę więc po co to cytować?
 
Marmach 



Marka: Dacia
Model: Lodgy / Peugeot 508 SW
Silnik: 1.2 TCe 115 LPG / HDi 150
Rocznik: 2015 / 2017
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 08 Wrz 2011
Posty: 922
Skąd: Pruszków
Wysłany: 2014-09-18, 21:33   

kali napisał/a:
Ten test to przyznanie mi racji. Auto bez ABS to nie to samo co z zepsutym ABS.

Ten test nie jest z całą pewnością dowodem ostatecznym, tylko mocno pośrednim. To, że da się przeprowadzić test, w którym kierowca-specjalista zahamuje szybciej samochodem bez ABSu, jest raczej dowodem na konieczność poprawiania ABSu, a nie na to, że dobry kierowca go nie potrzebuje. Zresztą śmiem wątpić, czy poza oczywistymi sytuacjami (jak oblodzona droga, czy dziury wielkości koła, których w Polsce już tak wiele nie ma), ABS będzie wykazywał większą zmienność działania, niż kierowca w sytuacji awaryjnej. Reakcja układu jest przewidywalna, reakcja człowieka - nie bardzo.

kali napisał/a:
Po pierwsze jak już chcesz zacytować Enzo Ferrari to zrób to dokładnie

Ale po co ta napinka? Zbluźniłem jakoś, czy jak? :)

kali napisał/a:
sport to nie tylko WRC. A tam do poślizgu blokuje się oś tylną. Hydraulicznie wspomaganym „ręcznym” pokaż mi te poślizgi w formule 1 (2,3 ,Nascar.itd.)

Nie tylko ręcznym się robi poślizgi, umiejętność operowania naraz gazem i hamulcem też wchodzi w grę. Zresztą w rajdach zbyt wiele jest piachu, a za mało asfaltu, żeby w ogóle rozważać coś takiego, jak ABS.

Co do Formuły 1 to o ile wiem, to akurat ABS został w niej zakazany, podobnie jak wiele innych systemów ułatwiających jazdę. Więc argument o sporcie jest tyle trafny, co nietrafny.

Cytat:
Prężcież o tym cały czas piszę więc po co to cytować?

Strach się odezwać, wszak na forum dyskusyjnym należałoby raczej zachować uniżone milczenie :)

Tak czy siak, idea ABSu ma niepodważalną wyższość nad zdolnościami jakiegokolwiek kierowcy, bo żaden kierowca nie będzie szybszy i dokładniejszy od stosownej paczki tranzystorów. Działanie ABSu w większości samochodów jest takie, a nie inne, bo i tak wystarcza. No ale przepraszam, już nie będę cytował :)
Ostatnio zmieniony przez Marmach 2014-09-18, 23:39, w całości zmieniany 2 razy  
 
Dziekan 
Zielony listek


Marka: Renault
Model: Megane
Silnik: 1.6
Dołączył: 28 Paź 2014
Posty: 3
Skąd: Łomża
Wysłany: 2014-10-28, 17:48   Re: Słabe hamulce/długa droga hamowania w Dusterze

zyga03 napisał/a:
Cav napisał/a:
Co do ABS w terenie - też nie wiesz o czym piszesz, użyj googla zanim zaprzeczysz czyimś słowom.
Znajdzie np. to:
http://www.swiataut.net/texts/show/42/569

"Napęd 4x4 włącza się pokrętłem umieszczonym pod panelem klimatyzacji. Pokrętło posiada trzy położenia – 2WD, AUTO i LOCK. W trybie 2WD mamy napęd jedynie na przednią oś, a w położeniu AUTO komputer sam decyduje kiedy dołączyć napęd tylnej osi. Ostatni tryb – LOCK spina sprzęgło międzyosiowe oraz przełącza ABS w tryb terenowy."


dobre sobie skoro wiedzę czerpiesz z tłumaczeń jakiegoś czasopisma to możesz mieć takie spojrzenie na technikę motoryzacyjną



Witam wszystkich forumowiczów. Jestem Marcin, a forumowe życie w klubach motoryzacyjnych zaczynałem w KRC (Klub Renault Clio) i w Roverkach. Się śmigało na zloty, fajnie było :) Obecnie jestem natomiast akurat redaktorem w cytowanym "jakimś" serwisie i tak się zastanawiam, gdzie mój kolega z zespołu popełnił błąd w tym co pisze.

Rozumiem, że kolega Zyga pozjadał kilka mądrych rozumów i szanuje to. Osobiście na przykład żadnym specem w dziedzinie napędów 4x4 nie jestem. ALE:

Szkolenia i biuletyny chyba raczej nie mogą być sprzeczne z tym, co producent (a raczej importer) pisze na własnej stronie. A pisze tak (edit, sedno sprawy pozwoliłem sobie podkreślić):
"Na trudnych odcinkach oraz w nierównym, błotnistym lub piaszczystym terenie tryb „Lock"* rozdziela równomiernie moment obrotowy na przednią i tylną oś, na wszystkie 4 koła, optymalizując zdolności terenowe auta. Zapewnia on sterowanie pracą silnika oraz układu hamulcowego lepiej dostosowane do jazdy z napędem 4x4."
źródło: http://www.dacia.pl/samoc...nosci-terenowe/

Tak sobie myślę, że jeśli importer się myli, to może trzeba mu powiedzieć. Ja na przykład -wbrew może nie najlepszej opinii kolegi Zygi o serwisach motoryzacyjnych (nie powiem, czasem zasłużonej) - staram się przykładać do swojej pracy. Więc jeśli w tym zdaniu jest coś nie tak, pierwszy będę, który to poprawi :)
Na razie jednak zdanie to nie wyklucza, że owy tryb terenowy dotyczy właśnie w rzeczy samej działania ABSu.

Pozdrawiam, Dziekan -Świat Aut Net
Ostatnio zmieniony przez Dziekan 2014-10-28, 17:57, w całości zmieniany 4 razy  
 
johnson 


Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.5 DCI 4x4 Prestige
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 24 Sie 2013
Posty: 726
Skąd: Wro
Wysłany: 2014-10-28, 18:49   

to akurat prawda, jest o tym w instrukcji, latwo sprawdzic, dajemy lock i Duster normalnie blokuje kola na dluzsze interwaly, zmiana jest jak najbardziej
 
Hakama 4x4 



Marka: była Dacia jest Nissan
Model: była Duster jest Pathfinder
Silnik: było 1,6 16V 4x4+LPG jest 2.5 dci 4x4reduktor
Rocznik: było 2010 jest 2006
Wersja: Laureate
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 16 Maj 2012
Posty: 515
Skąd: Śląsk Cieszyński
Wysłany: 2015-01-29, 13:37   

Apropo pierwotnego tematu to ja zaraz po kupnie zmieniłem klocki na moje ulubione Ferodo Premier bo nie było czym hamować na oryginalnych - po prostu auto nie blokowało kół na asfalcie. na Ferodo premier hamuje bardzo dobrze i ABS działa jak tylko tego zechcę :lol: co nie zmienia faktu, że przy naprawdę awaryjnym hamowaniu na wprost umiejętna, dokonana z wyczuciem pomoc ręcznym jest świetnym wspomaganiem. Ale polecam ją tym, którzy umieją się posługiwać ręcznym i mają pojęcie o kontrolowaniu ew. poślizgu.
 
wojtek_pl 


Marka: Peugeot
Model: 3008
Silnik: 2.0 HDI 165
Rocznik: 2010
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 30 Kwi 2011
Posty: 1204
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-01-29, 14:50   

A ja mam ostatnio wrażenie, że jakoś tak słabo hamuje. Przebieg dopiero 42 tys km, klocków pełno, tarcze też OK. Może wspomaganie hamulców padło ? A może na starość mam halucynacje...
 
cookie 


Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 0,9Tce
Rocznik: 2014
Wersja: Laureate
Dołączył: 04 Cze 2014
Posty: 273
Skąd: nijer Łorsoł
Wysłany: 2015-01-29, 14:53   

Hakama 4x4 napisał/a:
przy naprawdę awaryjnym hamowaniu na wprost umiejętna, dokonana z wyczuciem pomoc ręcznym jest świetnym wspomaganiem. Ale polecam ją tym, którzy umieją się posługiwać ręcznym i mają pojęcie o kontrolowaniu ew. poślizgu.

W samochodzie z abs to murowane wydłużenie drogi hamowania. Przy belce wleczonej utrata trakcji tylnych kół zablokowanych ręcznym hamulcem przy jednoczesnym hamowaniu przodem jest niewyczuwalna. A może inaczej- wyczuwalna w momencie kiedy tył zaczyna żyć własnym życiem.
 
Hakama 4x4 



Marka: była Dacia jest Nissan
Model: była Duster jest Pathfinder
Silnik: było 1,6 16V 4x4+LPG jest 2.5 dci 4x4reduktor
Rocznik: było 2010 jest 2006
Wersja: Laureate
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 16 Maj 2012
Posty: 515
Skąd: Śląsk Cieszyński
Wysłany: 2015-01-29, 14:56   

wojtek_pl napisał/a:
A ja mam ostatnio wrażenie, że jakoś tak słabo hamuje. Przebieg dopiero 42 tys km, klocków pełno, tarcze też OK. Może wspomaganie hamulców padło ? A może na starość mam halucynacje...

Może się troszkę zapiekły?
Czy jest tak samo po rozgrzaniu? Jak to nie to to może być też inna przyczyna.
Hamulce raz na jakiś czas dla sprawnego działania potrzebują odrobiny ciepła :->
Delikatna eksploatacja może powodować wytworzenie się śliskiej powłoki na klocku (zapomniałem teraz jak się to nazywa choć wiedziałem :oops: ), która znacząco wpływa na cierność. Klocki stają się śliskie. Wtedy też często klocki zaczynają piszczeć. Zresztą znam Cię Wojtek i pewnie o tym wiesz. Jak trochę mocniej pohamujesz to powinno przejść.
Ostatnio zmieniony przez Hakama 4x4 2015-01-29, 14:57, w całości zmieniany 2 razy  
 
cookie 


Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 0,9Tce
Rocznik: 2014
Wersja: Laureate
Dołączył: 04 Cze 2014
Posty: 273
Skąd: nijer Łorsoł
Wysłany: 2015-01-30, 07:49   

Po takim przebiegu warto by przy wymianie opon przeczyścić prowadnice klocków w zaciskach hamulcowych. Noi jak kolega wyżej pisał warto raz na jakiś czas zahamować mocniej.
 
corrado 



Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.5 DCi (86KM/200Nm-130KM/300Nm)
Rocznik: 2010
Wersja: Laureate
Pomógł: 51 razy
Dołączył: 14 Cze 2013
Posty: 3676
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-01-30, 08:02   

Jak słabo hamuje Daćka, to odpowietrzyć hamulce.
Ja parę miesięcy temu zrobiłem u siebie - 1 godzina roboty
i znowu hamując wlatuje twrzą na maskę . :mrgreen:
Polecam, darmowe i na pewno nie zaszkodzi 8-)
 
Hakama 4x4 



Marka: była Dacia jest Nissan
Model: była Duster jest Pathfinder
Silnik: było 1,6 16V 4x4+LPG jest 2.5 dci 4x4reduktor
Rocznik: było 2010 jest 2006
Wersja: Laureate
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 16 Maj 2012
Posty: 515
Skąd: Śląsk Cieszyński
Wysłany: 2015-01-30, 08:16   

Cookie mnie już ręczny nie raz uratował gdy widziałem, że nożnym nie dohamuję i to zarówno w autach z belką/niezaleznym zaw. jak i w autach z ABS/bez ABS, dlatego pozwól, że uzupełnię moją niepełną wypowiedź.
ABS jest przede wszystkim dla 2 celów:
- sterowność przy hamowaniu - z zablokowanymi kołami przednimi nie da się skręcać samochodem.
- mniejsze rozgrzanie opony przy hamowaniu powoduje, że jest bardziej przyczepna i stąd krótsza droga hamowania.
Odsuwając już na bok różnice między ABS jednokanałowym a czterokanałowym, reduktor siły hamowania nigdy nie blokuje tylnej osi aby nie spowodować utraty sterowności pojazdu (czyli aby nie zarzuciło tyłem przy zablokowaniu tylnych kół bo mało kto sobie z tym poradzi przy hamowaniu awaryjnym przed przeszkodą).
Stąd też na SUCHEJ NAWIERZCHNI gdzie przyczepność jest duża PRZY HAMOWANIU NA WPROST czasem troszkę brakuje odpowiedniego działania tylnych hamulców. Wówczas przydaje się hamulec ręczny. Tyle, że trzeba znać swoje auto i dokładnie umieć wyczuć działanie hamulca, trzeba mieć sprawny hamulec bo zablokowanie jednego koła też może się źle skończyć (uślizgiem tylnej osi i obróceniem samochodu), no i trzeba umieć poradzić sobie z ew. poślizgiem, który może nastąpić przy takich manewrach. Dlatego wszystkim polecam zimowe ćwiczenia poślizgów na pustej znanej nawierzchni (żeby nie było niespodzianek np. w postaci murka/krawężnika pod śniegiem - bo można uszkodzić zawieszenie lub przewrócić auto na dach). To naprawdę dużo daje.
 
Karenzo 


Marka: Dacia--> Subaru
Model: Duster 4x2 -->Forester
Silnik: 1.6 16V 105 LPG K4M 616 --> 2.0 16v FB20
Rocznik: 2012 --> 2016
Wersja: Laureate
Pomógł: 48 razy
Dołączył: 23 Sty 2012
Posty: 4551
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-10-06, 14:53   

Czy są jakieś normy siły hamowania i czy można je zmierzyć ?
Na OSKP coś mierzą ale jakie są normy dla dustera
Sam już nie wiem ale wydaje mi się że duster dużo słabiej ostatnio hamuje .
Dużo ostatnio jeżdze innym autem i jak wsiadłem do dustera to miałem mieszane uczucia .

Jest też oczywiście opcja że odzwyczaiłem sie od lipnego hamowania by dacia

Klocki mam świeże brembo , tarcze też w dobrym stanie . Raczej nie szukał bym tu problemu , mam strasznie twardy pedał jak przy zapowietrzonych hamulcach . Może serwo nie wyrabia przydało by się większe.

Przy hamulcach nic nie było robione więc niby dlaczego miało by się zapowietrzyć ilość jest na MAX nigdy nie dolewany
Ostatnio zmieniony przez Karenzo 2015-10-06, 15:05, w całości zmieniany 6 razy  
 
corrado 



Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.5 DCi (86KM/200Nm-130KM/300Nm)
Rocznik: 2010
Wersja: Laureate
Pomógł: 51 razy
Dołączył: 14 Cze 2013
Posty: 3676
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-10-06, 15:25   

wymienić plyn i odpowietrzyć, zmiana na wielki plus , leciutko nozka na hamulec i twarz prawie na szybie :mrgreen:
 
Karenzo 


Marka: Dacia--> Subaru
Model: Duster 4x2 -->Forester
Silnik: 1.6 16V 105 LPG K4M 616 --> 2.0 16v FB20
Rocznik: 2012 --> 2016
Wersja: Laureate
Pomógł: 48 razy
Dołączył: 23 Sty 2012
Posty: 4551
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-10-06, 15:38   

W marcu mam wymianę związaną z rygorem serwisowym w ASO .
Skoro producent w modelu użytkowym wyznaczył taki okres to nie ma możliwości aby szybciej nastąpił spadek wydajności hamowania .

Uszkodzenie też raczej wykluczam bo ilość płynu się nie zmienia .


Najbardziej mnie ciekawi czy sa jakieś normy siły hamowania które by określały stan układu .
Ostatnio zmieniony przez Karenzo 2015-10-06, 15:41, w całości zmieniany 2 razy  
 
corrado 



Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.5 DCi (86KM/200Nm-130KM/300Nm)
Rocznik: 2010
Wersja: Laureate
Pomógł: 51 razy
Dołączył: 14 Cze 2013
Posty: 3676
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-10-06, 15:57   

Karenzo napisał/a:
W marcu mam wymianę związaną z rygorem serwisowym w ASO .
Skoro producent w modelu użytkowym wyznaczył taki okres to nie ma możliwości aby szybciej nastąpił spadek wydajności hamowania .

Uszkodzenie też raczej wykluczam bo ilość płynu się nie zmienia .


Najbardziej mnie ciekawi czy sa jakieś normy siły hamowania które by określały stan układu .


A odpowietrzales chociaz ze taki jestes pewien co do super stanu ukladu hamulcow ?
wiesz ze plyn ma wlasnosci higroskopijne a odpowietrznik w jarzmie tez jest roznie skrecony i zawsze popusci troche powietrza / wody ? nie wystarczy spojrzec na poziom plynu hamulcowego w zbiorniczku :roll:
 
Karenzo 


Marka: Dacia--> Subaru
Model: Duster 4x2 -->Forester
Silnik: 1.6 16V 105 LPG K4M 616 --> 2.0 16v FB20
Rocznik: 2012 --> 2016
Wersja: Laureate
Pomógł: 48 razy
Dołączył: 23 Sty 2012
Posty: 4551
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-10-06, 16:15   

to oczywiste że płyn jest higroskopijny bo musi być antykorozyjny
w weekend pewnie go odpowietrzę ale nie spodziewam się fajerwerków

Jaką pojemność ma układ hamulcowy ?
Ostatnio zmieniony przez Karenzo 2015-10-06, 16:18, w całości zmieniany 2 razy  
 
corrado 



Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.5 DCi (86KM/200Nm-130KM/300Nm)
Rocznik: 2010
Wersja: Laureate
Pomógł: 51 razy
Dołączył: 14 Cze 2013
Posty: 3676
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-10-06, 16:24   

przy odpowietrzaniu popuszczajac z 100ml z kazdego kola ( chociaz wystarczy sam przod i bedzie roznica ) - zalej 0.5L plynu dot4 za 19pln z K2 i bedzie na pewno malina. :lol:
 
Karenzo 


Marka: Dacia--> Subaru
Model: Duster 4x2 -->Forester
Silnik: 1.6 16V 105 LPG K4M 616 --> 2.0 16v FB20
Rocznik: 2012 --> 2016
Wersja: Laureate
Pomógł: 48 razy
Dołączył: 23 Sty 2012
Posty: 4551
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-10-06, 16:28   

No dobra ale jaka jest całkowita pojemność układu 0,5 l starczy ?
Ostatnio zmieniony przez Karenzo 2015-10-06, 16:29, w całości zmieniany 1 raz  
 
corrado 



Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.5 DCi (86KM/200Nm-130KM/300Nm)
Rocznik: 2010
Wersja: Laureate
Pomógł: 51 razy
Dołączył: 14 Cze 2013
Posty: 3676
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-10-06, 16:49   

calosc bodajze z tego co pamietam u mnie 0.7L
 
kali 


Marka: Dacia
Model: Logan
Silnik: 1,4
Rocznik: 2006
Wersja: Ambiance Plus
Pomógł: 18 razy
Dołączył: 29 Lip 2013
Posty: 1133
Skąd: Pabianice
Wysłany: 2015-10-07, 08:00   

Karenzo napisał/a:
Czy są jakieś normy siły hamowania i czy można je zmierzyć ?

Tak mierzysz na rolkach
Karenzo napisał/a:
Na OSKP coś mierzą ale jakie są normy dla dustera

Takie same jak dla inny samochodów. Masz określoną minimalna skuteczność hamulca w samochodzie który porusza się po drogach publicznych. I to się sprawdza.
Karenzo napisał/a:
Sam już nie wiem ale wydaje mi się że duster dużo słabiej ostatnio hamuje .
Dużo ostatnio jeżdze innym autem i jak wsiadłem do dustera to miałem mieszane uczucia .

Subiektywne odczucie. Czytaj niżej.
Karenzo napisał/a:
...mam strasznie twardy pedał jak przy zapowietrzonych hamulcach . Może serwo nie wyrabia przydało by się większe.

Nie przy zapowietrzonym hamulcu masz miękki pedał, który rośnie za każdym kolejnym użyciem.
Współczesne samochody mają bardzo silne wspomaganie i po przesiadce masz właśnie takie odczucie że twoje auto słabo hamuje. A po prostu musisz użyć większej sił na pedał by hamować z tą samą skutecznością. Każde auto ma też określone opóźnienie hamowania.
Karenzo napisał/a:

Przy hamulcach nic nie było robione więc niby dlaczego miało by się zapowietrzyć ilość jest na MAX nigdy nie dolewany

Dokładnie zapowietrzony układ to można między bajki włożyć. Wyjaśnię to niżej. I zawsze zadziwia Mie to jak to możliwe, że na wszelkiego rodzaju maści forach króluje głupota z chłopskim rozumem zamiast wiedza.
corrado napisał/a:
wymienić plyn i odpowietrzyć, zmiana na wielki plus , leciutko nozka na hamulec i twarz prawie na szybie :mrgreen:

To nic nie zmieni przy sprawnym układzie. Nic a nic. Patrz zasada działania hydraulicznego układu hamulcowego.
corrado napisał/a:

A odpowietrzales chociaz ze taki jestes pewien co do super stanu ukladu hamulcow ?

A po co przy nie zapowietrzonym układzie?
corrado napisał/a:

wiesz ze plyn ma wlasnosci higroskopijne a odpowietrznik w jarzmie tez jest roznie skrecony i zawsze popusci troche powietrza / wody ? nie wystarczy spojrzec na poziom plynu hamulcowego w zbiorniczku :roll:


Panie mag inż. :-> Z podpisu. Pan się nie ośmiesza i wytłumaczy to wszystkim jak to możliwe ze przy panującym w układzie hamulcowym ciśnieniu podczas hamowania nic nie wycieka z odpowietrznika, a wnika sobie bez niczego woda i powietrze pod ciśnieniem atmosferycznym minus oczywiście wysokość słupa cieczy do zbiornika. Higroskopijność powoduje tylko to, że zmniejsza się z biegiem czasu i ilości przyjętej wody do płynu temperatura jego wrzenia wrzenia. A wnika przez odpowietrzenie zbiornika płynu które musi tam być. Więc w mocno niekorzystnych warunkach płyn się zagotuje i powstanie bąbel pary. Co zmniejszy skuteczność hamowania. Ale gdyby nie to, że mamy, że w PL mamy zimę i mrozy to przeciętny kierowca jeżdżący po mieście do pracy mógłby zalać tam wodę i różnicy by nie odczuł.
 
corrado 



Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.5 DCi (86KM/200Nm-130KM/300Nm)
Rocznik: 2010
Wersja: Laureate
Pomógł: 51 razy
Dołączył: 14 Cze 2013
Posty: 3676
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-10-07, 09:32   

Sory kali ale nic nie rozumiem co chciałeś napisać. Poza tym nie musisz uderzać i ironizować z mojego wykształcenia :)

Higroskopijność to zdolność pochłaniania cieczy , podobnie jak sól, glikol w płynie hamulcowym pochłania wodę parę , a to, że woda ma mniejszą temperaturę wrzenia zmniejsza skuteczność hamulców takiego płynu.

No i skąd wiesz, że nie zapowietrzony układ?
Ja wymieniłem po dwóch latach płyn i odpowietrzyłem i znów jest twarz na szybie przy hamowaniu :) A naprawdę nie było mocno dużo bąbelków powietrza jak spuszczałem .

Przewód hamulcowy jest też łączony przed odcinek gumowy który idzie do jarzma i tam też mogę być mikro nieszczelności , nie mówiąc o innych miejscach.
 
kali 


Marka: Dacia
Model: Logan
Silnik: 1,4
Rocznik: 2006
Wersja: Ambiance Plus
Pomógł: 18 razy
Dołączył: 29 Lip 2013
Posty: 1133
Skąd: Pabianice
Wysłany: 2015-10-07, 10:40   

corrado napisał/a:
Sory kali ale nic nie rozumiem co chciałeś napisać. Poza tym nie musisz uderzać i ironizować z mojego wykształcenia :)

Wiesz masz w podpisie..... więc szlachectwo zobowiązuje.... :-P
corrado napisał/a:

a to, że woda ma mniejszą temperaturę wrzenia zmniejsza skuteczność hamulców takiego płynu.

Woda w żaden sposób nie zmniejsza skuteczności hamowania. Może tylko doprowadzić do zagotowania się płynu hamulcowego. Pisałem to wyżej. I wtedy masz na chwile ”zapowietrzone” hamulce.
corrado napisał/a:

No i skąd wiesz, że nie zapowietrzony układ?

A skąd by się tam miało wsiąść powietrze?
corrado napisał/a:

. Przewód hamulcowy jest też łączony przed odcinek gumowy który idzie do jarzma i tam też mogę być mikro nieszczelności , nie mówiąc o innych miejscach.

Przewód nie idzie do jarzma może przez nie przechodzić. Ale ponawiam pytanie jak dostanie ci się powietrze do płynu, który ma wyższe ciśnienie!!!. I nie pisze tu tylko o pracy układu hamulcowego Ale i o stanie spoczynku. Ciśnienie cieczy bierze się samej wysokości wysokości zbiornika. Więc przy nieszczelności płyn ci wycieknie. A jak zaczniesz hamować to płyn przez każdą nieszczelność będzie uciekał. Zdajesz sobie sprawę, jakie ciśnienie panuje w pracującym układzie hamulcowym? Bo widzę ze nie i dlatego prosiłem cię o wyjaśnienie tego jak to możliwe by dostawało się tam powietrze i woda, przy czym nie łam praw fizyki ( prawo Pascala) Bo woda a raczej wilgoć dostaje się z powietrzem tylko przez odpowietrzenie korka wlewowego.
 
corrado 



Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.5 DCi (86KM/200Nm-130KM/300Nm)
Rocznik: 2010
Wersja: Laureate
Pomógł: 51 razy
Dołączył: 14 Cze 2013
Posty: 3676
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-10-07, 11:08   

nie krzycz , nie musisz się unosić :)
a jak puszczasz hamulec to hamulec wraca do góry czy musisz go ciągnąć ? :) masz to samo ciśnienie ? czy jest różnica ciśnień w układzie ?
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FISubSilver v 0.3 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne