Wysłany: 2022-02-23, 08:34 Tłoki ze 126p do dacii 1300
Witam, jestem w trakcie remontu silnika 1300 (oznaczenie silnika 810). W sprzedaży nie ma już zestawów naprawczych więc gdzieś na forum przeczytałem że można przeszczepić tłoki od 126p 600. Tłok faktycznie podobny i po rozwierceniu tulei powinien pasować, jedyne co nie pasuje to wysokość tłoka ( 40mm a dacia 37,5). Wymiana korbowodów na 126p też raczej nie wchodzi w grę bo korbowód jest sporo krótszy. Chciałbym zapytać kogoś kto przerabiał temat w jaki sposób to było zrobione.
Była firma w Grójcu która w tamtych czasach to robiła ale w jaki sposób to nie mam pjęcia. Rozmawiałem kiedyś z gościem który miał hurtownię części do aut PRL i mówił że jeszcze czymś mapylali jakby oksydowanie czy coś. Wtedy pół milona spokojnie jeżdził silnik.
Wiesz dobrze, że można było. A przynajmniej jednostki mogły.
Jak pamiętasz ludzie jeździli na handel po całej części wschodniej Europy.
Osobiście znam ludzi, którzy jeździli też do Berlina pociągami, a potem autami.
Witajcie!
Według mojej wiedzy trzeba mieć tłoki od 126p 600 cm i założyć je na oryginalne korbowody Daci 1300 (prawdopodobnie pasują na sworznie) skracając od dołu do wymiaru tłoków Daci. Następnie rozwiercić tuleje bo tłoki od malucha są grubsze niż miała Dacia i to cały problem.
A więc bułka z masłem. Silnik będzie wtedy trochę mocniejszy a czy przejdzie pół miliona to trzeba testować.
To indiański sposób naprawy silnika w przypadku braku dostępności oryginalnego zestawu naprawczego, do zrobienia nawet przez domorosłego mechanika amatora.
Z tego co słyszałem kolega "pikachu1986" już ma poszukiwane części. Pozdrawiam
Za sprężanie odpowiadają pierścienie tłokowe i stan techniczny całości a długość tłoka powinna być taka jak ją opracowali konstruktorzy silnika gdyby były za długie to mogłyby wtedy generować problemy jakie? Może byłaby kolizja z korbami wału? Pewności nie mam ale jeśli można tłok zastępczy od 126p w prosty sposób dopasować do wymiaru wysokości oryginalnych to lepiej nie kombinować.
Jeśli pierścienie nie mają wpływu na moc silnika bo jak twierdzisz kolego "Black Dusty" są tylko uszczelnieniem to spróbuj przegrzać silnik i wtedy zobaczysz. Pierścionki stracą sprężystość i okaże się że spod maski uciekły koniki i rozbiegły się po okolicy. Silnik będzie odpalał ale o normalnej jeździe można zapomnieć.
(Kupiłem nie dawno Dacię 1975r. z taką usterką i trzeba robić motor a ściślej wymienić pierścienie).
A jeśli chodzi o kolizję z zaworami to tutaj jest mowa o tłokach od malucha a one są dłuższe tylko od sworznia w dół, w przeciwnym kierunku mają wymiar taki jak oryginalne od Daci więc kolizja z zaworami nie wchodzi w grę.
to spróbuj przegrzać silnik i wtedy zobaczysz. Pierścionki stracą sprężystość i okaże się że spod maski uciekły koniki i rozbiegły się po okolicy. Silnik będzie odpalał ale o normalnej jeździe można zapomnieć.
Chyba nie zauważyłeś że wyraźnie zaznaczyłem
Black Dusty napisał/a:
nie mają znaczenia gdy są sprawne a taki stan należy uważać za normę.
i nie rozważam sytuacji anormalnych.
daciowy napisał/a:
one są dłuższe tylko od sworznia w dół, w przeciwnym kierunku mają wymiar taki jak oryginalne od Daci
Tych wymiarów nie znam, podkreśliłem tylko to co jest mniej oczywiste od Twoich uwag a łatwiej ten błąd popełnić.
Najważniejsze jest żebyśmy sobie popisali na tematy które nas interesują i doszli do jakiegoś konsensusu.
Chociaż jak zauważyłem tutaj ciężko jest uruchomić jakiś merytoryczny dyskurs.
Marzy mi się żeby Klubowicze pokazywali swoje stare auta z opisami podobnie jak w tym klubie.
-----------------------------------------------
https://www.capri.pl/club/cars?car=transit
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum