Nie, właśnie nie ma jeszcze decyzji, ale na http://www.dacialogan.org...omatic-gearbox/ znalazłem coś takiego - fotka instrukcji obsługi Dacii uwzględniającej tę potencjalną możliwość:
Przypuszczam, że - podobnie jak z automatyczną klimą również dostępną w Aprio - wynika to z innego pozycjonowania cenowego samochodu na danym rynku: decydentom pewnie się wydaje, że koszt wersji z tymi opcjami byłby chyba zbyt duży dla potencjalnego klienta na Starym Kontynencie.
Albo - z innej beczki - uważają, że mimo wszystko stosunkowo niska cena podgryzałaby sprzedaż innych modeli koncernu Renault-Nissan?
A dlaczego nie w Loganie, czyli w Europie?
(...)
Albo - z innej beczki - uważają, że mimo wszystko stosunkowo niska cena podgryzałaby sprzedaż innych modeli koncernu Renault-Nissan?
Kto to wie...
Myślę Krtku, że to właśnie obawa przed ojcobójstwem
Eeetam, osiągi są i tak więcej niż wystarczające do normalnej jazdy. A spalanie to po prostu koszt komfortu...
Wysłany: 2009-01-26, 11:18
Sądząc po dokumentacji: wygląda na to, że wersja z "automatem" jednak będzie. Ale... z pewnymi ograniczeniami: skrzynia oznaczona DP0 ma być montowana (przynajmniej na razie) tylko do sedanów i kombi z silnikami K4M, czyli 1.6 16v.
Chociaż oczywiście, nie wiadomo czy w ogóle u nas... <:
Co jak co, ale w Dacii to się chyba nikt nie spodziewa czegokolwiek nowego... (;
A dotychczasowym brakiem nie ma się co przejmować - zawsze można zmienić auto na nowszy model... Albo może będzie się dało domontować w starym? W końcu wszystkie "klocki" i tak muszą do siebie pasować [;
Marka: KIA
Model: Rio
Silnik: 1.4 16V
Rocznik: 2012 Pomógł: 13 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 1371 Skąd: Warmia
Wysłany: 2009-02-24, 01:51
laisar napisał/a:
Co jak co, ale w Dacii to się chyba nikt nie spodziewa czegokolwiek nowego... (;
a mi sie wydaje, ze sa nowe popielniczki. U mojego Taty w Megane II ma symbol fajki na klapce, u mojego brata w Clio III tez jest ten symbol, u znajomego w Sceniku tez, a w Loganach nie ma...
laisar napisał/a:
Albo może będzie się dało domontować w starym? W końcu wszystkie "klocki" i tak muszą do siebie pasować
Kalkulujac - nawet na szybko w glowie - koszty (przeszczepu na 1.6 16V z automatem), moge powiedziec tylko tyle : po co komu automat? ;)
Dla "mania", rzecz jasna. I używania. A koszty zależą głównie od części - może w prezencie dostaniesz? Wtedy zostaje robocizna - jak wszystko w daćce: na pewno prosta aż do bólu... (;
Marka: Kia
Model: cyd kombi
Silnik: 1.6 a/t
Rocznik: 2008 Pomógł: 1 raz Dołączył: 24 Kwi 2009 Posty: 219 Skąd: Warszawa Bielany
Wysłany: 2009-04-24, 19:39
Mnie zastanawia brak innych ustawień, niż te 4 na zdjęciu.
W Lagunie (skrzynia AD4) mam jeszcze blokady 1-szego, 2-giego oraz 3-ciego biegu - do jazdy po śliskiej nawierzchni, holowania czegoś, itd.
Jak jest to rozwiązane w tym przypadku?
Niezbyt się znam na automatach - wiem tylko, że w okolicach roku '95 jeździłem rodzicielskim ok. 5-letnim Mitsubishi Lancerem i on też miał niewiele: P, N, 2, D, R i OverDrive. Być może faktycznie inni producenci mieli większy wypas, ale tak czy owak teraz - to w końcu Daćka, wiele więcej bym się i tak nie spodziewał... Chociaż oczywiście być może po prostu nie widać na tym jednym zdjątku wszystkiego i jakieś wspomniane "bajery" jednak będą.
Marka: Kia
Model: cyd kombi
Silnik: 1.6 a/t
Rocznik: 2008 Pomógł: 1 raz Dołączył: 24 Kwi 2009 Posty: 219 Skąd: Warszawa Bielany
Wysłany: 2009-04-25, 06:03
laisar napisał/a:
Niezbyt się znam na automatach - wiem tylko, że w okolicach roku '95 jeździłem rodzicielskim ok. 5-letnim Mitsubishi Lancerem i on też miał niewiele: P, N, 2, D, R i OverDrive. Być może faktycznie inni producenci mieli większy wypas, ale tak czy owak teraz - to w końcu Daćka, wiele więcej bym się i tak nie spodziewał... Chociaż oczywiście być może po prostu nie widać na tym jednym zdjątku wszystkiego i jakieś wspomniane "bajery" jednak będą.
To wspomniane "2" mogło być właśnie blokadą 2-giego biegu - do holowania itd. Ale tu trochę strzelam w ciemno ...
Overdrive to przypuszczalnie "tryb sportowy" - automat wówczas wrzuca biegi przy wyższych obrotach. W AD4 jest to "załatwione" guziczkiem, a nie wajchą.
Pogrzebałem trochę na meksykańskiej stronie Nissan Apiori - http://www.nissanaprio.com.mx/ coś znalazłem. Automat jest opisany jako "automatyczna skrzynia biegów z trybem ręcznym" (Transmisión automática con modo manual) - może to "załatwia" sprawę blokowania biegów? Ja tylko się troszkę znam na tej skrzyni u siebie ...
O ile ołwerdrajw/tryb sportowy to bajer, to tryb do holowania/jazdy w górach/po śniegu jest po prostu konieczny.
Marka: KIA
Model: Rio
Silnik: 1.4 16V
Rocznik: 2012 Pomógł: 13 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 1371 Skąd: Warmia
Wysłany: 2009-04-25, 11:21
borys68 napisał/a:
O ile ołwerdrajw/tryb sportowy to bajer, to tryb do holowania/jazdy w górach/po śniegu jest po prostu konieczny
W ojca meganie II z automatem tez nie ma nic poza P,R,N,D + manual (+,-).
Automat ten w sam dobiera odpowiednie przelozenie w zaleznosci od ,tego jak jedziesz, a nie na sztywno od obrotow, dlatego nie potrzebuje dodatkowych trybow pracy. Wciskach gaz tylko minimalnie - biegi zmienia przy niecalych 2000 rpm, gaz do dna - jesli trzeba, to redukcja, albo dwie - ciagnie do odciecia.
W gorach automat radzi sobie bezproblemowo, na sniegu rowniez, z holowaniem nie bylo problemow, z przyczepą równiez.
Manualny i tak jest nie dokonca reczny. Mianowicie, jesli masz za niskie obroty do danego biegu, tak czy inaczej zrdukuje. Jesli dociagniesz do odciecia, przelacza na wyzszy bieg. Bez pytania o zgode :)
Jeździłem na automacie 5h (pierwsze jazdy na nauce jazdy) i szczerze mówić, wiem że jest to wygodne, ble, ble, ble. Ale to co mi bardzo się nie podobało z punktu przestrzegania przepisów 50kph w mieście, słychać obroty, tak jakby silnik prosił o zmianę biegu a on go na trójce trzymał...
No więc przynajmniej dla mnie automat wiązałby się z tym, że i tak blokowałbym biegi w mieście, a na trasie... no chyba nie jest konieczny.
Ale to już jest jak z dieslem i benzyną - zależy co człowiek lubi.
Marka: Kia
Model: cyd kombi
Silnik: 1.6 a/t
Rocznik: 2008 Pomógł: 1 raz Dołączył: 24 Kwi 2009 Posty: 219 Skąd: Warszawa Bielany
Wysłany: 2009-04-25, 21:13
KaS602 napisał/a:
borys68 napisał/a:
O ile ołwerdrajw/tryb sportowy to bajer, to tryb do holowania/jazdy w górach/po śniegu jest po prostu konieczny
W ojca meganie II z automatem tez nie ma nic poza P,R,N,D + manual (+,-).
Automat ten w sam dobiera odpowiednie przelozenie w zaleznosci od ,tego jak jedziesz, a nie na sztywno od obrotow, dlatego nie potrzebuje dodatkowych trybow pracy. Wciskach gaz tylko minimalnie - biegi zmienia przy niecalych 2000 rpm, gaz do dna - jesli trzeba, to redukcja, albo dwie - ciagnie do odciecia.
W gorach automat radzi sobie bezproblemowo, na sniegu rowniez, z holowaniem nie bylo problemow, z przyczepą równiez.
Manualny i tak jest nie dokonca reczny. Mianowicie, jesli masz za niskie obroty do danego biegu, tak czy inaczej zrdukuje. Jesli dociagniesz do odciecia, przelacza na wyzszy bieg. Bez pytania o zgode :)
@borys68: Owszem, "2" to po prostu zapięty na stałe II. bieg - chociaż użyteczny raczej do ruszania na śliskim czy do jazdy na ostrych podjazdach, niż przy holowaniu tak po prostu.
A "OverDrive" też był tam guziolem, po prostu niejasno napisałem (chodziło mi o same funkcje, a nie sposób ich uruchamiania).
@czaju: Marudzisz <; - automat w mieście to błogosławieństwo...
KaS602, laisar, chodziło mi jedynie o to że trzeba lubić jeździć na automacie, tudzież odczuwać dyskomfort przy zmianie biegów.
Chodzi mi tylko o to, że jazda automatem bardzo szybko robi się nudna...
Od dostarczania rozrywki to są inne rzeczy - a jak już ktoś musi się "bawić" kręceniem kierownicą, to niech się zapisze na jakiś rajd, albo se grę na kompie włączy.
laisar, nie do końca to miałem na myśli... Tylko to, że jazda automatem wymaga o wiele mniejszego skupienia i po 20-30min powoduje najzwyczajniej w świecie znudzenie tym co się dzieje (bo zazwyczaj nic się nie dzieje), czego następstwem jest rozproszenie uwagi i myślenie o pierdołach, aż do momentu kiedy się zaczyna coś dziać, gorzej jak już jest za późno - przynajmniej ja bardzo szybko potrafiłem uznać "równa droga, jadę powoli (50-60kmh) - cóż się może stać".
Na pewno nie chodziło mi o brawurową jazdę, bo i tutaj na automacie nie powinno być nudno ;) Mówię o zwykłym prowadzeniu samochodu i minimalnym skupieniu na tym, co robi Twój samochód. Mówię, wiele zależy od człowieka. Ja + automat ok, ale tylko wtedy, gdy można sekwencyjnie zmieniać biegi :)
Chodziło mi o nudna nie w opozycji do niedostarczająca rozrywki, tylko nudna nie powodująca zainteresowania.
Ktoś pewnie powie, no przecież masz więcej czasu na reakcję, bo nic nie może Cię rozproszyć. W samochodzie nic, a za oknami tyle ciekawych rzeczy...
Podkreślam, że mówię tylko o swoim wypadku - każdy może mieć swoją opinię i nie zastrzegam że za jakieś 5-6lat nie będę jeździł z automatyczną skrzynią biegów i zachowam skupienie nad tym co się na drodze dzieje (teraz to robię próbując jeździć eco). I podkreślam że raczej nie można mi zarzucić agresywnej jazdy (może i szybką ale i tak coraz częściej mnie wyprzedzają i na pewno nie jest to agresywna jazda), o czym świadczy moje spalanie 50% miasto 50% poza miastem, średnia 6.4l/100km
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum