Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

DACIA Klub Polska  
  •  FAQ  •   Szukaj  •   Użytkownicy  •   Grupy  •  Rejestracja  •   Zaloguj  • 

 Ogłoszenie 
JEDNA SPRAWA = JEDEN TEMAT

Poprzedni temat :: Następny temat
Dacia DUSTER OPEN S&S 4x2 by Dudu$
Autor Wiadomość
dudu$ 



Marka: Fiat
Model: TIPO II Sedan
Silnik: 1.4 16v 95km
Rocznik: 2019
Wersja: [Inna].[nie dotyczy]
Pomógł: 49 razy
Dołączył: 21 Mar 2017
Posty: 1814
Skąd: Ząbki
Wysłany: 2021-01-24, 09:10   

Jan Dusigaz napisał/a:
Kratki wentylacyjne pasowały bez problemu? Ciekawy mod :-)


Tak pasowały bez problemu. Wszystkie kratki wentylacyjne w Daciach są takie same i wymienne miedzy sobą i nie ma tu różnicy czy auto jest z 2010 czy z 2021 roku. Kratki te były stosowane już w Daciach po FL czyli od 2017 roku a w Dusterze II weszły jako standard. Jak się poszuka trochę w Internecie i trafi na dobra promocję to można je kupić za 20-25zł od sztuki. Powyżej tej kwoty jest to nie opłacalne. Ja np swoje dwie kratki kupiłem z kompletna ramką od Sandero z 2019 r od forumowicza jas_pik za 40zł a dwie kolejne kupiłem na allegro za 25zł za sztukę. Jeżeli będziesz chciał wymienić je u siebie to możesz skontaktować się z kol. Toka93 pewnie będzie mniał takie ale nie wiem w jakiej cenie
 
Jan Dusigaz 



Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1,6 Sce
Rocznik: 2016
Wersja: Laureate
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 10 Maj 2016
Posty: 184
Skąd: Żuławy
Wysłany: 2021-01-24, 11:46   

Super, dzięki za info, będę szukał i jak znajdę w rozsądnych pieniądzach to też podmienię :-)
 
dudu$ 



Marka: Fiat
Model: TIPO II Sedan
Silnik: 1.4 16v 95km
Rocznik: 2019
Wersja: [Inna].[nie dotyczy]
Pomógł: 49 razy
Dołączył: 21 Mar 2017
Posty: 1814
Skąd: Ząbki
Wysłany: 2021-01-24, 12:38   

Jutro będę chciał oddać raczki drzwiowe ze swojego Dustera do lakierowania, wiec dzisiaj na sztukę założyłem te, które zostały polakierowane. Dla mnie fajnie to wygląda, Powinni tak malować te elementy w fabryce pod kolor auta.


 
Killer King 



Marka: Fiat
Model: TIPO SW
Silnik: 1.4
Rocznik: 2020
Wersja: Laureate
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 07 Kwi 2019
Posty: 297
Skąd: Bielsko Biała
Wysłany: 2021-01-24, 14:18   

No ładnie teraz wygląda ;-)
 
defunk 


Marka: Dacetti / Peżo
Model: Dusterio / Rifter
Silnik: 1,6 SCe / 1,2 110 KM
Rocznik: 2017 / 2021
Wersja: Laureate
Pomógł: 23 razy
Dołączył: 25 Lis 2017
Posty: 839
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2021-01-25, 09:17   

dudu$ napisał/a:
Jutro będę chciał oddać raczki drzwiowe ze swojego Dustera do lakierowania, wiec dzisiaj na sztukę założyłem te, które zostały polakierowane. Dla mnie fajnie to wygląda, Powinni tak malować te elementy w fabryce pod kolor auta.


To co naprawdę powinni, to robić całe boki drzwi z tego samego "waflowanego" tworzywa, z którego wykonana jest przednia część deski (nad schowkiem).
 
dudu$ 



Marka: Fiat
Model: TIPO II Sedan
Silnik: 1.4 16v 95km
Rocznik: 2019
Wersja: [Inna].[nie dotyczy]
Pomógł: 49 razy
Dołączył: 21 Mar 2017
Posty: 1814
Skąd: Ząbki
Wysłany: 2021-01-25, 20:40   

Dzisiaj oddałem rączki drzwiowe do lakierowania oraz element ozdobny z kierownicy która pozostała mi po poprzednim loganie II. Element ten również będzie malowany w kolor auta. Mam tylko nadzieję, że jest taki sam w kierownicy z Dustera i z logana II bo z rana niestety nie miałem czasu aby go zdemontować - konieczne jest zdemontowanie poduszki powietrznej. Byłem dzisiaj również w ASO gdzie zgłosiłem Dziwne trzaski/ drgania w okolicy przedniej szyby oraz dziwne dźwięki o których wcześniej pisałem. Na jazdę próbną z racji Covid-19 nie mogłem pojechać więc od razu wiedziałem, zę fachowcy z ASO nic nie wykryją i stwierdzą , że wszystko jest w porządku. Po jeździe zabrali auto na godzinę i pod maska zamontowali coś co nazwali Rozwiązanie ACTIS 20132 zgodnie z zaleceniami producenta. Pod maska nic nowego nie widzę, a w necie nie ma nic na ten temat - w ASO powiedzieli, że to cos co zmniejsza drgania dolotu powietrza do silnika????? No nic za miesiąc lub dwa jak dalej nie dojdę co i jak kolejna wizyta w ASO i tak do końca gwarancji czyli do listopada a w miedzy czasie pewnie i reklamacja z usługi do Renault Polska
Ostatnio zmieniony przez dudu$ 2021-01-25, 20:43, w całości zmieniany 4 razy  
 
dudu$ 



Marka: Fiat
Model: TIPO II Sedan
Silnik: 1.4 16v 95km
Rocznik: 2019
Wersja: [Inna].[nie dotyczy]
Pomógł: 49 razy
Dołączył: 21 Mar 2017
Posty: 1814
Skąd: Ząbki
Wysłany: 2021-01-26, 21:14   

Dzisiaj pojeździłem trochę Dusterem po nierównościach aby spróbować zdiagnozować skąd wydobywają się te dziwne dźwięki, i wydaje mi się że powoli dochodzę co i jak. Dzięki te słychać kiedy prawe przednie koło jedzie po nierównościach, przejedzie po zapadniętej studzience a najbardziej podczas zjazdu do garażu podziemnego tocząc się po wystających elementach z kostki brukowej które maja zapobiec ześlizgnięciu się czy tam z toczeniu auta. Według mnie coś jest nie halo w kolumnie McPersona. Jak na razie złożyłem reklamację poprze stronę internetowa i poczekam na kontakt ze strony Renault.
 
toka93 


Marka: Renault
Model: Megane IV Grandtour
Silnik: 1,5 DCI
Rocznik: 2017
Pomógł: 46 razy
Dołączył: 02 Mar 2019
Posty: 1702
Skąd: Radzionków
Wysłany: 2021-01-27, 08:57   

Ja w swoim stepway też miałem lekko słyszalne metaliczne stuki. Rozbebeszyłem pół auta, radio, ramka, tylne plastiki, już nawet byłem skłonny ściągać dechę. Ostatecznie, kolega się przejechał i to był zamek maski, który był źle wyregulowany i sobie ledwo słyszalnie stukał.
_________________
Sprzedaż części Dacia

https://www.czescidacia.pl/

Pomogłem, zostaw opinię: https://g.page/r/CU7bHXWMP-5FEBM/review
 
dudu$ 



Marka: Fiat
Model: TIPO II Sedan
Silnik: 1.4 16v 95km
Rocznik: 2019
Wersja: [Inna].[nie dotyczy]
Pomógł: 49 razy
Dołączył: 21 Mar 2017
Posty: 1814
Skąd: Ząbki
Wysłany: 2021-01-27, 12:19   

toka93 napisał/a:
Ja w swoim stepway też miałem lekko słyszalne metaliczne stuki. Rozbebeszyłem pół auta, radio, ramka, tylne plastiki, już nawet byłem skłonny ściągać dechę. Ostatecznie, kolega się przejechał i to był zamek maski, który był źle wyregulowany i sobie ledwo słyszalnie stukał.


Maska to w każdej Dacii stuka, ja w Dusterze rygiel maski okleiłem delikatnie taśma izolacyjna parciana więc u mnie to na pewno nie ona powoduje te dźwięki. Jak wyżej pisałem jestem niemal, że pewien że wydobywają się z okolic prawej kolumny mcpersona, i jutro po robocie podjadę nawet na stację diagnostyczna na ich pomiar i wysłuchiwanie stuków.
 
dudu$ 



Marka: Fiat
Model: TIPO II Sedan
Silnik: 1.4 16v 95km
Rocznik: 2019
Wersja: [Inna].[nie dotyczy]
Pomógł: 49 razy
Dołączył: 21 Mar 2017
Posty: 1814
Skąd: Ząbki
Wysłany: 2021-01-29, 21:31   

Ostatnie 2 dni to kolejne dni walki z lokalizacja dziwnych dźwięków wydobywających się z mojego auta. Wczoraj byłem w ASO, pojeździłem z pracownikiem po okolicy aby pokazać mu o jakie dźwięki mi chodzi. na początku twierdził, że to coś ze schowka, ale schowek był pusty więc powiedział, że jakieś tam trzeszczenia słyszy ale on by się nie czepiał bo ma rocznego Dustera i u niego wszystko hałasuje, co do pozostałych dźwięków stwierdził, że może to być coś pod deską rozdzielcza ale rozszerzona gwarancja tego nie obejmuje więc na własny koszt mogę im to zlecić. Oczywiście wymieniłem z tymi ignorantami parę słów, twierdząc że na niczym się nie znają i wyszedłem. pojechałem na stacje diagnostyczna na sprawdzenie zawieszenia i amortyzatorów ale wszystko w stanie idealnym a stuki czy tam rezonans jest dalej słyszalny - niestety podczas próby amortyzatorów cisza. Dzisiaj w robocie, w kanale szukałem przyczyny i nic nie znalazłem. Okolice Amortyzatorów bez uwag na wszelki wypadek dociągnąłem górna śrubę amorka, sprawdziłem przewody pod autem, okolice filtra kabinowego, rozebrałem przednie hamulce i je prze konserwowałem a w aucie dalej jest słyszalny ten dźwięk. Jest to dla mnie tak irytujące, że jeżeli nie wyeliminuję go w krótkim czasie, to Duster po majówce lub wakacjach idzie na sprzedaż i nie wracam już do tej marki. Każda z moich dacii miała jakieś trzaski stuki, które po pewnym czasie udało mi się zlokalizować i wyeliminować ale Duster jest pot tym względem na prawdę wkurzający. Moje drugie auto to Corolla E12 sedan i mimo przebiegu 185tys km i 17 lat auto mniej trzeszczy niż Duster. Dzisiaj byłem już tak wkurzony, ze przy zdejmowaniu poduszki powietrznej kierowcy uszkodziłem taśmę Airbagu ( pękła wtyczka) i świeci się błąd. Na szczęście taśmy o identycznych numerach znalazłem na allegro i teraz czekam na dostawę mając w kieszeni 170zł mniej. Jutro jestem umówiony ze szwagrem na przejażdżkę i może on coś wymyśli, zastanawiałem się nad łącznikami stabilizatora ale moje stuki to takie stuki które czasem sa z rezonansem i nie jest to taki stukot metaliczny. Przypomina mi on dźwięk podobny do tego jakby nacinać na jakiś drut metalowy i po odpuszczeniu go drga on uderzając w jakiś metal aż do zatrzymania się.

Ostatnio zmieniony przez dudu$ 2021-01-29, 21:35, w całości zmieniany 3 razy  
 
eio 


Marka: Dacia
Model: Logan MCV II
Silnik: 1.0 SCe B4DB400
Rocznik: XII 2017
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 21 razy
Dołączył: 26 Sty 2018
Posty: 887
Skąd: EL
Wysłany: 2021-01-29, 22:25   

Z tego opisu można zadać 2 pytania:
1. co tak hałasuje?
2. gdzie, w jakiej części auta jest problem?

W przypadku 2. pytania przydałby się ktoś z dobrym słuchem i zdrowym błędnikiem, albo jakieś urządzenie jak stetoskop. Na pierwsze pytanie mogą być przypuszczenia. Jeśli będzie trafne, albo zbliżone, to pomoże w odpowiedzi na drugie.
Masz fabryczną wersję open, którą podnosisz do wyższej. Podejrzewam że wiele funkcjonalności dla wyższych wersji zostało zainstalowanych w wersji open, ale nie podłączonych. Może być jakaś wiązka z odpięta kostką, majtająca się gdzieś pomiędzy puszkami (metalowymi, plastikowymi) czy nawet w słupku. Szedłbym tym tropem.
 
eio 


Marka: Dacia
Model: Logan MCV II
Silnik: 1.0 SCe B4DB400
Rocznik: XII 2017
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 21 razy
Dołączył: 26 Sty 2018
Posty: 887
Skąd: EL
Wysłany: 2021-01-29, 22:33   

dudu$ napisał/a:
Przypomina mi on dźwięk podobny do tego jakby nacinać na jakiś drut metalowy i po odpuszczeniu go drga on uderzając w jakiś metal aż do zatrzymania się.
może przewód naciągnięty niczym struna kontrabasu w słupku, o ktory uderza drgając i rezonując na różne elementy nadwozia wewnątrz kabiny.
 
eio 


Marka: Dacia
Model: Logan MCV II
Silnik: 1.0 SCe B4DB400
Rocznik: XII 2017
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 21 razy
Dołączył: 26 Sty 2018
Posty: 887
Skąd: EL
Wysłany: 2021-01-30, 10:02   

@dudu$, jeszcze kilka słów ode mnie. Może naprowadzą na właściwy trop. Mam nadzieję. Wcześniej pisałeś o dźwiękach przypominających rzucanie kostek do gry, później o drgającym drucie metalowym. Zakładam że to jest jeden ten sam efekt. Czy pojawia się on: i) podczas jazdy, ii) na włączonym silniku na unieruchomionym aucie, iii) wyłączony silnik i auto na postoju? W przypadku iii) efekt pojawiający się przy np. rozchuśtaniu auta (mojego mcv mogę rozchustać trzymając rękami za relingi). Czy efekt słychać tylko: a) w kabinie, czy także b) pod maską (podczas iii)? Pod maską mógłby być znacznie słabszy, albo niesłyszalny zupełnie, ale może choć trochę widoczny (drgania jakiejś linki czy rurki aluminiowej). Jeśli źródło efektu dźwiękowego jest pod maską, to jego drgania przenoszone byłyby do wnętrza kabiny i wzmacniane przez nią na zasadzie pudła rezonansowego. W kabinie jest słyszalny, głośny, a pod maską niesłyszalny. Wtedy przytrzymanie palcem, ręką takiego drgającego elementu mogłoby powstrzymać efekt. Tutaj przydadzą się 2 osoby - jedna przed otwartą maską, druga nasłuchująca w kabinie. Taki strzał - czy uchwyt do otwierania maski jest na naciągniętej lince?

Przyczyna może być banalna, dlatego jest tak trudna do zlokalizowania. Ale szukając najprostszych możliwości można na nią trafić, albo wykluczyć (np. sprawdzając mocowanie różnych elementów pod maską). Wierzę że problem da się rozwiązać. Głowa do góry!
Ostatnio zmieniony przez eio 2021-01-30, 10:07, w całości zmieniany 1 raz  
 
dudu$ 



Marka: Fiat
Model: TIPO II Sedan
Silnik: 1.4 16v 95km
Rocznik: 2019
Wersja: [Inna].[nie dotyczy]
Pomógł: 49 razy
Dołączył: 21 Mar 2017
Posty: 1814
Skąd: Ząbki
Wysłany: 2021-01-30, 10:30   

eio napisał/a:
@dudu$, jeszcze kilka słów ode mnie. Może naprowadzą na właściwy trop. Mam nadzieję. Wcześniej pisałeś o dźwiękach przypominających rzucanie kostek do gry, później o drgającym drucie metalowym. Zakładam że to jest jeden ten sam efekt. Czy pojawia się on: i) podczas jazdy, ii) na włączonym silniku na unieruchomionym aucie, iii) wyłączony silnik i auto na postoju? W przypadku iii) efekt pojawiający się przy np. rozchuśtaniu auta (mojego mcv mogę rozchustać trzymając rękami za relingi). Czy efekt słychać tylko: a) w kabinie, czy także b) pod maską (podczas iii)? Pod maską mógłby być znacznie słabszy, albo niesłyszalny zupełnie, ale może choć trochę widoczny (drgania jakiejś linki czy rurki aluminiowej). Jeśli źródło efektu dźwiękowego jest pod maską, to jego drgania przenoszone byłyby do wnętrza kabiny i wzmacniane przez nią na zasadzie pudła rezonansowego. W kabinie jest słyszalny, głośny, a pod maską niesłyszalny. Wtedy przytrzymanie palcem, ręką takiego drgającego elementu mogłoby powstrzymać efekt. Tutaj przydadzą się 2 osoby - jedna przed otwartą maską, druga nasłuchująca w kabinie. Taki strzał - czy uchwyt do otwierania maski jest na naciągniętej lince?

Przyczyna może być banalna, dlatego jest tak trudna do zlokalizowania. Ale szukając najprostszych możliwości można na nią trafić, albo wykluczyć (np. sprawdzając mocowanie różnych elementów pod maską). Wierzę że problem da się rozwiązać. Głowa do góry!


Część dzięki za zainteresowanie tematem. Dźwięki te są dziwne do opisania dlatego raz pisze że są podobne do tego czasem do czegoś innego. Występują tylko podczas jazdy na postoju cisza. Było sprawdzane na diagnostyce na szarpakach i teście amortyzatorów i cisza. Później diagnosta był w kanala a ja bujalem autem na boku aby wykluczyć łączniki i również cisza. Wczoraj w robocie Duster stał cały dzień na kanale i wszystko sprawdzałem, chciałem nawet demontować mcpersona ale odstąpiłem od tego pomysłu bo tam wszystko jest w porządku, zero jakiego kol wiek luzu. Siljik na poduchach się nie buja, rury dolotu sztywne, klimatyzacji również sprawdzałem, zaraz będę szedł do auta i pogrzebie po raz 100, może coś nowego wykryje
 
GRL 


Marka: Dacia => VW
Model: Duster II => Golf
Silnik: 1.6sce => 1.0tsi 115
Rocznik: 2018 => 2019
Wersja: Comfort
Pomógł: 20 razy
Dołączył: 20 Lip 2016
Posty: 1207
Skąd: ZS
Wysłany: 2021-01-30, 13:11   

Pamiętam jak kilka lat temu na forum Fiata Tipo powstał temat nazwie "metalowe kulki w garnku" czy jakoś tak.
Szukali po silniku i skrzyni biegów powodu tych hałasów przy odpalaniu auta.
Jak dobrze pamiętam - winny był jakiś fragment wydechu, który podczas szarpnięcia silnikiem wpadał w drgania i obijał się o jakąś osłonę.
Może sprawdź czy nie dynda Ci coś pod autem za bardzo...
 
dudu$ 



Marka: Fiat
Model: TIPO II Sedan
Silnik: 1.4 16v 95km
Rocznik: 2019
Wersja: [Inna].[nie dotyczy]
Pomógł: 49 razy
Dołączył: 21 Mar 2017
Posty: 1814
Skąd: Ząbki
Wysłany: 2021-01-30, 15:01   

GRL napisał/a:
Pamiętam jak kilka lat temu na forum Fiata Tipo powstał temat nazwie "metalowe kulki w garnku" czy jakoś tak.
Szukali po silniku i skrzyni biegów powodu tych hałasów przy odpalaniu auta.
Jak dobrze pamiętam - winny był jakiś fragment wydechu, który podczas szarpnięcia silnikiem wpadał w drgania i obijał się o jakąś osłonę.
Może sprawdź czy nie dynda Ci coś pod autem za bardzo...


To już dawno sprawdzałem, za równo jak byłem w kanale i jak wczołgałem się pod auto. Uderzałem w wydech, ruszałem nim, za równo wydech środkowy jak i katalizator oraz wszystkie osłony termiczne koło przekładni kierowniczej i kolektora wydechowego. Żeby wyeliminować jakiś element pod deską zdemontowalem ramkę oraz radio, głęboko pod deche wkładałem rękę i szarpałem za wzmocnienia, kanały wentylacyjne i wszystko co mogłem. Później dobrałem się do osłony rozrządu bo klepiąc w nią ręką uderzała w podłużnice i powodowała powstawanie głuchego pukania, obijania. Osłona złożona przy pomocy elastycznej masy uszczelniającej i już nie puka ale to nie to. Dalej coś stuka, puka, grzechoczą. Jak dla mnie nie jest to dźwięk z zawieszenia ten z zawieszenia ( nie ważne czy wahaczy, sworznia, poduszki itp.) jest inny ale z drugiej strony skoro już wszystko sprawdziłem. Dźwięk ten czasem przypomina mi ten stare czasy kiedy posiadałem Cinquecento. Jeżdżąc po nierównościach z tyłu auta były podobne dźwięki ale tam było to spowodowane wytarcie osłony mocowania linki ręcznego, które na nierównościach obijało się o Tarcze kotwiczna, ale tutaj nie ma bębnów z przodu, wszystkie linki i przewody są sztywne szarpiąc nimi nie wydobywa się żaden dźwięk. Na wszelki wypadek sprawdziłem jeszcze tył ale tam nic podejrzanego nie znalazlem
 
jas_pik 



Marka: Mitsubishi
Model: Outlander PHEV
Silnik: 2,0
Rocznik: 2014
Wersja: [Inna].[nie dotyczy]
Pomógł: 75 razy
Dołączył: 02 Lut 2014
Posty: 4055
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2021-01-30, 17:47   

Nie wiem jak w twojej wersji bo w moim 4x4 problemem którego nie mogłem rozgryźć ale który został rozgryziony natychmiast w ASO Puławska był głuchy dźwięk przy przejeżdżaniu przez tory tramwajowe na Grójeckiej.
Okazało się że było to nie do końca dokręcone dużą plastikową nakrętką koło zapasowe. Może u Ciebie jest to kosz koła zapasowego?
Zaś przy uruchamianiu ( przy ostatnim przeglądzie gwarancyjnym tak po 90 kkm) też miałem metaliczne uderzenie - to okazało się że dzwoni wydech o osłonę termiczną .
Ale tylko i wyłącznie przy uruchamianiu silnika - bo okazało się że poduszka silnika jeszcze całkiem się nie wyrobił a ale już zakres wychylania się silnika był tak duży że jednak wydech delikatnie pobrzękiwał . Ale że zakres poduszki mieścił się w zakresie ( wg ASO) poprawnego działania poduszki to odgięli lekko osłonę termiczną i odgłosy zanikły
_________________
http://bit.ly/3n82hb8
 
dudu$ 



Marka: Fiat
Model: TIPO II Sedan
Silnik: 1.4 16v 95km
Rocznik: 2019
Wersja: [Inna].[nie dotyczy]
Pomógł: 49 razy
Dołączył: 21 Mar 2017
Posty: 1814
Skąd: Ząbki
Wysłany: 2021-01-30, 18:25   

Dzisiaj przewiozłem szwagra a później sąsiada. Obydwaj stwierdzili, że z okolic prawego przodu słychać czasem stuknięcia, innym razem grzechotanie, a podczas zjazdu do garażu podziemnego dźwięk ten przypomina jęczenie - skrzypienie - grzechotanie i tak jak ja obstawiają na cos nie halo w kolumnie McPhersona. Podjąłem decyzję, że kupię całą używaną kolumnę McPersona i ja podmienię. Nie chce mi się bawić z kupnem najpierw poduszki, później odboju itp. Kontaktowałem się już z kolegą toka93, coś tam na stanie będzie niedługo miał. Jak po wymianie będzie ok to pojadę do tych amatorów z ASO i rozpętam tam wojnę łącznie ze skargą w Renault.
 
jas_pik 



Marka: Mitsubishi
Model: Outlander PHEV
Silnik: 2,0
Rocznik: 2014
Wersja: [Inna].[nie dotyczy]
Pomógł: 75 razy
Dołączył: 02 Lut 2014
Posty: 4055
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2021-01-31, 00:24   

Takie odgłosy często są z okolic McPersonów pochodzą z górnych poduszek . Jeszcze jedna możliwość to elementy metalowo gumowe przedniego zawieszenia , też warto je opryskać silikonem.
O takiej standardowej rzeczy jak silikon na uszczelki drzwiowe też nie zapomnij bo w zimie często świerszczyki tam mieszkają :)
_________________
http://bit.ly/3n82hb8
 
dudu$ 



Marka: Fiat
Model: TIPO II Sedan
Silnik: 1.4 16v 95km
Rocznik: 2019
Wersja: [Inna].[nie dotyczy]
Pomógł: 49 razy
Dołączył: 21 Mar 2017
Posty: 1814
Skąd: Ząbki
Wysłany: 2021-01-31, 00:48   

jas_pik napisał/a:
Takie odgłosy często są z okolic McPersonów pochodzą z górnych poduszek . Jeszcze jedna możliwość to elementy metalowo gumowe przedniego zawieszenia , też warto je opryskać silikonem.
O takiej standardowej rzeczy jak silikon na uszczelki drzwiowe też nie zapomnij bo w zimie często świerszczyki tam mieszkają :)


Dzięki jas_pik za info. zawieszenie przednie sprawdzałem porządnie na OSK i wszystko jest w porządku. Wczoraj psikałem po kolumnach mcpersona sylikonem w sprayu ale nie przyniosło to pożądanego skutku. Cały czas zmieniają mi się koncepcje i postanowiłem jednak kupić nowe górne mocowanie amorka OEM oraz przy okazji łącznik stabilizatora Febi. Z przesyłka wyjdzie mi 150zł, wymienię sam i zobaczę czy nastanie cisza. Zastanawiałem się również nad zakupem nowego oryginalnego amortyzatora za 180zł ale zrezygnowałem. Na OSK wyszły bodajże 70% więc powinny być ok, a jak po wyjęciu okaże się to kupie jakiś zamiennik w intercarsie
 
dudu$ 



Marka: Fiat
Model: TIPO II Sedan
Silnik: 1.4 16v 95km
Rocznik: 2019
Wersja: [Inna].[nie dotyczy]
Pomógł: 49 razy
Dołączył: 21 Mar 2017
Posty: 1814
Skąd: Ząbki
Wysłany: 2021-02-01, 14:35   

Dzisiaj doszła do mnie używany zwijał taśmy airbag. Wymianą prosta, z dużą ostrożnością trwała z 10-15 minut. Po wymianie niestety błąd nie zniknął a po jego odczytaniu na komputerze diagnostycznym wyskakuje błąd informujący o za niskiej wartości w obwodzie, więc prawdopodobnie taśma jest również uszkodzona. Gościu jak znajdzie inna ma mi przysłać, zastanawiam się czy musi być o takich samych numerach czy może być inna ? Ta co kupiłem ma taki sam numer ale jak nie znajdę drugiej identycznej to chciałbym wiedzieć czy podejdzie inna. Aha podczas montażu obroty zostały policzone więc nie ma możliwości aby uszkodzić taśmę przez zły montaz, a błąd wyskoczył po przekręceniu zapłonu bez kręcenia kierownicą
 
dudu$ 



Marka: Fiat
Model: TIPO II Sedan
Silnik: 1.4 16v 95km
Rocznik: 2019
Wersja: [Inna].[nie dotyczy]
Pomógł: 49 razy
Dołączył: 21 Mar 2017
Posty: 1814
Skąd: Ząbki
Wysłany: 2021-02-01, 18:03   

Wszystko posprawdzałem jeszcze raz, wypiąłem i podłączyłem poduszkę ponownie i kontrolka od poduszki na razie sie nie pojawiła. Przejechałem dopiero 1km ale wtedy zaświecała sie po 5 sekundach od włączenia zapłonu wiec możliwe, ze gdzieś nie stykało. Teraz czekam tylko na łącznik stabilizatora oraz górne mocowanie amortyzatora i mam nadzieje, ze uda mi się rozwiązać problem z grzechotaniem / pukaniem /skrzypieniem.
 
dudu$ 



Marka: Fiat
Model: TIPO II Sedan
Silnik: 1.4 16v 95km
Rocznik: 2019
Wersja: [Inna].[nie dotyczy]
Pomógł: 49 razy
Dołączył: 21 Mar 2017
Posty: 1814
Skąd: Ząbki
Wysłany: 2021-02-13, 23:50   

Duster jeździ i pokonuje kolejne km. Powoli przestaję myśleć o irytującym drganiu / trzaskaniu szyby czołowej oraz bliżej nie określonemu pukaniu podczas jazdy po nierównościach. Daje radio głośniej tak na 15-16 poziom i tyle. Odpuściłem sobie szukanie przyczyny ponieważ straciłem już pomysł co może go powodować. Dustera oglądałem chyba już z 20 razy z kanału i wszystko jest w porządku, co mogło drgać lub powodować stuki zostało zamontowane na elastyczna masę uszczelniającą. Z auta wyjąłem nawet prawą kolumnę McPersona ( super sprawa, demontaż zajął mi chyba z 5 minut) i przy okazji wymieniłem w niej mocowanie górne amortyzatora ( nowe Oryginalne) a montując ją ponownie w aucie wymieniłem i łącznik stabilizatora ( Febi) Po wszystkim ustawiłem zbieżność i przestałem się przejmować. ( dla potomnych po wyjęciu kolumny McPersona i wymianie poduszki amortyzatora trzeba ustawiać zbieżność bo na 100% zbieżność się rozjeżdża), Co do modernizacji auta, to zawitał kolejny mod, który wyniósł mnie łącznie z przesyłką 120zł - klamki wewnętrzne chromowane od wyższej wersji wyposażenia i chyba to będzie ostatnia, rzecz jaką zmienię w Dusterze. Ogólnie nadal jestem zadowolony z tego samochodu mimo dużego spalanie benzyny w mieście. Ostatni bak, który wyjeździłem w mieście stojąc nawet 2h w korkach dał średnie spalanie na poziomie 10L :shock: ale nie przeraziłem się tym zbytnio. Na jednym z poniższych Fotek moje dwie Lalunie Dacia i Toyota, które godzinkę temu wróciły z porządnego mycia :)



 
dudu$ 



Marka: Fiat
Model: TIPO II Sedan
Silnik: 1.4 16v 95km
Rocznik: 2019
Wersja: [Inna].[nie dotyczy]
Pomógł: 49 razy
Dołączył: 21 Mar 2017
Posty: 1814
Skąd: Ząbki
Wysłany: 2021-03-05, 22:09   

Duster dalej jeździ, od ostatniego postu dużo się nie zmieniło ale jak co miesiąc wydałem na nie trochę złotówek. We wtorek postanowiłem pojechać jeszcze raz na ustawienie zbieżności bo nie byłem zadowolony z położenia kierownicy. Przy okazji stwierdziłem, iż zbliża się wiosna więc można by zrobić mini serwis klimatyzacji czyli sprawdzenie poziomu czynnika i ewentualne dobicie ( filtr kabinowy wymieniłem ostatnio w lutym przy okazji czyszczenia skraplacza specjalną pianką ). Auto w listopadzie minionego roku skończyło 4 lata a czynnika w Klimie ubyło około 50% czyli tyle co w poprzedniej dacii ( Logan MCV II). Z katalogowych 480g było 250g. Powoli przestaje się przejmować drganiem szyby i wcześniej opisywanymi stukami podczas jazdy po nierównościach, słucham głośniej muzyki i tyle. Spalanie od ostatniego wpisu stoi na poziomie niespełna 9l/100km. Na chwile obecna nie planuję żadnych inwestycji oprócz kupna bagażnika dachowego, no i po głowie znowu zaczyna chodzić mi walka z RGG aby uszczelnili mi lekko pocącą sie pokrywę rozrzadu ( na długości około 1,5cm).






 
dudu$ 



Marka: Fiat
Model: TIPO II Sedan
Silnik: 1.4 16v 95km
Rocznik: 2019
Wersja: [Inna].[nie dotyczy]
Pomógł: 49 razy
Dołączył: 21 Mar 2017
Posty: 1814
Skąd: Ząbki
Wysłany: 2021-03-27, 18:01   

Wiosna nadeszła wiec w chwili wolnej Dacii należało się szybkie woskowanie - na zdjęciach nie widać niestety efektu jak w realu






 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FISubSilver v 0.3 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne