W grudniu zamówiłem StepWay'a (prezent dla żony pod choinkę, ale niestety - pod choinką znalazła tylko broszurkę z umową sprzedaży oraz komplet breloczków Dacia).
13/01/2010 odebraliśmy samochód z Puławskiej i Jantar przekonał nas do instalacji gazu przez ich serwis - tak więc 18 stycznia dostaliśmy zastępczego StepWay'a a 19/01 nasz już był gotowy do odbioru.
Przykro było go zostawić tak samemu sobie (wspomnę że żonka siedzi z 5-miesięcznym dzieckiem w domku i rzadko póki co jeździ) tak więc "pożyczyłem" od niej auto i śmigam nim do pracy.
Z przykrością zostawiłem swojego staruszka - Mazda 323F 1992 r. pod blokiem bo bardzo go lubię - jednak siła wyższa - trza ochód docierać
Mazdą śmigam sporadycznie żeby się nie obraziła - no ale z CB radiem jadę bo ostatnio przyciskam trochę po krakowskiej (do pracy mam 10 km po warszawce i 20 km po Krakowskiej zawsze w przeciwnym kierunku niż korki )
Aktualny przebieg StepWay'a to ok. 2500 km (~70 km do pracy w obie strony; no i byliśmy Dacią w Zakopcu). Jutro znowu mu dołożymy bo jedziemy pod granicę polsko-słowacko-czeską do Jaworzynki po synka starszego - no ale to w końcu sama przyjemność z prowadzenia.
Trochę się "łamał" w górach - porównując do Mazdy którą przejechaliśmy długie trasy w Bieszczadach stwierdzam co moc - to moc.
Ogólnie jesteśmy zadowoleni z samochodu - żona trochę mniej bo na razie prowadziła go 2 razy (prawo jazdy ma od lipca-sierpnia/2009 ale jest dzielna i odważna)
Kończymy już docieranie - posalejemy jutro do 150/h pewnie na Katowickiej albo Krakowskiej
Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4270 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-02-05, 23:48 Re: StepWay 1.6+Gaz
seb napisał/a:
Witam wszystkich klubowiczów.
...
Aktualny przebieg StepWay'a to ok. 2500 km (~70 km do pracy w obie strony; no i byliśmy Dacią w Zakopcu). Jutro znowu mu dołożymy bo jedziemy pod granicę polsko-słowacko-czeską do Jaworzynki po synka starszego - no ale to w końcu sama przyjemność z prowadzenia.
Trochę się "łamał" w górach - porównując do Mazdy którą przejechaliśmy długie trasy w Bieszczadach stwierdzam co moc - to moc.
zie prowadziła go 2 razy (prawo jazdy ma od lipca-sierpnia/2009 ale jest dzielna i odważna)
Kończymy już docieranie - posalejemy jutro do 150/h pewnie na Katowickiej albo Krakowskiej
Gratuluje dzieciaczka i fajnego stepway'a Jak ze spalaniem LPG trasa/miasto ?
Co Kol. rozumie - "troche sie łamał w gorach " - naprawde brakuje mocy/ zle przlozenie za stepway wymieka ? Juz druga osoba na forum tak ocenia osiagi w terenie gorskim teo modelu ? Jaki silnik/moc ma twoja mazda ? Z rodzina to ja bym nie szalal stepwayem 150 km/h na trasie. Moze autostradzie ale nie Katowickiej. Zycze udenej eskapady. Chcialbym moc prztestowc keidys stepwaya na weekendowej wycieczce na trasie powyzej 100 km. Wtedy mozna uczciwie poczuc autko. Jazda testowa z serwisu to nie to samo ;-(
PS. Zostawiles sobie kolo pelnowymiarowe w bagazniku, czy dojazadowke a moze zestaw naprawczy ?
PS. Jak koszt LPG instalacji w ASO i jakiej poj butla ? Czy wlew lpg jest obok wlewu benzyny czy gdzie indziej ?
Ostatnio zmieniony przez mekintosz 2010-02-05, 23:53, w całości zmieniany 5 razy
Mam wrażenie, że może koledzy zapomnieli o wynalazku pt. skrzynia biegów? (;
Bardziej serio: ja jechałem - MCV-ką, załadowaną - parę razy po naprawdę dość ostrych górkach (przykładowo: Złoty Stok) i jakoś nie zauważyłem braku mocy. Oczywiście, trzeba mocno zredukować i nie ma też co liczyć na sprint do setki pod górę, ale czy to na III, czy na II biegu auto swobodnie osiągało adekwatne do warunków i przepisów prędkości...
(No, ale nie rajdowe, to fakt - żadne tam 150 km/godz... d: ).
dzięki mekintosz - to już drugie i jest parka . Kombinuje dalej
p.s. samochód zresztą też drugi
reasumując:
- na razie jeździliśmy z prędkością ok. 100 km/h do 3 tys. obrotów; ostanie 200 km - 120km/h do 3.5 tys. obrotów - niech się przyzwyczai StepWay.
W górach redukcja biegów pod górę obowiązkowa - ale i tak się męczył (zaznaczam nie cisnąłem za mocno na pedał gazu, by go nie przeciążać póki co). Jak bym go cisnął do 4 tys.obrotów - pewnie nie było by problemu.
A te 150 km/h to będzie krótka próba (tylko z żoną w góry) żeby zobaczyć jak się prowadzi; jak akustyka; z reguły nie jeżdżę tak szybko. 120-130km/h w trasie wystarczy.
- koszt intalcji LPG z montażem to 4000 zł brutto (sekwencja, na osobnej listwie - gwarancja 2 lata); zamontowali butlę 51 litrów na zewnątrz pod bagażnikiem tam gdzie było koło zapasowe; wlew gazu umieścili pod klapką tam gdzie wlew paliwa; koło miejsca na napoje i skrzyni biegów umieścili przełącznik paliwo/gaz/poziom LPG w baku z kontrolkami; koło zapasowe schowałem do piwnicy, a do auta kupiłem zestaw naprawczy - piankę wypełniającą; spalanie wyszło (tankowałem 4 razy na full) około 8-9 litrów/100km w warunkach takich jak pisałem wcześniej (miasto-krakowska-trasa)
StepWay - za kierownicą:
- pierwsze wrażenie - super się siedzi -podwyższona pozycja za kierownicą - często widać dachy osobówek a co za tym idzie lepsza widoczność i poczucie bezpieczeństwa;
- bardzo wygodne wsiadanie/wysiadanie - wysoko znajduje się podłoga;
- bardzo dobrze trzyma się drogi na zakrętach - stabilny w prowadzeniu (jeżdże na zimówkach z Dacii 16 calowych - które wytargowałem z Jantarem );
- bezproblemowe parkowanie gdziekolwiek - duży prześwit, świetne opony;
- duży bagażnik wysoko otwierany - zmieściliśmy bagaż 4 osób na wyjazd tygodniowy w tym dwie kobitki i dziecko więc sami rozumiecie ile tego było (co prawda półkę musiałem wyjąć i zostawić w domu, a bagaż bezpiecznie trzymały wysoko wysunięte zagłówki)
- w środku dużo miejsca - bardzo praktyczny i wygodny jest podłokietnik między fotelami (też wytargowałem ). Niestety wadą jest utrudniony dostęp do zapięcia pasów.
- fajnie że można wyłączyć poduszkę pasażera i spokojnie jechać z dzieciątkiem z przodu;
- jeśli chodzi o nagrzewanie środka przy aktualnej pogodzie to nic specjalnego - powiedziałbym - standard;
- dostałem też gratis HAK holowniczy - a co tam - zawsze chciałem mieć - może się kiedyś przyda
- no i obowiązkowo Autoalarm w Warszawie jak się mieszka - kompatybilny z kluczykiem - dostałem od firmy
p.s. Mazda 323F: 1,6 16v 86KM
Odezwę się po powrocie - za 2 godz. ruszam w trasę
W górach redukcja biegów pod górę obowiązkowa - ale i tak się męczył (zaznaczam nie cisnąłem za mocno na pedał gazu, by go nie przeciążać póki co). Jak bym go cisnął do 4 tys.obrotów - pewnie nie było by problemu.
No i wszystko jasne - owszem, jak w każdym aucie: jak się nie pociśnie, to rzeczywiście nie jedzie i może się wydawać, że się męczy...
Cytat:
Mazda 323F: 1,6 16v 86KM
Szesnastozaworówki zasadniczo chętniej się wkręcają na wyższe obroty - i m.in. dlatego właśnie je wymyślono (((:
no i jestem znowu w mieście - niestety, bo na nartach było super;
niestety numer dwa: StepWay będzie miał prawdopodobnie pierwszą fotografię - pstryknęli z przenośnego fotoradaru przy prędkości ~ 105km/h (nie wiem do ilu było ograniczenie - ale pewnie 70-80km/h bo to po trasie);
w obie strony jechaliśmy Katowicką - super dwupasmówka, ale radary stacjonarne co i rusz; w góry połowę trasy jechaliśmy z prędkością 140km/h tam gdzie się dało - prowadzenie perfekcyjne, gorzej z wyciszeniem we wnętrzu - szumy powietrza dosyć słyszalne; żona się rozgadała na dobre; cb-radio ściszyła, bo jej przeszkadzały szumy w jej monologu; po kolejnej pół godzinnej wypowiedzi w pewnym momencie trach po oczach flash'em; no i się okazało że cb przyciszone a nie że spokój na drodze więc cisza w eterze;
no ale do rzeczy:
prowadzenie pełne podziwu; pod górki już wjeżdżaliśmy śmiało; spalanie przez szybką jazdę, niestabilną prędkość i jeżdżenie po górach wzrosło do 10-11 LPG/100km; wracaliśmy w 5 osób z pełnym obciążeniem też między 120-140km podczepiając się pod innych kierowców;
było super, samochód wart polecenia i w mieście i w trasie;
jak to powiedział Jantar przy oddawaniu nam kluczyków: FAJNA BRYKA
Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4270 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-02-09, 23:18
seb napisał/a:
... w góry połowę trasy jechaliśmy z prędkością 140km/h tam gdzie się dało - prowadzenie perfekcyjne, gorzej z wyciszeniem we wnętrzu - szumy powietrza dosyć słyszalne; ....
prowadzenie pełne podziwu; pod górki już wjeżdżaliśmy śmiało; spalanie przez szybką jazdę, niestabilną prędkość i jeżdżenie po górach wzrosło do 10-11 LPG/100km; wracaliśmy w 5 osób z pełnym obciążeniem też między 120-140km podczepiając się pod innych kierowców;
było super, samochód wart polecenia i w mieście i w trasie;
Czy te szumy powietrza omiatajacego dosysc wysoka karoserie stepwaya sie gwaltownie nasilaja po przkroczeniu jakiejs predkosci ( 120 km np ? ) To spalanie LPG na poziomie 10-11l/100 sugeruje ze benzyny ez by zjadl ok 8-9 l /100. Czy udalo Ci sie jakos ekonomiczniej jechac ok 100-110 km/h by sprawdzic spalanie na jakims odcinku np 200km ? Straszny smok zlopak z tego stepwaya - 10 l na trasie gazu to duzo.
Cisza w środku przy prędkości 90-100km/h, potem im szybciej tym głośniej (porównuję do Nissana Primery którym kiedyś jechałem w góry 160km/h i zanim nie spojrzałem na licznik myślałem że jadę 100-ką - w środku cisza).
Co do spalania to tłumaczę to tym że jechałem dosyć szybko i niestabilnie, część trasy po górach na obrotach ~ 3.5-4 tys.; a poza tym z pełnym obciążeniem; grzanie kabiny cały czas włączone; nie jechałem absolutnie ekonomicznie - raczej z myślą by sprawdzić samochód w trasie i w terenie.
Przy spokojnej jeździe:
seb napisał/a:
spalanie wyszło około 8-9 litrów LPG/100km w warunkach takich jak pisałem wcześniej (miasto/krakowska w przeciwnym kierunku niż korki).
Samochód jest nowy, tak że dokładniejsze dane będą po dłuższej eksploatacji StepWay'a, o czym z pewnością napiszę...
Marka: Renault Clio 1.2 16V
Model: Ford Escort 1.8 TD
Silnik: 1.8 TD Pomógł: 4 razy Dołączył: 04 Mar 2009 Posty: 121 Skąd: Pruszków
Wysłany: 2010-02-11, 19:07
Witam:mrgreen: .
Tak to jest z Dacią, że myśl o jej zakupie podejmuje się z pewną obawą- potwierdzenia słuszności tej decyzji nabywa się jednak podczas codziennej eksploatacji.
Pozdrawiam serdecznie i życzę bezproblemowego użytkowania tej FAJNEJ BRYKI .
dzisiaj kolejna satysfakcja ze StepWay'a;
Warszawka zaśnieżona, na parkingach masakra, co i rusz auta zakopane próbują się wydostać ze śniegu, a tu PO RAZ KOLEJNY DOCENIONY StepWay bezproblemowo wyjechał z zasypanego, nie odśnieżanego przez nikogo od trzech dni osiedla
zasługa to zapewne zimówki i wysoki prześwit
odkryty ostatnio mankament --> brak kontrolki rezerwy płynu do spryskiwaczy
wiem ze dzentelmeni nie rozmawiaja o kasie ale zapytam o ile mozna ile cie wynioslo zalozenie gazu no i ile zaplaciles za stepwaya {bez gaz oczywiscie};] nie musisz odpowiadac.seb jeszcze zapytam twoj stepway jest z data produkcji 2009? czy juz 2010 ?
Ostatnio zmieniony przez kufi79 2010-02-17, 18:56, w całości zmieniany 1 raz
grudzień 2009, ale mam zamiar nim jeździć co najmniej 5 lat, więc nieistotne jest dla mnie że stracił dużo na wartości przez to że go kupiłem na przełomie roku; ważne że mam nowego StepWay'a - a że kalendarzowo to już niby roczny - bez znaczenia
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum