no i wrocilem z Zakopca
mialem obawy odnosnie spakowania sie w 6 doroslych osob do mojej McV najnizsza osoba miala jakies 175cm wzrostu a najwyzsza 193 :)
siedzielismy w systemie 3 rzedow po 2 osoby
na dachu mialem bagaznik typu box oraz obok bagaznik na narty,
dodam ze 6 osob jechalo z calym sprzetem.
wszystko zmiescilo sie na dachu oraz w bagazniku auta ( co prawda za duzo tam nie bylo miejsca ale jak ktos potrafi pakowac to sie sporo zmiesci :)
Wszyscy rozsiedli sie wygodnie a w 3 rzedzie mieli najwygodniej :)
jedyny problem to dogrzanie tylniej 3 kanapy niestety nawiew nic nie daje i po drodze nawet szyby zaczely delikatnie zamarzac ;)
auto obciazone na maxa swietnie sobie dawalo rade na trasie oraz w terenie gorskim , (chip sie przydal )
do 120km/h auto przyspieszalo naprawde niezle do 140km/h juz troszke gorzej powyzej tej predkosci kazdy kilometr wiecej trwalo dosc dlugo na maxa polecielismy 160km/h ale przy tej predkosci juz nie mowmy o spalaniu ;) ale tylko przez pare kilometrow tak jechalem
Przy wyprzedzaniu tirow powyzej tak 130km/h autem bujalo.
na calosci trasy srednie spalanie wyszlo 6,9l
i nie jezdzilem ekonomicznie :)
hmm nie wiem czy wszystko napisalem jak cos to dopisze
wwwwww.jpg
Plik ściągnięto 262 raz(y) 182,14 KB
qqqqqqqqq.jpg
Plik ściągnięto 301 raz(y) 182 KB
qqqq.jpg
Plik ściągnięto 274 raz(y) 109,9 KB
_________________ Przede wszystkim przestronnosc w aucie co dajeLodgy i MCV w dobrej cenie ;)
Stan licznika 115,000 i koniec
Lodgy 120000km i rośnie
Ostatnio zmieniony przez wieza 2010-01-19, 08:25, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Renault
Model: Scenic
Silnik: 1.6
Rocznik: 2000
Dołączył: 19 Maj 2009 Posty: 54 Skąd: Łódź
Wysłany: 2010-01-20, 14:29
Wieza- wydaje mi się, że jak na taki duży załadunek i zapewne nie najlepsze warunki drogowe spalanie jest rewelacyjne
Być może i ja nastepnym razem pokuszę się na dci.
Pozdrawiam
Panowie studzić te zapędy - mam na myśli prędkość (zużycie paliwa najlepiej o tym świadczy). Zacznijcie od jakichś lokalnych rajdów - tu można w miarę bezpiecznie wyżyć się do woli, a nie na drogach publicznych.
"160km/h"? <; Ja święty nie jestem (; ale nawet na ekspresówce to jednak trochę dużo... (a przypuszczam, że kol. wox podejrzewał czarnowidzko zwykłą krajówkę).
Marka: KIA
Model: Rio
Silnik: 1.4 16V
Rocznik: 2012 Pomógł: 13 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 1371 Skąd: Warmia
Wysłany: 2010-01-21, 02:19
Wox, wyluzuj, bo chyba troche przesadzasz z tymi "rajdami"... 160 km/h w pozwalających na to (niezależnie od przpisów) i dobrze ocenionych warunkach to nie armageddon. Chyba, ze Tobie nigdy nie zdażyło się łamać przepisów. Wtedy potulnie odszczekam.
(Chyba, że ostatnie "emotka" dotyczy całego postu, bo wtedy odszczekuję już teraz)
Ostatnio zmieniony przez KaS602 2010-01-21, 02:23, w całości zmieniany 3 razy
Wox zuzycie paliwa swiadczy o tym tylko ze bylem mocno zaladowany oraz o duzych oporach powietrza bez bagaznikow uto 1l mniej by spalilo, a z drugiej strony dla mnie nie ma znaczenia czy spalilo 6,9 czy spalil by nawet 10L , najwazniejsze ze nioe pojechalismy w 2 auta, poza tym bylo bardzo wesolo i wygodnie , a wynik spalania napisalem dla Was abyscie mieli pogladzik bo zapewne zaden z Was nie jechal tak obladowany jeszcze na dachu
_________________ Przede wszystkim przestronnosc w aucie co dajeLodgy i MCV w dobrej cenie ;)
Stan licznika 115,000 i koniec
Lodgy 120000km i rośnie
Jechałem w tamtym roku z Krakowa za Radom i nie powiedział bym żeby była lepsza chociażby ze względu na to, że jest tylko jeden pas i zjazdy dla ciężarówek.
Trzeba było jechać przez Olkusz i byś zaoszczędził 16PLN-ów. Do Olkusza dwa pasy i jakieś 30 km do Krakowa jednym, a nie ma dużej różnicy w kilometrach.
A tak nawiasem te 140 - 160 km/h to ja jechałem w tamtym roku z Borek gierkówką oprócz ograniczeń do 70-ki. Może nie było to za mądre, ale dzieciak przespał całą drogę i nie marudził, a ja się nie wk.. na żonę, że na niego krzyczy. Przecież to tylko dziecko i nie usiedzi w foteliku kilka godzin.
Spalanie 8,4 przy włączonej klimie, radiu, CB i średnio załadowanym aucie.
Myślałem raczej o odcinku Wawa-Radom, ale... to i tak bez sensu, bo przecież Wieza śmigał z Łodzi - nie wiem skąd wymyśliłem, że jechał ze "stolycy"
O dzieciach: http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=271 (wytrzymują, ale nie ciągiem - trudno, kto się decyduje na dzieci, musi troche pocierpieć (; i odpowiednio życie zaplanować, z przerwami w podróży i rozrywkami w trakcie włącznie... (((: ).
No i tu się zgadzam z woxem - nie ma się czym chwalić... d: (;
Problem jest po prostu jeden: Ty se możesz być naprawdę drugim genialnym Senną, twoje auto też może być w stanie lepszym niż Loebowe - ale bez względu na warunki nigdy do końca nie przewidzisz ani działań innych ludzi, ani zwykłego pecha. A fizyki się nie da oszukać...
W takim razie przeżyłem już nie jeden "armageddon" w swoim aucie...
No właśnie. Skoro sam tak jeździsz, to nie dziwię się, że robisz się adwokatem wieży.
Post napisałem celowo - wiem, że nic nie wskóram, nikogo nie mogę do niczego zmusić (ale przynajmniej reaguję)- każdy widzi jak się jeździ po polskich drogach. Ale jak w mediach opisywane są jakieś tragedie drogowe, to zewsząd słychać lament i płacz, winne są drogi, drzewa, ale nie kierowcy - piraci. W innych krajach (mam na myśli przede wszystkim kulturę jazdy) kierowcy potrafią jeździć w sposób cywilizowany.
A propos zużycia: podobnie załadowanym samochodem, tylko bez boxu, na trasie częściowo pokrywającej się z tą wieży (Gliwice - Zakopane), czyli mniej więcej pół na pół autostrada i krajówka, zużycie przy jeździe zgodnie z przepisami (poza obszarem zabudowanym 90, na autostradzie 130) wyniosło 4,8 l.
A propos rajdów: chyba mnie źle zrozumiano - mam na myśli to, żeby niektórzy koledzy, by rozładować temperament (lub złe przyzwyczajenia) zaczęli brać udział w rajdach samochodowych, na których można w bezpieczny sposób wyżyć się do woli.
Panowie widze ze nie widzieliscie za bardzo co mialem na dachu wiec zapraszam do zajerzenia, a odnosnie stylu jazdy to przyspieszalem dynamiczznie z uwagi na sprawdzenie jak zachowuje sie silnik i jak jest elastyczny po przerobce go przy tak duzym zaladowaniu.
Czyli rozumiem Wox ze nigdy nie przekraczasz predkosci i zawsze jezdzisz przepisowo i przed kazdym znakiem zwalniasz a nie za nim... smiem watpic ze tak robisz.
a jesli uwazasz ze ktos piratuje po tym ze na autostradzie przyspieszy na 5km i zobaczy jak auto sie spisuje i pozniej jedzie przepisowo to gratulacje, jestem sie w stanie zalozyc ze za kim bysmy nie pojechali kazdy zalapie punkty za predkosc jak nie bedzie wiedzial ze sie za nim jedzie...
a jesli chodzi o spalanie to udalo mi sie najmniej wykrecic 3,3l wiec potrafie jezdzic eco tylko mnie jest stac na to zeby nie jezdzic lubie kiedy turbinka sie zalaczy zreszta po to jest ona w aucie i po to kupilem DCI.
wiec nie widze zadnych podstaw do nazwania mojej jazdy piraatowaniem.
_________________ Przede wszystkim przestronnosc w aucie co dajeLodgy i MCV w dobrej cenie ;)
Stan licznika 115,000 i koniec
Lodgy 120000km i rośnie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum