Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004 Pomógł: 26 razy Dołączył: 02 Sie 2010 Posty: 2384 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-01-17, 22:00
Przespałem, bo nas nie było w ogóle - Młoda się rozłożyła w ostatnim momencie. :>
Stąd właśnie moje pytanie - można by wrócić do pomysłu wycieczki objazdowej, o grze terenowej nie wspominając. :] Zastanawiam się jeszcze nad szkoleniem z pierwszej pomocy, ale to albo sporo by kosztowało (więc musiałbym jeszcze znaleźć sponsora), albo jacyś wolontariusze/kasa z Unii, a nie wiem czy w tamtej okolicy są takowi (raczej małe szanse żeby wolontariuszom chciało się bujać przez pół Polski).
Zastanawiam się jeszcze nad szkoleniem z pierwszej pomocy,
Nad tym się też zastanawiałem ale kompletnie nie wiem gdzie się za czymś takim oglądnąć.
Jak masz jakieś namiary, wiesz gdzie, to albo się zakręć albo daj znać.
Zastanawiam się jeszcze nad szkoleniem z pierwszej pomocy,
Nad tym się też zastanawiałem ale kompletnie nie wiem gdzie się za czymś takim oglądnąć.
Jak masz jakieś namiary, wiesz gdzie, to albo się zakręć albo daj znać.
Mam dobrego znajomego, który prowadzi szkolenia z pierwszej pomocy, mogę popytać.
Rozmawiałem z owym dobrym znajomym i powiedział, że chętnie przyjedzie i nas przeszkoli z pierwszej pomocy, ma nawet własną karetkę i powiedział, że może nawet przeszkolić z ratownictwa drogowego.
Wszystko w ramach sponsoringu (znaczy się będę musiał coś tam z nim wypić, ale to już wezmę na siebie )
Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004 Pomógł: 26 razy Dołączył: 02 Sie 2010 Posty: 2384 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-01-22, 00:38
benyo napisał/a:
Rozmawiałem z owym dobrym znajomym i powiedział, że chętnie przyjedzie i nas przeszkoli z pierwszej pomocy, ma nawet własną karetkę i powiedział, że może nawet przeszkolić z ratownictwa drogowego.
Super! :D Ja bardzo chętnie pomogę we wszystkim. Poza targaniem gratów i przynieś-podaj-pozamiataj mogę również:
dać się pochlapać keczupem, przylepić sobie otwarte złamanie, dać sobie zrobić makijaż typu "obrzęk okularowy", krzyczeć wniebogłosy. ;)
robić za tzw. trolla w jamie. :> Dzięki kompaktowej budowie (kula w kształcie gruszki) miło mieszczę się na desce, ale za to w dobry dzień ważę powyżej 90 kg, więc wydłubywanie mnie z jamy czy zapinanie w KEDzie to zawsze przygoda. :>
mogę poopowiadać o prawnych aspektach niesienia pomocy, czyli do czego nas zobowiązuje prawo, na czym polega "udzielenie pomocy", fakty i mity dotyczące (nie)udzielenia.
mogę udostępnić swój samochód do pozoracji, a co tam, raz się żyje. :]
a, kupiłem sobie niechcąco pudło rękawiczek nitrylowych (tzw. Błękitne Rękawice Mocy ;), mogę przywieźć i rozdać wszystkim skolko ugodno, no i ćwiczyć w nich fajniej niż w tych fryzjerskich. :)
mogę również pić z owym kumplem, bo czego się nie robi dla poprawy bezpieczeństwa na drogach. :]
Oznacza to również, że w tym roku, choćby skały sr..y, to przyjadę. :>
Po głębszym zastanowieniu - jak dzieciaki będą chętne, a zazwyczaj niestety są :> , to mogę również poprowadzić dla nich krótki kurs zupełnych podstaw ratownictwa dziecięcego. :)
Zapowiada się fajnie,lecz nie zapisuję się bo czeka mnie mniej więcej w tym okresie dłuższy wyjazd służbowy i nawet nie planuję urlopu(Pani żona zła )Jak co to postaram się wpaść choć na jeden dzień,to Ci najwyżej pomogę w tym ciężkim zadaniu z tym kumplem od pierwszej pomocy
Benyo no to super. Niech sobie w takim razie termin rezerwuje i zrobimy to po obiedzie zamiast lokomosi. Myślę, że dzieciaki będą zainteresowane jak zobaczą trochę ketchupu.
Z doświadczenia powiem, że mój kolega zwykle prowadzi szkolenia wraz z uroczą asystentką, która robi za "ofiarę" a wówczas to aż chce się zrobić resuscytację
Witam, zastanawiałam się co mogę "dać" od siebie...
Mogłabym zaproponować szybki kurs masażu klasyczny kręgosłupa: teoria + praktyka.
O ile będą chętni, gdyż nie będzie mi się chciało "targać stołu i inny gadżetów" jeżeli nie zbierze się chociaż 5-6 osób.
Pokazałabym kilka najprostszych chwytów, które ukoją ciało i zmysły
Czas kursu około 3-4 godziny (teoria i praktyka).
Co trzeba mieć ze sobą? Wygodny strój gimnastyczny, ręcznik i sprawne ręce ew. kartkę i długopis.
Jeżeli spodoba się Wam pomysł, napiszcie proszę kto byłby chętny /mile widziane pary/ (masażu dzieciaczków nie uwzględniam z uwagi na fakt, iż nie mam odpowiedniego przeszkolenia)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum