Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

DACIA Klub Polska  
  •  FAQ  •   Szukaj  •   Użytkownicy  •   Grupy  •  Rejestracja  •   Zaloguj  • 

 Ogłoszenie 
JEDNA SPRAWA = JEDEN TEMAT

Poprzedni temat :: Następny temat
Współczesne samochody są do kitu.
Autor Wiadomość
velomar 


Marka: Dacia
Model: Sandero
Silnik: 1.0 SCE
Rocznik: 2020
Wersja: Laureate
Dołączył: 12 Lip 2020
Posty: 588
Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2020-11-16, 23:30   

Trzeba jednak jeszcze dodać jedno - w kole zapasowym trzeba mieć powietrze (albo wozić ze sobą pompkę/kompresor). O kole zapasowym łatwo zapomnieć i pewnie niejeden się zdziwił, zakładając takie koło, że nie da się na nim jechać, bo powietrze zeszło. Tak ze dwa razy w roku wypada sprawdzić ciśnienie i dopompować.
 
telecaster1951 


Marka: Dacia
Model: Logan
Silnik: 1.0 Sce
Rocznik: 2019
Wersja: Laureate
Dołączył: 26 Lut 2019
Posty: 630
Skąd: Łódź
Wysłany: 2020-11-17, 00:00   

kapelusznik napisał/a:

Na autostradzie i tak koła nie zmienisz.
Sam nie, ale pomoc drogowa Ci zmieni. Jeśli masz na co.
 
toka93 


Marka: Renault
Model: Megane IV Grandtour
Silnik: 1,5 DCI
Rocznik: 2017
Dołączył: 02 Mar 2019
Posty: 1700
Skąd: Radzionków
Wysłany: 2020-11-17, 09:31   

Jak to nie zmienisz? Wzywasz służbę autostradową, ładnie zabezpiecza miejsce i można wymieniać.
_________________
Sprzedaż części Dacia

https://www.czescidacia.pl/

Pomogłem, zostaw opinię: https://g.page/r/CU7bHXWMP-5FEBM/review
 
Killer King 



Marka: Fiat
Model: TIPO SW
Silnik: 1.4
Rocznik: 2020
Wersja: Laureate
Dołączył: 07 Kwi 2019
Posty: 297
Skąd: Bielsko Biała
Wysłany: 2020-11-17, 12:30   

No normalnie nie zmienisz, bo są tacy, co do spalanej żarówki wzywają assistance, a tu pomyśl, że trzeba by jeszcze lewarek i klucz obsłużyć.
 
klazow 


Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: TCe 150 4x4 FAP
Rocznik: 2019
Wersja: Prestige
Dołączył: 04 Lis 2020
Posty: 105
Skąd: Legnica
Wysłany: 2020-11-18, 00:59   

Ja mam jakąś życiową promocję.
Ponad 30 lat turlania i zero potrzeby zmiany koła. Z zamierzchłych czasów, gdy ojciec mnie do tego używał, ledwo pamiętam jak się to robi. Dwa razy "złapałem" coś gwoździopodobnego ale powietrze prawie nie schodziło. Do wulkanizatora bez problemu dotarłem.
Znając prawa Murphy'ego zakładam, że gdybym zapasu nie woził, to od razu by był potrzebny. No to wożę.
Kupując Dustera chciałem ten zestaw do pompowania brać. Chodziło o dodatkowe miejsce a nie oszczędność. Jednak mam normalny zapas. Salon coś namieszał w zamówieniu i przyszedł Duster z kołem zapasowym. Musieli dać za free.
W sumie to dobrze się stało.
ASO do wymiany koła? Jasne, że szkoda na to czasu. Jednak możliwość lepiej mieć. Dlatego takie prawo w ramach polisy sobie zapewniłem. Zresztą... żona też jeździ...
 
klazow 


Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: TCe 150 4x4 FAP
Rocznik: 2019
Wersja: Prestige
Dołączył: 04 Lis 2020
Posty: 105
Skąd: Legnica
Wysłany: 2020-11-18, 07:49   

Wiem, wiem:
ASO to co innego niż assistance.
Tak to jest gdy się coś pisze w porze snu :mrgreen:
 
Killer King 



Marka: Fiat
Model: TIPO SW
Silnik: 1.4
Rocznik: 2020
Wersja: Laureate
Dołączył: 07 Kwi 2019
Posty: 297
Skąd: Bielsko Biała
Wysłany: 2020-11-18, 20:54   

Prosty przykłady dlaczego nie zestaw naprawczy i nie dojazdówka:

Dojazdówka:
1) max 50km/h, wiec w trasie powodzenia - chyba, że pojedziesz jak ostatnia p...da
2) ogłuchniesz od hałasu powyżej 50km/h

Zestaw naprawczy:
1) Albo się uda się nie uda i pozostaje laweta / assistance
2) Jedz do wulkanizatora z taką oponą a usłyszysz ile to się tego syfu naczyścił

Dlaczego pełnowymiarowa opona ?
1) Nie masz ograniczeń - wymieniasz i po problemie
2) Uszkodzoną oponę odstawiam do wulkanizatora rano i odbieram po południu.

A na konic pomyśl, czy chcesz dzwonić po assistance w środku nocy na jakimś zadupiu z dzieckiem w samochodzie - powodzenia.
 
wojtek013 



Marka: Ford/Dacia
Model: Fiesta/Duster
Silnik: 1,4i LPG/ Blue dCi 115 4WD
Rocznik: 2013 Trend, GoldX/2020 Ptestige
Dołączył: 02 Mar 2014
Posty: 330
Skąd: KR
Wysłany: 2020-11-18, 22:22   

Dojazdówka- dla czemu 50? Zwykle miałem 80. Hałas? Toż to normalna opona jest, tylko czasem wąska.

Zestaw- tu się zgadzam. Loteria.

Czy pełnowymiarowa? W starych autach owszem, ale w Astrze H była typowa dojazdówka 125/80r16 v max 80 i wcale nie była głośna (przy normalnych oponach 205/55r16).
We Fieście i Dusterze mam odpowiednio opony 195/50r15 i 215/60r17, a zapasy podstawowych rozmiarów dla modelu, czyli 175/65r14 (opisana v max 80) i 215/65r16. Czy to są pełnowymiarowe koła w stosunku do tego, co jest zamontowane na aucie?

Assistance- jak z zestawem, loteria. Na zadupie pewnie nie przyjadą, albo trzeba będzie odczekać swoje.
_________________
miała być Sandero Laureate tce, jest Fiesta mk7, no i Duster
Ostatnio zmieniony przez wojtek013 2020-11-18, 22:25, w całości zmieniany 2 razy  
 
Killer King 



Marka: Fiat
Model: TIPO SW
Silnik: 1.4
Rocznik: 2020
Wersja: Laureate
Dołączył: 07 Kwi 2019
Posty: 297
Skąd: Bielsko Biała
Wysłany: 2020-11-19, 08:50   

W sandaczu jest 185/65/15 i taka sama dojazdówka z felgą.
Tak przyjechało z fabryki, bo nawet marka i tydzień produkcji opony ten sam.

Przy dojazdówce z V max 80km/h po mieście ujdzie i nawet różnicy nie poczuję, ale w trasie, gdzie trzeba spokojnie 120 utrzymać już ciekawie by było.

Ale z oponami to jest tak, że przebijają się w najmniej odpowiednim momencie, gdzie musisz pilnie jechać albo jesteś w trasie.

Czas zmiany jednej opony to 2,5 minuty - liczyłem przy zmianie na zimówki.
Tyle albo aż tyle, co telefon do assistance.
 
dudu$ 



Marka: Fiat
Model: TIPO II Sedan
Silnik: 1.4 16v 95km
Rocznik: 2019
Wersja: [Inna].[nie dotyczy]
Dołączył: 21 Mar 2017
Posty: 1812
Skąd: Ząbki
Wysłany: 2020-11-19, 10:56   

W poprzednim loganie miałem pełnowymiarowe koło zapasowe i pewnego dnia kiedy je zakładałem zdziwiłem się, że jest na nim naklejka z informacją iż prędkość maksymalna jazdy na nim to 80km/h, Dziwne.

Osobiście uważam, że koło zapasowe lub dojazdówka musi być zazwyczaj woziłem je w aucie. Wyjmowałem je tylko wtedy kiedy miałem samochód przerobiony na LPG i kręciłem się tym autem można powiedzieć wokół komina czyli dojazd do sklepu lub do pracy gdzie mam 15km. Kiedy miałem w planach dalszy wyjazd koło od razu wędrowało do bagażnika chociaż zajmowało miejsce ale musiało być. Kiedyś zastanawiałem się nad zestawem naprawczym ale poczytałem sobie trochę opinii i odpuściłem. Ja mam szczęście w nieszczęściu tz. gdy łapię gwoździa lub śrubkę to w taki sposób, że powietrze z opony w ogóle nie schodzi tylko słychać dzięków uderzania gwoździa a asfalt lub schodzi tak powoli, że wystarczy ras na tydzień podjechać na stację benzynowa i dopompować te 0,5 atmosfery
 
Dymek 



Marka: DACIA
Model: Sandero Stepway
Silnik: TCe 90
Rocznik: XII 2017
Wersja: Outdoor
Dołączył: 01 Cze 2017
Posty: 3604
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2020-11-23, 11:45   

dudu$ napisał/a:
W poprzednim loganie miałem pełnowymiarowe koło zapasowe i pewnego dnia kiedy je zakładałem zdziwiłem się, że jest na nim naklejka z informacją iż prędkość maksymalna jazdy na nim to 80km/h, Dziwne.
Dziwne dla kogoś, komu się przypadkowo trafiła taka sama opona na zapasie jak na samochodzie. Tymczasem felgi i opony na zapasie nie są nijak dopasowywane do tych na samochodzie i mogą być zupełnie innej fimy, z innym bieżnikiem, co już ogranicza ich użycie jako pełnoprawnej zastępczej. Poza tym w wersjach Stepway masz na samochodzie koła 16" a jako zapas masz wrzucone nadal to samo koło 15". A więc ta naklejka 80km/h jest jak najbardziej sensowna, bo te koła zapasowe są uniwersalne i występują we wszystkich modelach poza Dusterem.
 
velomar 


Marka: Dacia
Model: Sandero
Silnik: 1.0 SCE
Rocznik: 2020
Wersja: Laureate
Dołączył: 12 Lip 2020
Posty: 588
Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2020-11-23, 11:50   

Dokładnie taką odpowiedź usłyszałem od sprzedawcy w salonie na pytanie dlaczego jest ten napis 80 km/h na normalnym kole.
U mnie na zapasie jest GiTi, a na kołach Bridgestone Turanza.
 
velomar 


Marka: Dacia
Model: Sandero
Silnik: 1.0 SCE
Rocznik: 2020
Wersja: Laureate
Dołączył: 12 Lip 2020
Posty: 588
Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2021-02-25, 23:49   

Mam duży sentyment do Toyoty, bo pierwszym autem, jakim miałem okazję jeździć po zrobieniu prawa jazdy była Cressida 2.2 Diesel (rocznik 1980) mojego ojca, ale dla mnie po roku 2000 jest już w tej marce tylko gorzej. Mechanicznie są to wciąż niezłe samochody, ale stylistyka (taka trochę odpustowa) i ogólnie postrzegana jakość wykonania naprawdę budzi wątpliwości.
Kiedyś wsiadając do "japończyka", nawet klasy kompakt, wszystko było przemyślane, poukładane, bez udziwnień, działało precyzyjnie i niezawodnie, czuć było tą jakość i precyzję wykonania. Teraz w takiej Dacii, gdy się ją pomaca, jakość wydaje się wcale nie gorsza, a często nawet lepsza i wszystko jakby lepiej zmontowane.

Poniższy film trochę prowokacyjny, ale podobne ogólne wrażenia miałem wsiadając i macając Verso sprzed paru lat (kolega ma).
https://www.youtube.com/watch?v=A93a71_hcZM
 
defunk 


Marka: Dacetti / Peżo
Model: Dusterio / Rifter
Silnik: 1,6 SCe / 1,2 110 KM
Rocznik: 2017 / 2021
Wersja: Laureate
Dołączył: 25 Lis 2017
Posty: 835
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2021-02-26, 09:33   

velomar napisał/a:
Kiedyś wsiadając do "japończyka", nawet klasy kompakt, wszystko było przemyślane, poukładane, bez udziwnień, działało precyzyjnie i niezawodnie, czuć było tą jakość i precyzję wykonania. Teraz w takiej Dacii, gdy się ją pomaca, jakość wydaje się wcale nie gorsza, a często nawet lepsza i wszystko jakby lepiej zmontowane.


A ja myślę, że to tak jak z tym apetytem -- kiedyś Toyotę mogłeś porównywać do 125p czy innych wytworów, więc wydawała się maszyną klasy delux (pamiętam jeszcze czasy kiedy Kia Pride wydawała się przyzwoitym autem). W rzeczywistości ówczesne Tojki (Starlet, Carina) to były zwykłe blaszaki, które lśniły na zasadzie kontrastu.
Działa to nieco jak wywyższanie marki Subaru, która w Polsce kojarzy się z segmentem premium, podczas gdy za oceanem to jeden z japońców.
 
velomar 


Marka: Dacia
Model: Sandero
Silnik: 1.0 SCE
Rocznik: 2020
Wersja: Laureate
Dołączył: 12 Lip 2020
Posty: 588
Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2021-02-27, 15:43   

Parafrazując tekst z "Misia": Azjatycka machina chroni w swych trzewiach plebejskiego uciekiniera.
https://www.youtube.com/watch?v=Bh_3dv_u1xc
 
velomar 


Marka: Dacia
Model: Sandero
Silnik: 1.0 SCE
Rocznik: 2020
Wersja: Laureate
Dołączył: 12 Lip 2020
Posty: 588
Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2021-03-15, 13:23   

Siedziałem ostatnio w Tesli Model S. Właściciel dumnie prezentował mi bardzo przydatne "ficzery", które oferuje ten samochód. Inżynierowie Tesli w pocie czoła, dniami i nocami pracują nad tym, by ich samochody miały coś, czego inni jeszcze nie mają.
https://www.youtube.com/watch?v=rQvILWXQzGI

Ale za to kominek w aucie mi się nawet spodobał.
https://www.youtube.com/watch?v=e5RcKzIk7zw

Może kiedyś mnie przewiezie. Na razie prezentacja była w garażu.
Kilkoma elektrykami już jechałem, ale takim z przyspieszeniem około 3 s do setki to jeszcze nie.
Ostatnio zmieniony przez velomar 2021-03-15, 13:27, w całości zmieniany 1 raz  
 
EBmazur 



Marka: Dacia
Model: Sandero
Silnik: 1,0 SCe
Rocznik: 2018
Wersja: Laureate 5 os.
Dołączył: 24 Mar 2019
Posty: 584
Skąd: Mazury
Wysłany: 2021-03-15, 16:29   

velomartesla to przecież współczesny samochód - i nie jest do kitu ?
No faktycznie - kominek w aucie zapewne poprawia hamowanie , trakcje , a przede wszystkim spalanie . :-P
_________________
Czerwone jeżdżą szybciej
 
Auto Krytyk 


Marka: .
Model: .
Silnik: .
Dołączył: 25 Cze 2010
Posty: 819
Skąd: Polska
Wysłany: 2021-03-16, 08:31   

Ja bym z chęcią kupił nowe z salonu stare Renault Laguna I FL 1.8-2.0 16v automat tempomat klima automat albo Renault Safrane. Wnętrza to cud wszystko w welurach. Dzisiaj aut nikt tak przytulnych nie robi.
 
hak64 


Marka: Mercedes
Model: 300SE
Silnik: 3,0
Rocznik: 1987
Dołączył: 26 Gru 2015
Posty: 180
Skąd: Żory
Wysłany: 2021-03-16, 08:41   

Znam takich, co po kupnie Tesli stwierdzili: "nigdy więcej kupciucha"! Do czasu... gdy zimą trzeba włączyć ogrzewanie - oczywiście elektryczne, a latem klimatyzację... Jak przyszło takiemu pokonać niecałe 300 km w 7 godzin (przerwa na ładowanie akumulatorów), to szybko zmieniali zdanie o kopciuchach.
_________________
specjalista z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych i odszkodowań powypadkowych
 
Michał B24 


Marka: Dacia
Model: Sandero
Silnik: 90tce
Rocznik: 2021
Wersja: Comfort
Dołączył: 03 Mar 2017
Posty: 1055
Skąd: Chwaszczyno
Wysłany: 2021-03-16, 12:44   

Na moto 125cc wyjdzie taniej niż elektrykiem i szybciej.
 
EBmazur 



Marka: Dacia
Model: Sandero
Silnik: 1,0 SCe
Rocznik: 2018
Wersja: Laureate 5 os.
Dołączył: 24 Mar 2019
Posty: 584
Skąd: Mazury
Wysłany: 2021-03-16, 17:56   

hak64 napisał/a:
Znam takich, co po kupnie Tesli stwierdzili: "nigdy więcej kupciucha"! Do czasu... gdy zimą trzeba włączyć ogrzewanie - oczywiście elektryczne, a latem klimatyzację... Jak przyszło takiemu pokonać niecałe 300 km w 7 godzin (przerwa na ładowanie akumulatorów), to szybko zmieniali zdanie o kopciuchach.

7 godzin ? optymista - a jeśli trzeba zboczyć powiedzmy 100 km do ładowarki , która akurat jest zajęta . I bardzo nie tanie szybkie ładowanie .
_________________
Czerwone jeżdżą szybciej
 
Prezes 



Marka: Dacia --> Renault
Model: Duster 2 --> Kadjar
Silnik: 1.2 TCe 1.5 dCi EDC
Rocznik: 2017(m2018) --> 2017
Wersja: Prestige
Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 1695
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2021-03-16, 21:56   

Proszę Was, kto kupuje elektryka, żeby było tanio? No może jak Dacia za te 50 dych wejdzie to na taxi do miasta się opłaci, czy tam dla straży miejskiej, bo i tak będzie tańsza od zwykłej corsy
 
pluto 



Marka: DUSTER I 1,5 dCi 90KM
Model: TESLA model 3 LR
Silnik: 440 KM
Rocznik: 2021, 2022
Dołączył: 24 Gru 2011
Posty: 549
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2021-03-16, 22:58   

Prezes napisał/a:
Proszę Was, kto kupuje elektryka, żeby było tanio? No może jak Dacia za te 50 dych wejdzie to na taxi do miasta się opłaci, czy tam dla straży miejskiej, bo i tak będzie tańsza od zwykłej corsy


Porównanie jak zwykle zupełnie bez sensu - to jak by rozważać sensowność zakupu mieszkania 4 pokojowego w bloku z czteropokojowym domkiem za miastem.
W sumie wygląda na to samo a jednak odczucia, użytkowanie oraz komfort zupełnie inny.

Mam auta elektryczne i na tą porę nie planuję wracać do samochodów spalinowych. Żadnych problemów z ładowarkami czy jazdą w zimie. Ładuję na bezpłatnych ładowarkach i jak to tej pory 1 raz płaciłem za ładowanie 32 kW (36,50 zł) a mam przejechane około 10 000 km.
Czy zakup się zwróci, pewnie nie bo prędzej zmienię na nowego elektryka bo jazda tymi samochodami to przyjemność.
Oczywiście jak każde auta maja tez i swoje wady i ograniczenia ale zakup auta to sztuka kompromisu i świadomego wyboru, a nie żeby było tani. Tanio już było.
_________________
Tesla 3 LR 82 kWh 4x4 440 KM 2022r. - 14,0 kWh/100 km
Renault ZOE II 52 kWh 2020r. - 13,0 kWh/100 km
 
defunk 


Marka: Dacetti / Peżo
Model: Dusterio / Rifter
Silnik: 1,6 SCe / 1,2 110 KM
Rocznik: 2017 / 2021
Wersja: Laureate
Dołączył: 25 Lis 2017
Posty: 835
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2021-03-17, 09:56   

pluto napisał/a:
Żadnych problemów z ładowarkami czy jazdą w zimie. Ładuję na bezpłatnych ładowarkach i jak to tej pory 1 raz płaciłem za ładowanie 32 kW (36,50 zł) a mam przejechane około 10 000 km.


Po pierwsze najpewniej bezpłatne ładowanie wkrótce się skończy (już zaczyna się kończyć). Ale największym problemem elektryków -- przyczyną, dla których nazywam je ślepą drogą motoryzacji -- jest to, że rozwiązując problem zasmrodzenia w miastach mogą tylko przyczynić się do ich zapchania. Sęk w tym, że zamiast namawiać ludzi na jakieś elektryki, władze municypalne powinny stawiać na sensowy transport zbiorowy (niechby i elektryczny, bo czemu nie). Natomiast tam, gdzie samochód może przydać się najbardziej -- długa lub krótsza podróż na wichurę -- elektryk słabo zda egzamin, bo nominalnego zasięgu 350 km w praktyce może mi nie starczyć z Wrocławia do Szklarskiej Poręby i nazad.

Rozwiązaniem byłoby nie ładowanie akumulatorów, lecz ich szybka wymiana. To znów wymaga zmiany podejścia konstrukcyjnego i prawnego: znormalizowania ich konstrukcji (rozmiarów, sposobów montażu), a także przyjęcia zasady, że kupuję pojazd, ale akumulator wynajmuję -- podjeżdżam na stację, do auta podjeżdża podnośnik, wyciąga rozładowane, zakłada naładowane, a za 300 km na kolejnej stacji sytuacja się powtarza.
 
Prezes 



Marka: Dacia --> Renault
Model: Duster 2 --> Kadjar
Silnik: 1.2 TCe 1.5 dCi EDC
Rocznik: 2017(m2018) --> 2017
Wersja: Prestige
Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 1695
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2021-03-17, 09:56   

pluto napisał/a:
Porównanie jak zwykle zupełnie bez sensu

Zupełnie z sensem. Napisałem, że póki co nie kupuje się elektryka, żeby było tanio, odniosłem się do wcześniejszych wypowiedzi:

Cytat:
Na moto 125cc wyjdzie taniej niż elektrykiem i szybciej.


EBmazur napisał/a:
I bardzo nie tanie szybkie ładowanie .


Póki co elektryki są drogie (jak dla mnie) bo to zawsze kwestia perspektywy
Ale zakładam, że jeśli elektryki byłyby tańsze od benzyniaków, do jazdy po mieście mogłyby zacząć być kupowane dla oszczędności i właśnie może Dacia do tego doprowadzi 8-)
Ostatnio zmieniony przez Prezes 2021-03-17, 09:56, w całości zmieniany 2 razy  
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FISubSilver v 0.3 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne